×

Usamos cookies para ayudar a mejorar LingQ. Al visitar este sitio, aceptas nuestras politicas de cookie.

image

LO-teria - Małgorzata Karolina Piekarska, PIELGRZYMKA (3)

PIELGRZYMKA (3)

Gdy jechali samochodem, przed oczami stawała im i ta rozmowa, i scena na cmentarzu, gdy rozszlochana Kamila niemal chciała gonić dziewczyny od kalii i zniczy w kształcie serca.

– To co? – spytała Kamila, odrywając wzrok od jezdni.

– Co „co”? – powtórzył Olek tak samo jak pół godziny wcześniej.

– Zatrzymamy się po drodze?

– A rodzice, szkoła?

– Do szkoły i tak idziemy dopiero w środę. Poza tym oboje zdążymy jeszcze wykuć się do matury…

– Ale gdzie ty się chcesz zatrzymać? Co powiemy w domu? Nie mamy ubrań na zmianę, szczoteczek do zębów…

– To ostatnie to najmniejszy problem – stwierdziła Kamila.

Nie poznawała samej siebie. Gdyby rok temu ktoś jej powiedział, że zechce nagle gdzieś zanocować, nie mając na zmianę ubrania, uznałaby, że zwariował. Teraz nic nie stanowiło dla niej problemu. Olek patrzył zdumiony, jak skręca z głównej drogi w lewo.

– Gdzie ty jedziesz?

– Nigdy nie byłam w Kazimierzu… Powiemy rodzicom, że chcieliśmy pozwiedzać. Nie wiem jak twoi rodzice, ale moja mama się ucieszy. Będzie to dla niej dowód, że się otrząsam – dodała pospiesznie i wzruszyła ramionami.

Olek obserwował ją nie tylko ze zdumieniem, lecz także zachwytem. Wydała mu się zupełnie inna niż miesiąc temu, tydzień temu czy godzinę temu. I taka mu się podobała. Nieprzewidywalna, szalona, pyskata. Niby to ta sama osoba, która godzinę temu histeryzowała na cmentarzu i trzeba było ją tulić, ale teraz miała inną twarz. Wydała mu się Kamilą niezależną, podejmującą szybkie decyzje i taką, która… teraz tego przytulania chyba nie potrzebowała, bo gdy chciał wziąć ją za rękę, odtrąciła go.

– Prowadzę przecież.

* * *

Kazimierz Dolny przywitał ich chłodem. Cóż… było już po osiemnastej, gdy wjechali w okolice rynku. Studnia, kamienice z podcieniami, a zwłaszcza te renesansowe Jana i Krzysztofa wyglądały jak na pocztówkach.

W galerii z pamiątkami, jedynym czynnym o tej porze sklepie, kupili po T-shircie do spania. Szczoteczki i pastę do zębów na stacji benzynowej. Szybko okazało się jednak, że nocleg w hotelach jest drogi. Zdecydowali się na kwaterę prywatną. Uliczki miasteczka pełne były napisów „pokoje do wynajęcia”. Wybrali dom z dala od rynku. Pięćdziesiąt złotych wydało im się zupełnie przyzwoitą ceną za nocleg. Gospodarz, brodaty malarz, przywitał ich z uśmiechem. W końcu zarobek poza sezonem to rzecz cenna.

Pokój na poddaszu okazał się spory i jak sam gospodarz zapewniał, minimum czteroosobowy, bo dla rodziny z dwójką, a nawet i trójką dzieci. Na podłodze pod ścianą leżał wielki, podwójny materac. Pod drugą ścianą stała spora rozkładana kanapa. Z kolei na wprost telewizora była sofka do siedzenia, na której spokojnie mógłby spać siedmiolatek. Do wyboru mieli jeszcze rozkładany fotel.

– Można tu przyjechać w więcej osób – stwierdził Olek, rozglądając się po wnętrzu.

– Przyjeżdżają paczki studentów – zachwalał lokum gospodarz. Akurat do nich wszedł, niosąc komplet pościeli, dwa ręczniki i dwa malutkie mydła. – Gdybyście potrzebowali szamponu, to w łazience stoją dwa. Proszę wybierać. Dałem państwu ten pokój, bo i tak jest poza sezonem, nikt raczej już nie przyjedzie, a tu jest i telewizor, i bliziutko do łazienki, bo tuż za ścianą.

– A druga pościel? – spytała Kamila. – My nie jesteśmy małżeństwem… – dodała, rumieniąc się.

– Nie ma problemu – stwierdził gospodarz, obrzucając ją kpiącym spojrzeniem. – Ja nikomu w dokumenty nie zaglądam. Myślałem, że jesteście parą – dodał, przechodząc nagle z formy „państwo” na „wy”. – Pary z reguły chcą razem – stwierdził i wyszedł z pokoju.

Po chwili wrócił z drugim kompletem pościeli. Kładąc ją na poręczy fotela, obrzucił Olka spojrzeniem wyrażającym najwyższe współczucie. Olek udał jednak, że tego nie widzi. Gdy za gospodarzem zamknęły się drzwi, spytał, które Kamila wybiera łóżko. Ponieważ wybrała kanapę, zrezygnowany pościelił sobie na leżącym na podłodze materacu.

– Idziesz się myć?

– Jeszcze nie – odparła Kamila, grzebiąc w torebce. – Jak chcesz, to idź pierwszy – dodała po chwili. – Muszę jeszcze zadzwonić…

Olek zamykał drzwi, gdy słyszał, jak mówi:

– To ja… W Kazimierzu… W porządku… No coś ty… Nie. Osobno! Daj spokój! Wracamy z cmentarza.

