×

Mes naudojame slapukus, kad padėtume pagerinti LingQ. Apsilankę avetainėje Jūs sutinkate su mūsų slapukų politika.


image

Podsiadło i Kotarski Podcast, Miejsca, które robią nam dobrze (2)

Miejsca, które robią nam dobrze (2)

Link w opisie

No i właśnie, zdecydowanie nas nosiło po świecie, ale cała idea polegała na tym, że jeździliśmy na takie city breaki, bo tak często zobowiązania zawodowe nam w ten sposób wyłącznie pozwalały to robić

To realnie były czterodniowe wyjazdy i mam wrażenie, że po tym wszystkim zawęziliśmy tę sytuację, to właściwie bym powiedział, że oprócz Lizbony w stały sposób do jednej lokalizacji, jakim jest na przykład Berlin

Kurcze, tak żałuję, że nie powiedziałem, bo już tak trzy minuty temu chciałem powiedzieć. Ciekawe czy masz tak z Berlinem

Okej, no właśnie

Ale ja też tak mam z Berlinem

Naprawdę? Czyli jest coś takiego, zobacz w tym, że

Berlin jest niesamowity

No ale właśnie, czy miałeś coś takiego, na przykład tam będąc, że myślisz, kurcze ja stąd nie chcę wyjeżdżać i to jest ta emocja, o którą ja pytam

Teraz tak nie

Ja bardzo lubię wracać do domu

To my na pewnym etapie doszliśmy do takiego

Wracać do domu to jest jedna z moich ulubionych rzeczy w życiu

Ciekawe, ale to my zazwyczaj kombinujemy inaczej i to jest sytuacja taka, a co by było gdyby zamienić to na dom?

O nie, paniczny strach

Serio?

Tak

My po pięciu dniach w Berlinie znaleźliśmy

O wow, ajajaj

To ty jesteś, muszę nad tobą jeszcze popracować

Na maksa

Po pięciu dniach w Berlinie znaleźliśmy Borysowi szkołę na Prenzlauer Berg w tej dzielnicy

Szaleń

Gdzie była jakaś dobra szkoła

I mamy do dzisiaj w tym Berlinie takie rytuały, że to jest taka namiastka, na zasadzie, ok pojedźmy do tego miejsca

Czy na przykład

Co byś wiedział?

Przez dwa miesiące, Prinzstein?

Prinzstein!

Z pierwszego sezonu podcastu chyba

Doktor Prinzstein

Nie pamiętam w jakim on był kontekście

To już nam przypomnicie w końcu

Rzeczywiście

I na przykład elementem absolutnie koniecznym każdej wycieczki do Berlina

Przepraszam

Plitark Mauerpark

O, oczywiście

Wow

Ja tam kupuję rzeczy, w których w normalnych warunkach nigdy nie chodzę w Polsce

Od razu jadą w zagranicę, bo jakbym tak się przeszedł

Mam takiego ulubionego dealera tybetańskich spodni

To jest pan naprawdę tybetańczyk, który jeszcze w ogóle robi taką fan...

One są z Tybetanu?

Tak, nie dość, że one są stamtąd, znaczy on tak twierdzi

I on też twierdzi, że część z tego przychodu z tych spodni przekazuje na tam walkę o wolny Tybet

Tybetanizm

Kurde, ja nie wiem teraz czy nie mylę tego z Nepalem, słuchaj

Ale to jest jedno albo drugie

Ci zniewoleni przez Chiny w każdym razie

Ja ci zawsze mówię, Dawid, ty Nepal

Ale no albo z Nepalu jest facet, albo z Tybetu, w każdym razie pomaga jakiejś organizacji, która jest tam na miejscu

Płacisz mu pieniądze, tam płacisz mu 20 euro za spodnie i on chyba 5 z tego odpala w teorii

Na Tybet

Tak to działa

Masa używanych ubrań, to jest z lat 70-tych

Uwielbiam tą koszulę, nigdy w życiu bym się w niej nie pokazał nigdzie indziej

I więc to zostaje w naszej tradycyjnej, prawda?

Nie, nie zostaje, bo to jest circle of trust teraz

No i wiesz, to są takie rzeczy, na które ja wypatruję

I teraz zastanawiam się nad jedną rzeczą

I może mi w tym pomożesz

Co by było, gdyby się przeprowadzić faktycznie do takiego miasta?

Dlatego, że na przykład pamiętam, że jak mieszkałem przez 10 prawie lat w Krakowie

Ja byłem na rynku głównym

Nie, może na rynku głównym to się imprezowało trochę bardziej, no bo w obrębie rynku głównego

Ale na Wawelu byłem raz jak rodzice przyjechali po to, żeby im pokazać Wawel

A drugi raz byłem na nagraniu pierwszego odcinka Polimatów, z którego nas wykopano z moim bratem

Ale też nie zwiedziłem wszystkich kopalni w Dąbrowie

Wiesz, to jest tak, że jak mieszkasz gdzieś, no to jesteś świadom tego, jakie zabytki, jakie cenne rzeczy są

Ale mieszkańcy jakby mają to w...

W...

Kinolu

To jest słowo, które znalazłeś, mając tak dużo czasu

W Kinolu, czyli w nosie

Mają to w nosie, no

Ale w Kinolu

Wiem, czemu się to skojarzyło z Kulfonem i z Moniką, bo był kiedyś taki serial, pamiętasz?

No tak, Żaba Monika i Kulfon

A Kulfon to był...

Tak, co z niego wyrosło?

Monika była żabą

Doskonałe

Monika była żabą

A Kulfon był kim?

Z wielkim kinolem

Chodzącym muchomorem?

Tak mi się wydaje, że to był muchomor

Ciekawe

Nie no, to był jakiś plastuś

No i właśnie, to jest pytanie

Może nie wiadomo, czym był, o czym był, dlatego ona pytała, co z ciebie wyrośnie

Możliwe

Może wyglądał jak ziemniak, a zachował się jak orzech

Wow

Dobra, no

No i wiesz, zastanawiam się nad tym, na ile oswojenie tych miejsc

Dla mnie niemożliwe

Ale dla ciebie mentalnie jest niemożliwe, żebyś pojechał do miasta i został?

No po co?

Ale nasz wspólny znajomy Fred

Tak

On jest dokładnie tak, że to przeżył

Przyjechał do egzotycznego kraju

I powiedział, zostaję tutaj

Ludzie byli mniej przywiązani do swojej codzienności

Ludzie, nie wszyscy oczywiście, ale

Ci, którzy byli wolni duchem

I mieli otwarte głowy

I serca na substancji lat 80

Podejmowali odważne decyzje

I potrafili wyprowadzić się z Niemiec

No tak

Za granicę

No to prawda

A mogę powiedzieć, bo w ogóle Fred ogląda nasze odcinki i nie rozumieją z nich

To jest ciekawe

Pozdrawiam go serdecznie

Lubi nas, jest naszym wspólnym kolegą

I ciekawe jest bardzo to

A z drugiej strony ma pewnie 60 na kartku

Ale duch 30-letni

Oj absolutnie

Jak niesamowity

Fred fantastyczny człowiek

I jego sytuacją do tego było to, że on właśnie wyjeżdżając z Niemiec

A mieszkał w ogromnej aglomeracji

Jaką jest i był Frankfurt nad Menem

To Fred mi opowiadał taką historię

Że to co u niego zadecydowało o tym

To była sytuacja taka, że

Kiedyś na uczelni

On studiował

Na jakimś takim rolniczym kierunku tamtejszym

Coś słyszałeś?

