×

We gebruiken cookies om LingQ beter te maken. Als u de website bezoekt, gaat u akkoord met onze cookiebeleid.


image

7 metrów pod ziemią, „Biliśmy, porywaliśmy, okaleczaliśmy”. WYZNANIE byłego GANGSTERA – 7 m... (1)

„Biliśmy, porywaliśmy, okaleczaliśmy”. WYZNANIE byłego GANGSTERA – 7 m... (1)

Ciebie mógłbym połamać, zabić, pokaleczyć.

Powiem Ci uczciwie, nie miałbym żadnych wyrzutów sumienia.

W środowisku przestępczym jest jedna podstawowa zasada, o której wiem dzisiaj.

Nie ma żadnych zasad, tam nikt nie ma zasad.

Nie ma przyjaźni, nie ma kolegów..

Nie ma nawet znajomych, tak?

To jest stado chorych, psychopatycznych zabójców,

którzy polują jeden na drugiego.

Wtedy nie używało się jeszcze broni palnej, ale wiesz, maczety,

kije bejsbolowe, no biło się ludzi, masakrowało się. Ja powiem ci tyle ludzi,

co ja zbiłem kiedyś, to... Ja... mi się to po nocach śni.

Zrobiłem bardzo dużo złego w życiu, mam ogromne wyrzuty sumienia,

ale wiem jedno.

Że nie zabiłem nigdy porządnego człowieka.

Jeden z najgroźniejszych gangsterów został zatrzymany,

był ścigany listem gończym. Jak ustaliła Polska Agencja Prasowa,

zatrzymany to *tu pada imię i pierwsza litera nazwiska*

zatrzymany to *tu pada imię i pierwsza litera nazwiska*.

Mężczyzna został zatrzymany w Opolu na moście.

To o tobie.

Pamiętasz to zatrzymanie?

Pamiętam, bardzo dobrze.

To był maj

2003 roku.

Szedłem ze swojego mieszkania, które tam wynajmowałem.

Szedłem do rynku w Opolu na obiad. Chodziłem tam codziennie,

tą samą trasą.

Pamiętam jak dziś.

Wtedy policja jeździła po cywilnemu,

takimi volkswagenami.

Jak już szedłem na piechotę, nawet pamiętam jak byłem ubrany - miałem białe spodnie,

brązowe adidasy i białą koszulkę.

Pamiętam, że mijały mnie radiowozy po cywilnemu,

i mi się policjanci przyglądali. Już czułem, że jest coś nie tak.

Czemu wybrali most?

Bo jak już byłem gdzieś w połowie wysokości tego mostu

na przód tego mostu zajechały trzy czy cztery busy antyterrorystów,

za mną wjechały wjechały trzy czy cztery busy antyterrorystów,

zaczęli strzelać - tam dwu czy trzykrotnie strzelono w powietrze,

i policja... biegli do mnie - "kładź się" - z wymierzoną bronią w moją stronę,

pamiętam jak dziś - pierwsze, co przyszło mi do głowy,

to żeby z tego mostu skoczyć do wody.

Ale od razu sobie uzmysłowiłem, że to są młode, sprawne chłopaki, że daleko bym nie odpłynął.

Położyłem się, rzucili się na mnie w pięciu, sześciu,

paru gdzieś sobie mnie lekko kopnęło w twarz,

pamiętam tylko tyle, że złapali mnie jak ścierkę

i wrzucili mnie do busa.

Co wtedy myślałeś?

No że koniec.

Nikt, kto się nie ukrywał kilka lat, nie zrozumie, w jakim psychicznie stanie jest człowiek.

Ja wpadłem w tym czasie w alkoholizm.

Zacząłem brać dużo narkotyków.

Trwoniłem pieniądze.

Marzyłem o momencie, kiedy mnie złapią.

Parokrotnie myślałem nawet o tym, żeby samemu zgłosić się na policję.

Tak samo czuło kilku moich kolegów, którzy także się ukrywali.

Pamiętam jak dziś, że jak oni mnie już złapali,

to później dotransportowali mnie do komendy i siedziałem na tak zwanym dołku.

48h. Miałem dobry humor. Ja miałem dobry humor.

Bo wiedziałem - skończył się mój koszmar.

Jak to się stało, że Ty się wciągnąłeś w świat przestępczy? Jak to się zaczęło u Ciebie?

Zaczynałem chyba tak, jak wszyscy gangsterzy z tamtego okresu.

To był przełom 80...?

80 i 90 lat.

Pochodzę z bardzo biednej rodziny robotniczej.

W domu rządził ojciec alkoholik, socjopata, psychopata.

Bardzo zły człowiek.

Wszyscy moi koledzy z którymi wtedy trenowałem, których znałem, mieli takich ojców.

Nasi rodzice byli robolami, wszyscy robole pili.

Była bieda, nas było kilkoro,

praktycznie utrzymywała nas tylko mama ze swojej pensji, która też bardzo ciężko pracowała.

Brat... brat interesował się muzyką, moja siostra

w wieku 15 lat wyszła na chwilę z domu i wróciła po kilku latach w ciąży.

Ja od dziecka, pamiętam, zacząłem trenować sporty walki.

Od chyba 9 roku trenowałem sporty walki, zaczęło się od judo.

Pamiętam jak dziś, byliśmy na obozie sportowym,

nasz trener

zaprowadził nas całą grupą do kina, postawił nam kino,

na film "Wejście smoka" z Brucem Lee.

