„Kiedy moje koleżanki robiły kurs paznokci, ja pakowałam zwłoki” – 7 m... (3)
Ja też nie słyszałam o jakiejś aferze, gdzie jakaś
pielęgniarka wzięłaby łapówkę, bo myślę, ze też w naszym procesie kształcenia
i w takich, w takim kształceniu
które nabywamy od starszych pielęgniarek
to zawsze jest bardzo potępiane
i myślę, że nikt by się na to nie zdecydował.
Po prostu nie potrzebujemy tego, nie chcemy tego, żeby pacjenci nam w ten sposób wyrażali wdzięczność
i potem oczekiwali na przykład, że temu choremu poświęcimy więcej uwagi.
No właśnie
Bo może w momencie dyżuru
inny pacjent potrzebuje na przykład więcej uwagi
a ten nie i potem rodzina mogłaby mieć do nas jakieś pretensje.
Czyli pieniądze nie, ale zwykłe "dziękuję" jak najbardziej.
Zwykłe "dziękuję" tak.
Weronika, bardzo dziękuję za spotkanie, dziękuję za rozmowę.