Z kim rozmawiała? Nie będzie przecież podsłuchiwał. Poszedł do łazienki. Długo stał pod prysznicem i analizował wydarzenia ostatnich kilku godzin. Sam z nią w pokoju… Pomyślał o zapachu Kamili, smaku jej ust i poczuł, jak krew coraz silniej w nim pulsuje. Właściwie ktoś powiedziałby, że to los zsyła mu superokazję. Sami. Noc. Jego dziewczyna. Rodzice daleko. Nikt nie przeszkodzi. A jednak… Czuł się beznadziejnie. Jak kompletny dupek. Przecież wracają z cmentarza. Kamila sama to powiedziała. Komu?

Jednak jego ciało zdawało się tym powrotem z cmentarza zupełnie nie przejmować. Przed oczami zamiast grobu Wojtka przesuwała mu się twarz Kamili i… jej pierś, którą dostrzegł za dekoltem, gdy dziewczyna pochylała się nad torebką. O matko!

„Grób! Wojtek!” − powtarzał w myślach, ale daremno. Czuł niemal obok zapach Kamili, choć może to była tylko wyobraźnia. Było mu gorąco. Spojrzał w ogromne lustro. No nie! Tak w życiu nie wejdzie do pokoju! Wygląda jak facet z pornosów! Błyskawicznie zakręcił ciepłą wodę. Zimny prysznic sprawił, że aż krzyknął. Przez chwilę pozwalał, by lodowata woda spływała mu po głowie, plecach i brzuchu. Wszystko wróciło do normy. Gdy po kwadransie owinięty w ręcznik wrócił do pokoju, Kamila siedziała przed telewizorem. Podszedł i nieśmiało pocałował ją w policzek.

– Zaraz zaczyna się film – powiedziała, nie oddając pocałunku. – Oglądamy?

Pokręcił głową. Siedzieć koło niej? Teraz? Chyba by zwariował.

– Idę spać – mruknął i po minucie zaległ pod pachnącą krochmalem kołdrą.

* * *

Film, choć zapowiadał się interesująco, nie wciągnął Kamili. Nie umiałaby go streścić. Po prostu nie mogła skupić się na tym, co działo się na ekranie. Myślała o Wojtku i Olku. O tamtym dniu, kiedy matka Wojtka za wcześnie wróciła do domu. O tym, jak pospiesznie się wtedy ubrała, zapominając włożyć stanik. Mamie, gdy spytała, czemu nie ma stanika, tłumaczyła się, że w szkole pękło zapięcie i wyrzuciła go do śmieci. A Wojtkowi, gdy chciał go jej oddać − że stanik już nie istnieje. Stwierdził, że dla niego to fajnie.

– Będę miał coś twojego – ucieszył się wtedy i pocałował ją w nos.

Znów stanął jej przed oczami. Roześmiany, poważny, zagniewany… Ale powoli zapominała jego dotyk. Nawet ten moment, gdy wieszał jej na szyi serduszko.

Wyłączyła telewizor. Późno. W pokoju słychać było tylko równy oddech Olka. Spojrzała w jego kierunku. Spał z rękoma pod głową. Niemal bezszelestnie wyślizgnęła się do łazienki. Błyskawicznie rozebrała się, odkręciła wodę i weszła pod prysznic.

„Zwariowałam – pomyślała. – Już sama nie wiem, o co mi chodzi. Mam Olka. Wojtek nie jest chyba na nas zły”.

– Prawda? – spytała półgłosem, choć sama nie wiedziała, czy mówi do siebie, czy do kogoś jeszcze. – Wojtek? No, powiedz coś. Jesteś zły?

Jednak w łazience słychać było tylko szum wody. W całym domu panowała głęboka cisza.

– Czemu nic nie mówisz? – znów odezwała się półgłosem i zamilkła, wsłuchując się w ciszę.

Poczuła się nagle tak strasznie samotna. A na dodatek w uszach dźwięczały jej niedawne słowa Małgosi „Puścił wolno twoje serce, skoro stwierdziłaś, że coś jednak czujesz do Olka”.

Błyskawicznie wyszła spod prysznica i wróciła do pokoju. Wielka kanapa, na której miała spać, nie była pościelona. Podeszła do materaca, który zajął Olek, i wślizgnęła się pod kołdrę. Chłopak drgnął obudzony. Już otwierał usta, by coś powiedzieć, ale położyła mu na nich palec.

– Ciii… – szepnęła. – Przytul – dodała po chwili.

Learn languages from TV shows, movies, news, articles and more! Try LingQ for FREE

PIELGRZYMKA (3) Pilgerfahrt PILGRIMAGE (3) PILGRIMAGE (3) ПИЛИГРИМ (3) WALLFAHRT (3)

Gdy jechali samochodem, przed oczami stawała im i ta rozmowa, i scena na cmentarzu, gdy rozszlochana Kamila niemal chciała gonić dziewczyny od kalii i zniczy w kształcie serca. als|sie fuhren|mit dem Auto|vor|Augen|sie erschien|ihnen|und|dieses|Gespräch||Szene|auf|dem Friedhof|als|sie weinend|Kamila|fast|sie wollte|verfolgen|Mädchen|von|Lilien||Kerzen|in|Form|Herz |||||||||||||||розплаканa|||||||||||| Als sie mit dem Auto fuhren, kam ihnen sowohl das Gespräch als auch die Szene auf dem Friedhof in den Sinn, als die weinende Kamila fast den Mädchen mit den Lilien und den Herzen aus Kerzen nachlaufen wollte.