Obejrzałem ten film i pamiętam, że połowa naszych zawodników z klubu od razu zapisała się na karate. Ja trenowałem dalej judo i karate.

Później trenowałem w tych różnych klubach sportowych sporty walki.

I do tych klubów przychodzili nas starsi koledzy, którzy pracowali wtedy jako ochroniarze na dyskotekach.

My chodziliśmy w jednych portkach, jednych butach, głodni, a oni, ci bramkarze, przyjeżdżali zachodnimi, luksusowymi samochodami.

W drogich, firmowych ciuchach i nam opowiadali, co się dzieje.

Ile zarabiają na tych dyskotekach, jakie panny przychodzą,

my wszyscy byliśmy w nich wpatrzeni jak w bogów.

Imponowali Wam?

Tak, imponowali nam potwornie.

Każdy chciał jeździć dobrych samochodem. Ja np. pierwszy raz usłyszałem od swojego trenera karate

o wideo.

Ja nie wiedziałem, co to jest wideo.

Bo on mi opowiadał, że ma w domu wideo i oczywiście telewizor miał kolorowy.

I ja pamiętam jak dziś: dopóki ja nie kupiłem - będąc już gangsterem - kolorowy telewizor,

i pamiętam jak dziś - w domu mieliśmy czarno-biały telewizor, który nazywał się Libra, pamiętam to jak dziś.

No i my młodzi chłopcy, pamiętam, to jak przychodziliśmy tak jak dzisiaj, jak dzisiaj może nie, ale jak ludzie chodzili do kościoła,

to wielu młodych chłopaków przychodziło na treningi, żeby słuchać tych starszych kolegów jak są bramkarzami.

W każdym klubie sportowym było wielu chłopaków, którzy stoją na tych bramkach na dyskotekach.

Też chciałeś stać?

Marzyłem o tym, marzyłem o tym, chciałem zasmakować tego luksusu, co moi koledzy, moi trenerzy,

moi wszyscy trenerzy stali w klubach nocnych na dyskotekach.

No i nadarzyła się taka okazja,

pamiętam zaproponował mi to mój kolega,

który pracował w jednym z klubów,

żebym tam przychodził pomóc im,

pracowałem na czarno oczywiście, tak?

Oni zarabiali takie pieniądze, że ich było stać zatrudnić kilku bramkarzy w tym mnie.

No i to była pierwsza moja praca,

jaką [niezrozumiałe]

Średnia pensja była między 10 a 15 tysięcy złotych. Ja to pamiętam jak dziś.

Oni mi płacili noc w noc po 30-40 tysięcy złotych.

Jak to możliwe, że to były tak duże pieniądze?

Wszyscy kradli.

To był lokal państwowy,

bramkarze mieli układ. Oficjalnie zarządzał kierownik sali lokalem, tak.

Który pilnował barmanów, kelnerów i bramkarzy.

I szatniarzy, bo szatniarz też zarabiał wtedy takie pieniądze.

Sprzedawało się oficjalnie

sto biletów, wchodziło 800 osób.

Szło się po pracy do kierownika,

dawało się mu 10 000zł i on był szczęśliwy.

On od każdego kelnera dostał po 10 tys złotych i od każdego barmana.

Ja na tej bramce wykazałem się kilka razy, po prostu bardzo często się biłem,

i na moje szczęście,

zawsze wygrywałem te walki. One były takie

dość pokazowe, tak?

Przyjeżdżali głównie - głównie, to był koniec lat 80,

wtedy namiętnie kradło się samochody,

pamiętam, bo w mojej obecności,

w mojej obecności wypisywali w dyskotece dowody rejestracyjne długopisem.

Często z błędem ortograficznym.

Wtedy pamiętam, że wszyscy w moim mieście jeździli nowymi audikami, porszakami, mercedesami,

wszystkie były kradzione.

W wydziałach komunikacji załatwiało się wszystkie formalności długopisem.

Nie było komputerów itd., itd.

I teraz tak jak mówię, ci złodzieje przychodzili do nas na dyskoteki,

bardzo było, mnóstwo grup przestępczych - pekin.

Tam było po 5-6 ludzi.

I ktoś Cię upatrzył?

Dokładnie.

Bo bardzo często ci złodzieje między sobą po alkoholu się bili.

Ja bardzo często wkraczałem między nich i ich godziłem.

Przychodzili do mnie złodzieje samochodowi z jednej ekipy i mówili - słuchaj, masz 300$ - to były niebotyczne pieniądze,

pensja była 15$.

Polska pensja wynosiła ok. 15$.

Ja dostawałem 300$, żeby np. dać komuś w zęby.

Przychodzili do mnie z 2 ekipy i dawali mi 500$, żebym uderzył kogoś w zęby.

Ale najczęściej to się kończyło tak, że brałem od jednych i od drugich

i ich godziłem.

To były początki, a co działo się później?

A później się działo tak, że jak już kilka lat stałem na tych bramkach, byłem osobą znaną

no miałem opinię bardzo złego człowieka,

opinię człowieka, który się dobrze bije,

ja się biłem po 3-4 razy dziennie.

Ręce połamane, golenie połamane,

noże, kastety, potem doszły do tego pistolety, tak...

I każdy ma ciśnienie. Ja lubiłem się bić.

I wygrywałem te walki, tak?

Moje nazwisko już tam w środowisku przestępczym było znane,

z tymi bramkarzami się znaliśmy,

no i potem była ta złota era dla przestępczości zorganizowanej,

początek lat 90, tak.

