×

Wir verwenden Cookies, um LingQ zu verbessern. Mit dem Besuch der Seite erklärst du dich einverstanden mit unseren Cookie-Richtlinien.

image

Klasa pani Czajki - Małgorzata Karolina Piekarska, NA KRAŃCU ŚWIATA (1)

NA KRAŃCU ŚWIATA (1)

– Adrian jestem – przedstawił się chłopak.

Jagoda błyskawicznie przysunęła się do niego, jakby chciała zaznaczyć, że Adrian to jej terytorium. Małgosia skinęła głową na powitanie. Bynajmniej nie dlatego, że miała brudne ręce, bo drylowała mirabelki na kompot i przebierała jagody na konfiturę.

„Nic tak nie brudzi jak jagody” – stwierdziła w myślach filozoficznie, mając na uwadze zarówno owoce, jak i koleżankę, z którą połączył ją wakacyjny los.

* * *

Te pierwsze wakacje gimnazjalne nie były dla Małgosi zbyt udane. Wszystko przez jakieś tajemnicze kłopoty finansowe rodziców. Najpierw nigdzie nie miała jechać. Ale tata powiedział, że siedzenie w domu w wakacje sprawia, że człowiek nie czuje się wypoczęty.

– No to co mam zrobić? – spytała Małgosia.

Jeszcze w maju myślała, że uda się jej przez lipiec coś zarobić i w sierpniu wyjechać na przykład do Urli, na działkę do Ewy, która kilka razy do siebie zapraszała. Jednak dość szybko okazało się, że wszelka praca zarobkowa, na przykład w McDonald's, jest dla trochę starszych od niej. Pomysł z wyprowadzaniem cudzych psów za pięć złotych dziennie też okazał się pozbawiony sensu, bo zgłosiły się tylko dwie panie. A ponieważ każda chciała, żeby wyprowadzać jej pupila o tej samej porze, a na dodatek obie mieszkały od siebie dość daleko, więc Małgosia nie dałaby rady tego pogodzić. Musiała wybrać jednego psa.

Niestety miesięczny zarobek za zajęcie się tym jednym zwierzakiem wyniósłby najwyżej sto pięćdziesiąt złotych. Dlatego z wyjazdu na działkę Ewy musiała zrezygnować. Sto pięćdziesiąt złotych to przecież stanowczo za mało, by przez miesiąc móc siedzieć u kogoś na działce i za te pieniądze jeść. Co robić? Po długiej debacie rodzice zdecydowali, że z braku funduszy wyślą ją w sierpniu na wieś do cioci Zuli, koleżanki mamy ze studiów. Ciocia Zula wyszła za mąż za dyplomowanego rolnika. W wielkim gospodarstwie na terenie historycznego Podlasia było sporo do roboty, więc ciocia Zula pracowała głównie w domu, pomagając mężowi. I tylko czasem wzdychała, że dyplom biologa wisi na kołku. Ciocia Zula poza tym, że oferowała świeże powietrze i można było jej za wakacje zrewanżować się pracą, miała zdaniem rodziców Małgosi jeszcze jedną zaletę. Zaleta nazywała się Jagoda i była jej córką, Małgosi rówieśnicą.

Dziewczynki widziały się tylko raz. Małgosia miała wtedy pięć lat, więc z pobytu nie pamiętała zbyt wiele poza tym, że niektóre zwierzęta znane z książek zobaczyła pierwszy raz na własne oczy i mogła ich dotknąć. Jej fascynacja zwierzętami była wtedy na tyle wielka, że pewnego dnia w chlewie włożyła głowę między sztachety i ku własnej wielkiej radości została oblizana przez maciorę. Choć ją zachowanie prośnej świni zachwyciło, szybko okazało się, że dorośli nie podzielają jej entuzjazmu. Ciocia Zula zaniemówiła, a jej mąż, zwany przez Małgosię wujkiem Zenkiem, szybko wyjaśnił pięciolatce, że świnia, która ma małe prosiaki, potrafi być niebezpieczna.

– Dobrze, że nie odgryzła ci nosa – powiedział i wymógł na Małgosi przyrzeczenie, że od tej pory ilekroć zechce dotknąć jakiegoś zwierzęcia, będzie się pytała.

– Nawet kury potrafią być niebezpieczne – tłumaczyła jej potem ciocia Zula i pokazała bliznę Jagody po, jak się wyraziła, „spotkaniu” z kogutem.

Dziewczynka miała na kości policzkowej krzyżyk. Po latach Małgosia nie pamiętała wyglądu Jagody, a tylko ową bliznę przypominającą czerwony krzyżyk. No i do serca wzięła sobie wykład o zwierzętach. Bez pytania nie wyciągała ręki do żadnych.

* * *

– Jagoooda!!! – Echo niosło krzyk cioci Zuli przez zagajnik na pola. Małgosia pierwszy raz słyszała, by ktoś na dworze tak głośno i długo kogoś wołał. – Jagoooda! Goooście!

– A nie lepiej zadzwonić na komórkę? – spytała, ale zaraz ugryzła się w język.

Może Jagoda nie ma telefonu? Może jej nie stać? W końcu ona, Małgosia, komórkę ma od niedawna.

– Przecież tu prawie nie ma zasięgu – odpowiedziała ciocia Zula i gestem zaprosiła do domu. – Wejdźcie na prawo, do kuchni. Zenka nie ma, bo pojechał pilnie do Niemiec w interesach. Wróci za tydzień. Siadajcie tam, a ja jeszcze raz ją zawołam. Jagoooda!

Podwórko było przestronne, z czterech stron okolone budynkami. Że są to obora, stodoła, kurnik i budynek gospodarczy z garażem, Małgosia dowiedziała się dużo później. Dom stał od strony szosy. Murowany, niegdyś pomalowany na żółty kolor, który z biegiem lat wyblakł na słońcu, wyglądał na solidny. Zbudowali go jeszcze rodzice wujka Zenka.