– To co? das|was – Und? – spytała Kamila, odrywając wzrok od jezdni. sie fragte|Kamila|sie abwendend|Blick|von|der Straße – fragte Kamila und riss ihren Blick von der Straße los.

– Co „co”? was|was – Was "was"? – powtórzył Olek tak samo jak pół godziny wcześniej. er wiederholte|Olek|so|gleich|wie|eine halbe|Stunde|zuvor – wiederholte Olek genau wie eine halbe Stunde zuvor.

– Zatrzymamy się po drodze? wir werden anhalten|uns|nach|Weg – Halten wir unterwegs an?

– A rodzice, szkoła? und|Eltern|Schule – Und die Eltern, die Schule?

– Do szkoły i tak idziemy dopiero w środę. zur|Schule|und|trotzdem|wir gehen|erst|in|Mittwoch – Zur Schule gehen wir sowieso erst am Mittwoch. Poza tym oboje zdążymy jeszcze wykuć się do matury… außer|dem|beide|wir werden es schaffen|noch|lernen|sich|für|Abitur Außerdem werden wir beide noch rechtzeitig für das Abitur lernen…

– Ale gdzie ty się chcesz zatrzymać? aber|wo|du|dich|du willst|anhalten – Aber wo willst du bleiben? Co powiemy w domu? was|wir werden sagen|in|Haus Was sagen wir zu Hause? Nie mamy ubrań na zmianę, szczoteczek do zębów… nicht|wir haben|Kleider|für|Wechsel|Zahnbürsten|für|Zähne Wir haben keine Wechselkleidung, keine Zahnbürsten…

– To ostatnie to najmniejszy problem – stwierdziła Kamila. das|letzte|das|kleinste|Problem|sie stellte fest|Kamila – Das Letzte ist das kleinste Problem – stellte Kamila fest.

Nie poznawała samej siebie. nicht|sie erkannte|selbst|sich Sie erkannte sich selbst nicht wieder. Gdyby rok temu ktoś jej powiedział, że zechce nagle gdzieś zanocować, nie mając na zmianę ubrania, uznałaby, że zwariował. wenn|Jahr|her|jemand|ihr|er sagte|dass|sie will|plötzlich|irgendwo|übernachten|nicht|sie hat|für|Wechsel|Kleidung|sie würde es für wahr halten|dass|er verrückt wurde Wenn ihr vor einem Jahr jemand gesagt hätte, dass sie plötzlich irgendwo übernachten möchte, ohne Wechselkleidung zu haben, hätte sie gedacht, dass er verrückt ist. Teraz nic nie stanowiło dla niej problemu. jetzt|nichts|nicht|stellte dar|für|sie|Problem Jetzt stellte nichts mehr ein Problem für sie dar. Olek patrzył zdumiony, jak skręca z głównej drogi w lewo. Olek|er schaute|erstaunt|wie|er biegt ab|von|Haupt-|Straße|nach|links Olek schaute erstaunt zu, wie er von der Hauptstraße nach links abbog.

– Gdzie ty jedziesz? wo|du|du fährst – Wohin fährst du?

– Nigdy nie byłam w Kazimierzu… Powiemy rodzicom, że chcieliśmy pozwiedzać. nie|nicht|ich war|in|Kazimierz|wir werden sagen|den Eltern|dass|wir wollten|besichtigen |||||||||поподорожувати – Ich war noch nie in Kazimierz... Wir sagen unseren Eltern, dass wir die Gegend erkunden wollten. Nie wiem jak twoi rodzice, ale moja mama się ucieszy. nicht|ich weiß|wie|deine|Eltern|aber|meine|Mutter|sich|sie wird freuen Ich weiß nicht, wie deine Eltern sind, aber meine Mama wird sich freuen. Będzie to dla niej dowód, że się otrząsam – dodała pospiesznie i wzruszyła ramionami. sie wird sein|das|für|sie|Beweis|dass|sich|ich schüttle ab|sie fügte hinzu|hastig|und|sie zuckte|mit den Schultern |||||||вибираюся||||| Es wird für sie der Beweis sein, dass ich mich fange – fügte sie hastig hinzu und zuckte mit den Schultern.

Olek obserwował ją nie tylko ze zdumieniem, lecz także zachwytem. Olek|er beobachtete|sie|nicht|nur|mit|Staunen|sondern|auch|Bewunderung Olek beobachtete sie nicht nur mit Erstaunen, sondern auch mit Bewunderung. Wydała mu się zupełnie inna niż miesiąc temu, tydzień temu czy godzinę temu. sie erschien|ihm|sich|ganz|anders|als|Monat|her|Woche|her|oder|Stunde|her Sie erschien ihm ganz anders als vor einem Monat, vor einer Woche oder vor einer Stunde. I taka mu się podobała. und|so|ihm|sich|gefiel Und so gefiel sie ihm. Nieprzewidywalna, szalona, pyskata. unberechenbar|verrückt|frech ||зухвала Unberechenbar, verrückt, frech. Niby to ta sama osoba, która godzinę temu histeryzowała na cmentarzu i trzeba było ją tulić, ale teraz miała inną twarz. angeblich|das|dieselbe|gleiche|Person|die|Stunde|zuvor|sie hysterisch|auf|Friedhof|und|man muss|es war|sie|umarmen|aber|jetzt|sie hatte|ein anderes|Gesicht Es schien, als wäre es die gleiche Person, die vor einer Stunde auf dem Friedhof hysterisch war und getröstet werden musste, aber jetzt hatte sie ein anderes Gesicht. Wydała mu się Kamilą niezależną, podejmującą szybkie decyzje i taką, która… teraz tego przytulania chyba nie potrzebowała, bo gdy chciał wziąć ją za rękę, odtrąciła go. sie erschien|ihm|sich|Kamila|unabhängig|sie schnell entscheidend||Entscheidungen|und|so|die|jetzt|dieses|Umarmen|wahrscheinlich|nicht|sie brauchte|weil|als|er wollte|nehmen|sie|an|Hand|sie wies ihn zurück|ihn Sie erschien ihm als unabhängig, schnell entscheidend und als jemand, der… jetzt anscheinend keine Umarmung brauchte, denn als er sie an der Hand nehmen wollte, wies sie ihn zurück.

