×

We gebruiken cookies om LingQ beter te maken. Als u de website bezoekt, gaat u akkoord met onze cookiebeleid.

image

LO-teria - Małgorzata Karolina Piekarska, SZOFER (2)

SZOFER (2)

– Czy nie uważasz, że powinnaś z Olkiem na zmianę jeździć do Warszawy? – spytała babcia, stając w progu pokoju Kamili.

– Jak to na zmianę?

– Raz będziecie jeździć jego samochodem, a raz twoim. To nieładnie tak wykorzystywać przyjaźń.

– Babciu, czy ty nie rozumiesz… – zaczęła Kamila.

– Rozumiem lepiej, niż myślisz – ucięła babcia. – A teraz złaź do kuchni, robimy ciasto.

– Babciu, ale ja mam tu trochę roboty…

– Robota nie zając. Jest sobotnie przedpołudnie i masz natychmiast iść na dół!

Kamila miała wielką ochotę powiedzieć, że nikt jej nie będzie rozkazywał, że jest pełnoletnia, ale… w końcu to mówiła babcia, a nie matka. Dlatego po kwadransie posłusznie zeszła. W kuchni królowała babcia, a wokół roznosił się zapach, który zwiastował, że przygotowywany jest piernik.

– No! Bierz makutrę, tłuczek i ucieraj!

– Babciu, ale mikser… – zaprotestowała Kamila.

– Chcesz, możesz w mikserze, ale… miksera wylizywać ci nie dam, a makutrę dam – odparła babcia. – Poza tym, jak będziesz używała miksera, to nie będziemy mogły gadać, bo będzie hałas.

– Ale mi się nie chce gadać – jęknęła Kamila.

– Ale mi się chce.

– Ale ja nie będę z tobą na ten temat rozmawiać! – Kamila podniosła głos, a wtedy babcia krzyknęła:

– Jasna cholera!

Kamilę zamurowało. Przecież babcia nigdy nie krzyczała, no i nie klęła.

– Dosyć tych fanaberii! Życie toczy się dalej! Twoje zachowanie nie wskrzesi Wojtka. A to, jak nas traktujesz, to szczyt wszystkiego! Nie liczysz się z nikim! Matka nic ci nie powie, bo czuje się winna. Ojciec siedzi matce pod pantoflem, więc też ci nic nie powie. Co najgorsze i najgłupsze, Olek też nic ci nie powie. Najwyraźniej, choć diabli wiedzą czemu, ciągle jest w tobie zakochany. A ty się nad nami pastwisz! Nade mną też, a nawet, co najgorsze, również nad Bogu ducha winnym Kubą. Nie może poprosić cię, żebyś z nim zagrała, bo ciągle wymawiasz się żałobą. Nie chcesz pójść z nim do kina, bo żałoba. Dochodzi do tego, że od kilku miesięcy cały dom z twojego powodu żyje nienormalnym rytmem!

– To i bez tego jest nienormalny dom – burknęła Kamila i wyszła z kuchni.

* * *

– Olek! Zejdź tu – dobiegł go głos mamy.

Właśnie przebierał się na trening. Kilka dni temu skończyli z ojcem urządzać siłownię. Już właściwie zdecydował się na studia na AWF-ie. Wahał się tylko, czy będzie to wychowanie fizyczne czy sport, ale chyba wychowanie fizyczne. Dłuższe, ale kończy się uzyskaniem tytułu magistra. Na stronie internetowej wyczytał, że studia obejmują przedmioty nauczania teoretycznego, praktyki zawodowe oraz obozy szkoleniowe: letni, wędrowny i zimowy.

– Olek! – Mama nie przestawała wołać.

– Już! Tylko wciągnę coś na grzbiet! – odkrzyknął.

Po chwili zjawił się na dole. W salonie czekała na niego… babcia Kamili i nerwowo przerzucała jakąś gazetę. Przyszła odebrać Kubę, który tym razem grał w farmera u Malwiny i nie chciał wracać do domu.

– Ja na krótko – wyjaśniła, podnosząc się z fotela. – Chłopcze. Ty sobie daj z tą egoistką spokój. Ty przestań dawać się wykorzystywać. To pastwienie się nad nami wszystkimi trzeba przerwać i ja ci to mówię.