Układ izb pochodził z lat pięćdziesiątych, dlatego gdy Małgosia weszła do wielkiej kuchni, jej oczom ukazały się jeszcze dwie pary drzwi. Tego, że prowadzą do pokoi, którymi można obejść dom niemal w kółko, dowiedziała się później. Jagoda przyszła po dobrym kwadransie wołania. Jak się okazało, zawiadomił ją ktoś z sąsiedztwa. Przez ten czas ciocia Zula zdążyła przygotować herbatę.

Jagoda wpadła do kuchni jak po ogień. Rzuciła Małgosi krótkie: „Cześć” i siadła na wprost niej przy białym stole.

– No i czemu w zabłoconych butach? – spytała ciocia karcącym głosem.

– Bo przyszłam z pola, a nie ze Złotych Tarasów – burknęła Jagoda.

Miała ciemne blond włosy spięte w koński ogon. Krzyżyk, czyli blizna po spotkaniu z kogutem, dawno zblednął, więc Małgosia z trudem znalazła na twarzy dziewczynki zapamiętane sprzed lat znamię. Znad szklanek z herbatą obie patrzyły na siebie badawczo. Podobno pierwsze spojrzenie mówi o człowieku wszystko. Jeśli to prawda, to Małgosia nie miała wątpliwości. Ten pobyt nie będzie udany.

W spojrzeniu i zachowaniu Jagody było coś odpychającego. Może to pogarda? Małgosia kiedyś czytała, że zdarzają się ludzie ze wsi, którzy nie lubią mieszczuchów. Podobno czują się od nich gorsi, więc maskują to pogardą i okazywaniem niezadowolenia. Z góry zakładają, że mieszczuch jest zarozumiały. Czyżby Jagoda tak właśnie myślała?

Jeszcze godzinę temu, kiedy Podlasie przywitało Małgosię i odwożącego ją samochodem tatę przelotnym deszczem, miała inne myśli. Z okien samochodu spoglądała na mijany krajobraz. Lasy, pola, łąki i rzeczułka. To było wszystko, na co mogła tutaj liczyć. Plus Jagoda. Małgosia wiązała z pobytem u niej wielkie nadzieje. Jeśli na tym odludziu jest jakaś dziewczyna, na pewno będzie fajnie. Zwłaszcza że to przecież rówieśnica. Skoro jej mama jest wykształcona, ona też pewnie lubi czytać. Małgosia wzięła ze sobą pięć książek. Więcej nie będzie potrzebne. Jagoda na pewno coś jej pożyczy. Poza tym ma tu przecież pomagać w gospodarstwie. Nie zostanie zbyt wiele czasu na czytanie. Tak myślała jeszcze godzinę temu. Teraz Jagoda siedziała naprzeciwko niej. Obca. Nieprzystępna. A na dodatek tata żegnał się z ciocią Zulą. Nie było odwrotu. Jak ona to przeżyje?

* * *

– Zaprowadź Małgosię do pokoju – powiedziała ciocia Zula.

– Ja jej tu nie zapraszałam. Sama sobie prowadź!

– Jagoda! – Ciocia Zula zarumieniła się i wznosząc oczy do nieba, zamachała rękoma w błagalnym geście. – Mamy gościa!

– To nie jest mój gość! – burknęła Jagoda i wybiegła z domu na podwórko.

– Wracaj! – krzyknęła za nią ciocia Zula i rzuciła się w kierunku drzwi. – Jagoooda! Wracaj, bo pożałujesz! Niech no tylko ojciec wróci! Zobaczysz! – Ostatnie słowa, wykrzyczane na progu domu w przestrzeń obejścia, zabrzmiały chyba naprawdę groźnie, bo po kwadransie Jagoda była z powrotem.

Zanim jednak wróciła, Małgosia zdążyła wysłuchać, jakie ciocia Zula ma z nią kłopoty, że w gimnazjum, do którego Jagoda poszła, jest niefajne towarzystwo. Że na Jagodę zły wpływ mają koleżanki. Że tu wszystkie za bardzo interesują się chłopakami. Że ze względu na przyjazd Małgosi zabroniła dziś Jagodzie iść do jednej z koleżanek i to pewnie dlatego tak się teraz zachowuje. I żeby ona, Małgosia, nie przejmowała się tym wyskokiem.

– To się wszystko za moment ułoży – zapewniła ciocia Zula, ale miała przy tym jakiś taki głos, że Małgosia wcale nie była przekonana.

Cioci Zuli łatwo mówić. Jak przez prawie miesiąc mieszkać pod jednym dachem z kimś, kto nawet nie chce jednego zdania z nią zamienić?

Learn languages from TV shows, movies, news, articles and more! Try LingQ for FREE

NA KRAŃCU ŚWIATA (1) |на краю| |AM ENDE| AT|THE EDGE|OF THE WORLD |на краю| AM RANDE DER WELT (1) AAN DE RAND VAN DE WERELD (1) AT THE EDGE OF THE WORLD (1)

– Adrian jestem – przedstawił się chłopak. ||hatte|| Adrian|I am|introduced|himself|boy - Ich bin Adrian", stellte sich der Junge vor. - I'm Adrian - the boy introduced himself.

Jagoda błyskawicznie przysunęła się do niego, jakby chciała zaznaczyć, że Adrian to jej terytorium. ||rückte||||||||||| Jagoda|quickly|moved|herself|to|him|as if|wanted|to mark|that|Adrian|is|her|territory Berry ging sofort neben ihm in die Hocke, als wolle sie signalisieren, dass Adrian ihr Revier sei. Jagoda quickly moved closer to him, as if she wanted to mark that Adrian was her territory. Małgosia skinęła głową na powitanie. |nickte||| Małgosia|nodded|with her head|in|greeting Gretel nickte zur Begrüßung. Małgosia nodded her head in greeting. Bynajmniej nie dlatego, że miała brudne ręce, bo drylowała mirabelki na kompot i przebierała jagody na konfiturę. bei weitem nicht||||||||entsteinte|Mirabellen||||sortierte|Beeren||Konfitüre by no means|not|therefore|that|she had|dirty|hands|because|she pitted|mirabelle plums|for|compote|and|she sorted|berries|for|jam Аж ніяк|||||||||||||||| Zumindest nicht, weil ihre Hände schmutzig waren, als sie Mirabellen für Kompott entsteinte und Beeren für Marmelade pflückte. Not at all because she had dirty hands, as she was pitting mirabelle plums for compote and sorting berries for jam.