– Prowadzę przecież. ich führe|schließlich – Ich führe doch.

* * * * * *

Kazimierz Dolny przywitał ich chłodem. Kazimierz|Dolny|er begrüßte|sie|mit Kälte Kazimierz Dolny begrüßte sie mit Kälte. Cóż… było już po osiemnastej, gdy wjechali w okolice rynku. nun|es war|schon|nach|achtzehn Uhr|als|sie fuhren hinein|in|Umgebung|Marktplatz Nun… es war bereits nach achtzehn Uhr, als sie in die Nähe des Marktes fuhren. Studnia, kamienice z podcieniami, a zwłaszcza te renesansowe Jana i Krzysztofa wyglądały jak na pocztówkach. Brunnen|Häuser|mit|Arkaden|und|besonders|diese|Renaissance-|Jan|und|Krzysztof|sie sahen aus|wie|auf|Postkarten Колодязь|||||||||||||| Der Brunnen, die Häuser mit Arkaden, insbesondere die Renaissancehäuser von Jan und Krzysztof, sahen aus wie auf Postkarten.

W galerii z pamiątkami, jedynym czynnym o tej porze sklepie, kupili po T-shircie do spania. in|Galerie|mit|Souvenirs|einzigen|geöffneten|um|dieser|Zeit|Geschäft|sie kauften|je||T-Shirt|zum|Schlafen In der Galerie mit Souvenirs, dem einzigen zu dieser Zeit geöffneten Geschäft, kauften sie je ein T-Shirt zum Schlafen. Szczoteczki i pastę do zębów na stacji benzynowej. Zahnbürsten|und|Zahnpasta|für|Zähne|an|Station|Tankstelle Zahnbürsten und Zahnpasta an der Tankstelle. Szybko okazało się jednak, że nocleg w hotelach jest drogi. schnell|es stellte sich heraus|sich|jedoch|dass|Unterkunft|in|Hotels|ist|teuer Es stellte sich jedoch schnell heraus, dass die Übernachtung in Hotels teuer ist. Zdecydowali się na kwaterę prywatną. sie entschlossen|sich|für|Unterkunft|privat Sie entschieden sich für eine private Unterkunft. Uliczki miasteczka pełne były napisów „pokoje do wynajęcia”. Gassen|Stadt|voller|sie waren|Schilder|Zimmer|zu|vermieten Die Gassen des Städtchens waren voller Schilder „Zimmer zu vermieten“. Wybrali dom z dala od rynku. sie wählten|Haus|von|weit|von|Marktplatz Sie wählten ein Haus abseits des Marktes. Pięćdziesiąt złotych wydało im się zupełnie przyzwoitą ceną za nocleg. fünfzig|Zloty|es erschien|ihnen|sich|völlig|anständig|Preis|für|Übernachtung Fünfzig Zloty schienen ihnen ein ganz anständiger Preis für die Übernachtung zu sein. Gospodarz, brodaty malarz, przywitał ich z uśmiechem. Gastgeber|bärtiger|Maler|er begrüßte|sie|mit|Lächeln Der Gastgeber, ein bärtiger Maler, begrüßte sie mit einem Lächeln. W końcu zarobek poza sezonem to rzecz cenna. In|endlich|Verdienst|außerhalb|Saison|das|Sache|wertvoll Schließlich ist das Einkommen außerhalb der Saison eine wertvolle Sache.

Pokój na poddaszu okazał się spory i jak sam gospodarz zapewniał, minimum czteroosobowy, bo dla rodziny z dwójką, a nawet i trójką dzieci. Zimmer|im|Dachgeschoss|er stellte fest|sich|groß|und|wie|selbst|Gastgeber|er versicherte|mindestens|vier Personen|weil|für|Familie|mit|zwei|und|sogar|und|drei|Kinder ||||||||||||чотирьохмісний|||||||||| Das Zimmer im Dachgeschoss stellte sich als geräumig heraus und wie der Gastgeber selbst versicherte, mindestens für vier Personen, denn für eine Familie mit zwei oder sogar drei Kindern. Na podłodze pod ścianą leżał wielki, podwójny materac. auf|Boden|an|Wand|er lag|groß|Doppel|Matratze Auf dem Boden an der Wand lag eine große, doppelte Matratze. Pod drugą ścianą stała spora rozkładana kanapa. unter|zweite|Wand|stand|große|ausziehbare|Couch An der zweiten Wand stand ein großes ausklappbares Sofa. Z kolei na wprost telewizora była sofka do siedzenia, na której spokojnie mógłby spać siedmiolatek. auf|der anderen Seite|vor|direkt|Fernseher|war|Sofa|zum|Sitzen|auf|der|ruhig|er könnte|schlafen|Siebenjähriger Gegenüber dem Fernseher war ein Sitzsofa, auf dem ein siebenjähriger Junge bequem schlafen könnte. Do wyboru mieli jeszcze rozkładany fotel. zur|Auswahl|sie hatten|noch|ausziehbaren|Sessel Zur Auswahl gab es auch einen ausklappbaren Sessel.