Czyli prywatyzacja, już nie było państwowych, dyskoteki były prywatne,

większość tych dyskotek otwierało moich byłych kolegów złodziei,

którzy majątki zarabiali na kradzionych samochodach.

I wtedy się zaczęło. Pierwsze agencje towarzyskie,

pierwsze kluby, w sensie tych klubów było znacznie więcej, tak,

no tych złodziei samochodowych to już wtedy była plaga, plaga.

Do lokali, w których ja pracowałem, przychodziło dosłownie po 300-400 złodziei.

I oni zostawiali takie pieniądze, że głowa boli.

Znaliśmy się z tych bramek,

znaliśmy się z tych klubów sportowych,

no i tak żeśmy sobie wpadali na takie pomysły, jak: słuchaj, jak oni kradną, tak

jak go opodatkujemy, to przecież on nie pójdzie na policję i nie powie, żeśmy my do niego przyszli, bo on kradnie, tak.

Co to znaczy: jak go opodatkujemy?

Chcieliśmy, żeby podzielił się z nami pieniędzmi, które ukradł

i tak samo agencje towarzyskie, tak samo kluby, itd., itd.

Czyli co: haracz?

To się nazywa haracz, ja uważam, że to było jakieś takie dzielenie się pieniążkami, tak, myślę, że to jest takie uczciwe w tym przypadku.

I co jeśli nie chcieli płacić?

Łomot, łamanie kości, kalectwo.

Tzn. płacili wszyscy, powiem więcej, później już nie było trzeba haraczów

żadnych wymyślać, ponieważ

w moim mieście, gdzie ja mieszkałem, tak, było mnóstwo

agencji towarzyskich, mnóstwo klubów i teraz to jest bardzo ważne: wśród tych złodziei zaczęła się plaga narkotyków,

wszyscy ćpali, wiesz,

codziennie pijesz, codziennie ćpasz, jesteś agresywny, chodzili po tych klubach,

dziewczyny bili, poniewierali, często dochodziło do gwałtów i sami właściciele tych lokali przychodzili do nas po ochronę.

Zaczęły się walki między grupami przestępczymi - bo to też jest bardzo ważne.

Zaczęło się wszystko od złodziei samochodów i od bramkarzy

między tymi grupami samochodowymi,

wtedy w tamtych czasach wystarczyło, że złodziej do złodzieja powiedział

"ty frajerze" i za to się zabiło.

Nie daj boże ktoś powiedział, że jest konfidentem.

Nie daj boże jakaś plotka się pojawiła,

że ktoś współpracował z policją czy milicją,

to był pozamiatany. Dzisiaj to wiem,

że wszyscy wtedy rozmawiali z milicją, bo ja też rozmawiałem.

I dzisiaj to wiem, że wszyscy byli informatorami milicji czy policji.

Na czym to polegało?

Ja Ci powiem z mojego punktu widzenia.

Jaki był układ?

Układ był taki: zawsze finansowy,

skąd ja osobiście znałem szychy w policji czy wymiarze sprawiedliwości,

więc ja wywodziłem się z jakiegoś tam podwórka, z mojego podwórka paru chłopaków poszło do milicji czy policji,

trenowałem w klubach, które też były milicyjne czy policyjne.

Połowa tych chłopaków szła potem pracować do antyterrorki.

Druga połowa do wydziału kryminalnego czy dochodzeniowego.

Paru moich kolegów ze szkoły,

dwóch trzech zostawało policjantami.

Od dziecka żeśmy się lubieli.

Potem przychodziły, żeśmy dorastali.

Ja często w tych klubach sportowych

w tych salach gdzie trenowałem, poznawałem policjantów.

Którzy dzisiaj - dzisiaj, piastują bardzo wysokie stopnie w policji.

Bardzo wysokie.

Chcieli się dogadywać z przestępcami?

Zawsze to było tak: jak ja miałem 20 kilka lat podjeżdżałem pod salę treningową

Mercedesem S klasy,

miałem półkilogramowy łańcuch ze złota, złoty zegarek, oczywiście wszystko kradzione, żeby było jasne, tak.

Tzn. Mercedes był kupiony.

Cło było załatwione na lewo, bo wtedy się płaciło ogromne koszta.

To ci nawet milicjanci, którzy tam przychodzili, to im szczęki opadały.

Bardzo często się zdarzało tak, że tym milicjantom postawiłem obiad,

niektórym pożyczałem pieniążki

i byłem też zainteresowany tym, gdzie oni pracują,

jeden mówi, ja pracuję na tym komisariacie, jestem tu dzielnicowym.

Drugi mi mówił wiesz, ja pracuję tam, pracuję w kryminalnym.

Takie kontakty gdzieś tam zostawały.

Jakie Ty miałeś korzyści z tych kontaktów, co one Ci dawały?

Takie miałem korzyści, że jak miałem klops,

biliśmy, katowaliśmy, okaleczaliśmy ludzi bez... raz że żadnych wyrzutów sumienia,

wtedy jeszcze nie używało się broni palnej, ale wiesz,

maczety, kije bejsbolowe,

no biło się ludzi, masakrowało się ludzi, ja powiem Ci, tyle ludzi, ile ja zbiłem kiedyś ludzi, to mi się po nocach śni. Zdarzało się czasami, że

któryś z tych poszedł na policję, tak.

I wtedy co, dzwoniło się, dostawaliśmy cynk

albo wzywał nas jakiś policjant, mówił słuchaj pobiłeś gościa

facet ma nos połamany, rękę połamaną,

i wtedy co się robiło,

weź to zrób, żebyśmy się dogadali jakoś.

