×

We gebruiken cookies om LingQ beter te maken. Als u de website bezoekt, gaat u akkoord met onze cookiebeleid.

image

Klasa pani Czajki - Małgorzata Karolina Piekarska, FLORET

FLORET

Ferie miały się ku końcowi, kiedy w życiu Michała zdarzyło się coś bardzo nieprzyjemnego. Zupełnie nagle w ostatnią sobotę ferii wynikła sprawa z floretem. Tym, którym w sylwestra bawili się chłopcy. Mama Kingi i Kuby dopiero teraz zauważyła, że zasłona w pokoju Kuby jest rozdarta, i przeprowadziła dochodzenie. Po wstępnych ustaleniach co i jak zadzwoniła oburzona do mamy Michała. Rozpętała się burza, bo mama, odłożywszy słuchawkę na widełki, zaczęła wykrzykiwać:

– Mam tego dosyć! Wtedy u tego całego Maksa alkohol, a teraz u Kingi nie tylko alkohol, ale jeszcze broń! Skandal! Muszę teraz płacić za zasłony!

Michał słuchał w milczeniu. O co chodzi z bronią i zasłonami, nie miał zielonego pojęcia. Próbował protestować, ale mama jak zawsze okazała się ostra i nieugięta. Nie pozwoliła nawet zadzwonić. A chciał natychmiast dowiedzieć się od kogoś, co jest grane. Mama jednak powiedziała twardo:

– Zakaz dzwonienia i zakaz wychodzenia do znajomych. Siedzisz i się uczysz.

– Przecież jeszcze ferie… – próbował protestować Michał.

– Ostatni weekend tych ferii! – Głos mamy był stanowczy i nieprzyjemny. – A poza tym nie pyskuj! Masz tu listę zakupów i idź na bazarek.

Chcąc nie chcąc, Michał ubrał się i wyszedł. Nawet nie zauważył, że mama obserwuje go przez okno. Po policzkach płynęły jej łzy. Po raz kolejny myślała, że samotne wychowywanie dorastającego chłopca nie wychodzi jej najlepiej.

* * *

Mróz szczypał Michała w policzki, kiedy szedł między budkami po kolejną rzecz, która znalazła się na jego liście. Tuż koło warzywniaka wpadł na Kingę.

– Cześć – powiedziała na jego widok.

– Cześć – mruknął i chciał ją wyminąć, kiedy nagle coś go tknęło. – Słuchaj – spytał, ściszając głos – o co chodzi z tą bronią?

– No… rozdarłeś zasłonę – powiedziała Kinga, przyglądając się Michałowi, trochę zaskoczona pytaniem.

– Pistoletem?! – Michał był zdumiony.

– Jakim pistoletem? – teraz Kinga się zdziwiła.

– To ja się pytam jakim! – Michał zaczynał być nieprzyjemny.

– Wiesz co? – Kinga spojrzała na niego jak na kosmitę. – Ty weź się lecz! Skąd ci się wziął pistolet? Floret! To chodzi o floret! Wiem, że podobnie brzmi, ale chodzi o floret.

– Jaki floret? – Michał aż oczy wytrzeszczył.

– No… floret mojego brata – odparła Kinga niepewnie, bo teraz zaczęła nabierać podejrzeń, że jednak nie Michał był sprawcą całego zamieszania z rozdartą zasłoną. A kiedy Michał spytał: „Co to jest floret?”, nabrała pewności.

– To taka szpada – szepnęła Kinga i ze wstydu zarumieniła się aż po czubek głowy.

Teraz bowiem uświadomiła sobie, co jej mama mówiła przez telefon mamie Michała. Michał mruknął: „Aha” i ruszył w kierunku kolejnej budki. Coś strasznie kłuło go w sercu. Na oczy nie widział żadnego floretu, a tu nagle oskarżają go, że coś nim zbroił.

„To celowe – myślał. – Zapraszają mnie na imprezy, by potem bawić się moim kosztem. Niedoczekanie. Ostatni raz”.

– No coś ty! – Kinga krzyknęła za nim, ale nie odwrócił się nawet. Musiała podbiec. – Michał, jeśli to nie ty, ja to wyjaśnię.

Złapała go za rękaw. Przystanęli. Ale Michał nie patrzył na nią. Spoglądał gdzieś ponad głową dziewczyny na skrzynki pełne warzyw. Kinga schwyciła go za kołnierz kurtki i szarpnęła z całej siły. Chciała, by na nią spojrzał. Czuła się tak podle. W końcu to ona powiedziała mamie, że głupi Czarny Michał nie dość, że upił się, to jeszcze machał floretem. A przecież nawet na oczy tego nie widziała.

– Ja to odkręcę – obiecała cicho. – Słowo.

Michał spojrzał na nią niechętnie i wtedy zauważył, że policzki Kingi płoną. Ręce jej się trzęsły, gdy próbowała upchnąć pod czapką kosmyki kasztanowych włosów, które niesfornie jej się wymykały.

– Zadzwoń do mnie wieczorem – szepnęła. – Ja się dowiem, jak to było z tym floretem.

Michał nadal milczał.

– Powiedz coś – poprosiła cicho.

– Co mam powiedzieć? – wybuchnął. – Że mam szlaban? Że nie mogę do nikogo dzwonić, do nikogo przychodzić ani nikogo do siebie zapraszać? To chcesz usłyszeć? Ale może ucieszy cię to, że nigdy więcej nie pójdę na żadną klasową imprezę? Mam was wszystkich gdzieś! – Michał krzyknął tak głośno, że ludzie zaczęli się oglądać. Kinga poczuła, jak łzy napływają jej do oczu. Michał, ujrzawszy pierwszą na jej policzku, mruknął: – No tak. Stary babski numer. Będziesz płakać. Co na mnie chcesz wymusić? – spytał ostro.

– Przeprosiny! – jęknęła Kinga przez łzy.

Michał nie odpowiedział. I chyba dlatego po chwili kłopotliwego milczenia Kinga zaczęła wykrzykiwać:

– Chcę to odkręcić! Rozumiesz? Możesz nie łazić na imprezy! Możesz mieć nas wszystkich gdzieś! Ale to jedno pozwól mi wyjaśnić… – urwała, bo nagle dotarły do niej słowa Michała. Po chwili ciszy Kinga, chlipiąc, wykrztusiła: – Dała ci karę?