– Można tu przyjechać w więcej osób – stwierdził Olek, rozglądając się po wnętrzu. man kann|hier|ankommen|mit|mehr||er stellte fest|Olek|sich umschauend|sich|in|Innenraum "Man kann hier mit mehr Leuten kommen", stellte Olek fest, während er sich im Raum umblickte.

– Przyjeżdżają paczki studentów – zachwalał lokum gospodarz. sie kommen|Pakete|der Studenten|er lobte|Unterkunft|der Gastgeber – Die Pakete der Studenten kommen an – lobte der Gastgeber die Unterkunft. Akurat do nich wszedł, niosąc komplet pościeli, dwa ręczniki i dwa malutkie mydła. gerade|zu|ihnen|er trat ein|er trug|Set|Bettwäsche|zwei|Handtücher|und|zwei|kleine|Seifen Gerade kam er herein, mit einem kompletten Bettwäsche-Set, zwei Handtüchern und zwei kleinen Seifen. – Gdybyście potrzebowali szamponu, to w łazience stoją dwa. wenn ihr|ihr brauchen würdet|Shampoo|dann|in|Badezimmer|sie stehen|zwei – Falls ihr Shampoo braucht, stehen zwei im Badezimmer. Proszę wybierać. bitte|wählen Bitte wählen Sie. Dałem państwu ten pokój, bo i tak jest poza sezonem, nikt raczej już nie przyjedzie, a tu jest i telewizor, i bliziutko do łazienki, bo tuż za ścianą. ich gab|Ihnen|diesen|Raum|weil|und|so|ist|außerhalb|Saison|niemand|eher|schon|nicht|er/sie wird kommen|und|hier|ist|und|Fernseher|und|ganz nah|zu|Badezimmer|weil|gleich|hinter|Wand Ich habe Ihnen dieses Zimmer gegeben, weil es sowieso Nebensaison ist, wahrscheinlich wird niemand mehr kommen, und hier gibt es einen Fernseher und es ist ganz nah am Badezimmer, denn es ist gleich hinter der Wand.

– A druga pościel? und|zweite|Bettwäsche – Und die zweite Bettwäsche? – spytała Kamila. sie fragte|Kamila – fragte Kamila. – My nie jesteśmy małżeństwem… – dodała, rumieniąc się. wir|nicht|wir sind|Ehepaar|sie fügte hinzu|sie errötend| – Wir sind nicht verheiratet… – fügte sie hinzu und errötete.

– Nie ma problemu – stwierdził gospodarz, obrzucając ją kpiącym spojrzeniem. nicht|es gibt|Problem|er stellte fest|Gastgeber|sie umschauend|sie|spöttischen|Blick – Kein Problem – stellte der Gastgeber fest und warf ihr einen spöttischen Blick zu. – Ja nikomu w dokumenty nie zaglądam. ich|niemandem|in|Dokumente|nicht|ich schaue hinein – Ich schaue niemandem in die Dokumente. Myślałem, że jesteście parą – dodał, przechodząc nagle z formy „państwo” na „wy”. ich dachte|dass|ihr seid|Paar|er fügte hinzu|er übergehend|plötzlich|von|Form|Sie|auf|ihr Ich dachte, ihr seid ein Paar – fügte er hinzu und wechselte plötzlich von der Form „Sie” zu „ihr”. – Pary z reguły chcą razem – stwierdził i wyszedł z pokoju. Paare|aus|Regel|sie wollen|zusammen|er stellte fest|und|er ging hinaus|aus|Zimmer – Paare wollen in der Regel zusammen sein – stellte er fest und verließ den Raum.

Po chwili wrócił z drugim kompletem pościeli. nach|einer Weile|er kehrte zurück|mit|zweiten|Set|Bettwäsche Nach einer Weile kam er mit einem zweiten Set Bettwäsche zurück. Kładąc ją na poręczy fotela, obrzucił Olka spojrzeniem wyrażającym najwyższe współczucie. während er sie legte|sie|auf|Armlehne|Stuhl|er warf|Olek|Blick|der ausdrückt|höchste|Mitgefühl Als er es auf die Armlehne des Stuhls legte, warf er Olek einen Blick zu, der tiefstes Mitgefühl ausdrückte. Olek udał jednak, że tego nie widzi. Olek|er tat|jedoch|dass|das|nicht|er sieht Olek tat jedoch so, als ob er das nicht sehen würde. Gdy za gospodarzem zamknęły się drzwi, spytał, które Kamila wybiera łóżko. als|hinter|dem Gastgeber|sie schlossen|sich|Türen|er fragte|welches|Kamila|sie wählt|Bett Als die Tür hinter dem Gastgeber sich schloss, fragte er, welches Bett Kamila wählt. Ponieważ wybrała kanapę, zrezygnowany pościelił sobie na leżącym na podłodze materacu. weil|sie hat gewählt|die Couch|resigniert|er hat sich Bettzeug gemacht|sich|auf|liegend|auf|dem Boden|die Matratze Da sie die Couch gewählt hat, hat er resigniert auf der auf dem Boden liegenden Matratze geschlafen.

– Idziesz się myć? gehst du|dich|waschen – Gehst du dich waschen?