Po czym ruszyła w kierunku schodów, by jeszcze raz stanąć w progu pokoju Malwiny i spróbować wyciągnąć do domu Kubę. Tym razem to on był zapłakany. Szczęście w grze w farmera wyraźnie go opuściło.

* * *

– Dziś przyjedź po mnie później niż zwykle – powiedziała tonem nieznoszącym sprzeciwu, kiedy rano zatrzymał auto przed jej bramą, a ona wsiadła do niego i z rozmachem rzuciła torbę na tylne siedzenie. Nie odpowiedział. Kamila uznała więc milczenie za zgodę i dorzuciła po chwili: – O piątej. Czekaj na Saskiej na wprost kościoła.

Olkowi zrobiło się przykro. Naprzeciwko kościoła mieszkała Małgosia. Czy Kamila nie mogła powiedzieć, że będzie u Małgosi? Znowu potraktowała go jak szofera. I właśnie dlatego postanowił, że z nią pogada. Jednak kiedy po piątej wracali razem do domu i zaczął rozmowę, napotkał na ścianę. Kamila rzeczywiście nie liczyła się z nikim. Na pytanie, czemu traktuje go jak szofera, odparła, że nie wie, o co mu chodzi. Kiedy zaczął tłumaczyć, że czuje się, jakby jej przeszkadzał samą swoją obecnością, usłyszał:

– Nie jesteś jedyny. Cały świat mi przeszkadza.

Wydawała się wściekła. Czyżby wizyta u Małgosi się nie udała? Chciał spytać o to, ale nie zdążył.

– Milczymy, okej? – spytała Kamila, choć to pytanie brzmiało raczej jak rozkaz.

– Ale ja nie chcę milczeć. Chcę pogadać. Twoje milczenie i to, jak mnie traktujesz, strasznie mnie boli. Przecież ja ci nic złego nie zrobiłem!

Kamila nie reagowała.

– Powiedz coś!

– Co?

– Cokolwiek.

– Cokolwiek.

– Nie. Tak rozmawiać nie będziemy. Od tej pory jeździmy do szkoły osobno. Myślałem, że się przyjaźnimy, ale skoro dla ciebie jestem tylko szoferem, to dziękuję – wyrzucił z siebie Olek.

Przez całą drogę do domu nie odezwał się nawet słowem. Podobnie jak Kamila. Kiedy wjechali w wąską uliczkę wiodącą do ich domów, teatralnie westchnęła. Chciała, by Olek wyczuł w jej głosie ulgę, że wspólna podróż się kończy. Nie zareagował. Nawet nie spojrzał na nią, tylko jakby nigdy nic zatrzymał samochód przed bramą. Kamila wysiadła, mocno trzaskając drzwiami. Samochód Olka ruszył z piskiem opon.

* * *

Był wieczór. Podeszła do okna. Znajomy szum silnika sprawił, że wyjrzała na drogę. Olek wracał do domu i to nie sam. Ktoś siedział na siedzeniu obok. Ktoś długowłosy. „Pewnie dziewczyna” – pomyślała i poczuła lekkie ukłucie w sercu. Znała to uczucie. Towarzyszyło jej, gdy okazało się, że Czarny Michał zainteresował się Kingą. Przypomniała sobie, jak na szkolnym obozie obie poprosiły Michała do tańca.

– Przykro mi, ale się spóźniłaś – usłyszała wtedy, a Michał z Kingą poszli na leśny parkiet.

A jeśli i teraz się spóźni?

Learn languages from TV shows, movies, news, articles and more! Try LingQ for FREE

SZOFER (2) SZOFER (2) SEASON (2) SZOFER (2) SZOFER (2)

– Czy nie uważasz, że powinnaś z Olkiem na zmianę jeździć do Warszawy? - Meinst du nicht, dass du und Olek abwechselnd nach Warschau fahren solltet? – spytała babcia, stając w progu pokoju Kamili. - fragte die Großmutter, die auf der Schwelle von Kamilas Zimmer stand. Grandma asked, standing in the threshold of Kamila's room.