– Uhu – mruknął w odpowiedzi Michał. Było mu głupio. Jakby dopiero teraz zdał sobie sprawę, że Kinga nie miała złych intencji. Wszyscy wiedzieli, że jest sprawiedliwa, więc skoro mówi, że odkręci… – Ale ja nie mogę zadzwonić – odparł po chwili dłuższego milczenia.

– Ja zadzwonię do ciebie – obiecała Kinga i ruszyła w kierunku wyjścia z bazaru.

– Poczekaj chwilę! – zawołał za nią, ale dziewczyna odwróciła się tylko po to, by krzyknąć jeszcze: – O ósmej!

Chciał za nią pobiec, ale stał jak sparaliżowany z siatkami, w których obijały się bułki, ziemniaki i cała masa zakupów zrobionych zgodnie z listą daną przez mamę.

* * *

Kinga wpadła do domu jak burza. Nerwowo przerzucała kartki notesu w poszukiwaniu telefonu Aleksa. Chyba tylko raz do niego dzwoniła.

– Jezu, żeby się nie okazało, że jeszcze nie wrócił z ferii – jęknęła do siebie, wykręcając numer. – Jak to było z tym floretem?! – krzyknęła do słuchawki, słysząc głos kolegi. Nie przedstawiła się, nawet nie powiedziała: „Dzień dobry”. Zupełnie jak nie ona.

– No tak, jak mówiłem wtedy… – Aleks zaczął się jąkać.

– To znaczy jak?

– No… tak, jak wtedy mówiłem…

– To powtórz teraz jeszcze raz.

Aleks milczał. A Kindze więcej nie trzeba było mówić.

– Ty rozdarłeś? – spytała ostrym tonem.

– Z Białym Michałem. We dwóch.

– To zadzwoń przeprosić Czarnego – powiedziała Kinga i w skrócie przedstawiła Aleksowi sytuację, w jakiej Michał się znalazł.

Ale ku jej zdumieniu Aleks nie był zainteresowany odkręcaniem historii z floretem.

– Przyda mu się ten szlaban za to, że się upił – odparł.

– Wiesz co?! – wykrzyknęła Kinga oburzona.

– Co? – spytał Aleks zaczepnie, a to tak rozjuszyło Kingę, że ku swojemu najszczerszemu zdziwieniu odparła:

– Gówno. – I rzuciła słuchawkę.

Wkurzona, siadła przy biurku i zaczęła przeglądać zeszyty. Wprawdzie był to ostatni weekend ferii, ale nie zaszkodzi powtórzyć lekcje. Poza tym do ósmej wieczorem zostało jeszcze trochę czasu, a Kinga kompletnie nie wiedziała, co ze sobą zrobić. Tak ją cała sprawa z floretem wytrąciła z równowagi.

* * *

– Wie pani, mój Michał to jakiś zakochany chyba – mówiła mama Czarnego Michała sąsiadce. Była niedziela i obie panie wracały razem z kościoła. – Najpierw to tak podejrzewałam tylko, bo się zamyśla, częściej niż kiedyś myje i w ogóle przywiązuje wagę i do wody kolońskiej, i do dezodorantu, i do ubrań. Ale wczoraj nabrałam pewności. Była w domu mała sprzeczka i zabroniłam mu dzwonić do kogokolwiek i gdziekolwiek chodzić.

– Tak. Z chłopcami trzeba krótko – powiedziała sąsiadka – bo potem pani wie… Piwko, narkotyki…

Mama Michała aż przystanęła na chodniku. Czyżby Michał już sięgał po narkotyki?

Boże… serce zaczęło jej walić. Udała jednak, że słowa sąsiadki obeszły ją tyle co nic, i mówiła dalej:

– I mniej więcej o dwudziestej przyszedł do dużego pokoju, stanął nad telefonem i tak się w niego wpatrywał, jakby Bóg wie co się miało stać. Mówię mu, że przecież ma zakaz dzwonienia. A on na to burknął tylko, że to nie on będzie dzwonił, tylko do niego zadzwonią. Pytam: kto? A on, że kolega. I jak ten telefon zadzwonił, to niemalże rzucił się na słuchawkę. I wie pani? Zabrał telefon do siebie do pokoju i gadał z pół godziny.

– Boże! Ileż to pieniędzy te rozmowy młodych kosztują!

– Ależ to nie na mój koszt, więc nie protestowałam.

– No i co?

– No i po półgodzinie podniosłam słuchawkę drugiego aparatu. A tam wie pani? Dziewczyna! I szczebioczą! A jak się zorientował, że podniosłam słuchawkę, to wyjrzał z pokoju i posłał mi mordercze spojrzenie. No i jeszcze potem słyszałam, jak kończył rozmowę…

– Jak?

– Pa, Hindusie!

– Co takiego?

– No… powiedział: „Pa, Hindusie”.

– To chyba zakochany – stwierdziła sąsiadka i z uśmiechem pokiwała głową. – Ech, ta młodość…

* * *

– Zakochany? Michał? – szepnęła do siebie Kamila, która od dłuższego czasu szła tym samym chodnikiem z psem. Gdyby jeszcze wczoraj ktoś jej powiedział, że usłyszy taką rozmowę i sprawi jej ona przykrość, nie uwierzyłaby. A teraz coś kłuło ją w sercu.

„Czyżby zazdrość?” – pomyślała. I odpędziła tę myśl, ale nie dało się ukryć, że to nie z nią rozmawiał wczoraj Michał przez telefon. To nie jej mówił na pożegnanie: „Pa”. I sama się dziwiła, jak bardzo ją to bolało.