– Jeszcze nie – odparła Kamila, grzebiąc w torebce. noch|nicht|sie hat geantwortet|Kamila|wühlend|in|der Tasche – Noch nicht – antwortete Kamila und kramte in ihrer Tasche. – Jak chcesz, to idź pierwszy – dodała po chwili. wie|du willst|dann|geh|zuerst|sie hat hinzugefügt|nach|einem Moment – Wenn du willst, geh zuerst – fügte sie nach einer Weile hinzu. – Muszę jeszcze zadzwonić… ich muss|noch|anrufen – Ich muss noch anrufen…

Olek zamykał drzwi, gdy słyszał, jak mówi: Olek|er schloss|die Tür|als|er hörte|wie|er sagt Olek schloss die Tür, als er hörte, wie er sprach:

– To ja… W Kazimierzu… W porządku… No coś ty… Nie. das|ich|in|Kazimierz|in|Ordnung|na|etwas|du|nein – Ich bin's… In Kazimierz… In Ordnung… Was redest du… Nein. Osobno! getrennt Getrennt! Daj spokój! gib|Ruhe Komm schon! Wracamy z cmentarza. wir kehren zurück|von|dem Friedhof Wir kommen vom Friedhof zurück.

Z kim rozmawiała? mit|wem|sie hat gesprochen Mit wem hat sie gesprochen? Nie będzie przecież podsłuchiwał. nicht|er wird|schließlich|er hat belauscht Er wird doch nicht abhören. Poszedł do łazienki. er ging|zu|Badezimmer Er ging ins Badezimmer. Długo stał pod prysznicem i analizował wydarzenia ostatnich kilku godzin. lange|er stand|unter|Dusche|und|er analysierte|Ereignisse|letzten|wenigen|Stunden Er stand lange unter der Dusche und analysierte die Ereignisse der letzten Stunden. Sam z nią w pokoju… Pomyślał o zapachu Kamili, smaku jej ust i poczuł, jak krew coraz silniej w nim pulsuje. allein|mit|ihr|in|Zimmer|er dachte|an|Geruch|Kamila|Geschmack|ihrer|Lippen|und|er fühlte|wie|Blut|immer|stärker|in|ihm|es pulsiert Allein mit ihr im Zimmer… Er dachte an Kamillas Duft, den Geschmack ihrer Lippen und fühlte, wie das Blut immer stärker in ihm pulsierte. Właściwie ktoś powiedziałby, że to los zsyła mu superokazję. eigentlich|jemand|er würde sagen|dass|es|Schicksal|es sendet|ihm|super Gelegenheit Eigentlich könnte man sagen, dass das Schicksal ihm eine großartige Gelegenheit bietet. Sami. allein Allein. Noc. Nacht Nacht. Jego dziewczyna. seine|Freundin Seine Freundin. Rodzice daleko. Eltern|weit Die Eltern sind weit weg. Nikt nie przeszkodzi. niemand|nicht|er wird hindern Niemand wird ihn aufhalten. A jednak… Czuł się beznadziejnie. aber|dennoch|er fühlte|sich|hoffnungslos Und doch... Er fühlte sich hoffnungslos. Jak kompletny dupek. wie|komplett|Trottel Wie ein kompletter Trottel. Przecież wracają z cmentarza. schließlich|sie kehren zurück|von|Friedhof Sie kommen schließlich vom Friedhof. Kamila sama to powiedziała. Kamila|selbst|das|sie sagte Kamila hat das selbst gesagt. Komu? Wem Wem?

Jednak jego ciało zdawało się tym powrotem z cmentarza zupełnie nie przejmować. jedoch|sein|Körper|es schien|sich|damit|Rückkehr|von|Friedhof|völlig|nicht|sich kümmern Sein Körper schien sich jedoch überhaupt nicht um die Rückkehr vom Friedhof zu kümmern. Przed oczami zamiast grobu Wojtka przesuwała mu się twarz Kamili i… jej pierś, którą dostrzegł za dekoltem, gdy dziewczyna pochylała się nad torebką. vor|Augen|statt|Grab|Wojtek|sie bewegte|ihm|sich|Gesicht|Kamila|und|ihre|Brust|die|er sah|hinter|Dekolleté|als|Mädchen|sie beugte|sich|über|Tasche Vor seinen Augen schob sich anstelle von Wojtks Grab Kamilas Gesicht und… ihre Brust, die er hinter dem Ausschnitt sah, als das Mädchen sich über ihre Tasche beugte. O matko! oh|Mutter Oh Mutter!