No i z reguły dawało się pieniążki, jakiś telefon komórkowy, o czym oni nawet nie wiedzieli, jakąś kasetę wideo, tak to wyglądało.

Czasami sprawę się załatwiało za skrzynkę wódki.

I tak żeśmy się poznawali.

Znałem kilku policjantów, którzy

którzy nigdy nie odmawiali mi pomocy.

Jeżeli miałem jakiekolwiek problemy z prawem.

Oni też, nawet operacyjni,

dla nich pozyskać taką osobę jak ja,


„Biliśmy, porywaliśmy, okaleczaliśmy”. WYZNANIE byłego GANGSTERA – 7 m... (1)

Ciebie mógłbym połamać, zabić, pokaleczyć. I could break, kill, hurt you.

Powiem Ci uczciwie, nie miałbym żadnych wyrzutów sumienia. Honestly, I wouldn't have any pangs of conscience.

W środowisku przestępczym jest jedna podstawowa zasada, o której wiem dzisiaj. In criminal environment there is one basic rule, that I know today.

Nie ma żadnych zasad, tam nikt nie ma zasad. There are no rules, there nobody has any rules.

Nie ma przyjaźni, nie ma kolegów.. There are no friendships, no colleagues.

Nie ma nawet znajomych, tak? Even no people that you know, right?

To jest stado chorych, psychopatycznych zabójców, This is a herd of sick, psychopatic killers,

którzy polują jeden na drugiego. who hunt for one another

Wtedy nie używało się jeszcze broni palnej, ale wiesz, maczety, Back then no one used firearms yet, but you know, machetes,

kije bejsbolowe, no biło się ludzi, masakrowało się. Ja powiem ci tyle ludzi, baseball bats, people were beaten, massacred. I'll tell you this many people,

co ja zbiłem kiedyś, to... Ja... mi się to po nocach śni. that I have beaten in the past.. I.. I'm having nightmares about it.

Zrobiłem bardzo dużo złego w życiu, mam ogromne wyrzuty sumienia, I've done a lot of bad things in my life, I have huge stings of remorse,

ale wiem jedno. but I know one thing.

Że nie zabiłem nigdy porządnego człowieka. That I have never killed a respectable person.

Jeden z najgroźniejszych gangsterów został zatrzymany, One of the most dangerous gangsters was captured,

był ścigany listem gończym. Jak ustaliła Polska Agencja Prasowa, he was on a wanted list. Like Polish News Agency have established,

zatrzymany to *tu pada imię i pierwsza litera nazwiska* the captured one is *here goes the name and the first letter of the last name*

zatrzymany to *tu pada imię i pierwsza litera nazwiska*. the captured one is *here goes the name and the first letter of the last name*

Mężczyzna został zatrzymany w Opolu na moście. The man was captured in Opole on the bridge.

To o tobie. It is about you.

Pamiętasz to zatrzymanie? Do you remember this arrest?

Pamiętam, bardzo dobrze. I remember, very well.

To był maj It was May

2003 roku. year 2003

Szedłem ze swojego mieszkania, które tam wynajmowałem. I was going out of my apartament that I was renting there.

Szedłem do rynku w Opolu na obiad. Chodziłem tam codziennie, I was going to marketplace in Opole to eat dinner. I was going there everyday,

tą samą trasą. everytime the same path.

Pamiętam jak dziś. I remember it like it was today.

Wtedy policja jeździła po cywilnemu, The police was driving like cyvilians,

takimi volkswagenami. in volkswagens.

Jak już szedłem na piechotę, nawet pamiętam jak byłem ubrany - miałem białe spodnie, When I was walking on foot, I even remember what I was wearing - I had white trousers,

brązowe adidasy i białą koszulkę. brown shoes and white shirt.

Pamiętam, że mijały mnie radiowozy po cywilnemu, I remember that cyvilian-police cars were passing by me

i mi się policjanci przyglądali. Już czułem, że jest coś nie tak. and policemen were looking at me. I had a feeling that something is not right.

Czemu wybrali most? Why did they choose the bridge?

Bo jak już byłem gdzieś w połowie wysokości tego mostu Because when I was somewhere in the middle of that bridge,

na przód tego mostu zajechały trzy czy cztery busy antyterrorystów, three or four counterterrorist buses arrived on the bridge's entrance,

za mną wjechały wjechały trzy czy cztery busy antyterrorystów, three or four counterterrorist buses arrived behind me,

zaczęli strzelać - tam dwu czy trzykrotnie strzelono w powietrze, they opened fire - they shot two or three times in the air,

i policja... biegli do mnie - "kładź się" - z wymierzoną bronią w moją stronę, and policemen... they were running towards me - "on the ground!" - with weapons aimed in my direction,

pamiętam jak dziś - pierwsze, co przyszło mi do głowy, I remember like it was today - first thought that came to my head,

to żeby z tego mostu skoczyć do wody. was to jump off that bridge into the water.

Ale od razu sobie uzmysłowiłem, że to są młode, sprawne chłopaki, że daleko bym nie odpłynął. But I immediately realized, that these are young, dexterous boys, that I wouldn't swim away very far.

Położyłem się, rzucili się na mnie w pięciu, sześciu, I laid on the ground, five or six of them jumped on me,

paru gdzieś sobie mnie lekko kopnęło w twarz, a few of them slightly kicked me in the face,

pamiętam tylko tyle, że złapali mnie jak ścierkę I remember how they grabbed me like I was a dishcloth

i wrzucili mnie do busa. and threw me inside the bus.