Learn languages from TV shows, movies, news, articles and more! Try LingQ for FREE

FLORET flower bud флорет FLORET FLORET ФЛОРЕТ

Ferie miały się ku końcowi, kiedy w życiu Michała zdarzyło się coś bardzo nieprzyjemnego. Ferien|||||||||||||unangenehmes Holidays||||end|||||||||unpleasant Канікули|мали|||||||||||| The holidays were almost over when something very unpleasant happened in Michał's life. Zupełnie nagle w ostatnią sobotę ferii wynikła sprawa z floretem. ||||||ergeben||| |||||winter break|arose|||foil sword Am letzten Samstag der Ferien kam es plötzlich zu einem Aufflackern der Krankheit. Quite suddenly, on the last Saturday of the winter break, there was a case with the foil. Совершенно неожиданно, в последнюю субботу зимних каникул, случился случай с рапирой. Tym, którym w sylwestra bawili się chłopcy. Die, die die Jungs am Silvesterabend genossen haben. The ones the boys played with on New Year's Eve Mama Kingi i Kuby dopiero teraz zauważyła, że zasłona w pokoju Kuby jest rozdarta, i przeprowadziła dochodzenie. ||||||||der Vorhang|||||gerissen|||Untersuchung ||||||||curtain|||||torn||conducted|investigation Kinga und Kubas Mutter bemerkten erst jetzt, dass der Vorhang in Kubas Zimmer zerrissen war, und untersuchten ihn. Kinga and Kuba's mother only now noticed that the curtain in Kuba's room was torn and conducted an investigation. Po wstępnych ustaleniach co i jak zadzwoniła oburzona do mamy Michała. |vorläufigen|Vereinbarungen|||||verärgert||| |preliminary|arrangements|||||outraged||| Nachdem sie erste Absprachen über das Was und Wie getroffen hatte, rief sie entrüstet Michaels Mutter an. After preliminary arrangements as to what and how she called, outraged, Michał's mother. Rozpętała się burza, bo mama, odłożywszy słuchawkę na widełki, zaczęła wykrzykiwać: Es brach|||||abgelegt|||Gabeln|| Unleashed|||||putting down|||forks||shout Ein Sturm brach los, als die Mutter, nachdem sie die Telefongabel aufgelegt hatte, zu schreien begann: A storm broke out because mom, putting the receiver down on the cradle, started shouting: Началась буря, потому что мама, положив трубку на люльку, начала кричать:

– Mam tego dosyć! - Ich habe genug davon! Wtedy u tego całego Maksa alkohol, a teraz u Kingi nie tylko alkohol, ale jeszcze broń! Dann mit dem ganzen Alkohol von Maks, und jetzt mit Kinga nicht nur Alkohol, sondern auch Waffen! Back then, all Maks had alcohol, and now Kinga had not only alcohol, but also weapons! Тогда у всех Маков был алкоголь, а теперь у Кинги был не только алкоголь, но и оружие! Skandal! Scandal Skandal! Muszę teraz płacić za zasłony! ||||Vorhänge ||||curtains Jetzt muss ich für die Vorhänge bezahlen! Я должен заплатить за шторы прямо сейчас!

Michał słuchał w milczeniu. Michael hörte schweigend zu. O co chodzi z bronią i zasłonami, nie miał zielonego pojęcia. ||||||Vorhängen|||| ||||||curtains|||| Was es mit den Waffen und den Vorhängen auf sich hatte, wusste er nicht. What was going on with weapons and curtains, he had no idea. Что творилось с оружием и занавесками, он понятия не имел. Próbował protestować, ale mama jak zawsze okazała się ostra i nieugięta. ||||||||sharp||unyielding ||||||||||непохитна Er versuchte zu protestieren, aber seine Mutter war wie immer scharf und unnachgiebig. Nie pozwoliła nawet zadzwonić. Sie hat es nicht einmal klingeln lassen. A chciał natychmiast dowiedzieć się od kogoś, co jest grane. Und er wollte sofort von jemandem erfahren, was vor sich ging. Mama jednak powiedziała twardo: |||firmly Mama sagte jedoch mit Nachdruck:

– Zakaz dzwonienia i zakaz wychodzenia do znajomych. ban|calling||ban||| - Ein Verbot, zu telefonieren, und ein Verbot, sich mit Freunden zu treffen. Siedzisz i się uczysz. Sie setzen sich hin und lernen.

– Przecież jeszcze ferie… – próbował protestować Michał. ||vacation||| - Es sind doch noch Ferien... - versuchte Michael zu protestieren.

– Ostatni weekend tych ferii! - Das letzte Wochenende in diesen Ferien! – Głos mamy był stanowczy i nieprzyjemny. |||bestimmt|| |||firm|| - Die Stimme der Mutter war fest und unangenehm. – A poza tym nie pyskuj! ||||schimpfen ||||talk back - Und außerdem sollte man ihm keinen Maulkorb verpassen! Masz tu listę zakupów i idź na bazarek. |||||||market Hier ist Ihre Einkaufsliste und gehen Sie auf den Basar.

Chcąc nie chcąc, Michał ubrał się i wyszedł. ||||dressed||| Da er das nicht wollte, zog sich Michael an und ging. Nawet nie zauważył, że mama obserwuje go przez okno. Er bemerkte nicht einmal, dass seine Mutter ihn durch das Fenster beobachtete. He didn't even notice that his mother was watching him through the window. Po policzkach płynęły jej łzy. |on her cheeks|flowed|| Tränen liefen ihr über die Wangen. Tears ran down her cheeks. Po raz kolejny myślała, że samotne wychowywanie dorastającego chłopca nie wychodzi jej najlepiej. ||||||Erziehung|heranwachsenden||||| ||||||raising children|teenage||||| Wieder einmal dachte sie, dass es nicht gut für sie war, einen heranwachsenden Jungen allein aufzuziehen.

* * * * * *

Mróz szczypał Michała w policzki, kiedy szedł między budkami po kolejną rzecz, która znalazła się na jego liście. Mróz|schnappte|||||ging||||||||||| frost|pinched|||||was walking||stalls||||||||| Frost kniff Michael in die Wangen, als er zwischen den Ständen hindurchging, um den nächsten Punkt auf seiner Liste zu holen. Frost pinched Michael's cheeks as he made his way between the booths for the next item on his list. Tuż koło warzywniaka wpadł na Kingę. ||vegetable shop||| Kurz hinter dem Gemüseladen stieß er mit Kinga zusammen.

– Cześć – powiedziała na jego widok. - Hallo", sagte sie, als sie ihn sah. "Hi," she said when she saw him.