„Grób! Grab „Grab! Wojtek!” − powtarzał w myślach, ale daremno. Wojtek|er wiederholte|in|Gedanken|aber|vergeblich Wojtek!” − dachte er immer wieder, aber vergeblich. Czuł niemal obok zapach Kamili, choć może to była tylko wyobraźnia. er fühlte|fast|neben|Geruch|Kamila|obwohl|vielleicht|das|sie war|nur|Vorstellung Er fühlte fast den Duft von Kamila neben sich, obwohl es vielleicht nur seine Vorstellung war. Było mu gorąco. es war|ihm|heiß Ihm war heiß. Spojrzał w ogromne lustro. er schaute|in|riesige|Spiegel Er schaute in den riesigen Spiegel. No nie! nein|nicht Nein, das kann nicht sein! Tak w życiu nie wejdzie do pokoju! so|in|Leben|nicht|er wird eintreten|in|Zimmer So wird er niemals in den Raum eintreten! Wygląda jak facet z pornosów! er sieht|wie|Mann|aus|Pornos Sieht aus wie ein Typ aus Pornos! Błyskawicznie zakręcił ciepłą wodę. blitzschnell|er drehte|warmes|Wasser Er hat sofort das warme Wasser abgedreht. Zimny prysznic sprawił, że aż krzyknął. kalte|Dusche|er machte|dass|sogar|er schrie Die kalte Dusche ließ ihn schreien. Przez chwilę pozwalał, by lodowata woda spływała mu po głowie, plecach i brzuchu. für|einen Moment|er ließ|dass|eiskaltes|Wasser|sie floss|ihm|über|Kopf|Rücken|und|Bauch Einen Moment lang ließ er das eiskalte Wasser über seinen Kopf, Rücken und Bauch laufen. Wszystko wróciło do normy. alles|es kehrte zurück|zu|Normalität Alles ist wieder normal. Gdy po kwadransie owinięty w ręcznik wrócił do pokoju, Kamila siedziała przed telewizorem. als|nach|einer Viertelstunde|eingewickelt|in|Handtuch|er kehrte zurück|in|Zimmer|Kamila|sie saß|vor|Fernseher Als er nach einer Viertelstunde, in ein Handtuch gewickelt, ins Zimmer zurückkam, saß Kamila vor dem Fernseher. Podszedł i nieśmiało pocałował ją w policzek. er ging näher|und|schüchtern|er küsste|sie|auf|Wange Er ging näher und küsste sie schüchtern auf die Wange.

– Zaraz zaczyna się film – powiedziała, nie oddając pocałunku. gleich|es beginnt|sich|Film|sie sagte|nicht|sie zurückgebend|Kuss – Der Film fängt gleich an – sagte sie, ohne den Kuss zu erwidern. – Oglądamy? wir schauen – Schauen wir?

Pokręcił głową. er schüttelte|den Kopf Er schüttelte den Kopf. Siedzieć koło niej? sitzen|neben|ihr Neben ihr sitzen? Teraz? jetzt Jetzt? Chyba by zwariował. wahrscheinlich|er|verrückt geworden Er würde wahrscheinlich verrückt werden.

– Idę spać – mruknął i po minucie zaległ pod pachnącą krochmalem kołdrą. ich gehe|schlafen|er murmelte|und|nach|einer Minute|er legte sich|unter|duftend|mit Stärke|Decke – Ich gehe schlafen – murmelte er und legte sich nach einer Minute unter die nach Stärke duftende Decke.

* * * * * *

Film, choć zapowiadał się interesująco, nie wciągnął Kamili. Film|obwohl|er kündigte an|sich|interessant|nicht|er zog hinein|Kamila Der Film, obwohl er vielversprechend begann, fesselte Kamila nicht. Nie umiałaby go streścić. nicht|sie würde können|ihn|zusammenfassen Sie könnte es nicht zusammenfassen. Po prostu nie mogła skupić się na tym, co działo się na ekranie. einfach|nur|nicht|sie konnte|sich konzentrieren|sich|auf|das|was|es geschah|sich|auf|Bildschirm Sie konnte sich einfach nicht auf das konzentrieren, was auf dem Bildschirm passierte. Myślała o Wojtku i Olku. sie dachte|an|Wojtek|und|Olek Sie dachte an Wojtek und Olek. O tamtym dniu, kiedy matka Wojtka za wcześnie wróciła do domu. an|jenen|Tag|als|Mutter|Wojtek|zu|früh|sie zurückkehrte|nach|Hause An jenen Tag, als Wojteks Mutter zu früh nach Hause kam. O tym, jak pospiesznie się wtedy ubrała, zapominając włożyć stanik. über|das|wie|hastig|sich|damals|sie anzog|vergessend|anzuziehen|BH Wie hast du dich damals so hastig angezogen und vergessen, den BH anzuziehen. Mamie, gdy spytała, czemu nie ma stanika, tłumaczyła się, że w szkole pękło zapięcie i wyrzuciła go do śmieci. Mama|als|sie fragte|warum|nicht|sie hat|BH|sie erklärte|sich|dass|in|Schule|es riss|Verschluss|und|sie warf|ihn|in|Müll Sie erklärte ihrer Mutter, als diese fragte, warum sie keinen BH trage, dass der Verschluss in der Schule gerissen sei und sie ihn in den Müll geworfen habe. A Wojtkowi, gdy chciał go jej oddać − że stanik już nie istnieje. und|Wojtek|als|er wollte|ihn|ihr|zurückgeben|dass|BH|schon|nicht|es existiert Und zu Wojtek, als er ihn ihr zurückgeben wollte - dass der BH nicht mehr existiert. Stwierdził, że dla niego to fajnie. er stellte fest|dass|für|ihn|das|cool Er stellte fest, dass das für ihn in Ordnung sei.

– Będę miał coś twojego – ucieszył się wtedy i pocałował ją w nos. ich werde|ich hatte|etwas|dein|er freute sich|sich|damals||er küsste|sie|auf|die Nase – Ich werde etwas von dir haben – freute er sich damals und küsste sie auf die Nase.

Znów stanął jej przed oczami. wieder|er stand|ihr|vor|Augen Er stand ihr wieder vor Augen. Roześmiany, poważny, zagniewany… Ale powoli zapominała jego dotyk. lachend|ernst|wütend|aber|langsam|sie vergaß|sein|die Berührung Lachend, ernst, wütend… Aber langsam vergaß sie seine Berührung. Nawet ten moment, gdy wieszał jej na szyi serduszko. sogar|dieser|Moment|als|er hing|ihr|um|Hals|das Herzchen Selbst der Moment, als er ihr das Herzchen um den Hals hängte.