„Nic tak nie brudzi jak jagody” – stwierdziła w myślach filozoficznie, mając na uwadze zarówno owoce, jak i koleżankę, z którą połączył ją wakacyjny los. |||schmutzt||Blaubeeren|||||||||||||||hatte verbunden||| Nothing|so|not|dirties|like|berries|she stated|in|thoughts|philosophically|having|in|mind|both|fruits|as|and|friend|with||connected|her|summer|fate "Nichts macht mehr Flecken als Beeren", sagte sie philosophisch und dachte dabei sowohl an die Frucht als auch an den Freund, mit dem sie im Urlaub wieder zusammen war. "Nothing stains like berries" – she philosophically thought, considering both the fruit and the friend with whom she was connected by summer fate.

* * * * * * * * *

Te pierwsze wakacje gimnazjalne nie były dla Małgosi zbyt udane. |||gymnasialen||||||erfolgreich These|first|holidays|junior high school|not|were|for|Małgosia|too|successful Diese ersten Mittelschulferien waren für Margaret nicht sehr erfolgreich. These first summer holidays were not very successful for Małgosia. Wszystko przez jakieś tajemnicze kłopoty finansowe rodziców. |||mysteriöse||| Everything|because of|some|mysterious|troubles|financial|of the parents Alles wegen irgendwelcher mysteriöser finanzieller Schwierigkeiten der Eltern. All because of some mysterious financial troubles of her parents. Najpierw nigdzie nie miała jechać. At first|nowhere|not|was to|drive Zuerst sollte sie nirgendwo hingehen. At first, she wasn't going anywhere. Ale tata powiedział, że siedzenie w domu w wakacje sprawia, że człowiek nie czuje się wypoczęty. |||||||||||||||ausgeruht But|dad|said|that|sitting|in|home|in|summer|makes|that|person|not|feels|himself|rested Aber mein Vater hat gesagt, dass das Sitzen zu Hause in den Ferien einen Menschen unruhig macht. But dad said that staying at home during the holidays makes a person not feel rested.

– No to co mam zrobić? Well|so|what|should I|do - Was soll ich also tun? – So what am I supposed to do? – spytała Małgosia. asked|Małgosia - fragte Margaret. – asked Małgosia.

Jeszcze w maju myślała, że uda się jej przez lipiec coś zarobić i w sierpniu wyjechać na przykład do Urli, na działkę do Ewy, która kilka razy do siebie zapraszała. |||||||||||||||||||Urla||das Grundstück|||||||| Still|in|May|she thought|that|would manage|herself|her|through|July|something|to earn|and|in|August|to leave|for|example|to|Urla|for|summer house|to|Ewa|who|a few|times|to|herself|invited Noch im Mai dachte sie, sie könne sich bis Juli etwas dazu verdienen und im August zum Beispiel nach Urla fahren, ein Grundstück für Eva, die sie mehrmals eingeladen hatte. Back in May, she thought she would be able to earn some money in July and go away in August, for example to Urla, to Ewa's cottage, who had invited her several times. Jednak dość szybko okazało się, że wszelka praca zarobkowa, na przykład w McDonald's, jest dla trochę starszych od niej. ||||||jede||verdient|||||||||| However|quite|quickly|it turned|out|that|any|work|paid|for|example|in|McDonald's|is|for|a little|older|than|her Es stellte sich jedoch recht schnell heraus, dass eine Erwerbstätigkeit, z. B. bei McDonald's, nur für diejenigen in Frage kam, die etwas älter waren als sie. However, it quickly turned out that any paid work, for example at McDonald's, is for those a bit older than her. Pomysł z wyprowadzaniem cudzych psów za pięć złotych dziennie też okazał się pozbawiony sensu, bo zgłosiły się tylko dwie panie. ||Ausführen||||||||||ohne|||meldeten|||| The idea|of|walking|other people's|dogs|for|five|zlotys|per day|also|turned|out|devoid|of sense|because|applied|themselves|only|two|ladies Die Idee, für fünf Zloty pro Tag mit den Hunden anderer Leute spazieren zu gehen, erwies sich ebenfalls als sinnlos, da sich nur zwei Damen anmeldeten. The idea of walking other people's dogs for five zlotys a day also turned out to be pointless, as only two ladies signed up. A ponieważ każda chciała, żeby wyprowadzać jej pupila o tej samej porze, a na dodatek obie mieszkały od siebie dość daleko, więc Małgosia nie dałaby rady tego pogodzić. |||||||Haustier||||Uhrzeit|||||||||||||geben|||vereinbaren And|because|each|wanted|to|walk|her|pet|at|the|same|time|and|in||both|lived|from|each other|quite|far|so|Małgosia|not|would be able to|to manage|this|reconcile And since each wanted her pet to be walked at the same time, and both lived quite far from each other, Małgosia wouldn't be able to manage that. Musiała wybrać jednego psa. She had to|choose|one|dog Sie musste sich für einen Hund entscheiden. She had to choose one dog.