Chyba ktoś przeklinał

Aha ok

Nie wiem

To jest bardzo ciekawe

Wow

Nie wiem czy się już pozbiera

Potem

Że Fred studiował

Na jakimś rolniczym kierunku

Nie nie

Bardzo lubię ten odcinek

Cieszę się, że go zrobiliśmy

Bo można opowiedzieć o fajnych rzeczy

I potem zadam jeszcze pytanie do Was

I to też mnie będzie interesowało

I Fred studiując na tym rolniczym kierunku

No eksperymentował

To były lata 70

Z różnymi substancjami

Tak jak powiedziałaś

W tym z substancjami, które

Naturalnie

Hodowano w Polsce

Nie chcę, żeby nam zbanowali ten odcinek

Założyć tego słowa

Więc powiem o tym

Że to jest taka roślina, która kiedyś powszechnie rosła

W Polsce

Z rodziny konopniowatych

Chyba

I wyrabiano z tego liny

Ale istnieje oczywiście

Gałąź

Dosłownie

W której można robić substancje psychoaktywne

I Fred eksperymentował w tamtym czasie

Z tymi substancjami

I zrobił sytuację taką, że w kąciku

Gdzie sadzono pomidory w szklarni na uniwersytecie

W kącie

Zasadził tą roślinę, która pod wpływem

Świetnych warunków tam

I permanentnego podlewania systemu, który tam był

Wyrosła w taki sposób, że wybiła szybę

No tak, pamiętam

Tak, opowiadałem Ci kiedyś tą historię

I ciekawe bardzo było to

Że kiedy on opowiadał mi tą historię

To on o tym mówił jako argument

A no i tam była straszna afera i prawie go wyrzucił z uczelni

I potem

Przyjechał właśnie

Na południe Europy i okazało się, że tam podejście

Do tego tematu było zupełnie innej

I mu nie chodziło o to, że on tak bardzo chciał używać tych roślin

Tylko on poczuł tam

Tą emocję, o której my tu mówimy

I nigdy nie wrócił do domu

I po prostu

Wiedział, że jak wróci do Niemiec

To już nie będzie miał okazji, żeby wrócić

I po prostu nie wrócił

Wyobrażasz sobie taką decyzję?

Dla mnie to się wiąże z jakąś taką niewyobrażalną w moim życiu

Odwagą, nie?

Ale tak jak mówię

Ja też w ciągu

Ostatnich 10 lat bardzo się z

Polską, że tak powiem

Związałem, nie?

Czyli kłamiesz w tych piosenkach, że wyjadę w końcu stąd

No różne są piosenki

Są takie, które mówią

Wyjadę w końcu stąd

Poproszę o piosenkę o Polsce

Bo Polska na zasadzie superpolska zostaje Polska

Już parę razy

W moich piosenkach

Są różne pomysły

Na temat tego wyjazdu

Bo jest tam

Wyjadę w końcu stąd, ale czasami też są takie, że

Nie wyjadę stąd

Więc to jest borykający się człowiek

Poza tym nie zawsze ja jestem podmiotem nielicznym

Chociaż w trofeach

Akurat ja byłem

Ale to prawda, że pisząc trofea

Wydawało mi się, że to jest rozwiązanie moich problemów

Ucieczka, wyjazd

Ale jeszcze w tej samej piosence

W zwrotkach mówię, że

Wyjeżdżam z granicy

Robię Anonymous Max

Anonymous Max

Wow

I ten przedroczysty krok

Sprawia, że tak jakby

Czuję się za domem

Takie wyjady są

To jest takie straszenie, że nie odezwę się do Ciebie

Jak to zrobisz?

No pewnie się odezwiesz, no najwielej później trochę

Rozumiem

Ale to trofea akurat miały być pisane

Z perspektywy takiej trochę rozkapryszonej gwiazdy

No więc

Wczułem się w coś takiego

Wiesz?

W każdym razie, czyli nie ma obecnie

Takiego miejsca na świecie

Jak aż tak bardzo porwało

Dla mnie dom

To jest miejsce, w którym

W odległości

Rozsądnej

Kilometrażowo

Kilometrowo

I godzinowo jestem w stanie dotrzeć do mojej rodziny

Rozumiem to

Ale sobie wcale nie widzisz, że ja mam rodzinę

No ale w 6 godzin możesz przelecieć

W każdym momencie, jak o 3 w nocy mam ochotę na to

To w ciągu tam 3 godzin

Dotrę do domu

W ciągu roku

Wystarczy ten jeden raz, kiedy będę musiał to zrobić

Rozumiem

Chodzi ci o awaryjną sytuację

Na przykład ktoś mega się chce do mnie przytulić

Ale tak

Że uschnie mu głowa

6 godzin lotu

4 godziny lotu

Upadnie

Uschnęła głowa

Susz z głowy jest

Straszna choroba to jest

Okropna

Nie odkryta

A ja już znam ofiary

A ja już znam ofiary

Uwielbiam ten odcinek

Jesteś niesamowity

Więc nie ma takiego miejsca

To wynika z tego, jak ja psychicznie podchodzę do spędzania czasu w domu

Rozumiem

To prywatnie też ci opowiem

Natomiast faktycznie

Wydaje mi się, że z czasem

Ja bym mógł na przykład dzielić

Moje życie na życie w Polsce

I życie na przykład za granicą przez jakiś czas

Że w takich określonych, zaplanowanych slotach

Psychicznie dla mnie to będzie

No tak, może 3 miesiące nie było w Polsce

Ale przecież miałem zaplanowane, że wrócę

Nie

Polska to jest dla mnie dom, Polska to jest dla mnie praca

Polska to jest dla mnie po prostu siatka połączeń

Ale z doświadczenia cię zapytam

W ogóle nie chciałem o tym trochę rozmawiać

Ale jeśli pozwolisz i pozwolisz, żeby ten fragment był jawny

To zapytam cię to wprost

A nie wystarczyłoby ci to trochę tak jak ja mam

Czyli, że te powroty i tak się wydarzają

Ale one są związane z koniecznością polecenia do Polski

Po coś bardzo konkretnego

Premiera książki, nagranie naszego podcastu

Event, który trzeba zrobić

Albo nagranie jakiekolwiek inne

I przy okazji oczywiście

Zawsze wtedy, jak jesteś, to masz możliwość

To by dla ciebie nie było wystarczające

Ok, rozumiem

Ja bytałem, bez tezy

Za mało, za mało

Ja będąc za granicą jeszcze na razie

Jakby myślę, wiesz, o tym, dlaczego ja tak mam

I teraz wydaje mi się, że będąc za granicą

Ja się trochę odłączam od tego, kim jestem na co dzień

I nie chodzi mi o kontekst jakiejś tam popularności, rozpoznawalności

Tylko chodzi mi o kontekst

Bycia muzykiem

Bycia skupionym na rzeczach, które muszę robić

Za granicą nie myślę o konsoli

Co jest dla mnie szokujące

Ja ani raz nie pomyślałem

Teraz, kiedy jesteśmy tutaj w studiu

Zresztą akurat pomyślałeś o konsoli

To jest dla mnie generalnie codzienność w domu

Wiem, ale pomyślałem bardziej o tym, że

Na przykład tutaj w studiu

Nie masz kontrolera MIDI swojego

Z klawiaturą pełną

Ale to jest druga rzecz, którą bym wymienił

Ok, ale to jest ciekawe, że to jest druga rzecz

Tak

Ale powiem Ci, że to jest o tyle ciekawe, że ja też

Po prostu pragnę czytać książkę

Pragnę patrzeć po prostu na naturę w tym studiu

To jest piękny, najlepszy timing joke

Absolutnie

Ale rozumiem się

Jestem tu lepszym sobą, ale dlatego, że odpoczywam

Od czegoś, do czego zaraz wrócę

Co generalnie dla mnie działa bardzo fajnie

Ciekawe jest to, ja się musiałem bardzo długo

Nauczyć tego, żeby nie traktować to jako wieczne wakacje

I to jest też

Dużo

To służyło zazwyczaj przez całe życie do wakacji

I nagle zacząć się zachowywać normalnie

Bo to

To wymaga pracy

I moim zdaniem z czasem, tak jak mówię, będę się pewnie w stanie tam przestawić

Jasne, rozumiem, rozumiem

Ale to też jest bardzo ciekawe

Ten podcast jest niesamowitą rzeczą, bo ja bym

Ja bym w normalnym warunkach

Chciał o to zapytać i nie miałem odkazji chyba

A teraz przy okazji tego

Co liceum?