– Cześć – mruknął i chciał ją wyminąć, kiedy nagle coś go tknęło. |||||überholen|||||tiefte |||||to bypass|||||touched - Hallo", murmelte er und wollte gerade an ihr vorbeigehen, als ihn plötzlich etwas berührte. "Hi," he muttered and tried to pass her by when suddenly something touched him. – Słuchaj – spytał, ściszając głos – o co chodzi z tą bronią? ||indem er seine Stimme senkte||||||| ||lowering||||||| - Hören Sie", fragte er mit gesenkter Stimme, "was hat es mit der Waffe auf sich? "Listen," he asked, lowering his voice, "what's with the gun?"

– No… rozdarłeś zasłonę – powiedziała Kinga, przyglądając się Michałowi, trochę zaskoczona pytaniem. |hast gerissen||||indem sie sich||||| |tore|curtain|||||||| |||||||||трохи здивована| - Nun... du hast den Schleier zerrissen", sagte Kinga und sah Michal an, der von der Frage ein wenig überrascht war. "Well ... you torn the veil," Kinga said, looking at Michał, a little surprised by the question.

– Pistoletem?! With a gun - Mit einer Pistole! - A gun ?! – Michał był zdumiony. - Michael war erstaunt. - Michał was amazed.

– Jakim pistoletem? - Welche Waffe? - What gun? – teraz Kinga się zdziwiła. - Jetzt war Kinga verblüfft. Kinga was surprised now.

– To ja się pytam jakim! - Ich frage Sie, womit! - I am asking what! – Michał zaczynał być nieprzyjemny. |||unpleasant - Michael begann, sich unwohl zu fühlen. - Michał was starting to be unpleasant.

– Wiesz co? - Und wissen Sie was? - You know what? – Kinga spojrzała na niego jak na kosmitę. ||||||alien ||||||інопланетянина - Kinga sah ihn an, als wäre er ein Außerirdischer. Kinga looked at him as if he were an alien. – Ty weź się lecz! |||heil dich - Sie nehmen das Heilmittel! - You get a treat! Skąd ci się wziął pistolet? Woher haben Sie die Waffe? Floret! Floret little flower Blümchen! Foil! To chodzi o floret! Das Wichtigste ist die Fackel! It is about foil! Wiem, że podobnie brzmi, ale chodzi o floret. Ich weiß, es klingt ähnlich, aber es geht nur um das Blümchen. I know it sounds similar, but it's about foil.

– Jaki floret? - Welche Fackel? - What foil? – Michał aż oczy wytrzeszczył. |||weitete |||bulged - Michaels Augen verdrehten sich. - Michał's eyes widened.

– No… floret mojego brata – odparła Kinga niepewnie, bo teraz zaczęła nabierać podejrzeń, że jednak nie Michał był sprawcą całego zamieszania z rozdartą zasłoną. ||||||||||nähme|||||||||Verwirrung||gerissenen| ||||||||||gaining|suspicions||||||the perpetrator||mess||torn|curtain - Na ja... die Flöte meines Bruders", antwortete Kinga unsicher, denn sie begann nun zu vermuten, dass Michal doch nicht der Schuldige hinter dem ganzen Schlamassel mit dem zerrissenen Vorhang war. "Well ... my brother's foil," Kinga replied hesitantly, because now she began to suspect that Michał was not the culprit of all the fuss with the torn curtain. A kiedy Michał spytał: „Co to jest floret?”, nabrała pewności. ||||||||sie bekam| |||||||sword|gained|certainty Und als Michal fragte: "Was ist ein Blümchen?", wurde sie sicher. And when Michał asked: "What is a foil?", She became sure.

– To taka szpada – szepnęła Kinga i ze wstydu zarumieniła się aż po czubek głowy. ||||||||||||Spitze| ||sword|||||shame|blushed||||tip of her head| - Das ist so ein Schwert", flüsterte Kinga und errötete vor Scham bis zum Scheitel. "It's such a sword," Kinga whispered, and blushed to the top of her head with shame.

Teraz bowiem uświadomiła sobie, co jej mama mówiła przez telefon mamie Michała. ||hatte sich bewusst gemacht||||||||| Denn jetzt wurde ihr klar, was ihre Mutter am Telefon zu Michaels Mutter gesagt hatte. For now she realized what her mother said on the phone to Michał's mother. Michał mruknął: „Aha” i ruszył w kierunku kolejnej budki. ||||||||booth Michael murmelte: "Aha" und ging zum nächsten Stand. Michał muttered "Aha" and headed towards the next booth. Coś strasznie kłuło go w sercu. ||stachte||| ||pricked||| Etwas brannte furchtbar in seinem Herzen. Что-то ужасно кольнуло его сердце. Na oczy nie widział żadnego floretu, a tu nagle oskarżają go, że coś nim zbroił. |||||Florett||||sie beschuldigen|||||angestellt |||||fencing sword||||accuse|||||armed Er hatte noch nie ein Florett mit seinen Augen gesehen, und jetzt beschuldigen sie ihn plötzlich, etwas damit zu bewaffnen. He didn't see any foil with his eyes, and then suddenly they accuse him of arming something with it.

„To celowe – myślał. |intentional| "Das ist Absicht", überlegte er. It's on purpose, he thought. Это специально, подумал он. – Zapraszają mnie na imprezy, by potem bawić się moim kosztem. Sie laden||||||||| invite|||||||||expense - Sie laden mich zu Partys ein und amüsieren sich dann auf meine Kosten. - Меня приглашают на вечеринки и потом развлекаются за мой счет. Niedoczekanie. Ungeduld Unfulfilled wait Nichtbeachtung der Vorschriften. Ostatni raz”. Das letzte Mal." Last time".

– No coś ty! - Na los! - Wow, seriously! – Kinga krzyknęła za nim, ale nie odwrócił się nawet. |she shouted||||||| - Kinga rief ihm nach, aber er drehte sich nicht einmal um. Kinga shouted after him, but he didn't even turn around. Musiała podbiec. |laufen |run up Sie musste hochlaufen. – Michał, jeśli to nie ty, ja to wyjaśnię. - Michael, wenn du es nicht bist, erkläre ich es dir.