Niestety miesięczny zarobek za zajęcie się tym jednym zwierzakiem wyniósłby najwyżej sto pięćdziesiąt złotych. ||Verdienst||||||Tier|würde betragen|||| Unfortunately|monthly|earnings|for|taking|care|this|one|pet|would amount|at most|one hundred|fifty|zlotys Leider würde der monatliche Verdienst für die Pflege dieses einen Tieres höchstens einhundertfünfzig Zloty betragen. Unfortunately, the monthly earnings for taking care of that one pet would be at most one hundred and fifty zlotys. Dlatego z wyjazdu na działkę Ewy musiała zrezygnować. ||||Grundstück||| Therefore|from|trip|to|cottage|Ewa's|she had to|resign |||||||відмовитися Deshalb musste die Reise zum Grundstück von Eve abgebrochen werden. Therefore, she had to give up the trip to Ewa's cottage. Sto pięćdziesiąt złotych to przecież stanowczo za mało, by przez miesiąc móc siedzieć u kogoś na działce i za te pieniądze jeść. ||||||||||||||||Grundstück||||| One hundred|fifty|zlotys|is|after all|definitely|for|little|to|for|month|to be able|to sit|at|someone|on|property|and|for|this|money|to eat Einhundertfünfzig Zloty sind schließlich viel zu wenig, um einen Monat lang auf dem Schrebergarten eines anderen zu sitzen und von diesem Geld zu essen. One hundred and fifty zlotys is definitely too little to be able to sit at someone's cottage for a month and eat for that money. Co robić? What|to do Was ist zu tun? What to do? Po długiej debacie rodzice zdecydowali, że z braku funduszy wyślą ją w sierpniu na wieś do cioci Zuli, koleżanki mamy ze studiów. ||Debatte||||||Geldmittel|werden schicken||||||||Zuli|||| After|long|debate|parents|decided|that|from|lack|of funds|they will send|her|in|August|to|the countryside|to|aunt|Zula|friend|of mom|from|studies Nach einer langen Debatte beschlossen ihre Eltern, dass sie sie im August aus Geldmangel zu ihrer Tante Zula, einer Studienfreundin ihrer Mutter, aufs Land schicken würden. After a long debate, the parents decided that due to lack of funds, they would send her to the countryside to Aunt Zula in August, a college friend of her mother's. Ciocia Zula wyszła za mąż za dyplomowanego rolnika. |Zula|||||Diplomierten| Aunt|Zula|married|to|husband|for|graduated|farmer |||||||фермера з дипломом Tante Zula heiratete einen zertifizierten Landwirt. Aunt Zula married a certified farmer. W wielkim gospodarstwie na terenie historycznego Podlasia było sporo do roboty, więc ciocia Zula pracowała głównie w domu, pomagając mężowi. ||Betrieb||||Podlachien||||||||||||| In|large|farm|in|the area|historical|Podlasie|there was|plenty|to|work|so|aunt|Zula|worked|mainly|in|the house|helping|her husband Auf dem großen Bauernhof in der historischen Gegend von Podlasie gab es viel zu tun, und so arbeitete Tante Zula hauptsächlich zu Hause und half ihrem Mann. In the large farm located in the historical Podlasie region, there was plenty of work to do, so Aunt Zula mainly worked at home, helping her husband. I tylko czasem wzdychała, że dyplom biologa wisi na kołku. |||seufzte|||Biolog|||Haken And|only|sometimes|sighed|that|diploma|biologist|hangs|on|peg |||||||||на гвіздку Und nur gelegentlich seufzte sie, dass ihr Biologiestudium am seidenen Faden hing. And only sometimes she sighed that her biology diploma was hanging on a hook. Ciocia Zula poza tym, że oferowała świeże powietrze i można było jej za wakacje zrewanżować się pracą, miała zdaniem rodziców Małgosi jeszcze jedną zaletę. |||||boten|||||||||revanchieren|||||||||Vorteil Aunt|Zula|besides|that|that|offered|fresh|air|and|one could|was|her|for|vacation|to repay|oneself|with work|had|in the opinion of|parents|of Małgosia|one more|one|advantage Tante Zula bot nicht nur frische Luft und die Möglichkeit, sich mit Arbeit für ihre Ferien zu revanchieren, sondern hatte nach Ansicht von Malgosias Eltern noch einen weiteren Vorteil. Aunt Zula, besides offering fresh air and the possibility to repay her with work during the holidays, had one more advantage in the eyes of Małgosia's parents. Zaleta nazywała się Jagoda i była jej córką, Małgosi rówieśnicą. |||||||||Altergenossin The teacher|was named|herself|Jagoda|and|was|her|daughter|Małgosia|classmate Der Vorteil hieß Jagoda und war mit ihrer Tochter Malgosia gleichaltrig. The advantage was named Jagoda and she was her daughter, a peer of Małgosia.

Dziewczynki widziały się tylko raz. The girls|saw|each other|only|once Die Mädchen haben sich nur einmal gesehen. The girls had only seen each other once. Małgosia miała wtedy pięć lat, więc z pobytu nie pamiętała zbyt wiele poza tym, że niektóre zwierzęta znane z książek zobaczyła pierwszy raz na własne oczy i mogła ich dotknąć. |||||||Aufenthalt||erinnerte sich|||||||||||sah||||||||| Małgosia|had|then|five|years|so|from|stay|not|remembered|too|much|besides|that|that|some|animals|known|from|books|saw|first|time|with|own|eyes|and|could|them|touch Gretel war damals fünf Jahre alt und erinnerte sich nur noch daran, dass sie einige der Tiere, die sie aus den Büchern kannte, zum ersten Mal mit eigenen Augen sah und anfassen konnte. Małgosia was five years old then, so she didn't remember much from the stay except that she saw some animals known from books for the first time with her own eyes and could touch them. Jej fascynacja zwierzętami była wtedy na tyle wielka, że pewnego dnia w chlewie włożyła głowę między sztachety i ku własnej wielkiej radości została oblizana przez maciorę. |Faszination|||||||||||Schweine stall|legte|||Latten|||||||lecken||die Sau Her|fascination|with animals|was|then|to|such|great|that|one|day|in|the pigsty|she put|her head|between|the slats|and|to|her own|great|joy|she was|licked|by|the sow ||||||||||||||||паркани|||||||||свиноматку Ihre Faszination für Tiere war damals so groß, dass sie eines Tages im Schweinestall ihren Kopf zwischen die Gitterstäbe steckte und zu ihrer eigenen großen Freude von einer Sau abgeleckt wurde. Her fascination with animals was so great at that time that one day she put her head between the slats in the pigsty and, to her great joy, was licked by a sow. Choć ją zachowanie prośnej świni zachwyciło, szybko okazało się, że dorośli nie podzielają jej entuzjazmu. |||fleißigen||zog (1)|||||||teilen|| Although|her|behavior|pregnant|pig|delighted|quickly|turned out|reflexive pronoun|that|adults|not|share|her|enthusiasm ||поведінка|||||||||||| Obwohl sie von dem Verhalten des trächtigen Schweins begeistert war, stellte sich bald heraus, dass die Erwachsenen ihre Begeisterung nicht teilten. Although she was delighted by the behavior of the pregnant pig, it quickly turned out that the adults did not share her enthusiasm. Ciocia Zula zaniemówiła, a jej mąż, zwany przez Małgosię wujkiem Zenkiem, szybko wyjaśnił pięciolatce, że świnia, która ma małe prosiaki, potrafi być niebezpieczna. ||schweigen||||||||Zenek||hatte erklärt|der Fünfjährigen||||||Ferkel|||gefährlich Aunt|Zula|was speechless|and|her|husband|called|by|Małgosia|uncle|Zenek|quickly|explained|to the five-year-old|that|pig|which|has|small|piglets|can|be|dangerous Aunt Zula was speechless, and her husband, whom Małgosia called Uncle Zenek, quickly explained to the five-year-old that a pig with piglets can be dangerous.