Liceum

Pierwszy liceum ogólnokształcące

W domrowej Górniczej

W domrowej Górniczej

W sprawie co?

Że co liceum?

To jest moje liceum

Do którego chodziłem

I to jest miejsce, do którego jak wszedłem

To mimo tego, że było oddalone

25 minut

Trasy autobusowej

Od mojego mieszkania

A walczyło

Z liceum, które było 3 minuty pieszo

Od mojego domu

I mimo tego wygrało walkę

Ponieważ jak do niego wszedłem

Bez kisu

To już parę razy mówiłem

Że po prostu to miejsce

Ja do niego wszedłem

I tam było po prostu złoto

Tam była pomarańczowa aura

I energia, która mówiła mi

Jak tu przyjdę to każdy dzień

To będzie dzień, który lubię

I jest ooo

Musiałem, przepraszam bardzo

Wyobraziłem sobie, że tak jakby

Z rur

Czy z powietrza

Czułem taką energię i czułem taką pieśń

Ale naprawdę czułem coś takiego, że

Chłopaki, którzy nas oprowadzali

Na ten Dniu Otwartym

Z 3 klasy

Radek oprowadzał mnie

Pozdrawiam serdecznie

Z Strażakiem

I jeszcze jeden chłopak

Radek z przyjacielem mnie oprowadzał

Może Dawid

I ta energia jego

Ja widziałem, że gość poleca mi szkołę

Nie dlatego, że dostanie piątkę z chemii

Bo nagonił dzieciaki

Tylko on mówi

Ej bez kitu, 3 lata w tej szkole

Poznałem super ludzi

Spoko nauczyciele, no wiadomo

Niektórzy będą trudniejsi

Ale generalnie szkoła jest super

Chodźcie tutaj

I ja poszedłem do tego liceum, do którego całe życie miałem iść

Tego drugiego, czyli mniej bliżej

Miałem do niego iść całe życie

Bo mój brat do niego chodził

Nie będę mówił, żeby nie było im przykro

I wszedłem do tej szkoły

I mówię, o nie, szarość

Szarość, beton

Smutek

Jakieś taka atmosfera

Ciasnoty, nie, nie, nie

No i dzięki temu, że poszedłem do Łukasiaka

Tak się u nas mówiło

Na to liceum, na to elo

Elo, elo

To miałem

Najpiękniejszą publiczność

Na stadynowym koncercie w Chorzowie

Gdzie grałem?

Gdzie grałem?

No niewielu kolegów, bo chodziłem do tego liceum 10 lat temu

Ale

Czemu miałeś najpiękniej?

W sensie, że przyszli

No nie, chodzi mi o to, że my zaprosiliśmy po prostu

Kilkaset osób z mojego liceum na ten koncert

Naprawdę tak zrobiliście?

Ale świetna akcja

Piękna

I oni dali mi nawet rysunek

No mój autoportret

Przepraszam, mój portret, bo był rysowany w domu

A szkoda, że nie namalowali w aucie

Były też w aucie, ale były brzydkie

Nie podobały mi się

W ogóle zawsze właśnie

Jak mam autoportret swój

To jest brzydki

A jak ktoś mi daje mój portret, to jest ładny

No bo

Więc szczęście po prostu w aucie, wiesz?

Pewnie tak

Także kochany

Pierwszy raz jak powiedziałeś o tym miejscu, w którym się czujesz

To jedno z najsilniejszych uczuć

Które mam w stosunku do miejsca

To jest moje liceum

I jestem pewien, że moje życie wyglądałoby po prostu

Nie wiem czy gorzej, ale

Bardzo inaczej

Ja przez tę decyzję

Tę jedną decyzję kontruintuicyjną

Wbrew planom

Wybór tego liceum

Stworzył mój zespół, przyjaźnie, które mam do dzisiaj

Miłości

No to była ogromna decyzja

Z której jestem bardzo zadowolony, że tak to się potoczyło

Rozumiem

I to jest takie miejsce, do którego dzisiaj jak wracam, też się czuję ekstra

Wow

Pięknie

Ale nie mam bardziej takiej rzeczy o goście

Bo nie widziałem tego

Ja zazwyczaj mam takie właśnie miejsce

Typu, miejsce, które dla mnie ma duże znaczenie

Rozumiem

Ja to mam jednak trochę bardziej w skali makro, ale znowu się cieszę, że o tym porozmawialiśmy

To jest sklep w Katowicach z Magicami

A, no tak

A ty kiedyś mówiliś chyba w którymś z odcinków

Że to było takie magiczne miejsce

Ale widzisz

Ty mówisz na przykład o tym, że w paru momentach już tam mówiłeś

Odcześniej o liceum

Ja nigdy tej historii nie słyszałem

No co ty

No widzisz, po to jest ten podcast między innymi

Ale, mimo wszystko, biorąc pod uwagę, że ty to masz umiejscowione trochę bardziej w skali mikro

Ja jednak, wydaje mi się, że mam w skali makro

Pod tytułem, ja dużo chłonę z takiego miasta, które mnie otacza

I z większego otoczenia

Albo nawet nie miasta

Jak byłem na wsi toskańskiej

Kiedyś mieszkałyśmy przez miesiąc też tam

Też było to niesamowite doświadczenie

Na prawdę przez ten miesiąc mam wrażenie, że w jakiś dziwny sposób

Staliśmy się częścią tej wspólnoty

Postaliśmy wszystkich sąsiadów

Oni nas świetnie traktowali, było super

To jednak zadam to pytanie i tobie

I zadaję również tobie

I to jest

Praca domowa

Żeby było uczciwe, zrobię to jako cytat

Nie praca domowa

Praca domowa

Ale praca domowa dla ciebie w komentarzach

Dla redaktora tu i teraz

I po to, żeby to było uczciwie

Bo wiem o tym, że ściągam to 1 to 1

Z podcastu Nataszy

Który nazywa się Kosmopolitans

I go bardzo serdecznie polecam na Spotify

Bo fajnie opowiada o miastach

Ostatnio był Dżimek u Nataszy

I opowiadał m.in.