Co wtedy myślałeś? What you were thinking back then?

No że koniec. That this is the end.

Nikt, kto się nie ukrywał kilka lat, nie zrozumie, w jakim psychicznie stanie jest człowiek. Nobody who didn't hide for a few years won't understand in what mental state a human can be.

Ja wpadłem w tym czasie w alkoholizm. In that time, I fell into alcoholizm.

Zacząłem brać dużo narkotyków. I started to take a lot of drugs.

Trwoniłem pieniądze. I was spending a lot money.

Marzyłem o momencie, kiedy mnie złapią. I was daydreaming about the moment when they will catch me.

Parokrotnie myślałem nawet o tym, żeby samemu zgłosić się na policję. I thought a few times to go and turn myself in.

Tak samo czuło kilku moich kolegów, którzy także się ukrywali. A few of my colleagues that were hiding as well had the same feeling.

Pamiętam jak dziś, że jak oni mnie już złapali, I remember like it was today, when they already caught me,

to później dotransportowali mnie do komendy i siedziałem na tak zwanym dołku. they transported me to the command and I was arrested.

48h. Miałem dobry humor. Ja miałem dobry humor. 48h. I was in a good mood. I was in a good mood.

Bo wiedziałem - skończył się mój koszmar. Because I knew - my nightmare was over.

Jak to się stało, że Ty się wciągnąłeś w świat przestępczy? Jak to się zaczęło u Ciebie? How did it happen that you got sucked into the criminal world? How did it started for you?

Zaczynałem chyba tak, jak wszyscy gangsterzy z tamtego okresu. I started like probably every gangster from that period.

To był przełom 80...? It was between 80's...?

80 i 90 lat. 80's and 90's

Pochodzę z bardzo biednej rodziny robotniczej. I come from a very poor laborers family.

W domu rządził ojciec alkoholik, socjopata, psychopata. My father was in charge in our house, sociopath, psychopath.

Bardzo zły człowiek. Very bad person.

Wszyscy moi koledzy z którymi wtedy trenowałem, których znałem, mieli takich ojców. Fathers of all my colleagues that I have been training with, which I knew, were the same.

Nasi rodzice byli robolami, wszyscy robole pili. Our parents were laborers, and all laborers were drinking.

Była bieda, nas było kilkoro, There was poverty, there were a few of us,

praktycznie utrzymywała nas tylko mama ze swojej pensji, która też bardzo ciężko pracowała. practically my mom was working for our living, she was working really hard.

Brat... brat interesował się muzyką, moja siostra my brother.. my brother was interested in music, my sister

w wieku 15 lat wyszła na chwilę z domu i wróciła po kilku latach w ciąży. at the age of 15 went out of the house for a bit and after a few years came back pregnant.

Ja od dziecka, pamiętam, zacząłem trenować sporty walki. I remember I was training martial arts since I was a kid.

Od chyba 9 roku trenowałem sporty walki, zaczęło się od judo. I was training martial arts since I was around 9, it started from judo.

Pamiętam jak dziś, byliśmy na obozie sportowym, I remember like it was today, we were on a sport camp,

nasz trener our trainer

zaprowadził nas całą grupą do kina, postawił nam kino, took us all to the cinema, bought tickets for us,

na film "Wejście smoka" z Brucem Lee. for a movie "Enter the Dragon" with Bruce Lee.

Obejrzałem ten film i pamiętam, że połowa naszych zawodników z klubu od razu zapisała się na karate. I watched that movie and I remember that half of our club fighters instantly signed up for karate. Ja trenowałem dalej judo i karate. I was still training judo and karate.

Później trenowałem w tych różnych klubach sportowych sporty walki. Later I was training martial arts in different sport clubs.

I do tych klubów przychodzili nas starsi koledzy, którzy pracowali wtedy jako ochroniarze na dyskotekach. And our older colleagues who were working as bodyguards on discotheques were visiting us in those clubs.

My chodziliśmy w jednych portkach, jednych butach, głodni, a oni, ci bramkarze, przyjeżdżali zachodnimi, luksusowymi samochodami. We just had one pair of pants, one pair of shoes, we were hungry, and they were driving western luxury cars.

W drogich, firmowych ciuchach i nam opowiadali, co się dzieje. They were wearing expensive clothes from known brands, and they were telling us what is happening around them

Ile zarabiają na tych dyskotekach, jakie panny przychodzą, how much money do they earn on those discotheques, what ladies are coming there,

my wszyscy byliśmy w nich wpatrzeni jak w bogów. and we all were staring at them like they were gods.

Imponowali Wam? Did they impress you?

Tak, imponowali nam potwornie. Yes, they impressed us a lot.

Każdy chciał jeździć dobrych samochodem. Ja np. pierwszy raz usłyszałem od swojego trenera karate Every one of us wanted to drive a good car. For example I heard from my karate trainer

o wideo. about a video.

Ja nie wiedziałem, co to jest wideo. I had no idea what 'video' was.

Bo on mi opowiadał, że ma w domu wideo i oczywiście telewizor miał kolorowy. Because he told me that he had a video in his house, and a colorful TV.

I ja pamiętam jak dziś: dopóki ja nie kupiłem - będąc już gangsterem - kolorowy telewizor, And I remember, while I didn't buy - being already a gangster - a colorful TV,

i pamiętam jak dziś - w domu mieliśmy czarno-biały telewizor, który nazywał się Libra, pamiętam to jak dziś. I remember that we had a black-and-white TV in our house, called ''Libra'', I remember it like it was today.