– Dobrze, że nie odgryzła ci nosa – powiedział i wymógł na Małgosi przyrzeczenie, że od tej pory ilekroć zechce dotknąć jakiegoś zwierzęcia, będzie się pytała. |||abgebissen|||||er erzwang|||Versprechen|||||||||||| It's good|that|not|bit off|your|nose|he said|and|forced|on|Małgosia|promise|that|from|this|time|whenever|he wants|to touch|some|animal|she will|herself|ask - Gut, dass es dir nicht die Nase abgebissen hat", sagte er und nahm Gretel das Versprechen ab, dass sie von nun an immer fragen würde, wenn sie ein Tier anfassen wollte. "It's good that she didn't bite your nose off," he said and made Małgosia promise that from then on, whenever she wanted to touch an animal, she would ask first.

– Nawet kury potrafią być niebezpieczne – tłumaczyła jej potem ciocia Zula i pokazała bliznę Jagody po, jak się wyraziła, „spotkaniu” z kogutem. |Hühner|||||||||||die Narbe|Jagoda||||ausgedrückt|||dem Hahn Even|chickens|can|be|dangerous|explained|her|later|aunt|Zula|and|showed|scar|Jagoda|after|how|herself|expressed|encounter|with|rooster ||||||||||||||||||||півнем - Sogar Hühner können gefährlich sein", erklärte Tante Zula ihr anschließend und zeigte ihr Berrys Narbe von einer, wie sie es ausdrückte, "Begegnung" mit einem Hahn. "Even chickens can be dangerous," Aunt Zula explained to her later and showed her Jagoda's scar from what she described as a "meeting" with a rooster.

Dziewczynka miała na kości policzkowej krzyżyk. |||Knochen|Wange|Kreuzchen The girl|had|on|bone|cheek|cross |||||хрестик Das Mädchen hatte ein Kreuz auf dem Wangenknochen. The girl had a cross on her cheekbone. Po latach Małgosia nie pamiętała wyglądu Jagody, a tylko ową bliznę przypominającą czerwony krzyżyk. |||||||||jene|Narbe|die an ein|| After|years|Małgosia|not|remembered|appearance|Jagoda|but|only|that|scar|resembling|red|cross |||||||||||||червоний хрестик Jahre später erinnerte sich Gretel nicht mehr an Berrys Aussehen, nur an die Narbe, die einem roten Kreuz ähnelte. Years later, Małgosia did not remember Jagoda's appearance, only that scar resembling a red cross. No i do serca wzięła sobie wykład o zwierzętach. ||||nahm|||| Well|and|to|heart|she took|for herself|lecture|about|animals Tja, und sie hat sich die Tiervorlesung zu Herzen genommen. And she took to heart the lecture about animals. Bez pytania nie wyciągała ręki do żadnych. |||hatte ausgezogen||| Without|question|not|she reached out|hand|to|any Sie hat niemandem ungefragt die Hand gereicht. Without asking, she did not reach out her hand to any.

* * * * * *

– Jagoooda!!! Jagoooda Jagoooda – Jagoooda!!! – Echo niosło krzyk cioci Zuli przez zagajnik na pola. |trug|||||Hain|| The echo|carried|scream|aunt|Zula|through|thicket|to|fields ||||||гайок|| - Das Echo trug Tante Zulas Schrei durch das Wäldchen auf die Felder. – The echo carried Aunt Zula's scream through the grove to the fields. Małgosia pierwszy raz słyszała, by ktoś na dworze tak głośno i długo kogoś wołał. |||||||||||||gerufen Małgosia|first|time|heard|that|someone|outside|in the yard|so|loudly|and|long|someone|called Es war das erste Mal, dass Margaret jemanden draußen so laut und so lange rufen hörte. Małgosia heard someone calling for someone so loudly and for so long outside for the first time. – Jagoooda! Jagoooda - Jagoooda! – Jagoooda! Goooście! Gäste Guests Goooście!

– A nie lepiej zadzwonić na komórkę? And|not|better|to call|on|cell phone - Und wäre es nicht besser, ein Mobiltelefon anzurufen? – Wouldn't it be better to call her cell phone? – spytała, ale zaraz ugryzła się w język. |||biss||| she asked|but|immediately|she bit|herself|in|tongue - fragte sie, biss sich aber sofort auf die Zunge. – she asked, but then immediately bit her tongue.

Może Jagoda nie ma telefonu? Maybe|Jagoda|not|has|phone Vielleicht hat Berry kein Telefon? Maybe Jagoda doesn't have a phone? Może jej nie stać? Maybe|her|not|afford Vielleicht kann sie es sich nicht leisten? Maybe she can't afford one? W końcu ona, Małgosia, komórkę ma od niedawna. In|the end|she|Małgosia|cell phone|has|since|recently Schließlich hat sie, Margaret, erst seit kurzer Zeit ein Mobiltelefon. After all, she, Małgosia, has only had a cell phone for a short time.