– Jak to na zmianę? - Was meinen Sie mit "abwechselnd"?

– Raz będziecie jeździć jego samochodem, a raz twoim. - Sie werden sein Auto einmal fahren und Ihres einmal. "You'll drive his car one time, and yours one time." To nieładnie tak wykorzystywać przyjaźń. Es ist nicht nett, eine Freundschaft auf diese Weise auszunutzen. It's not nice to use a friendship this way.

– Babciu, czy ty nie rozumiesz… – zaczęła Kamila. - Oma, verstehst du nicht... - begann Kamila. "Grandma, don't you understand ..." Kamila began.

– Rozumiem lepiej, niż myślisz – ucięła babcia. ||||hatte| - Ich verstehe besser, als Sie denken", unterbrach die Großmutter. "I understand better than you think," said Grandma. – A teraz złaź do kuchni, robimy ciasto. ||komm runter|||| - Und jetzt ab in die Küche, wir backen einen Kuchen. "Now go down to the kitchen and let's make a cake."

– Babciu, ale ja mam tu trochę roboty… - Oma, aber ich habe hier noch einiges zu tun.... - Grandma, but I have some work here ...

– Robota nie zając. ||заяц - Ein Job ist kein Hase. - Robot no hare. Jest sobotnie przedpołudnie i masz natychmiast iść na dół! Es ist Samstagmorgen, und du musst sofort runtergehen! It's Saturday morning and you are to go downstairs immediately!

Kamila miała wielką ochotę powiedzieć, że nikt jej nie będzie rozkazywał, że jest pełnoletnia, ale… w końcu to mówiła babcia, a nie matka. ||||||||||befehlen|||||||||||| ||||||||||командувати|||||||||||| Kamila war sehr versucht zu sagen, dass niemand sie herumkommandieren würde, dass sie volljährig sei, aber... schließlich war es ihre Großmutter, die gesprochen hat, nicht ihre Mutter. Kamila wanted to say that no one would tell her that she was an adult, but… in the end, it was her grandmother, not her mother. Dlatego po kwadransie posłusznie zeszła. Deshalb stieg sie nach einer Viertelstunde gehorsam ab. Therefore, after a quarter of an hour she obediently descended. W kuchni królowała babcia, a wokół roznosił się zapach, który zwiastował, że przygotowywany jest piernik. ||||||verbreitete||||ankündigte||zubereitet|| ||панувала||||||||||||перник In der Küche herrschte Oma, und der Duft, der die Zubereitung von Lebkuchen ankündigte, verbreitete sich. Grandma reigned supreme in the kitchen, and the smell spread around her, which heralded that gingerbread was being prepared.

– No! - Nun! Bierz makutrę, tłuczek i ucieraj! nimm||Stößel||zerstoßen ||пестик|| Schnapp dir eine Nudelmaschine, einen Stößel und mahle!

– Babciu, ale mikser… – zaprotestowała Kamila. - Oma, aber der Mixer... - protestierte Kamila.

– Chcesz, możesz w mikserze, ale… miksera wylizywać ci nie dam, a makutrę dam – odparła babcia. |||Mixer||Mixer||||||||| |||||||||||макітру||| - Wenn du willst, kannst du in den Mixer, aber... den Mixer darfst du nicht auslecken, aber ich gebe dir das Makkaroni", antwortete die Großmutter. - You want, you can in the mixer, but ... I will not lick the mixer, and I will give makutra - Grandma replied. – Poza tym, jak będziesz używała miksera, to nie będziemy mogły gadać, bo będzie hałas. |||||Mixer|||||||| - Außerdem können wir uns nicht unterhalten, wenn du ein Mischpult benutzt, weil es dann zu laut ist. - Besides, when you use the mixer, we won't be able to talk because there will be noise.

– Ale mi się nie chce gadać – jęknęła Kamila. - Aber ich will nicht reden", stöhnte Kamila. "But I don't feel like talking," groaned Kamila.

– Ale mi się chce. - Aber ich möchte es. - But I want to.