Złapała go za rękaw. She grabbed|||sleeve Sie packte ihn am Ärmel. Przystanęli. They stopped зупинилися Sie hielten an. Ale Michał nie patrzył na nią. Aber Michael sah sie nicht an. But Michael wasn't looking at her. Spoglądał gdzieś ponad głową dziewczyny na skrzynki pełne warzyw. er schaute||||||Kisten|| ||||||boxes|| ||||||||овочів Er blickte irgendwo über dem Kopf des Mädchens auf Kisten voller Gemüse. He was looking over the girl's head at the boxes full of vegetables. Kinga schwyciła go za kołnierz kurtki i szarpnęła z całej siły. |schwieg||||||zog (1)||| |grabbed|||collar|||she jerked||| Kinga packte ihn am Kragen seiner Jacke und riss mit aller Kraft daran. Kinga grabbed him by the collar of his jacket and pulled with all her might. Chciała, by na nią spojrzał. Sie wollte, dass er sie ansieht. Czuła się tak podle. |||gemein |||meanly Sie fühlte sich so minderwertig. She felt so mean. W końcu to ona powiedziała mamie, że głupi Czarny Michał nie dość, że upił się, to jeszcze machał floretem. |||||||||||||||||machte| |||||||||||||got drunk||||waved|sword Schließlich war sie es, die ihrer Mutter erzählte, dass der dumme Schwarze Michael nicht ganz betrunken war und sich aufplusterte. In the end, it was she who told her mother that stupid Black Michał not only got drunk, but also waved a foil. A przecież nawet na oczy tego nie widziała. Und doch hat sie es nicht einmal mit eigenen Augen gesehen. Yet she hadn't even seen it with her eyes.

– Ja to odkręcę – obiecała cicho. |||hatte versprochen| ||I'll unscrew it|promised| ||відкручу|| - Ich schraube es auf", versprach sie leise. "I'll unscrew it," she promised quietly. — Я отвинчу, — тихо пообещала она. – Słowo. - Wort. - The word.

Michał spojrzał na nią niechętnie i wtedy zauważył, że policzki Kingi płoną. |||||||||||brennen |||||||||cheeks||burning Michael sah sie widerwillig an und bemerkte dann, dass Kingas Wangen brannten. Michał looked at her reluctantly and then noticed that Kinga's cheeks were burning. Ręce jej się trzęsły, gdy próbowała upchnąć pod czapką kosmyki kasztanowych włosów, które niesfornie jej się wymykały. |||zitterten|||stopfen||der Mütze|Strähnen|kastanienbraunen|||unartig|||wymkten hands|||trembled|||stuff|||strands|chestnut brown|||unruly|||escaping |||||||||||||непокірно||| Ihre Hände zitterten, als sie versuchte, die Strähnen ihres kastanienbraunen Haares, die sich unkontrolliert unter ihre Mütze schoben, zu bändigen. Her hands shook as she tried to stuff the locks of auburn hair under her cap that escaped unruly. Ее руки дрожали, когда она пыталась засунуть пряди каштановых волос под шапку, которая неуправляемо ускользала.

– Zadzwoń do mnie wieczorem – szepnęła. - Ruf mich heute Abend an", flüsterte sie. "Call me tonight," she whispered. – Ja się dowiem, jak to było z tym floretem. ||erfahre|||||| ||||||||fencing sword - Ich werde herausfinden, wie es mit der Fackel war. - I'll find out how it was with the foil.

Michał nadal milczał. Michael blieb stumm. Michael was still silent.

– Powiedz coś – poprosiła cicho. - Sag etwas", bat sie leise. "Say something," she asked softly.

– Co mam powiedzieć? - Was soll ich sagen? - What should I say? – wybuchnął. explodierte exploded - explodiert. – Że mam szlaban? ||Hausarrest ||curfew ||школа - Dass ich Hausarrest habe? - Что меня задержали? Że nie mogę do nikogo dzwonić, do nikogo przychodzić ani nikogo do siebie zapraszać? |||||||||||||invite Dass ich niemanden anrufen, niemanden besuchen oder niemanden einladen kann, mich zu besuchen? That I cannot call anyone, come to anyone or invite anyone to my place? To chcesz usłyszeć? Ist es das, was Sie hören wollen? This you want to hear? Ale może ucieszy cię to, że nigdy więcej nie pójdę na żadną klasową imprezę? Aber vielleicht freut es dich ja, dass ich nie wieder auf eine Klassenparty gehe? But maybe you will be happy that I will never go to any class party again? Mam was wszystkich gdzieś! Ich gebe einen Dreck auf euch alle! I don't care about all of you! Мне на всех вас наплевать! – Michał krzyknął tak głośno, że ludzie zaczęli się oglądać. - Michael schrie so laut, dass die Leute zuzuschauen begannen. - Michał shouted so loud that people started looking at each other. Kinga poczuła, jak łzy napływają jej do oczu. ||||kommen||| Kinga spürte, wie ihr die Tränen in die Augen stiegen. Kinga felt tears welling up in her eyes. Michał, ujrzawszy pierwszą na jej policzku, mruknął: – No tak. |gesehen||||Wange||| |seeing||||cheek||| Michal, der die erste auf ihrer Wange gesehen hatte, murmelte: - Ja, ja. Michał, seeing the first on her cheek, muttered: - Well, yes. Stary babski numer. |old lady| Eine alte weibliche Nummer. Old girl's number. Będziesz płakać. Sie werden weinen. You will cry. Co na mnie chcesz wymusić? ||||to force Was wollen Sie mir aufzwingen? Что ты пытаешься мне навязать? – spytał ostro. |scharf |sharply - fragte er spitz. He asked sharply.

– Przeprosiny! Apology - Entschuldigung! - An apology! – jęknęła Kinga przez łzy. jammte||| - stöhnte Kinga durch ihre Tränen hindurch. Kinga wailed through her tears.