Wyłączyła telewizor. sie ausschalten|Fernseher Sie schaltete den Fernseher aus. Późno. spät Spät. W pokoju słychać było tylko równy oddech Olka. in|Zimmer|man hört|es war|nur|gleichmäßig|Atem|Olek Im Zimmer war nur der gleichmäßige Atem von Olek zu hören. Spojrzała w jego kierunku. sie schaute|in|seine|Richtung Sie schaute in seine Richtung. Spał z rękoma pod głową. er schlief|mit|Händen|unter|Kopf Er schlief mit den Händen unter dem Kopf. Niemal bezszelestnie wyślizgnęła się do łazienki. fast|geräuschlos|sie schlüpfte|sich|in|Badezimmer Fast geräuschlos schlüpfte sie ins Badezimmer. Błyskawicznie rozebrała się, odkręciła wodę i weszła pod prysznic. blitzschnell|sie auszog||sie aufdrehte|Wasser|und|sie hineinging|unter|Dusche Blitzschnell zog sie sich aus, drehte das Wasser auf und trat unter die Dusche.

„Zwariowałam – pomyślała. ich habe verrückt|sie dachte "Ich bin verrückt geworden – dachte sie. – Już sama nie wiem, o co mi chodzi. schon|allein|nicht|ich weiß|über|was|mir|es geht – Ich weiß selbst nicht mehr, worum es mir geht. Mam Olka. ich habe|Olek Ich habe Olek. Wojtek nie jest chyba na nas zły”. Wojtek|nicht|er ist|wahrscheinlich|auf|uns|böse Wojtek ist wahrscheinlich nicht böse auf uns.

– Prawda? wahr – Stimmt das? – spytała półgłosem, choć sama nie wiedziała, czy mówi do siebie, czy do kogoś jeszcze. sie fragte|halblaut|obwohl|selbst|nicht|sie wusste|ob|sie spricht|zu|sich|ob|zu|jemandem|noch – fragte sie halblaut, obwohl sie selbst nicht wusste, ob sie mit sich selbst oder mit jemand anderem sprach. – Wojtek? Wojtek – Wojtek? No, powiedz coś. also|sag|etwas Nun, sag etwas. Jesteś zły? du bist|böse Bist du böse?

Jednak w łazience słychać było tylko szum wody. jedoch|in|Badezimmer|hören|war|nur|Geräusch|Wasser Doch in dem Badezimmer war nur das Rauschen des Wassers zu hören. W całym domu panowała głęboka cisza. in|ganzen|Haus|herrschte|tiefe|Stille Im ganzen Haus herrschte tiefe Stille.

– Czemu nic nie mówisz? warum|nichts|nicht|du sprichst – Warum sagst du nichts? – znów odezwała się półgłosem i zamilkła, wsłuchując się w ciszę. wieder|sie meldete|sich|halblaut|und|sie schwieg|sie hineinhorchend|sich|in|Stille – sagte sie wieder leise und schwieg, während sie der Stille lauschte.

Poczuła się nagle tak strasznie samotna. sie fühlte|sich|plötzlich|so|schrecklich|einsam Sie fühlte sich plötzlich so schrecklich einsam. A na dodatek w uszach dźwięczały jej niedawne słowa Małgosi „Puścił wolno twoje serce, skoro stwierdziłaś, że coś jednak czujesz do Olka”. und|auf|zusätzlich|in|Ohren|sie klangen|ihr|kürzliche|Worte|Małgosi|er ließ|frei|dein|Herz|da|du hast festgestellt|dass|etwas|doch|du fühlst|für|Olek Und außerdem hallten ihr die kürzlichen Worte von Małgosia in den Ohren: „Du hast dein Herz losgelassen, seit du festgestellt hast, dass du doch etwas für Olek empfindest.”

Błyskawicznie wyszła spod prysznica i wróciła do pokoju. blitzschnell|sie ging hinaus|unter|Dusche|und|sie kehrte zurück|in|Zimmer Sie sprang blitzschnell aus der Dusche und kehrte ins Zimmer zurück. Wielka kanapa, na której miała spać, nie była pościelona. große|Couch|auf|der|sie sollte|schlafen|nicht|sie war|bezzogen Die große Couch, auf der sie schlafen sollte, war nicht bezogen. Podeszła do materaca, który zajął Olek, i wślizgnęła się pod kołdrę. sie näherte|zu|Matratze|die|er besetzte|Olek|und|schlüpfte|sich|unter|Decke Sie ging zu der Matratze, die Olek eingenommen hatte, und schlüpfte unter die Decke. Chłopak drgnął obudzony. der Junge|er zuckte|wach Der Junge zuckte zusammen, als er geweckt wurde. Już otwierał usta, by coś powiedzieć, ale położyła mu na nich palec. schon|er öffnete|Mund|um|etwas|zu sagen|aber|sie legte|ihm|auf|sie|Finger Er öffnete bereits den Mund, um etwas zu sagen, aber sie legte ihm einen Finger auf die Lippen.

– Ciii… – szepnęła. Pssst|sie flüsterte – Schhh… – flüsterte sie. – Przytul – dodała po chwili. umarm|sie fügte hinzu|nach|einem Moment – Umarm mich – fügte sie nach einem Moment hinzu.

PAR_TRANS:gpt-4o-mini=4.86 PAR_CWT:AvJ9dfk5=9.67 de:AvJ9dfk5 openai.2025-02-07 ai_request(all=80 err=0.00%) translation(all=157 err=0.00%) cwt(all=1158 err=0.86%)