– Ale ja nie będę z tobą na ten temat rozmawiać! - Aber ich werde nicht mit Ihnen darüber sprechen! "But I won't talk to you about it!" – Kamila podniosła głos, a wtedy babcia krzyknęła: - Kamila erhob ihre Stimme und dann schrie ihre Großmutter: - Kamila raised her voice, and then grandma shouted:

– Jasna cholera! - Heilige Scheiße! - Bloody hell!

Kamilę zamurowało. murmelte Kamila. Kamila was stunned. Przecież babcia nigdy nie krzyczała, no i nie klęła. ||||||||fluchte Schließlich hat Oma nie geschrien, also nicht geflucht. After all, Grandma never screamed, and she never cursed.

– Dosyć tych fanaberii! ||Launen ||капризів - Genug von diesen Dummheiten! - Enough of these frills! Życie toczy się dalej! Das Leben geht weiter! Life goes on! Twoje zachowanie nie wskrzesi Wojtka. Ihr Verhalten wird Wojtek nicht wieder zum Leben erwecken. Your behavior will not resurrect Wojtek. A to, jak nas traktujesz, to szczyt wszystkiego! ||||||Höhepunkt| ||||||вершина| Und die Art und Weise, wie Sie uns behandeln, ist der Gipfel von allem! How you treat us is the top of everything! Nie liczysz się z nikim! |zählst||| Du zählst für nichts! Matka nic ci nie powie, bo czuje się winna. Die Mutter wird Ihnen nichts sagen, weil sie sich schuldig fühlt. Your mother won't tell you because she feels guilty. Ojciec siedzi matce pod pantoflem, więc też ci nic nie powie. ||||Pantoffel|||||| Dein Vater steht unter der Fuchtel deiner Mutter, also wird er dir auch nichts sagen. Your father is slippers on to your mother, so he won't tell you either. Co najgorsze i najgłupsze, Olek też nic ci nie powie. Das Schlimmste und Dümmste ist, dass Olek Ihnen auch nichts sagen wird. What's the worst and the stupidest thing, Olek won't tell you anything either. Najwyraźniej, choć diabli wiedzą czemu, ciągle jest w tobie zakochany. Offensichtlich ist er immer noch in Sie verliebt, obwohl der Teufel weiß, warum. Apparently, as hell they know why, he's still in love with you. A ty się nad nami pastwisz! |||||herrschst |||||підсміюєшся Und du hackst auf uns herum! Nade mną też, a nawet, co najgorsze, również nad Bogu ducha winnym Kubą. |||||||||||винним| Auch über mich, und sogar, was am schlimmsten ist, auch über das gottesfürchtige Kuba. Over me too, and even, worst of all, also over God of spirit, Cuba. Nie może poprosić cię, żebyś z nim zagrała, bo ciągle wymawiasz się żałobą. ||||||||||vermisst||der Trauer Er kann dich nicht bitten, mit ihm zu spielen, weil du ständig Ausreden für deine Trauer vorbringst. Nie chcesz pójść z nim do kina, bo żałoba. ||||||||Trauer Du willst nicht mit ihm ins Kino gehen, weil du trauerst. You don't want to go to the movies with him because he's mourning. Dochodzi do tego, że od kilku miesięcy cały dom z twojego powodu żyje nienormalnym rytmem! |||||||||||||unnormalen| Das geht so weit, dass das ganze Haus wegen Ihnen seit einigen Monaten in einem abnormen Rhythmus lebt!

– To i bez tego jest nienormalny dom – burknęła Kamila i wyszła z kuchni. - Es ist auch ohne sie ein abnormales Haus", murmelte Kamila und verließ die Küche.

* * *

– Olek! - Olek! Zejdź tu – dobiegł go głos mamy. komm runter||||| Komm runter", sagte die Stimme seiner Mutter. Get down here, came Mom's voice.

