×

Ми використовуємо файли cookie, щоб зробити LingQ кращим. Відвідавши сайт, Ви погоджуєтесь з нашими правилами обробки файлів «cookie».

image

Klasa pani Czajki - Małgorzata Karolina Piekarska, ODKURZACZ NA WYCIECZCE

ODKURZACZ NA WYCIECZCE

Zebranie rodziców wszyscy przywitali ze strachem. A nuż planowana wycieczka do Białowieży się nie odbędzie? Maks zdenerwował się najbardziej. Już nawet nie wycieczką. Czuł, że może na nią nie pojechać, jeśli wyjdzie na jaw fakt, że Michał upił się u niego w domu. Co robić?

– Powiedz im, że Michał miał alkohol ze sobą – poradziła Kinga.

– Głupia jesteś? – obruszyła się Ewa. – Wtedy wyjdzie jeszcze gorzej!

– To co robić? ! – Może powiedz, że wypił przez przypadek – zaproponowała Ewa. – Trafił na piwo w kuchni u Maksa rodziców i wypił.

– A nie lepiej, Maks, żebyś po prostu powiedział rodzicom przed zebraniem, co się stało? – spytał Maciek.

– To będzie awantura, że wtedy im nie powiedziałem – odezwał się milczący dotąd Maks.

– Awantura i tak będzie – stwierdził Maciek. – A lepiej, jak dowiedzą się od ciebie, czego mają się spodziewać na zebraniu.

Zapadło milczenie. Trudno było nie zgodzić się z jego słowami. Po zebraniu o incydencie u Maksa dowiedzą się wszyscy. I co dalej? Maks zdecydował się posłuchać rady Maćka.

Ku jego zdumieniu rodzice przyjęli opowieść o pijanym Michale… rykiem śmiechu! A tata to nawet przyznał, że jak on chodził do szkoły, to nie takie numery robili! Kiedyś ukradli nauczycielowi z szafki piersiówkę i… wiatrówkę, a potem spędzili dzień na komisariacie. Nauczyciel ich wykupywał z posterunku, by się sprawa nie wydała i rodzice się nie dowiedzieli. W końcu mieli wówczas po szesnaście lat.

Tak więc zdaniem taty Maksa trzy piwka po lekcjach to jest nic w porównaniu z butelką wódki i bronią palną w czasie lekcji.

* * *

Zebranie zapowiadało się burzliwie. Mama Michała już na korytarzu słała piorunujące spojrzenia w kierunku rodziców Maksa.

Na zebraniu pani Czajka zaczęła omawiać wycieczkę do Białowieży. Do incydentu z piwem jedynie nawiązała:

– Ponieważ ostatnio zdarzył się przypadek, że uczeń z naszej klasy spożył alkohol, i to w dużej ilości – tu pani Czajka wymownie spojrzała na Michała i jego matkę – więc z góry uprzedzam, że wszelkie próby kupowania na wycieczce piwa, wina i innych trunków będą miały poważne konsekwencje. – Tu znowu przerwała i powiodła wzrokiem po klasie. – Z reguły takie słowa kierowałam do uczniów starszych klas. Nie pierwszych! Ale ostatnia historia zmusiła mnie, bym powiedziała to już teraz. Przed pierwszą klasową wycieczką…

I nagle… z ławki zerwała się mama Michała.

– Jestem oburzona! – zaczęła wykrzykiwać. – Moje dziecko wróciło do domu pijane, a pani sobie to lekceważy! Należy ukarać…

– Kogo? – spytała pani Czajka. – Przecież to nie miało miejsca w szkole, tylko po lekcjach. A wtedy za dzieci odpowiadają rodzice.

– To gdzie byli rodzice tego całego Maksa! – gorączkowała się mama Michała.