Dżimek grał w stadion

Ja odkąd zagrałem w stadion jako pierwszy

To trochę otworzyłeś ten woreczek

To śledzę bardzo kto gra

Rozumiem

Ale bardzo fajna rozmowa też z nim

To jest świetna

Natomiast Natasza z Karoliną

Które prowadzą razem ten podcast

Zadają zawsze to pytanie

Które mimo wszystko mnie zaskoczyło

I jest dla mnie trudne

W Casa del Papel, które nie wiem czy oglądałeś

W domu z papieru

Każdy z tych głównych bohaterów

Miał jakiś pseudonim, który był związany z jakimś miastem

I faktycznie na pewnym etapie

Można powiedzieć, że on w jakiś sposób mniej lub bardziej rezonował z nich

Jak przyjmowali kogoś nowego do bandy

To też było ważne, żeby on sobie znalazł pseudonim

Gdybyś miał być tym jednym miastem

To jakim to było miasto

Jakim byś miał przy okazji pseudonim

W ramach tej szajki

Okradzające banki oprócz dwóch banków

Dwóch pieruszawy

Okej, okej

Nie wiedziałem, że to są okradzące banki

Ale oni kradną banki na takiej szerszej skali

Typu centralny bank Hiszpanii

Dobrze

Nie wiem, czy mam referencji

Natomiast wiem, że mają te pseudonimy, bo słyszałem, że Tokio to jest taka i taka

O, niesamowita dziewczyna

To nie wiem tego

Kiedyś napisałem taką piosenkę z zespołem Curly Heads

W której pada zdanie

If your name is Alabama, then my name is Monroe

I to jest z kolei cytat z filmu

Który widziałem tylko raz

A bardzo chciałem go zawsze obejrzeć drugi raz

I ten film to jest

Masakra

Nie znam masakry

To nie jest tytuł

Tytuł tego filmu jest taki, że go nie pamiętam

Ale coś tam jest

Breakdown of a Butterfly

Kręgu miłości

To się nazywa w polsku

Montażysta da tutaj

Prośbę do montażysty

Tylko, że od razu

Zanim już będziecie to oglądać

Jeżeli jeszcze tego nie widzieliście, to uprzedzam

O, to dzisiejsze polecajki kulturalne

Jest to film

Bardzo mocny

Jest to film bardzo smutny

Bardzo trudny

Dotyka trudnych emocji, trudnych tematów

Chorób

I takich

Śmierci

I tego jak życie potrafi być ciężkie dla niektórych

Więc

Uprzedzam, że nie jest to

Familijne kino

Niedzielne, tylko po prostu naprawdę

Trudna rzecz

Ten film jest mega inspirujący

I piękny i w ogóle polecam go bardzo

Tylko, że uprzedzam, że to nie jest lekkie

Doświadczenie

Jest to w ogóle film europejski

I on jest chyba

Jak się nazywa to państwo

Takie co się rymuje z Poland

Holland

Agnieszka Holland

Wydrożyserowała?

Holandia

To jest chyba holenderski film

To jest chyba holenderski film

Tak mi się wydaje

Jest to film absolutnie wybitny

I właśnie tam jest takie coś, że

Jest dużo bohaterów

Emocje, romans, uczucie

I właśnie chyba

Jedna do drugiej osoby mówi, że

If your name is Alabama, then my name is Monroe

I to mi się zawsze podobało

Jako taki pseudonim

Ja to śpiewam w piosence jednej Carly Hyde

If your name is Alabama, then my name is Monroe

Mimo, że nigdy nie byłeś w Monroe

Nigdy, w Alabamie też nie

Powinieneś kiedyś jechać

Alabama

Co to bardzo to miejsce?

Alabama i Monroe?

Prawdopodobnie tak

Chyba, że Monroe

To jest w Alabama

Jeśli chodzi się o takie rzeczy

To na poziomie czysto takim cool

Wybrałbym Reykjavik

Wow

Byłem tam

I siadło Ci

Ale byś miał świetny pseudonim Reykjavik

Chyba spróbuję tak do Ciebie mówić

Przez dzisiaj

Trochę długo, ale super też z drugiej strony

Ej, ale w Casa del Papel jest Sztokholm, które jest trudnym słowem

Sztokholm jest dużo łatwiejszy

Pomyśl o tym

Jest też Lisbona

Więc

Ja właśnie w tym podcastie powiedziałem, że to chyba by była Lisbona

A lubię w ogóle jak żeńskie

Też właśnie tak powiedziałem

Lubię, lubię, lubię

A Tokio to jest kobieta?

Tokio to jest kobieta, tak

Ma Rzym?

Nie ma chyba

Nie ma Rzymu?

Nie, bo trudno jest im wymówić polskie Ż

Niesamowite, że nie zrgnąłeś w tym

Poliwiam Cię

Natomiast

Myślę, że to jednak by była nudna trochę

I przewidywalna Lisbona, ale

No kocham to miasto całym sercem

I oczywiście Berlin też jest

Tylko Berlin jest tak mocnym

Charakterem w Casa del Papel

Że chyba on teraz w ogóle dostaje swój własny serial

Wow

Więc pomyśl sobie o skali mocy tego charakteru

Natomiast to by było to

I właśnie to jest pytanie do Ciebie

Proszę bardzo

Współtowarzyszko

Prosimy o w komentarzach

Jakie miasto, albo stan

Nawet to może być, ale nazwa geograficzna

I dlaczego

A jakby to było jeszcze miejsce, które robi Ci dobrze

To by było fajne

To by było fajne, że przez to, że to miejsce robi Wam dobrze

Wybieracie to miejsce jako swój pseudonim

Ale w naszym przypadku się by zgadzało

Oj, absolutnie

Nie powiedziałem o Islandii i nic

Powiedziałem o liceum i coś tam

Ale to jest to miejsce, w którym miałem okazję przeżyć

W trudnym momencie swojego życia

Ale nie byłem sam

Towarzyszył mi Kamil

Z którym nakręciliśmy

Vlogi?

Vlogi chyba nawet były

I teledysk był

Było to niesamowite doświadczenie, przeżycie

I też

Dużo jeżdżenia samochodem

Dużo takiej prawdziwej natury

Przygody

Tak, ja pamiętam taki moment, jak usiadłem przed wodospadem

Spojrzałem na telefon

W tym momencie on się rozładował

I schowałem go

Byłem super poubierany

W jakąś taką kurtkę na snowboard

Ja lubię takie rzeczy

Jak możesz z bluzy wziąć i tak założyć na kciuka

A, wiesz, też to lubię bardzo

Ja się jaram tymi rzeczami

I miałem czapeczkę

I usiadłem sobie po turecku przed tym wodospadem

I po prostu mówię wow

Nie mam kontaktu ze światem żadnym

Jestem na jakiejś malutkiej wysepce

I patrzę na wodospad

I jestem zachwycony

To dobrze, że wybrałeś Reykjavik

W takim razie, wszystko pięknie

Bardzo dziękuję za to przypomnienie

I na Islandię na pewno warto wrócić

I polecam Islandię wszystkim

Nie tylko za Sigur Ros

To prawda, jest jeszcze fenomenalne też

Książki

Erlandur

Nie pamiętam nazwiska

Ale jak będzie trzeba to

O, Stowiak

No Stowiak, tak, tak

Świetne też mają kryminały tamtejsze

Nie mam bladego pojęcia ile trwa ten odcinek

Zagadałem się kompletnie

Więc jeśli ten odcinek będzie długi

Za długi, to bardzo przepraszamy

Ale dużo entuzjazmu jak widzicie

I moim zdaniem temat był bardzo fajny

I dowiózł jednocześnie

Sam to podsumowałem, sorry

Więc bardzo przepraszam

Jeśli masz inne zdanie, nie chcę jego usłyszeć

I czekamy na komentarze

Będziemy czytali

Jakimi miastami jesteście

Pa, pa

Całujemy Was serdecznie

Miejsca, które robią nam dobrze (2) Orte, die uns gut tun (2) Places that do us good (2) Lugares que nos fazem bem (2) Места, которые приносят нам пользу (2) Місця, які приносять нам користь (2)

Link w opisie Link in description Ligação na descrição

No i właśnie, zdecydowanie nas nosiło po świecie, ale cała idea polegała na tym, że jeździliśmy na takie city breaki, bo tak często zobowiązania zawodowe nam w ten sposób wyłącznie pozwalały to robić Well, that's right, we were definitely carried around the world, but the whole idea was that we would go on such city breaks, because so often work commitments exclusively allowed us to do it that way Et c'est vrai, nous avons été transportés à travers le monde, mais l'idée était de faire des escapades dans les villes parce que, souvent, nos engagements professionnels ne nous permettaient pas de faire autrement. E é verdade, fomos definitivamente transportados à volta do mundo, mas a ideia era fazermos estas escapadelas pela cidade porque, muitas vezes, os nossos compromissos profissionais só nos permitiam fazê-lo dessa forma.