Właśnie przebierał się na trening. Er wollte sich gerade für das Training umziehen. Kilka dni temu skończyli z ojcem urządzać siłownię. ||||||einrichten| Vor ein paar Tagen haben er und sein Vater die Turnhalle fertig eingerichtet. A few days ago my father and I finished organizing the gym. Już właściwie zdecydował się na studia na AWF-ie. Er hat sich eigentlich schon für ein Studium an der AWF entschieden. He has already actually decided to study at the University of Physical Education. Wahał się tylko, czy będzie to wychowanie fizyczne czy sport, ale chyba wychowanie fizyczne. er wählte||||||||||||| Das Einzige, bei dem er zögerte, war die Frage, ob es sich um den Sportunterricht oder um Sport handeln sollte, aber ich denke, es war der Sportunterricht. Dłuższe, ale kończy się uzyskaniem tytułu magistra. ||||dem Erhalt|| Länger, aber mit einem Master-Abschluss. Na stronie internetowej wyczytał, że studia obejmują przedmioty nauczania teoretycznego, praktyki zawodowe oraz obozy szkoleniowe: letni, wędrowny i zimowy. |||er hat gelesen|||umfassen|||theoretischen||||||||| Er hat auf der Website gelesen, dass das Studium theoretische Lehrfächer, Praktika und Trainingslager umfasst: Sommer, Wandern und Winter. On the website, he read that the studies include theoretical teaching subjects, apprenticeships and training camps: summer, itinerant and winter.

– Olek! - Olek! - Olek! – Mama nie przestawała wołać. - Mama hörte nicht auf zu schreien. - Mom kept calling.

– Już! - Jetzt! - Already! Tylko wciągnę coś na grzbiet! |ziehe|||Rücken Ich ziehe einfach etwas am Rücken! – odkrzyknął. - rief er aus. He shouted back.

Po chwili zjawił się na dole. ||er erschien||| Nach einer Weile erschien er unten im Haus. After a while he appeared downstairs. W salonie czekała na niego… babcia Kamili i nerwowo przerzucała jakąś gazetę. |||||||||blätterte|| Im Wohnzimmer wartete... Kamilas Großmutter auf ihn und blätterte nervös in einer Zeitung. In the living room, Kamila's grandmother was waiting for him and nervously flipping through a newspaper. Przyszła odebrać Kubę, który tym razem grał w farmera u Malwiny i nie chciał wracać do domu. ||||||||Farmer|||||||| Sie kam, um Kuba abzuholen, der dieses Mal bei Malwina Bauer spielte und nicht nach Hause gehen wollte.

– Ja na krótko – wyjaśniła, podnosząc się z fotela. - Kurz", erklärte sie und erhob sich von ihrem Platz. "I will briefly," she explained, getting up from her chair. – Chłopcze. - Junge. Ty sobie daj z tą egoistką spokój. Mit diesem Selfie gönnen Sie sich eine Pause. Ty przestań dawać się wykorzystywać. Sie hören auf, sich benutzen zu lassen. To pastwienie się nad nami wszystkimi trzeba przerwać i ja ci to mówię. |Pastoralpflege||||||||||| |пастушити||||||||||| Diese Hetze gegen uns alle muss aufhören, und das sage ich Ihnen auch.

Po czym ruszyła w kierunku schodów, by jeszcze raz stanąć w progu pokoju Malwiny i spróbować wyciągnąć do domu Kubę. після||||||||||||||||||| Dann ging sie zur Treppe, um erneut auf der Schwelle von Malwinas Zimmer zu stehen und zu versuchen, Kuba nach Hause zu schleppen. Then she walked towards the stairs to once again stand in the threshold of Malwina's room and try to get Kuba home. Tym razem to on był zapłakany. |||||weinerlich Diesmal war er es, der weinte. Szczęście w grze w farmera wyraźnie go opuściło. |||||||verlassen Sein Glück beim Bauernspiel hatte ihn eindeutig verlassen. The luck in the game of the farmer had clearly left him.