No i my młodzi chłopcy, pamiętam, to jak przychodziliśmy tak jak dzisiaj, jak dzisiaj może nie, ale jak ludzie chodzili do kościoła, And I remember that we, as young boys, like other people were going to church,

to wielu młodych chłopaków przychodziło na treningi, żeby słuchać tych starszych kolegów jak są bramkarzami. a lot of young boys were coming to trainings to listen to our older colleagues who were guards.

W każdym klubie sportowym było wielu chłopaków, którzy stoją na tych bramkach na dyskotekach. In every sport club, there were a lot of boys who were those discoteque guards.

Też chciałeś stać? And you wanted to be one too?

Marzyłem o tym, marzyłem o tym, chciałem zasmakować tego luksusu, co moi koledzy, moi trenerzy, I daydreamed about it, I daydreamed about it, I wanted to taste this luxury like my colleagues, my trainers,

moi wszyscy trenerzy stali w klubach nocnych na dyskotekach. all my trainers were guards at nightclubs and discoteques.

No i nadarzyła się taka okazja, And there came an opportunity,

pamiętam zaproponował mi to mój kolega, I remember my colleague had a proposition for me,

który pracował w jednym z klubów, he was working in one of the clubs,

żebym tam przychodził pomóc im, he said that I could come and help them,

pracowałem na czarno oczywiście, tak? I obviously worked illegally, right?

Oni zarabiali takie pieniądze, że ich było stać zatrudnić kilku bramkarzy w tym mnie. They were earning so much money that they could hire a few guards, counting me.

No i to była pierwsza moja praca, And this was my first job,

jaką [niezrozumiałe]

Średnia pensja była między 10 a 15 tysięcy złotych. Ja to pamiętam jak dziś. My average salary was between 10 and 15 thousand złoty. I remember it like it was today.

Oni mi płacili noc w noc po 30-40 tysięcy złotych. They paid me 30-40 thousand złoty night after night.

Jak to możliwe, że to były tak duże pieniądze? How was it possible that they paid you so much?

Wszyscy kradli. Everyone was stealing.

To był lokal państwowy, It was a state local,

bramkarze mieli układ. Oficjalnie zarządzał kierownik sali lokalem, tak. guards had an agreement. Officially there was a supervisor that was administrating the place, right?

Który pilnował barmanów, kelnerów i bramkarzy. He was keeping an eye on the bartenders, waiters and the guards.

I szatniarzy, bo szatniarz też zarabiał wtedy takie pieniądze. And cloakroomers, because cloakroomer also was getting a lot of money back then.

Sprzedawało się oficjalnie They oficially sold

sto biletów, wchodziło 800 osób. 100 tickets, and we were letting in 800 people.

Szło się po pracy do kierownika, We were coming to the supervisor after the work,

dawało się mu 10 000zł i on był szczęśliwy. we were giving him 10 000 złoty and he was happy.

On od każdego kelnera dostał po 10 tys złotych i od każdego barmana. He was getting 10,000 złoty from each of the waiters and each of the bartenders

Ja na tej bramce wykazałem się kilka razy, po prostu bardzo często się biłem, I showed off a few times as a guard, because I was fighting very often,

i na moje szczęście, and fortunately for me,

zawsze wygrywałem te walki. One były takie I was always winning those fights. They were

dość pokazowe, tak? pretty entertainable, right?

Przyjeżdżali głównie - głównie, to był koniec lat 80, People that were coming were mainly - mainly, it was the end of 80's,

wtedy namiętnie kradło się samochody, a lot of people were passionately stealing cars,

pamiętam, bo w mojej obecności, I remember because in my presence,

w mojej obecności wypisywali w dyskotece dowody rejestracyjne długopisem. in my presence they were writing proof of registration with a pen.

Często z błędem ortograficznym. Often with spelling error.

Wtedy pamiętam, że wszyscy w moim mieście jeździli nowymi audikami, porszakami, mercedesami, I remember that then everyone in my city was driving new audi's, porche's, mercedes's,

wszystkie były kradzione. they all were stolen.

W wydziałach komunikacji załatwiało się wszystkie formalności długopisem. In all communication departments all formalities were done with pen.

Nie było komputerów itd., itd. There were no computers etc, etc.

I teraz tak jak mówię, ci złodzieje przychodzili do nas na dyskoteki, And now like I said, those thiefs were coming to us on that discoteques,

bardzo było, mnóstwo grup przestępczych - pekin. there were a lot of criminal groups - Beijing.

Tam było po 5-6 ludzi. There was like 5-6 people.

I ktoś Cię upatrzył? And someone spotted you?

Dokładnie. Exactly.

Bo bardzo często ci złodzieje między sobą po alkoholu się bili. Those thiefs very often fought with one another after they drank.

Ja bardzo często wkraczałem między nich i ich godziłem. I very often was coming in between them and make peace.

Przychodzili do mnie złodzieje samochodowi z jednej ekipy i mówili - słuchaj, masz 300$ - to były niebotyczne pieniądze, The thiefs from one squad were coming to me and say - listen, here's 300$ - it was a lot of money,

pensja była 15$. pension was 15$

Polska pensja wynosiła ok. 15$. Polish pension was more or less 15$.

Ja dostawałem 300$, żeby np. dać komuś w zęby. I was getting 300$ for, for example, beat someone up.