Michał nie odpowiedział. Michael antwortete nicht. Michael didn't answer. I chyba dlatego po chwili kłopotliwego milczenia Kinga zaczęła wykrzykiwać: |||||verlegenen|Schweigen||| |||||awkward||||shout Und das ist wahrscheinlich auch der Grund, warum Kinga nach einem Moment peinlichen Schweigens anfing zu rufen: And that's probably why, after a moment of embarrassing silence, Kinga began to shout:

– Chcę to odkręcić! ||abschrauben ||unscrew ||відкрутити - Ich will sie abschrauben! - I want to unscrew it! Rozumiesz? Verstehen Sie das? Understand? Możesz nie łazić na imprezy! ||gehen|| ||wander around|| Sie dürfen nicht auf Partys gehen! You can not go to parties! Możesz mieć nas wszystkich gdzieś! Sie könnten sich einen Dreck um uns alle scheren! You may not care about us all! Ale to jedno pozwól mi wyjaśnić… – urwała, bo nagle dotarły do niej słowa Michała. |||erlaube|||sie unterbrach|||waren angekommen|||| ||||||interrupted|||got to her|||| Aber das eine möchte ich erklären... - sie hielt inne, als Michaels Worte sie plötzlich erreichten. But let me explain one thing… ”She broke off, because suddenly Michał's words reached her. Po chwili ciszy Kinga, chlipiąc, wykrztusiła: – Dała ci karę? ||||schluchzend|hatte ausgekriegt||| ||||sobbing|gasped out|||punishment Nach einem Moment des Schweigens sagte Kinga mit zusammenzuckendem Mund: "Hat sie dich bestraft? After a moment's silence, Kinga choked out, sobbing, "She gave you a punishment?"

– Uhu – mruknął w odpowiedzi Michał. uh-huh|||| - Uhu", murmelte Michal als Antwort. "Uhu," muttered Michael in response. Było mu głupio. Er war verblüfft. He felt stupid. Jakby dopiero teraz zdał sobie sprawę, że Kinga nie miała złych intencji. |||zdał|||||||| |||realized||||||||intentions |||||||||||намірів Es war, als würde er erst jetzt erkennen, dass Kinga keine bösen Absichten hatte. As if he had only realized now that Kinga had no evil intentions. Wszyscy wiedzieli, że jest sprawiedliwa, więc skoro mówi, że odkręci… – Ale ja nie mogę zadzwonić – odparł po chwili dłuższego milczenia. ||||gerecht||||||||||||||| ||||just|||||unscrews|||||||||| Jeder wusste, dass sie fair ist, wenn sie also sagt, dass sie aufdreht... - Aber ich kann nicht anrufen", antwortete er nach einem Moment des langen Schweigens. Everyone knew she was fair, so since she said she would unscrew ... "But I can't call you," he replied after a long pause.

– Ja zadzwonię do ciebie – obiecała Kinga i ruszyła w kierunku wyjścia z bazaru. ||||hatte versprochen|||||||| ||||she promised|||set off|||||bazaar - Ich rufe dich an", versprach Kinga und ging zum Ausgang des Basars.

– Poczekaj chwilę! - Warten Sie einen Moment! - Wait a minute! – zawołał za nią, ale dziewczyna odwróciła się tylko po to, by krzyknąć jeszcze: – O ósmej! |||||||||||schreien||| |||||||||||shout||| He called after her, but the girl turned only to shout again, "At eight o'clock!"

Chciał za nią pobiec, ale stał jak sparaliżowany z siatkami, w których obijały się bułki, ziemniaki i cała masa zakupów zrobionych zgodnie z listą daną przez mamę. |||laufen||||sparalysiert||Netzen|||obijali|||||||||||||| |||run||||paralyzed||bags|||bounced around||rolls||||||done|according|||given|| He wanted to run after her, but he stood paralyzed with nets in which rolls, potatoes and a whole lot of purchases made according to the list given by mom.

* * *

Kinga wpadła do domu jak burza. Kinga stürmte wie ein Sturm ins Haus. Kinga stormed home. Nerwowo przerzucała kartki notesu w poszukiwaniu telefonu Aleksa. |blätterte||Notizbuch|||| |flipped through||notebook|||| Nervös blätterte sie durch die Seiten ihres Notizbuchs auf der Suche nach Alex' Telefon. Chyba tylko raz do niego dzwoniła. Ich glaube, sie hat ihn nur einmal angerufen. I think she only called him once.

– Jezu, żeby się nie okazało, że jeszcze nie wrócił z ferii – jęknęła do siebie, wykręcając numer. |||||||||||seufzte|||während sie die Nummer wählte| ||||||||||from vacation||||dialing| - Mein Gott, sonst stellt sich heraus, dass er noch nicht aus dem Urlaub zurück ist", stöhnte sie und wählte die Nummer. "Jesus, let it not turn out he's not back from vacation yet," she moaned to herself, dialing the number. «Господи, пусть окажется, что он еще не вернулся из отпуска», — простонала она про себя, набирая номер. – Jak to było z tym floretem?! |||||foil - Wie war das noch gleich mit der Fackel! - How was that foil ?! – krzyknęła do słuchawki, słysząc głos kolegi. - rief sie in den Hörer, als sie die Stimme ihres Kollegen hörte. She shouted into the receiver, hearing the voice of her friend. Nie przedstawiła się, nawet nie powiedziała: „Dzień dobry”. |introduced herself|||||| Sie stellte sich nicht vor, sagte nicht einmal "Guten Morgen". She didn't introduce herself, didn't even say, "Good morning." Zupełnie jak nie ona. Ganz im Gegensatz zu ihr. Just like her.

– No tak, jak mówiłem wtedy… – Aleks zaczął się jąkać. ||||||||stottern ||||||||stutter - Nun, wie ich schon sagte... - begann Alex zu stammeln. "Well, like I said then ..." Alex began to stutter.

– To znaczy jak? - Ich meine, wie? - It means?

– No… tak, jak wtedy mówiłem… - Nun... ja, wie ich schon damals sagte.... - Well ... as I said then ...

– To powtórz teraz jeszcze raz. |wiederholen||| |repeat||| - Dann wiederhole es jetzt noch einmal. - Then repeat it again now.

Aleks milczał. Alex blieb stumm. Alex was silent. A Kindze więcej nie trzeba było mówić. Und Kinga brauchte man nichts mehr zu sagen. And Kingga did not need to be told more.

– Ty rozdarłeś? |hast du gerissen |you tore - Haben Sie gerissen? - You torn it? – spytała ostrym tonem. |scharfem| |sharp| - fragte sie in scharfem Ton. She asked sharply.

– Z Białym Michałem. - Mit White Michael. - With White Michael. We dwóch. In der 2. In two.

– To zadzwoń przeprosić Czarnego – powiedziała Kinga i w skrócie przedstawiła Aleksowi sytuację, w jakiej Michał się znalazł. ||apologize|||||||introduced||||||| - Dann rufen Sie an, um sich bei Black zu entschuldigen", sagte Kinga und gab Alex einen kurzen Überblick über die Situation, in der sich Michael befand. - Call me to apologize to the black - said Kinga and briefly presented Alex the situation in which Michael found himself.