– Przecież tu prawie nie ma zasięgu – odpowiedziała ciocia Zula i gestem zaprosiła do domu. |||||Empfang|||||||| after all|here|almost|not|has|reception|answered|aunt|Zula|and|with a gesture|invited|to|home |||||покриття мережі|||||||| - Schließlich gibt es hier kaum einen Empfang", antwortete Tante Zula und deutete auf das Haus. "There's almost no signal here," Aunt Zula replied and gestured for them to come inside. – Wejdźcie na prawo, do kuchni. geht hinein|||| Enter|to|right|into|kitchen - Gehen Sie nach rechts, in die Küche. "Go to the right, into the kitchen." Zenka nie ma, bo pojechał pilnie do Niemiec w interesach. Zenka|||||dringend||||Geschäften Zenek|not|is|because|he drove|urgently|to|Germany|in|business |||||терміново|||| Zenk ist nicht anwesend, weil er dringend geschäftlich nach Deutschland reisen muss. Zenek is not here because he went urgently to Germany on business. Wróci za tydzień. He will return|in|a week Er wird nächste Woche wiederkommen. He will be back in a week. Siadajcie tam, a ja jeszcze raz ją zawołam. setzt euch|||||||rufe Sit down|there|and|I|again|time|her|will call Setz dich da drüben hin und ich rufe sie wieder. Sit there, and I will call her again." Jagoooda! Yummy Jagoooda! Yay!

Podwórko było przestronne, z czterech stron okolone budynkami. Der Hof||geräumig||||umgeben|Gebäuden The yard|was|spacious|from|four|sides|surrounded|by buildings ||просторе||||| Der Hof war weitläufig und auf vier Seiten von Gebäuden umgeben. The yard was spacious, surrounded by buildings on all four sides. Że są to obora, stodoła, kurnik i budynek gospodarczy z garażem, Małgosia dowiedziała się dużo później. ||||Scheune|Hühnerstall|||||Garage||erfuhr||| That|are|these|cowshed|barn|chicken coop|and|building|utility|with|garage|Małgosia|learned|herself|much|later That they were a barn, a granary, a chicken coop, and a utility building with a garage, Małgosia learned much later. Dom stał od strony szosy. ||||Straße The house|stood|from|the side|of the road Das Haus stand am Rande der Straße. The house stood by the road. Murowany, niegdyś pomalowany na żółty kolor, który z biegiem lat wyblakł na słońcu, wyglądał na solidny. Murowany||bemalt||||||||verblasst|||||solide Brick|once|painted|in|yellow|color|which|with|the passage of|years|faded|in|the sun|looked|to be|solid Das Mauerwerk, das einst einen gelben Anstrich hatte, der im Laufe der Jahre in der Sonne verblasst ist, sah solide aus. Made of brick, once painted yellow, which had faded in the sun over the years, it looked solid. Zbudowali go jeszcze rodzice wujka Zenka. They built|it|also|parents|of uncle|Zenek Es wurde noch von Onkel Zenks Eltern gebaut. It was built by Uncle Zenek's parents.

Układ izb pochodził z lat pięćdziesiątych, dlatego gdy Małgosia weszła do wielkiej kuchni, jej oczom ukazały się jeszcze dwie pary drzwi. Der Satz|Zimmer||||fünfzigern|||||||||Augen|zeigten sich||||| layout|rooms|dated|from|years|fifties|therefore|when|Małgosia|entered|into|large|kitchen|her|eyes|revealed|themselves|still|two|pairs|doors The layout of the rooms dates back to the fifties, so when Małgosia entered the large kitchen, she saw two more pairs of doors. Tego, że prowadzą do pokoi, którymi można obejść dom niemal w kółko, dowiedziała się później. ||ведут|||||||||||| |||||||umgehen|||||erfuhr|| That|that|lead|to|rooms|with which|one can|walk around|house|almost|in|circle|she learned|reflexive pronoun|later |||||||||||по колу||| She later learned that they led to rooms that could almost circle the house. Jagoda przyszła po dobrym kwadransie wołania. ||||Viertelstunde|Rufen Jagoda|arrived|after|good|quarter|of calling ||||чверть години| Jagoda came after a good quarter of an hour of calling. Jak się okazało, zawiadomił ją ktoś z sąsiedztwa. |||hatte informiert||||Nachbarschaft As|it|turned out|informed|her|someone|from|the neighborhood |||повідомив|||| As it turned out, someone from the neighborhood had informed her. Przez ten czas ciocia Zula zdążyła przygotować herbatę. |||||hatte geschafft|| During|that|time|aunt|Zula|managed to|prepare|tea During this time, Aunt Zula managed to prepare tea.

Jagoda wpadła do kuchni jak po ogień. Jagoda|ran|into|the kitchen|like|after|fire Jagoda rushed into the kitchen as if on fire. Rzuciła Małgosi krótkie: „Cześć” i siadła na wprost niej przy białym stole. |||||setzte sich|||||| She threw|to Małgosia|short|Hello|and|she sat|in front of|directly|her|at|white|table She threw a quick "Hi" to Małgosia and sat across from her at the white table.

– No i czemu w zabłoconych butach? ||||schmutzigen| Well|and|why|in|muddy|shoes ||||у забруднених черевиках| - Und warum in schlammigen Stiefeln? – So why are you in muddy shoes? – spytała ciocia karcącym głosem. ||tadelndem| she asked|aunt|scolding|voice - fragte ihre Tante mit züchtigender Stimme. – Aunt asked in a scolding voice.

– Bo przyszłam z pola, a nie ze Złotych Tarasów – burknęła Jagoda. ||||||||Tarasów|| Because|I came|from|field|and|not|from|Golden|Terraces|muttered|Jagoda - Denn ich komme vom Feld, nicht von den Goldenen Terrassen", murmelte Jagoda. "I came from the field, not from Złote Tarasy," Jagoda grumbled.