Przychodzili do mnie z 2 ekipy i dawali mi 500$, żebym uderzył kogoś w zęby. The second squad was coming to me and they were giving me 500$ for hitting someone in the face.

Ale najczęściej to się kończyło tak, że brałem od jednych i od drugich But mostly I was taking money from both of them

i ich godziłem. and then I was making peace between them.

To były początki, a co działo się później? That was the start, what was happening later?

A później się działo tak, że jak już kilka lat stałem na tych bramkach, byłem osobą znaną Later, when I was a guard for a few years already I was a known person

no miałem opinię bardzo złego człowieka, and I was known as a very bad person,

opinię człowieka, który się dobrze bije, a person who can fight very well,

ja się biłem po 3-4 razy dziennie. I was fighting 3-4 times per day.

Ręce połamane, golenie połamane, Broken arms, broken shins,

noże, kastety, potem doszły do tego pistolety, tak... knives, knuckle-dusters, later there were guns, right?

I każdy ma ciśnienie. Ja lubiłem się bić. Not everybody can do this. I liked to fight.

I wygrywałem te walki, tak? And I was winning those fights, right?

Moje nazwisko już tam w środowisku przestępczym było znane, My last name was already known in that criminal environment,

z tymi bramkarzami się znaliśmy, we knew other guards,

no i potem była ta złota era dla przestępczości zorganizowanej, and then there came the golden era for organized criminal activity

początek lat 90, tak. the start of 90's, right?

Czyli prywatyzacja, już nie było państwowych, dyskoteki były prywatne, Making everything private, there was no state locals anymore, discoteques were private,

większość tych dyskotek otwierało moich byłych kolegów złodziei, most of those discoteques were opened by my ex colleagues-thieves

którzy majątki zarabiali na kradzionych samochodach. who have been earning lots of money on stolen cars.

I wtedy się zaczęło. Pierwsze agencje towarzyskie, And this is how it started. First escort agencies,

pierwsze kluby, w sensie tych klubów było znacznie więcej, tak, first clubs, I mean there were a lot more of those clubs, right?

no tych złodziei samochodowych to już wtedy była plaga, plaga. there was already a plague of those car thieves, plague.

Do lokali, w których ja pracowałem, przychodziło dosłownie po 300-400 złodziei. There were 300-400 thieves that were coming to those locals that I've been working in.

I oni zostawiali takie pieniądze, że głowa boli. And they were leaving so much money that it would give you a headache.

Znaliśmy się z tych bramek, We knew each other there,

znaliśmy się z tych klubów sportowych, we knew each other from the sports clubs,

no i tak żeśmy sobie wpadali na takie pomysły, jak: słuchaj, jak oni kradną, tak and we were getting ideas, like: listen, if they steal stuff,

jak go opodatkujemy, to przecież on nie pójdzie na policję i nie powie, żeśmy my do niego przyszli, bo on kradnie, tak. if we'll tax him, he won't go to the cops and tell them that we came to him, because he steals, right?

Co to znaczy: jak go opodatkujemy? What does that mean: If we tax him?

Chcieliśmy, żeby podzielił się z nami pieniędzmi, które ukradł We wanted him to share the money that he have stollen with us

i tak samo agencje towarzyskie, tak samo kluby, itd., itd. and the same was with the escort agencies, clubs etc, etc.

Czyli co: haracz? You mean extortion?

To się nazywa haracz, ja uważam, że to było jakieś takie dzielenie się pieniążkami, tak, myślę, że to jest takie uczciwe w tym przypadku. This is called extortion, for me it was something like sharing the money, right? I think that in this case it's fair.

I co jeśli nie chcieli płacić? What if they didn't want to pay?

Łomot, łamanie kości, kalectwo. Fight, broken bones, disability.

Tzn. płacili wszyscy, powiem więcej, później już nie było trzeba haraczów I mean everyone was paying, later there was no need for exortions anymore

żadnych wymyślać, ponieważ because

w moim mieście, gdzie ja mieszkałem, tak, było mnóstwo in my city, where I was living, right? there was a lot

agencji towarzyskich, mnóstwo klubów i teraz to jest bardzo ważne: wśród tych złodziei zaczęła się plaga narkotyków, of escort agencies, a lot of clubs and what is important: there was a plague of drugs around those thieves.

wszyscy ćpali, wiesz, everyone was taking drugs, you know,

codziennie pijesz, codziennie ćpasz, jesteś agresywny, chodzili po tych klubach, you drink everyday, you get high every day, you're agressive, they were coming to those clubs,

dziewczyny bili, poniewierali, często dochodziło do gwałtów i sami właściciele tych lokali przychodzili do nas po ochronę. they hit girls, ill-treat them, often raped them and the owners of those locals themselves were coming to us for protection.

Zaczęły się walki między grupami przestępczymi - bo to też jest bardzo ważne. Fights between criminal groups started - because it's important as well.

Zaczęło się wszystko od złodziei samochodów i od bramkarzy Everything started from car thieves and guards

między tymi grupami samochodowymi, between those car groups,

wtedy w tamtych czasach wystarczyło, że złodziej do złodzieja powiedział back then it was enough that one thief said to another thief

"ty frajerze" i za to się zabiło. "you loser" and he was getting killed for that.

Nie daj boże ktoś powiedział, że jest konfidentem. God forbid someone said the one is a confident.

Nie daj boże jakaś plotka się pojawiła, God forbid there was a gossip appeared,

że ktoś współpracował z policją czy milicją, that someone worked with the police or militia,

to był pozamiatany. Dzisiaj to wiem, or he was dead. I know it today,

że wszyscy wtedy rozmawiali z milicją, bo ja też rozmawiałem. that everyone was talking with militia, because I did too.