Ale ku jej zdumieniu Aleks nie był zainteresowany odkręcaniem historii z floretem. |||Überraschung|||||dem Aufdrehen||| |||astonishment|||||unscrewing stories|||the foil ||||||||відкручуванням||| Doch zu ihrem Erstaunen war Alex nicht daran interessiert, die Geschichte mit den Fackeln zu entschlüsseln. But to her amazement, Alex wasn't interested in twisting the foil story.

– Przyda mu się ten szlaban za to, że się upił – odparł. ||||Sperre|||||| ||||barrier gate|||||got drunk| ||||шлагбаум|||||| - Er könnte diese Barriere nutzen, um sich zu betrinken", antwortete er. "He needs this detention for getting drunk," he replied.

– Wiesz co?! - Raten Sie mal! - You know what?! – wykrzyknęła Kinga oburzona. ||empört ||outraged - rief Kinga entrüstet aus. Kinga exclaimed indignantly.

– Co? - Wie? – spytał Aleks zaczepnie, a to tak rozjuszyło Kingę, że ku swojemu najszczerszemu zdziwieniu odparła: ||spöttisch||||hatte wütend gemacht|||||ehrlichsten|Überraschung| ||provocatively||||infuriated|||||sincerest|| - fragte Alex provozierend, was Kinga so sehr erzürnte, dass sie zu ihrer großen Überraschung antwortete: "Ja, das stimmt: Alex asked aggressively, and this angered Kinga so much that, to her greatest surprise, she replied:

– Gówno. Scheiße - Das ist Scheiße. - Shit. – I rzuciła słuchawkę. - Und sie ließ das Telefon fallen. - And dropped the receiver.

Wkurzona, siadła przy biurku i zaczęła przeglądać zeszyty. verärgert|||||||Hefte Angry||||||browse through|notebooks Розлючена||||||| Verärgert setzte sie sich an ihren Schreibtisch und begann, ihre Notizbücher durchzusehen. Pissed off, she sat down at her desk and began leafing through her notebooks. Wprawdzie był to ostatni weekend ferii, ale nie zaszkodzi powtórzyć lekcje. |||||of vacation|||won't hurt|| Zugegeben, es war das letzte Wochenende der Ferien, aber es schadet nicht, die Lektionen zu wiederholen. It was the last weekend of winter break, but it wouldn't hurt to repeat the lessons. Poza tym do ósmej wieczorem zostało jeszcze trochę czasu, a Kinga kompletnie nie wiedziała, co ze sobą zrobić. Außerdem war noch etwas Zeit bis acht Uhr abends, und Kinga wusste überhaupt nicht, was sie mit sich anfangen sollte. Besides, there was still some time until eight in the evening, and Kinga did not know what to do with herself. Tak ją cała sprawa z floretem wytrąciła z równowagi. ||||||hatte sie|| |||||fencing sword|knocked her off||balance So hat die ganze Sache mit der Fackel sie aus dem Gleichgewicht gebracht. That's how the whole thing with the foil upset her.

* * * * * *

– Wie pani, mój Michał to jakiś zakochany chyba – mówiła mama Czarnego Michała sąsiadce. ||||||||||||neighbor - Weißt du, mein Michael ist irgendwie verliebt, glaube ich", sagte die Mutter des Schwarzen Michael zu einer Nachbarin. Była niedziela i obie panie wracały razem z kościoła. Es war Sonntag, und die beiden Frauen kamen gemeinsam von der Kirche zurück. – Najpierw to tak podejrzewałam tylko, bo się zamyśla, częściej niż kiedyś myje i w ogóle przywiązuje wagę i do wody kolońskiej, i do dezodorantu, i do ubrań. |||habe ich verdächtigt||||||||wäscht||||legt|||||Kölnisch|||Deodorant||| |||I suspected||||gets lost in thought||||washes||||pays attention|weight||||cologne|||deodorant||| - Zuerst habe ich das nur vermutet, weil er nachdenklich ist, sich öfter wäscht als früher und generell auf Kölnisch Wasser, Deodorant und Kleidung achtet. - At first, I only suspected it because he thought about it, washes more often than he used to and attaches importance to cologne and deodorant and clothes. - Сначала я только подозревала, потому что он думал об этом, моется чаще, чем раньше, и вообще обращает внимание на одеколон, дезодорант и одежду. Ale wczoraj nabrałam pewności. ||ich habe gewonnen| ||gained| Aber gestern habe ich Vertrauen gewonnen. But yesterday I was sure. Była w domu mała sprzeczka i zabroniłam mu dzwonić do kogokolwiek i gdziekolwiek chodzić. ||||Streit||ich habe ihm verboten||||||| ||||argument||I forbade||||anyone||anywhere| ||||||||||||куди завгодно| Es gab einen kleinen Streit zu Hause, und ich habe ihm verboten, jemanden anzurufen oder irgendwohin zu gehen.

– Tak. - Ja. Z chłopcami trzeba krótko – powiedziała sąsiadka – bo potem pani wie… Piwko, narkotyki… ||||||||||Beer| 'Bei Jungs muss man klein sein', sagte die Nachbarin, 'denn dann weiß man... Bier, Drogen.... The boys need a short time - said the neighbor - because then you know ... Beer, drugs ...

Mama Michała aż przystanęła na chodniku. |||||Bürgersteig |||stopped in place|| Michals Mutter, bis sie auf dem Bürgersteig stehen blieb. Michał's mother stopped on the sidewalk. Czyżby Michał już sięgał po narkotyki? |||greifen|| Could it be|||was reaching for|| Könnte es sein, dass Michael bereits nach Drogen greift? Is Michał already reaching for drugs?