To realnie były czterodniowe wyjazdy i mam wrażenie, że po tym wszystkim zawęziliśmy tę sytuację, to właściwie bym powiedział, że oprócz Lizbony w stały sposób do jednej lokalizacji, jakim jest na przykład Berlin Foram, de facto, viagens de quatro dias e tenho a impressão de que, após todo este tempo, reduzimos, diria mesmo, para além de Lisboa, de forma permanente, a um local, que é, por exemplo, Berlim

Kurcze, tak żałuję, że nie powiedziałem, bo już tak trzy minuty temu chciałem powiedzieć. Ciekawe czy masz tak z Berlinem Bolas, tenho tanta pena de não ter dito isso, porque já queria ter dito isso há três minutos. Pergunto-me se tem isso em Berlim

Okej, no właśnie Muito bem, então

Ale ja też tak mam z Berlinem Mas também tenho isso com Berlim

Naprawdę? Czyli jest coś takiego, zobacz w tym, że A sério? Então há alguma coisa, veja só

Berlin jest niesamowity Berlim é espectacular

No ale właśnie, czy miałeś coś takiego, na przykład tam będąc, że myślisz, kurcze ja stąd nie chcę wyjeżdżać i to jest ta emocja, o którą ja pytam Bem, mas apenas, já teve alguma coisa desse género, por exemplo, estando lá, que pensasse, "Bolas, não quero sair daqui e é essa a emoção que estou a perguntar

Teraz tak nie

Ja bardzo lubię wracać do domu

To my na pewnym etapie doszliśmy do takiego

Wracać do domu to jest jedna z moich ulubionych rzeczy w życiu

Ciekawe, ale to my zazwyczaj kombinujemy inaczej i to jest sytuacja taka, a co by było gdyby zamienić to na dom? Interesting, but we are the ones who usually combine differently and it's a situation like this, but what if you turned it into a house? Interessante, mas somos nós que normalmente combinamos as coisas de forma diferente e é uma situação como esta, e se a transformássemos numa casa?

O nie, paniczny strach

Serio?

Tak

My po pięciu dniach w Berlinie znaleźliśmy

O wow, ajajaj

To ty jesteś, muszę nad tobą jeszcze popracować

Na maksa

Po pięciu dniach w Berlinie znaleźliśmy Borysowi szkołę na Prenzlauer Berg w tej dzielnicy

Szaleń

Gdzie była jakaś dobra szkoła

I mamy do dzisiaj w tym Berlinie takie rytuały, że to jest taka namiastka, na zasadzie, ok pojedźmy do tego miejsca

Czy na przykład

Co byś wiedział?

Przez dwa miesiące, Prinzstein?

Prinzstein!

Z pierwszego sezonu podcastu chyba

Doktor Prinzstein

Nie pamiętam w jakim on był kontekście

To już nam przypomnicie w końcu

Rzeczywiście

I na przykład elementem absolutnie koniecznym każdej wycieczki do Berlina

Przepraszam

Plitark Mauerpark

O, oczywiście

Wow

Ja tam kupuję rzeczy, w których w normalnych warunkach nigdy nie chodzę w Polsce

Od razu jadą w zagranicę, bo jakbym tak się przeszedł

Mam takiego ulubionego dealera tybetańskich spodni

To jest pan naprawdę tybetańczyk, który jeszcze w ogóle robi taką fan...

One są z Tybetanu?

Tak, nie dość, że one są stamtąd, znaczy on tak twierdzi

I on też twierdzi, że część z tego przychodu z tych spodni przekazuje na tam walkę o wolny Tybet

Tybetanizm

Kurde, ja nie wiem teraz czy nie mylę tego z Nepalem, słuchaj

Ale to jest jedno albo drugie

Ci zniewoleni przez Chiny w każdym razie

Ja ci zawsze mówię, Dawid, ty Nepal

Ale no albo z Nepalu jest facet, albo z Tybetu, w każdym razie pomaga jakiejś organizacji, która jest tam na miejscu

Płacisz mu pieniądze, tam płacisz mu 20 euro za spodnie i on chyba 5 z tego odpala w teorii

Na Tybet

Tak to działa

Masa używanych ubrań, to jest z lat 70-tych

Uwielbiam tą koszulę, nigdy w życiu bym się w niej nie pokazał nigdzie indziej

I więc to zostaje w naszej tradycyjnej, prawda?

Nie, nie zostaje, bo to jest circle of trust teraz

No i wiesz, to są takie rzeczy, na które ja wypatruję

I teraz zastanawiam się nad jedną rzeczą

I może mi w tym pomożesz

Co by było, gdyby się przeprowadzić faktycznie do takiego miasta?

Dlatego, że na przykład pamiętam, że jak mieszkałem przez 10 prawie lat w Krakowie

Ja byłem na rynku głównym

Nie, może na rynku głównym to się imprezowało trochę bardziej, no bo w obrębie rynku głównego

Ale na Wawelu byłem raz jak rodzice przyjechali po to, żeby im pokazać Wawel

A drugi raz byłem na nagraniu pierwszego odcinka Polimatów, z którego nas wykopano z moim bratem

Ale też nie zwiedziłem wszystkich kopalni w Dąbrowie

Wiesz, to jest tak, że jak mieszkasz gdzieś, no to jesteś świadom tego, jakie zabytki, jakie cenne rzeczy są

Ale mieszkańcy jakby mają to w...

W...

Kinolu

To jest słowo, które znalazłeś, mając tak dużo czasu

W Kinolu, czyli w nosie

Mają to w nosie, no

Ale w Kinolu

Wiem, czemu się to skojarzyło z Kulfonem i z Moniką, bo był kiedyś taki serial, pamiętasz?

No tak, Żaba Monika i Kulfon

A Kulfon to był...

Tak, co z niego wyrosło?

Monika była żabą

Doskonałe

Monika była żabą

A Kulfon był kim?

Z wielkim kinolem

Chodzącym muchomorem?

Tak mi się wydaje, że to był muchomor

Ciekawe

Nie no, to był jakiś plastuś

No i właśnie, to jest pytanie

Może nie wiadomo, czym był, o czym był, dlatego ona pytała, co z ciebie wyrośnie

Możliwe

Może wyglądał jak ziemniak, a zachował się jak orzech

Wow

Dobra, no

No i wiesz, zastanawiam się nad tym, na ile oswojenie tych miejsc

Dla mnie niemożliwe

Ale dla ciebie mentalnie jest niemożliwe, żebyś pojechał do miasta i został?

No po co?

Ale nasz wspólny znajomy Fred

Tak

On jest dokładnie tak, że to przeżył

Przyjechał do egzotycznego kraju

I powiedział, zostaję tutaj

Ludzie byli mniej przywiązani do swojej codzienności

Ludzie, nie wszyscy oczywiście, ale

Ci, którzy byli wolni duchem

I mieli otwarte głowy

I serca na substancji lat 80

Podejmowali odważne decyzje

I potrafili wyprowadzić się z Niemiec

No tak

Za granicę

No to prawda

A mogę powiedzieć, bo w ogóle Fred ogląda nasze odcinki i nie rozumieją z nich

To jest ciekawe

Pozdrawiam go serdecznie

Lubi nas, jest naszym wspólnym kolegą

I ciekawe jest bardzo to

A z drugiej strony ma pewnie 60 na kartku

Ale duch 30-letni

Oj absolutnie

Jak niesamowity

Fred fantastyczny człowiek

I jego sytuacją do tego było to, że on właśnie wyjeżdżając z Niemiec

A mieszkał w ogromnej aglomeracji

Jaką jest i był Frankfurt nad Menem

To Fred mi opowiadał taką historię

Że to co u niego zadecydowało o tym

To była sytuacja taka, że

Kiedyś na uczelni

On studiował

Na jakimś takim rolniczym kierunku tamtejszym

Coś słyszałeś?