I dzisiaj to wiem, że wszyscy byli informatorami milicji czy policji. and I know it today that everyone was an informer for militia or police.

Na czym to polegało? How did it work?

Ja Ci powiem z mojego punktu widzenia. I'll tell you from my point of view.

Jaki był układ? What was the deal?

Układ był taki: zawsze finansowy, The deal was always financial,

skąd ja osobiście znałem szychy w policji czy wymiarze sprawiedliwości, I always knew the fat cats in the police, or in the court

więc ja wywodziłem się z jakiegoś tam podwórka, z mojego podwórka paru chłopaków poszło do milicji czy policji, so I came from some backyard that some boys were going to militia or police,

trenowałem w klubach, które też były milicyjne czy policyjne. I trained in clubs that were also for militia or police.

Połowa tych chłopaków szła potem pracować do antyterrorki. Half of those boys were later becoming counterterrorists.

Druga połowa do wydziału kryminalnego czy dochodzeniowego. The second half went to the crime or investigation departament

Paru moich kolegów ze szkoły, A few of my colleagues from school,

dwóch trzech zostawało policjantami. two or three became policemen.

Od dziecka żeśmy się lubieli. We liked one another as kids.

Potem przychodziły, żeśmy dorastali. Then we were growing up.

Ja często w tych klubach sportowych Often in those sport clubs,

w tych salach gdzie trenowałem, poznawałem policjantów. in those rooms where I was training, I was meeting policemen.

Którzy dzisiaj - dzisiaj, piastują bardzo wysokie stopnie w policji. Who today- today they're having very high ranks in police.

Bardzo wysokie. Very high.

Chcieli się dogadywać z przestępcami? They wanted to get along with criminals?

Zawsze to było tak: jak ja miałem 20 kilka lat podjeżdżałem pod salę treningową It has always been like this: When I was around 20, I drived to the training room

Mercedesem S klasy, Mercedes class S

miałem półkilogramowy łańcuch ze złota, złoty zegarek, oczywiście wszystko kradzione, żeby było jasne, tak. I had a half-kilogram gold chain, gold watch, obviously everything stolen, to make everything clear, righ?

Tzn. Mercedes był kupiony. I mean Mercedes was bought.

Cło było załatwione na lewo, bo wtedy się płaciło ogromne koszta. Excise was illegal, because it costed a lot of money back then.

To ci nawet milicjanci, którzy tam przychodzili, to im szczęki opadały. Then even those militiants who were coming there were suprised.

Bardzo często się zdarzało tak, że tym milicjantom postawiłem obiad, There were a lot of times that I was buying dinner for those militiants,

niektórym pożyczałem pieniążki I was lending money to some of them

i byłem też zainteresowany tym, gdzie oni pracują, and also I was interested where do they work,

jeden mówi, ja pracuję na tym komisariacie, jestem tu dzielnicowym. one said ''you know, I work in this commissariat, this is my district".

Drugi mi mówił wiesz, ja pracuję tam, pracuję w kryminalnym. The second one told me " Well I work here and there, I work in crime departament".

Takie kontakty gdzieś tam zostawały. I was making some contacts.

Jakie Ty miałeś korzyści z tych kontaktów, co one Ci dawały? What were the benefits of those contacts, what did they give you?

Takie miałem korzyści, że jak miałem klops, My benefits were that, when I failed with something,

biliśmy, katowaliśmy, okaleczaliśmy ludzi bez... raz że żadnych wyrzutów sumienia, we were beating people up, torturing them, mutilate them, without... without any remorse,

wtedy jeszcze nie używało się broni palnej, ale wiesz, we didn't use any firearm back then, but you know,

maczety, kije bejsbolowe, machetes, baseball bats,

no biło się ludzi, masakrowało się ludzi, ja powiem Ci, tyle ludzi, ile ja zbiłem kiedyś ludzi, to mi się po nocach śni. well we beaten up people, massacred them, I'll tell you - I've beaten so many people that I still have nightmares. Zdarzało się czasami, że There were times, that

któryś z tych poszedł na policję, tak. some of them went to the police, right?

I wtedy co, dzwoniło się, dostawaliśmy cynk and then what, we called each other, we got the information

albo wzywał nas jakiś policjant, mówił słuchaj pobiłeś gościa or some policeman summoned us, said "listen, you've beaten up that dude,

facet ma nos połamany, rękę połamaną, the guy has broken nose and arm",

i wtedy co się robiło, and what did we do then,

weź to zrób, żebyśmy się dogadali jakoś. "do something so we can get along somehow."

No i z reguły dawało się pieniążki, jakiś telefon komórkowy, o czym oni nawet nie wiedzieli, jakąś kasetę wideo, tak to wyglądało. And usually we gave them some money, a cell phone, which they didn't even know about, a video cassette, this is how it was.

Czasami sprawę się załatwiało za skrzynkę wódki. Sometimes we made a deal in exchange of a box of vodka.

I tak żeśmy się poznawali. And this is how we were getting to know each other.

Znałem kilku policjantów, którzy I knew a few policemen, who

którzy nigdy nie odmawiali mi pomocy. who never refused helping me.

Jeżeli miałem jakiekolwiek problemy z prawem. when I had any problems with the law.

Oni też, nawet operacyjni, They too, even the operatives,

dla nich pozyskać taką osobę jak ja, for them, getting a person like me,