* * * * * * * * *

– Dziś przyjedź po mnie później niż zwykle – powiedziała tonem nieznoszącym sprzeciwu, kiedy rano zatrzymał auto przed jej bramą, a ona wsiadła do niego i z rozmachem rzuciła torbę na tylne siedzenie. |||||||||unversöhnlichem|Widerspruch||||||||||stieg ein|||||Schwung||||hintere| - Heute holst du mich später ab als sonst", sagte sie trotzig, als er den Wagen morgens vor ihrem Tor anhielt, sie einstieg und ihre Tasche mit Schwung auf den Rücksitz warf. "Come pick me up later than usual today," she said in an unbearable tone as he stopped the car in front of her gate this morning, and she got in and threw her bag on the backseat with a flourish. Nie odpowiedział. Er hat nicht geantwortet. Kamila uznała więc milczenie za zgodę i dorzuciła po chwili: – O piątej. |||||Zustimmung||dazugefügt|||| Kamila nahm das Schweigen als Zustimmung und fügte nach einem Moment hinzu: - Um fünf Uhr. Czekaj na Saskiej na wprost kościoła. Warten Sie in der Saska-Straße gegenüber der Kirche.

Olkowi zrobiło się przykro. Olek hat sich selbst bemitleidet. Naprzeciwko kościoła mieszkała Małgosia. Gegenüber der Kirche wohnte Margaret. Małgosia lived opposite the church. Czy Kamila nie mogła powiedzieć, że będzie u Małgosi? Hätte Kamila nicht sagen können, dass sie bei Gretel sein würde? Couldn't Kamila say that she would be with Małgosia? Znowu potraktowała go jak szofera. Sie behandelte ihn wieder mit einem Chauffeur. She treated him like a chauffeur again. I właśnie dlatego postanowił, że z nią pogada. |||||||redet Und deshalb beschloss er, mit ihr zu sprechen. Which was why he decided to talk to her. Jednak kiedy po piątej wracali razem do domu i zaczął rozmowę, napotkał na ścianę. |||||||||||stieß er auf|| Als sie jedoch nach fünf Uhr gemeinsam nach Hause kamen und er ein Gespräch begann, stieß er auf eine Mauer. But when they came home together after five o'clock and started talking, he came across a wall. Kamila rzeczywiście nie liczyła się z nikim. Kamila zählte tatsächlich nichts. Kamila did not really consider anyone. Na pytanie, czemu traktuje go jak szofera, odparła, że nie wie, o co mu chodzi. Auf die Frage, warum sie ihn wie einen Chauffeur behandle, antwortete sie, sie wisse nicht, was er meine. When asked why she was treating him like a chauffeur, she replied that she didn't know what he meant. Kiedy zaczął tłumaczyć, że czuje się, jakby jej przeszkadzał samą swoją obecnością, usłyszał: ||||||||störte|||| Als er zu erklären begann, dass er das Gefühl hatte, sie durch seine bloße Anwesenheit zu stören, hörte er es: When he started explaining that he felt as if he was disturbing her with his mere presence, he heard:

– Nie jesteś jedyny. - Sie sind nicht der Einzige. Cały świat mi przeszkadza. Die ganze Welt beunruhigt mich. The whole world is bothering me.

Wydawała się wściekła. ||wütend Sie schien wütend zu sein. Czyżby wizyta u Małgosi się nie udała? ||||||gelungen Ist der Besuch bei Gretel nicht gut verlaufen? Chciał spytać o to, ale nie zdążył. ||||||hatte es geschafft Er wollte danach fragen, hatte aber keine Zeit. He wanted to ask about it, but did not have time.

– Milczymy, okej? wir schweigen| - Wir sind still, okay? – spytała Kamila, choć to pytanie brzmiało raczej jak rozkaz. - fragte Kamila, obwohl die Frage eher wie ein Befehl klang. - Kamila asked, although the question sounded more like an order.

– Ale ja nie chcę milczeć. - Aber ich will nicht schweigen. - But I don't want to be silent. Chcę pogadać. Ich möchte reden. I want to talk. Twoje milczenie i to, jak mnie traktujesz, strasznie mnie boli. Dein Schweigen und die Art und Weise, wie du mich behandelst, schmerzt mich furchtbar. Your silence and the way you treat me hurts me terribly. Przecież ja ci nic złego nie zrobiłem! Schließlich habe ich Ihnen ja nichts getan! I haven't done anything wrong to you!

Kamila nie reagowała. Kamila hat nicht reagiert. Kamila did not react.

– Powiedz coś! - Sagen Sie etwas! - Say something!

– Co? - Wie? - What?

– Cokolwiek. - Wie auch immer. - Anything.

– Cokolwiek. - Wie auch immer. - Anything.