Miała ciemne blond włosy spięte w koński ogon. ||blonde||gebunden||Pferde-| She had|dark|blonde|hair|tied|in|pony|tail She had dark blonde hair tied in a ponytail. Krzyżyk, czyli blizna po spotkaniu z kogutem, dawno zblednął, więc Małgosia z trudem znalazła na twarzy dziewczynki zapamiętane sprzed lat znamię. ||Narbe||||Hahn||ist verblasst|||||||||vertraute|||Malzeichen Cross|that is|scar|from|encounter|with|rooster|long ago|had faded|so|Małgosia|with|difficulty|found|on|face|girl|remembered|from before|years|birthmark The cross, a scar from an encounter with a rooster, had long faded, so Małgosia had difficulty finding the remembered mark on the girl's face from years ago. Znad szklanek z herbatą obie patrzyły na siebie badawczo. von|Gläser|||||||forscherisch From over|glasses|with|tea|both|looked|at|each other|inquisitively ||||||||дослідницьки Over the glasses of tea, both looked at each other scrutinizingly. Podobno pierwsze spojrzenie mówi o człowieku wszystko. ||Blick|||| supposedly|first|glance|tells|about|man|everything Apparently, the first glance tells everything about a person. Jeśli to prawda, to Małgosia nie miała wątpliwości. If|then|truth|then|Małgosia|not|had|doubts |||||||сумнівів If this is true, then Małgosia had no doubts. Ten pobyt nie będzie udany. |Aufenthalt|||erfolgreich This|stay|not|will be|successful Dieser Aufenthalt wird nicht erfolgreich sein. This stay will not be successful.

W spojrzeniu i zachowaniu Jagody było coś odpychającego. |Blick||||||abstoßend In||and|behavior|Jagoda's|there was|something|repulsive |||||||відштовхуючого Berrys Blick und sein Auftreten hatten etwas Abstoßendes an sich. There was something repulsive in Jagoda's gaze and behavior. Może to pogarda? ||Verachtung Maybe|it|contempt ||Може це зневага? Vielleicht ist es Verachtung? Could it be contempt? Małgosia kiedyś czytała, że zdarzają się ludzie ze wsi, którzy nie lubią mieszczuchów. ||||||||||||Städter Małgosia|once|read|that|there are|(reflexive particle)|people|from|the village|who|not|like|city dwellers Margaret hat einmal gelesen, dass es Leute vom Lande gibt, die die Städter nicht mögen. Małgosia once read that there are people from the countryside who do not like city dwellers. Podobno czują się od nich gorsi, więc maskują to pogardą i okazywaniem niezadowolenia. |||||||maskieren||Verachtung||dem Zeigen|Unzufriedenheit Apparently|they feel|themselves|from|them|inferior|so|they mask|it|with contempt|and|showing|dissatisfaction |||||||маскують||||| Offenbar fühlen sie sich ihnen unterlegen, was sie mit Verachtung und Unmutsbekundungen überspielen. Apparently, they feel inferior to them, so they mask it with contempt and expressions of dissatisfaction. Z góry zakładają, że mieszczuch jest zarozumiały. ||nehmen an||Städter||eitel From|above|they assume|that|city dweller|is|arrogant Sie gehen von vornherein davon aus, dass die Bourgeoisie eingebildet ist. They assume from the start that a city dweller is arrogant. Czyżby Jagoda tak właśnie myślała? could it be that|Jagoda|so|just|thought Could it be that Jagoda thought just that?

Jeszcze godzinę temu, kiedy Podlasie przywitało Małgosię i odwożącego ją samochodem tatę przelotnym deszczem, miała inne myśli. |||||begrüßte|||sie abholenden||||mit einem flüchtigen|||| Just|hour|ago|when|Podlasie|welcomed|Małgosia|and|driving|her|by car|dad|passing|rain||different|thoughts Just an hour ago, when Podlasie welcomed Małgosia and her father, who was driving her home, with a passing rain, she had different thoughts. Z okien samochodu spoglądała na mijany krajobraz. |||blickte||vorbeiziehenden| From|windows|car|she looked|at|passing|landscape |||||минущий| She was looking at the passing landscape from the car windows. Lasy, pola, łąki i rzeczułka. ||||Rinnsal Forests|fields|meadows|and|stream ||||Річечка Forests, fields, meadows, and a stream. To było wszystko, na co mogła tutaj liczyć. It|was|everything|on|what|she could|here|rely That was all she could count on here. Plus Jagoda. Plus|Berry Plus Jagoda. Małgosia wiązała z pobytem u niej wielkie nadzieje. |bandte||Aufenthalt||||Hoffnungen Małgosia|tied|with|stay|at|her|great|hopes Małgosia had high hopes for her stay with her. Jeśli na tym odludziu jest jakaś dziewczyna, na pewno będzie fajnie. |||Ödland||||||| If|on|this|wilderness|is|some|girl|in|sure|will be|fun If there is any girl in this wilderness, it will definitely be fun. Zwłaszcza że to przecież rówieśnica. ||||Altergenossin Especially|that|it|after all|peer Especially since she is a peer. Skoro jej mama jest wykształcona, ona też pewnie lubi czytać. ||||gebildet||||| Since|her|mother|is|educated|she|also|probably|likes|to read ||||освічена||||| Since her mother is educated, she probably likes to read too. Małgosia wzięła ze sobą pięć książek. |hatte genommen|||| Małgosia|took|with|her|five|books Małgosia took five books with her. Więcej nie będzie potrzebne. More|not|will be|needed She won't need more. Jagoda na pewno coś jej pożyczy. |||||leiht Jagoda|certainly|surely|something|to her|will lend Jagoda will definitely lend her something. Poza tym ma tu przecież pomagać w gospodarstwie. Besides|that|he has|here|after all|to help|in|the farm Besides, she is supposed to help with the household here. Nie zostanie zbyt wiele czasu na czytanie. Not|will remain|too|much|time|for|reading There won't be much time left for reading. Tak myślała jeszcze godzinę temu. Yes|she thought|another|hour|ago That's what she thought an hour ago. Teraz Jagoda siedziała naprzeciwko niej. |||gegenüber| Now|Jagoda|was sitting|opposite|her Now Jagoda was sitting across from her. Obca. Foreign A stranger. Nieprzystępna. unzugänglich Unapproachable Inaccessible. A na dodatek tata żegnał się z ciocią Zulą. ||||sich verabschiedete||||Zula And|on|top|dad|said goodbye|himself|with|aunt|Zula ||||прощався|||| And on top of that, dad was saying goodbye to aunt Zula. Nie było odwrotu. ||Rückzug No|was|retreat There was no turning back. Jak ona to przeżyje? How|she|it|will survive How will she survive this?