Chyba ktoś przeklinał

Aha ok

Nie wiem

To jest bardzo ciekawe

Wow

Nie wiem czy się już pozbiera

Potem

Że Fred studiował

Na jakimś rolniczym kierunku

Nie nie

Bardzo lubię ten odcinek

Cieszę się, że go zrobiliśmy

Bo można opowiedzieć o fajnych rzeczy

I potem zadam jeszcze pytanie do Was

I to też mnie będzie interesowało

I Fred studiując na tym rolniczym kierunku

No eksperymentował

To były lata 70

Z różnymi substancjami

Tak jak powiedziałaś

W tym z substancjami, które

Naturalnie

Hodowano w Polsce

Nie chcę, żeby nam zbanowali ten odcinek

Założyć tego słowa

Więc powiem o tym

Że to jest taka roślina, która kiedyś powszechnie rosła

W Polsce

Z rodziny konopniowatych

Chyba

I wyrabiano z tego liny

Ale istnieje oczywiście

Gałąź

Dosłownie

W której można robić substancje psychoaktywne

I Fred eksperymentował w tamtym czasie

Z tymi substancjami

I zrobił sytuację taką, że w kąciku

Gdzie sadzono pomidory w szklarni na uniwersytecie

W kącie

Zasadził tą roślinę, która pod wpływem

Świetnych warunków tam

I permanentnego podlewania systemu, który tam był

Wyrosła w taki sposób, że wybiła szybę

No tak, pamiętam

Tak, opowiadałem Ci kiedyś tą historię

I ciekawe bardzo było to

Że kiedy on opowiadał mi tą historię

To on o tym mówił jako argument

A no i tam była straszna afera i prawie go wyrzucił z uczelni

I potem

Przyjechał właśnie

Na południe Europy i okazało się, że tam podejście

Do tego tematu było zupełnie innej

I mu nie chodziło o to, że on tak bardzo chciał używać tych roślin

Tylko on poczuł tam

Tą emocję, o której my tu mówimy

I nigdy nie wrócił do domu

I po prostu

Wiedział, że jak wróci do Niemiec

To już nie będzie miał okazji, żeby wrócić

I po prostu nie wrócił

Wyobrażasz sobie taką decyzję?

Dla mnie to się wiąże z jakąś taką niewyobrażalną w moim życiu

Odwagą, nie?

Ale tak jak mówię

Ja też w ciągu

Ostatnich 10 lat bardzo się z

Polską, że tak powiem

Związałem, nie?

Czyli kłamiesz w tych piosenkach, że wyjadę w końcu stąd

No różne są piosenki

Są takie, które mówią

Wyjadę w końcu stąd

Poproszę o piosenkę o Polsce

Bo Polska na zasadzie superpolska zostaje Polska

Już parę razy

W moich piosenkach

Są różne pomysły

Na temat tego wyjazdu

Bo jest tam

Wyjadę w końcu stąd, ale czasami też są takie, że

Nie wyjadę stąd

Więc to jest borykający się człowiek

Poza tym nie zawsze ja jestem podmiotem nielicznym

Chociaż w trofeach

Akurat ja byłem

Ale to prawda, że pisząc trofea

Wydawało mi się, że to jest rozwiązanie moich problemów

Ucieczka, wyjazd

Ale jeszcze w tej samej piosence

W zwrotkach mówię, że

Wyjeżdżam z granicy

Robię Anonymous Max

Anonymous Max

Wow

I ten przedroczysty krok

Sprawia, że tak jakby

Czuję się za domem

Takie wyjady są

To jest takie straszenie, że nie odezwę się do Ciebie

Jak to zrobisz?

No pewnie się odezwiesz, no najwielej później trochę

Rozumiem

Ale to trofea akurat miały być pisane

Z perspektywy takiej trochę rozkapryszonej gwiazdy

No więc

Wczułem się w coś takiego

Wiesz?