– Nie. - Nein. Tak rozmawiać nie będziemy. Wir werden nicht so reden. We will not talk like that. Od tej pory jeździmy do szkoły osobno. Von nun an fahren wir getrennt zur Schule. From now on, we go to school separately. Myślałem, że się przyjaźnimy, ale skoro dla ciebie jestem tylko szoferem, to dziękuję – wyrzucił z siebie Olek. Ich dachte, wir wären Freunde, aber da ich für dich nur ein Chauffeur bin, danke", kicherte Olek.

Przez całą drogę do domu nie odezwał się nawet słowem. Auf dem ganzen Heimweg hat er kein einziges Wort gesagt. He didn't even say a word all the way home. Podobnie jak Kamila. Genau wie Kamila. Just like Kamila. Kiedy wjechali w wąską uliczkę wiodącą do ich domów, teatralnie westchnęła. |fuhren sie ein||||führend||||| Als sie in die schmale Straße einbogen, die zu ihren Häusern führte, seufzte sie theatralisch. As they drove into the narrow street leading to their homes, she sighed theatrically. Chciała, by Olek wyczuł w jej głosie ulgę, że wspólna podróż się kończy. |||||||Erleichterung||||| Sie wollte, dass Olek die Erleichterung in ihrer Stimme spürte, dass ihre gemeinsame Reise nun zu Ende ging. She wanted Olek to feel the relief in her voice that the journey was ending. Nie zareagował. Er hat nicht geantwortet. He did not react. Nawet nie spojrzał na nią, tylko jakby nigdy nic zatrzymał samochód przed bramą. Er schaute sie nicht einmal an, sondern hielt den Wagen einfach vor dem Tor an, als wäre nie etwas passiert. He didn't even look at her, just stopped the car in front of the gate as if nothing had happened. Kamila wysiadła, mocno trzaskając drzwiami. |||knallend| Kamila stieg aus und schlug die Tür fest zu. Kamila got out, slamming the door hard. Samochód Olka ruszył z piskiem opon. ||||Quietschen|Reifen Oleks Auto fuhr mit quietschenden Reifen los. Olek's car started with a screech of tires.

* * * * * * * * *

Był wieczór. Es war Abend. It was evening. Podeszła do okna. Sie ging zum Fenster hinüber. She went to the window. Znajomy szum silnika sprawił, że wyjrzała na drogę. |Geräusch||||sie schaute hinaus|| Das vertraute Brummen des Motors ließ sie auf die Straße hinausschauen. The familiar hum of the engine made her peer out onto the road. Olek wracał do domu i to nie sam. Olek ging nach Hause und nicht allein. Olek was coming home and he was not alone. Ktoś siedział na siedzeniu obok. Jemand saß auf dem Platz neben ihm. Someone was sitting in the seat next to him. Ktoś długowłosy. Jemand mit langen Haaren. Someone long haired. „Pewnie dziewczyna” – pomyślała i poczuła lekkie ukłucie w sercu. ||||||Stich|| "Wahrscheinlich ein Mädchen", dachte sie und spürte einen leichten Stich in ihrem Herzen. Probably a girl, she thought, and felt a slight twinge in her heart. Znała to uczucie. Sie kannte das Gefühl. She knew the feeling. Towarzyszyło jej, gdy okazało się, że Czarny Michał zainteresował się Kingą. Sie begleitete sie, als sich herausstellte, dass Black Michael sich für Kinga interessiert hatte. It was with her when it turned out that Black Michał was interested in Kinga. Przypomniała sobie, jak na szkolnym obozie obie poprosiły Michała do tańca. |||||lager||bitten||| Sie erinnerte sich daran, wie die beiden Michael in einem Ferienlager zum Tanzen aufgefordert hatten. She remembered both asking Michał to dance at the school camp.

– Przykro mi, ale się spóźniłaś – usłyszała wtedy, a Michał z Kingą poszli na leśny parkiet. - Es tut mir leid, aber ihr seid zu spät", hörte sie dann, und Michael und Kinga gingen zum Waldboden.

A jeśli i teraz się spóźni? Was ist, wenn er jetzt auch zu spät kommt?