* * * * * *

– Zaprowadź Małgosię do pokoju – powiedziała ciocia Zula. bring|||||| Take|Małgosia|to|room|said|aunt|Zula – Take Małgosia to the room – Aunt Zula said.

– Ja jej tu nie zapraszałam. ||||einladen I|her|here|not|invited – I didn't invite her here. Sama sobie prowadź! by yourself|to yourself|drive You take her yourself!

– Jagoda! Berry – Jagoda! – Ciocia Zula zarumieniła się i wznosząc oczy do nieba, zamachała rękoma w błagalnym geście. ||errötete|||erhob||||schwang|||bittenden| Aunt|Zula|blushed|herself|and|raising|eyes|to|heaven|waved|her hands|in|pleading|gesture – Aunt Zula blushed and, raising her eyes to heaven, waved her hands in a pleading gesture. – Mamy gościa! We have|a guest – We have a guest!

– To nie jest mój gość! This|not|is|my|guest – This is not my guest! – burknęła Jagoda i wybiegła z domu na podwórko. |||||||Hof muttered|Jagoda|and|ran out|from|home|to|the yard – Jagoda grumbled and ran out of the house into the yard.

– Wracaj! Komm zurück! Come back – Come back! – krzyknęła za nią ciocia Zula i rzuciła się w kierunku drzwi. shouted|after|her|aunt|Zula|and|threw|herself|in|the direction of|door – Aunt Zula shouted after her and rushed towards the door. – Jagoooda! Jagoooda – Jagoooooda! Wracaj, bo pożałujesz! ||du wirst es bereuen Come back|because|you will regret Come back, or you'll regret it! Niech no tylko ojciec wróci! Let|just|only|father|returns Just wait until father comes back! Zobaczysz! You will see You'll see! – Ostatnie słowa, wykrzyczane na progu domu w przestrzeń obejścia, zabrzmiały chyba naprawdę groźnie, bo po kwadransie Jagoda była z powrotem. ||geschrien||Schwelle|||Raum|des Hofes||||drohend||||||| Last|words|shouted|on|threshold|home|in|space|yard|sounded|probably|really|threateningly|because|after|quarter of an hour|Jagoda|was|with|back |||||||||||||||чверть години|||| – The last words, shouted at the threshold of the house into the yard, sounded really threatening, because after a quarter of an hour, Jagoda was back.

Zanim jednak wróciła, Małgosia zdążyła wysłuchać, jakie ciocia Zula ma z nią kłopoty, że w gimnazjum, do którego Jagoda poszła, jest niefajne towarzystwo. ||||hatte||||||||||||||||||Gesellschaft Before|however|returned|Małgosia|managed|to listen|what|aunt|Zula|has|with|her|troubles|that|in|middle school|to|which|Jagoda|went|is|not nice|company But before she returned, Małgosia managed to listen to what Aunt Zula had troubles with her, that in the high school Jagoda went to, there is a bad crowd. Że na Jagodę zły wpływ mają koleżanki. ||Jagoda|||| That|on|Jagoda|bad|influence|have|friends That Jagoda is negatively influenced by her friends. Że tu wszystkie za bardzo interesują się chłopakami. That|here|all (feminine plural)|too|much|are interested|themselves|by boys That all of them are too interested in boys. Że ze względu na przyjazd Małgosi zabroniła dziś Jagodzie iść do jednej z koleżanek i to pewnie dlatego tak się teraz zachowuje. ||||Ankunft||hatte verboten||Jagoda|||||||||||||verhält That|due to|arrival|on|arrival|Małgosia|forbade|today|Jagoda|to go|to|one|of|friends|and|it|probably|therefore|so|herself|now|behaves That because of Małgosia's arrival, she forbade Jagoda from going to one of her friends today, and that's probably why she is behaving like this now. I żeby ona, Małgosia, nie przejmowała się tym wyskokiem. |||||sich kümmern|||Ausbruch And|so that|she|Małgosia|not|worried|herself|about this|outburst And that she, Małgosia, shouldn't worry about this outburst.

– To się wszystko za moment ułoży – zapewniła ciocia Zula, ale miała przy tym jakiś taki głos, że Małgosia wcale nie była przekonana. |||||regeln|versicherte||||||||||||||| It|reflexive pronoun|everything|in|a moment|will settle|assured|aunt|Zula|but|had|with|that||such|voice|that|Małgosia|at all|not|was|convinced |||||влаштується|||||||||||||||| "It will all work out soon," Aunt Zula assured, but she had such a tone that Małgosia was not convinced at all.

Cioci Zuli łatwo mówić. Aunt|Zula|easily|to talk It's easy for Aunt Zula to say. Jak przez prawie miesiąc mieszkać pod jednym dachem z kimś, kto nawet nie chce jednego zdania z nią zamienić? ||||||||||||||||||wechseln How|for|almost|month|to live|under|one|roof|with|someone|who|even|not|wants|one|sentence|with|her|to exchange |||||||||||||||реченням|||помінятися словами How is it to live under one roof with someone for almost a month who doesn't even want to exchange a single sentence with you?

SENT_CWT:AFkKFwvL=6.28 PAR_TRANS:gpt-4o-mini=5.0 en:AFkKFwvL openai.2025-01-22 ai_request(all=154 err=0.00%) translation(all=128 err=0.00%) cwt(all=1220 err=0.57%)