W każdym razie, czyli nie ma obecnie

Takiego miejsca na świecie

Jak aż tak bardzo porwało

Dla mnie dom

To jest miejsce, w którym

W odległości

Rozsądnej

Kilometrażowo

Kilometrowo

I godzinowo jestem w stanie dotrzeć do mojej rodziny

Rozumiem to

Ale sobie wcale nie widzisz, że ja mam rodzinę

No ale w 6 godzin możesz przelecieć

W każdym momencie, jak o 3 w nocy mam ochotę na to

To w ciągu tam 3 godzin

Dotrę do domu

W ciągu roku

Wystarczy ten jeden raz, kiedy będę musiał to zrobić

Rozumiem

Chodzi ci o awaryjną sytuację

Na przykład ktoś mega się chce do mnie przytulić

Ale tak

Że uschnie mu głowa

6 godzin lotu

4 godziny lotu

Upadnie

Uschnęła głowa

Susz z głowy jest

Straszna choroba to jest

Okropna

Nie odkryta

A ja już znam ofiary

A ja już znam ofiary

Uwielbiam ten odcinek

Jesteś niesamowity

Więc nie ma takiego miejsca

To wynika z tego, jak ja psychicznie podchodzę do spędzania czasu w domu

Rozumiem

To prywatnie też ci opowiem

Natomiast faktycznie

Wydaje mi się, że z czasem

Ja bym mógł na przykład dzielić

Moje życie na życie w Polsce

I życie na przykład za granicą przez jakiś czas

Że w takich określonych, zaplanowanych slotach

Psychicznie dla mnie to będzie

No tak, może 3 miesiące nie było w Polsce

Ale przecież miałem zaplanowane, że wrócę

Nie

Polska to jest dla mnie dom, Polska to jest dla mnie praca

Polska to jest dla mnie po prostu siatka połączeń

Ale z doświadczenia cię zapytam

W ogóle nie chciałem o tym trochę rozmawiać

Ale jeśli pozwolisz i pozwolisz, żeby ten fragment był jawny

To zapytam cię to wprost

A nie wystarczyłoby ci to trochę tak jak ja mam

Czyli, że te powroty i tak się wydarzają

Ale one są związane z koniecznością polecenia do Polski

Po coś bardzo konkretnego

Premiera książki, nagranie naszego podcastu

Event, który trzeba zrobić

Albo nagranie jakiekolwiek inne

I przy okazji oczywiście

Zawsze wtedy, jak jesteś, to masz możliwość

To by dla ciebie nie było wystarczające

Ok, rozumiem

Ja bytałem, bez tezy

Za mało, za mało

Ja będąc za granicą jeszcze na razie

Jakby myślę, wiesz, o tym, dlaczego ja tak mam

I teraz wydaje mi się, że będąc za granicą

Ja się trochę odłączam od tego, kim jestem na co dzień

I nie chodzi mi o kontekst jakiejś tam popularności, rozpoznawalności

Tylko chodzi mi o kontekst

Bycia muzykiem

Bycia skupionym na rzeczach, które muszę robić

Za granicą nie myślę o konsoli

Co jest dla mnie szokujące

Ja ani raz nie pomyślałem

Teraz, kiedy jesteśmy tutaj w studiu

Zresztą akurat pomyślałeś o konsoli

To jest dla mnie generalnie codzienność w domu

Wiem, ale pomyślałem bardziej o tym, że

Na przykład tutaj w studiu

Nie masz kontrolera MIDI swojego

Z klawiaturą pełną

Ale to jest druga rzecz, którą bym wymienił

Ok, ale to jest ciekawe, że to jest druga rzecz

Tak

Ale powiem Ci, że to jest o tyle ciekawe, że ja też

Po prostu pragnę czytać książkę

Pragnę patrzeć po prostu na naturę w tym studiu

To jest piękny, najlepszy timing joke

Absolutnie

Ale rozumiem się

Jestem tu lepszym sobą, ale dlatego, że odpoczywam

Od czegoś, do czego zaraz wrócę

Co generalnie dla mnie działa bardzo fajnie

Ciekawe jest to, ja się musiałem bardzo długo

Nauczyć tego, żeby nie traktować to jako wieczne wakacje

I to jest też

Dużo

To służyło zazwyczaj przez całe życie do wakacji

I nagle zacząć się zachowywać normalnie

Bo to

To wymaga pracy

I moim zdaniem z czasem, tak jak mówię, będę się pewnie w stanie tam przestawić

Jasne, rozumiem, rozumiem

Ale to też jest bardzo ciekawe

Ten podcast jest niesamowitą rzeczą, bo ja bym

Ja bym w normalnym warunkach

Chciał o to zapytać i nie miałem odkazji chyba

A teraz przy okazji tego

Co liceum?

Liceum

Pierwszy liceum ogólnokształcące

W domrowej Górniczej

W domrowej Górniczej

W sprawie co?

Że co liceum?

To jest moje liceum

Do którego chodziłem

I to jest miejsce, do którego jak wszedłem

To mimo tego, że było oddalone

25 minut

Trasy autobusowej

Od mojego mieszkania

A walczyło

Z liceum, które było 3 minuty pieszo

Od mojego domu

I mimo tego wygrało walkę

Ponieważ jak do niego wszedłem

Bez kisu

To już parę razy mówiłem

Że po prostu to miejsce

Ja do niego wszedłem

I tam było po prostu złoto

Tam była pomarańczowa aura

I energia, która mówiła mi

Jak tu przyjdę to każdy dzień

To będzie dzień, który lubię

I jest ooo

Musiałem, przepraszam bardzo

Wyobraziłem sobie, że tak jakby

Z rur

Czy z powietrza

Czułem taką energię i czułem taką pieśń

Ale naprawdę czułem coś takiego, że

Chłopaki, którzy nas oprowadzali

Na ten Dniu Otwartym

Z 3 klasy

Radek oprowadzał mnie

Pozdrawiam serdecznie

Z Strażakiem

I jeszcze jeden chłopak

Radek z przyjacielem mnie oprowadzał

Może Dawid

I ta energia jego

Ja widziałem, że gość poleca mi szkołę

Nie dlatego, że dostanie piątkę z chemii

Bo nagonił dzieciaki

Tylko on mówi

Ej bez kitu, 3 lata w tej szkole

Poznałem super ludzi

Spoko nauczyciele, no wiadomo

Niektórzy będą trudniejsi

Ale generalnie szkoła jest super

Chodźcie tutaj

I ja poszedłem do tego liceum, do którego całe życie miałem iść

Tego drugiego, czyli mniej bliżej

Miałem do niego iść całe życie

Bo mój brat do niego chodził

Nie będę mówił, żeby nie było im przykro

I wszedłem do tej szkoły

I mówię, o nie, szarość

Szarość, beton

Smutek

Jakieś taka atmosfera

Ciasnoty, nie, nie, nie

No i dzięki temu, że poszedłem do Łukasiaka

Tak się u nas mówiło

Na to liceum, na to elo

Elo, elo

To miałem

Najpiękniejszą publiczność

Na stadynowym koncercie w Chorzowie

Gdzie grałem?

Gdzie grałem?

No niewielu kolegów, bo chodziłem do tego liceum 10 lat temu

Ale

Czemu miałeś najpiękniej?

W sensie, że przyszli

No nie, chodzi mi o to, że my zaprosiliśmy po prostu

Kilkaset osób z mojego liceum na ten koncert

Naprawdę tak zrobiliście?

Ale świetna akcja

Piękna

I oni dali mi nawet rysunek

No mój autoportret

Przepraszam, mój portret, bo był rysowany w domu

A szkoda, że nie namalowali w aucie

Były też w aucie, ale były brzydkie

Nie podobały mi się

W ogóle zawsze właśnie

Jak mam autoportret swój

To jest brzydki

A jak ktoś mi daje mój portret, to jest ładny

No bo

Więc szczęście po prostu w aucie, wiesz?

Pewnie tak

Także kochany

Pierwszy raz jak powiedziałeś o tym miejscu, w którym się czujesz

To jedno z najsilniejszych uczuć

Które mam w stosunku do miejsca

To jest moje liceum

I jestem pewien, że moje życie wyglądałoby po prostu

Nie wiem czy gorzej, ale

Bardzo inaczej

Ja przez tę decyzję

Tę jedną decyzję kontruintuicyjną

Wbrew planom

Wybór tego liceum

Stworzył mój zespół, przyjaźnie, które mam do dzisiaj

Miłości

No to była ogromna decyzja

Z której jestem bardzo zadowolony, że tak to się potoczyło

Rozumiem

I to jest takie miejsce, do którego dzisiaj jak wracam, też się czuję ekstra

Wow

Pięknie

Ale nie mam bardziej takiej rzeczy o goście

Bo nie widziałem tego

Ja zazwyczaj mam takie właśnie miejsce

Typu, miejsce, które dla mnie ma duże znaczenie

Rozumiem

Ja to mam jednak trochę bardziej w skali makro, ale znowu się cieszę, że o tym porozmawialiśmy

To jest sklep w Katowicach z Magicami

A, no tak

A ty kiedyś mówiliś chyba w którymś z odcinków

Że to było takie magiczne miejsce

Ale widzisz

Ty mówisz na przykład o tym, że w paru momentach już tam mówiłeś

Odcześniej o liceum

Ja nigdy tej historii nie słyszałem

No co ty

No widzisz, po to jest ten podcast między innymi

Ale, mimo wszystko, biorąc pod uwagę, że ty to masz umiejscowione trochę bardziej w skali mikro

Ja jednak, wydaje mi się, że mam w skali makro

Pod tytułem, ja dużo chłonę z takiego miasta, które mnie otacza

I z większego otoczenia

Albo nawet nie miasta

Jak byłem na wsi toskańskiej

Kiedyś mieszkałyśmy przez miesiąc też tam

Też było to niesamowite doświadczenie

Na prawdę przez ten miesiąc mam wrażenie, że w jakiś dziwny sposób

Staliśmy się częścią tej wspólnoty

Postaliśmy wszystkich sąsiadów We fasted all the neighbors

Oni nas świetnie traktowali, było super

To jednak zadam to pytanie i tobie

I zadaję również tobie

I to jest

Praca domowa

Żeby było uczciwe, zrobię to jako cytat

Nie praca domowa

Praca domowa

Ale praca domowa dla ciebie w komentarzach

Dla redaktora tu i teraz

I po to, żeby to było uczciwie

Bo wiem o tym, że ściągam to 1 to 1

Z podcastu Nataszy

Który nazywa się Kosmopolitans

I go bardzo serdecznie polecam na Spotify

Bo fajnie opowiada o miastach

Ostatnio był Dżimek u Nataszy

I opowiadał m.in.