Boże… serce zaczęło jej walić. ||||schlagen ||||pound beat Gott... ihr Herz begann zu pochen. God… her heart started pounding. Udała jednak, że słowa sąsiadki obeszły ją tyle co nic, i mówiła dalej: |||||übergegangen||||||| She pretended|||||bothered her||||||| Sie tat jedoch so, als ob ihr die Worte ihres Nachbarn nichts ausmachten, und fuhr fort: But she pretended that the neighbor's words were as close to her as possible and continued: Но она сделала вид, что слова соседки ей нипочем, и продолжала:

– I mniej więcej o dwudziestej przyszedł do dużego pokoju, stanął nad telefonem i tak się w niego wpatrywał, jakby Bóg wie co się miało stać. |||||||||||||||||starrte||||||| |||||||||||||||||stared at||||||| - Und gegen 20 Uhr kam er in den großen Raum, stand über dem Telefon und starrte es an, als ob Gott weiß, was gleich passieren würde. And at about eight o'clock he came into the living room, stood over the phone and stared at it as if God knew what was going to happen. Mówię mu, że przecież ma zakaz dzwonienia. |||||Verbot| |||||ban|calling Ich sage ihm, dass es ihm doch verboten ist, anzurufen. I tell him that he is not allowed to call. A on na to burknął tylko, że to nie on będzie dzwonił, tylko do niego zadzwonią. ||||murmelte|||||||||||werden anrufen ||||grumbled||||||||||| Und alles, was er daraufhin murmelte, war, dass nicht er, sondern sie ihn anrufen würden. And he only grumbled that he would not be the one to call, they would call him. Pytam: kto? Ich frage: Wer? I ask: who? A on, że kolega. Und er, dass ein Kollege. And he was a friend. I jak ten telefon zadzwonił, to niemalże rzucił się na słuchawkę. ||||||fast|||| ||||||almost|||| Und als das Telefon klingelte, warf er sich fast auf den Hörer. And when that phone rang, he almost threw himself on the receiver. I wie pani? Und wisst ihr was? And do you know? Zabrał telefon do siebie do pokoju i gadał z pół godziny. er nahm|||||||||| Er nahm das Telefon mit in sein Zimmer und plauderte eine halbe Stunde lang. He took the phone to his room and talked for half an hour.

– Boże! - Oh Gott! - God! Ileż to pieniędzy te rozmowy młodych kosztują! How much|||||| Wie viel Geld diese Jugendgespräche kosten! How much money these young talks cost!

– Ależ to nie na mój koszt, więc nie protestowałam. ||||||||protested - Aber es geht nicht auf meine Kosten, also habe ich nicht protestiert. "But it's not at my expense, so I didn't protest."

– No i co?

– No i po półgodzinie podniosłam słuchawkę drugiego aparatu. ||||hob ich||| ||||picked up||| - Nun, nach einer halben Stunde, nahm ich den Hörer des zweiten Telefons ab. A tam wie pani? Und da wissen Sie es? Dziewczyna! Mädchen! Girl! I szczebioczą! |zwitschern |chirping Und sie klappern! A jak się zorientował, że podniosłam słuchawkę, to wyjrzał z pokoju i posłał mi mordercze spojrzenie. |||||ich habe aufgehoben|||blickte||||schickte||tödliches| |||||picked up|||looked out||||sent me||deadly gaze| Und als er merkte, dass ich den Hörer abgenommen hatte, schaute er aus dem Zimmer und warf mir einen mörderischen Blick zu. And when he realized I had picked up the phone, he looked out of the room and gave me a murderous look. No i jeszcze potem słyszałam, jak kończył rozmowę… Tja, und ich konnte immer noch hören, wie er das Gespräch danach beendete.... And then I heard him end the conversation ...

– Jak? - How?

– Pa, Hindusie! |Hindus |Hindoeïsme

– Co takiego? - Was ist das? - What?

– No… powiedział: „Pa, Hindusie”. |||Hindu - Nun... er sagte: "Tschüss, Inder". "Well ... he said," Bye, Indian. "

– To chyba zakochany – stwierdziła sąsiadka i z uśmiechem pokiwała głową. ||||||||nickte| ||||||||nodded her head| - Ich glaube, es ist eine Schwärmerei", sagte der Nachbar und nickte lächelnd. - I think he's in love - said the neighbor and nodded her head with a smile. – Ech, ta młodość… - Eh, diese Jugend... - Eh, this youth ...

* * * * * *

– Zakochany? - Verliebt? - In love? Michał? – szepnęła do siebie Kamila, która od dłuższego czasu szła tym samym chodnikiem z psem. ||||||||ging||||| |||||||||||sidewalk|| - flüsterte Kamila zu sich selbst, die schon seit langem mit ihrem Hund auf demselben Bürgersteig spazieren ging. - Kamila whispered to herself, who had been walking the same sidewalk with her dog for a long time. Gdyby jeszcze wczoraj ktoś jej powiedział, że usłyszy taką rozmowę i sprawi jej ona przykrość, nie uwierzyłaby. ||||||||||||||Traurigkeit||würde glauben |||||||||||make|||sadness||would not have believed Wenn ihr gestern jemand gesagt hätte, dass sie ein solches Gespräch hören würde und es ihr unangenehm wäre, hätte sie es nicht geglaubt. If someone had told her yesterday that they would hear such a conversation and made her feel upset, she would not have believed it. Если бы кто-нибудь сказал ей вчера, что услышит такой разговор и расстроит ее, она бы не поверила. A teraz coś kłuło ją w sercu. |||stachte||| |||pricked||| Und jetzt stach etwas in ihr Herz. And now something was stabbing in her heart.

„Czyżby zazdrość?” – pomyślała. |Eifersucht| "Könnte es Eifersucht sein?", dachte sie. "Is it jealousy?" She thought. I odpędziła tę myśl, ale nie dało się ukryć, że to nie z nią rozmawiał wczoraj Michał przez telefon. |verdrängte||||||||||||||||| |dismissed||||||||||||||||| Und sie verdrängte den Gedanken, aber es ließ sich nicht leugnen, dass sie nicht diejenige war, mit der Michael gestern telefoniert hatte. And she chased the thought away, but there was no denying that it was not her who spoke to her yesterday on the phone. И она прогнала эту мысль, но нельзя было отрицать, что это не она говорила с ней вчера по телефону. To nie jej mówił na pożegnanie: „Pa”. |||||Abschied| |||||farewell| Es war nicht sie, von der er sich verabschiedete: "Tschüss". It wasn't her saying goodbye, "Bye." I sama się dziwiła, jak bardzo ją to bolało. |||wunderte||||| |||wondered|||||hurt And she wondered how much it hurt her.