Dżimek grał w stadion

Ja odkąd zagrałem w stadion jako pierwszy

To trochę otworzyłeś ten woreczek

To śledzę bardzo kto gra

Rozumiem

Ale bardzo fajna rozmowa też z nim

To jest świetna

Natomiast Natasza z Karoliną

Które prowadzą razem ten podcast

Zadają zawsze to pytanie

Które mimo wszystko mnie zaskoczyło

I jest dla mnie trudne

W Casa del Papel, które nie wiem czy oglądałeś

W domu z papieru

Każdy z tych głównych bohaterów

Miał jakiś pseudonim, który był związany z jakimś miastem

I faktycznie na pewnym etapie

Można powiedzieć, że on w jakiś sposób mniej lub bardziej rezonował z nich

Jak przyjmowali kogoś nowego do bandy

To też było ważne, żeby on sobie znalazł pseudonim

Gdybyś miał być tym jednym miastem

To jakim to było miasto

Jakim byś miał przy okazji pseudonim

W ramach tej szajki

Okradzające banki oprócz dwóch banków

Dwóch pieruszawy

Okej, okej

Nie wiedziałem, że to są okradzące banki

Ale oni kradną banki na takiej szerszej skali

Typu centralny bank Hiszpanii

Dobrze

Nie wiem, czy mam referencji

Natomiast wiem, że mają te pseudonimy, bo słyszałem, że Tokio to jest taka i taka

O, niesamowita dziewczyna

To nie wiem tego

Kiedyś napisałem taką piosenkę z zespołem Curly Heads

W której pada zdanie

If your name is Alabama, then my name is Monroe

I to jest z kolei cytat z filmu

Który widziałem tylko raz

A bardzo chciałem go zawsze obejrzeć drugi raz

I ten film to jest

Masakra

Nie znam masakry

To nie jest tytuł

Tytuł tego filmu jest taki, że go nie pamiętam

Ale coś tam jest

Breakdown of a Butterfly

Kręgu miłości

To się nazywa w polsku

Montażysta da tutaj

Prośbę do montażysty

Tylko, że od razu

Zanim już będziecie to oglądać

Jeżeli jeszcze tego nie widzieliście, to uprzedzam

O, to dzisiejsze polecajki kulturalne

Jest to film

Bardzo mocny

Jest to film bardzo smutny

Bardzo trudny

Dotyka trudnych emocji, trudnych tematów

Chorób

I takich

Śmierci

I tego jak życie potrafi być ciężkie dla niektórych

Więc

Uprzedzam, że nie jest to

Familijne kino

Niedzielne, tylko po prostu naprawdę

Trudna rzecz

Ten film jest mega inspirujący

I piękny i w ogóle polecam go bardzo

Tylko, że uprzedzam, że to nie jest lekkie

Doświadczenie

Jest to w ogóle film europejski

I on jest chyba

Jak się nazywa to państwo

Takie co się rymuje z Poland

Holland

Agnieszka Holland

Wydrożyserowała?

Holandia

To jest chyba holenderski film

To jest chyba holenderski film

Tak mi się wydaje

Jest to film absolutnie wybitny

I właśnie tam jest takie coś, że

Jest dużo bohaterów

Emocje, romans, uczucie

I właśnie chyba

Jedna do drugiej osoby mówi, że

If your name is Alabama, then my name is Monroe

I to mi się zawsze podobało

Jako taki pseudonim

Ja to śpiewam w piosence jednej Carly Hyde

If your name is Alabama, then my name is Monroe

Mimo, że nigdy nie byłeś w Monroe

Nigdy, w Alabamie też nie

Powinieneś kiedyś jechać

Alabama

Co to bardzo to miejsce?

Alabama i Monroe?

Prawdopodobnie tak

Chyba, że Monroe

To jest w Alabama

Jeśli chodzi się o takie rzeczy

To na poziomie czysto takim cool

Wybrałbym Reykjavik

Wow

Byłem tam

I siadło Ci

Ale byś miał świetny pseudonim Reykjavik

Chyba spróbuję tak do Ciebie mówić

Przez dzisiaj

Trochę długo, ale super też z drugiej strony

Ej, ale w Casa del Papel jest Sztokholm, które jest trudnym słowem

Sztokholm jest dużo łatwiejszy

Pomyśl o tym

Jest też Lisbona

Więc

Ja właśnie w tym podcastie powiedziałem, że to chyba by była Lisbona

A lubię w ogóle jak żeńskie

Też właśnie tak powiedziałem

Lubię, lubię, lubię

A Tokio to jest kobieta?

Tokio to jest kobieta, tak

Ma Rzym?

Nie ma chyba

Nie ma Rzymu?

Nie, bo trudno jest im wymówić polskie Ż

Niesamowite, że nie zrgnąłeś w tym

Poliwiam Cię

Natomiast

Myślę, że to jednak by była nudna trochę

I przewidywalna Lisbona, ale

No kocham to miasto całym sercem

I oczywiście Berlin też jest

Tylko Berlin jest tak mocnym

Charakterem w Casa del Papel

Że chyba on teraz w ogóle dostaje swój własny serial

Wow

Więc pomyśl sobie o skali mocy tego charakteru

Natomiast to by było to

I właśnie to jest pytanie do Ciebie

Proszę bardzo

Współtowarzyszko

Prosimy o w komentarzach

Jakie miasto, albo stan

Nawet to może być, ale nazwa geograficzna

I dlaczego

A jakby to było jeszcze miejsce, które robi Ci dobrze

To by było fajne

To by było fajne, że przez to, że to miejsce robi Wam dobrze

Wybieracie to miejsce jako swój pseudonim

Ale w naszym przypadku się by zgadzało

Oj, absolutnie

Nie powiedziałem o Islandii i nic

Powiedziałem o liceum i coś tam

Ale to jest to miejsce, w którym miałem okazję przeżyć

W trudnym momencie swojego życia

Ale nie byłem sam

Towarzyszył mi Kamil

Z którym nakręciliśmy

Vlogi?

Vlogi chyba nawet były

I teledysk był

Było to niesamowite doświadczenie, przeżycie

I też

Dużo jeżdżenia samochodem

Dużo takiej prawdziwej natury

Przygody

Tak, ja pamiętam taki moment, jak usiadłem przed wodospadem

Spojrzałem na telefon

W tym momencie on się rozładował

I schowałem go

Byłem super poubierany

W jakąś taką kurtkę na snowboard

Ja lubię takie rzeczy

Jak możesz z bluzy wziąć i tak założyć na kciuka

A, wiesz, też to lubię bardzo

Ja się jaram tymi rzeczami

I miałem czapeczkę

I usiadłem sobie po turecku przed tym wodospadem

I po prostu mówię wow

Nie mam kontaktu ze światem żadnym

Jestem na jakiejś malutkiej wysepce

I patrzę na wodospad

I jestem zachwycony

To dobrze, że wybrałeś Reykjavik

W takim razie, wszystko pięknie

Bardzo dziękuję za to przypomnienie

I na Islandię na pewno warto wrócić

I polecam Islandię wszystkim

Nie tylko za Sigur Ros

To prawda, jest jeszcze fenomenalne też

Książki

Erlandur

Nie pamiętam nazwiska

Ale jak będzie trzeba to

O, Stowiak

No Stowiak, tak, tak

Świetne też mają kryminały tamtejsze

Nie mam bladego pojęcia ile trwa ten odcinek

Zagadałem się kompletnie

Więc jeśli ten odcinek będzie długi

Za długi, to bardzo przepraszamy

Ale dużo entuzjazmu jak widzicie

I moim zdaniem temat był bardzo fajny

I dowiózł jednocześnie

Sam to podsumowałem, sorry

Więc bardzo przepraszam

Jeśli masz inne zdanie, nie chcę jego usłyszeć

I czekamy na komentarze

Będziemy czytali

Jakimi miastami jesteście

Pa, pa

Całujemy Was serdecznie