Nagle dał się słyszeć spokojny głos mamy Maćka:

– Owszem, takich rzeczy nie należy bagatelizować, ale to pani powinna porozmawiać z dzieckiem, a nie obarczać winą szkoły i rodziców Maksa. Jakoś nikt inny u Maksa się nie upił ani nawet nie próbował alkoholu.

Przez chwilę panowała cisza.

– Pani mi obiecała, że poruszy tę sprawę na zebraniu… – wyszeptała mama Michała.

– Proszę pani! – w głosie pani Czajki dało się wyczuć zniecierpliwienie. – Ja poruszyłam tę sprawę.

– Ale nie tak, jak pani chciała – odezwał się tata Maksa. – Pani z pewnością domagała się zlinczowania nas.

– A bo to jest państwa wina! W domu piwo trzymać! – krzyczała mama Michała.

– Czy pani zwariowała? – nie wytrzymał milczący dotąd na zebraniach tata Kingi.

– Proszę się uspokoić! – zawołała pani Czajka. – Nie będziemy zajmować się tym, co się stało, bo stało się to poza szkołą! Tu – pani Czajka położyła nacisk na słowo „tu” – mówimy o tym, co może się stać! A mamy w perspektywie wycieczkę. I to już jest państwa zadanie!

* * *

A więc jadą! Wszyscy! Autokar pod szkołę zajechał punktualnie. Mateusz już w godzinę od rozpoczęcia podróży zjadł cały prowiant, jaki mama zapakowała mu na wyjazd. Mniej więcej w drugiej godzinie wyruszył na… żebry.

– Kto ma coś do zjedzenia?! – próbował przekrzyczeć szum silnika i autokarowy telewizor.

Dziewczyny podtykały mu swoje kanapki, pierniczki i paczki chipsów.

– Wiesz co, Mateusz… – Kaśka trąciła jego ramię.

– Co?

– Ty się zachowujesz jak… odkurzacz!

Wszyscy, którzy to słyszeli, ryknęli śmiechem! Odkurzacz! A to dobre!

Na miejsce dotarli dość szybko. Rozpakowali się w pokojach, przebrali, wyciągnęli aparaty fotograficzne i… pognali na spotkanie z przewodnikiem, który miał ich oprowadzić po rezerwacie. Kamila dostała ostatnio nowy aparat fotograficzny. To ona została osobą odpowiedzialną za zdjęcia do klasowej kroniki. Uwieczniła więc Małgosię na tle łosia. Maćka na tle klatki z dzikami. Kaśkę, Kingę i Hankę na tle woliery z ptakami. Oraz… panią Czajkę wpatrzoną w żubra i zasłuchaną w opowieść przewodnika. Po zwiedzaniu wyszli na placyk przed muzeum, gdzie stały budki pełne pamiątek.

Cała klasa zaczęła się kłębić wokół stoisk pełnych kiczowatych jeleni, żubrów, łosi, termometrów z mchem i sztucznymi grzybami.

– Mam łychę! Drewnianą! – wykrzykiwał Mateusz. – W domu odkurzę nią superbigosik, na który namówię babcię! Ta łycha będzie właśnie do tego!

Do ośrodka wrócili na obiad. Niestety, nowa Mateuszowa łycha nie mogła zostać użyta. Porcje obiadowe były za małe.

Wieczorem miało być ognisko.

– Niech każdy, kto ma ze sobą Off lub Autan, natrze się tym specyfikiem, wieczorem mogą gryźć komary – poradziła pani Czajka i pomaszerowała do pokoju.

Przebieranie się na ognisko zdawało się nie mieć końca.

– Kaśka! Po co ci szminka na ognisku, na którym będziesz jadła kiełbasę prosto z kija! – krzyknęła pani Czajka, gdy w łazience przyłapała Kaśkę na szminkowaniu ust. – Ja z tobą zwariuję! W mini na ognisko? Już się przebierać! Tam będą komary, błoto i w ogóle nie jest to okazja, na którą należy się stroić!

Mateusz sam zjadł cztery kiełbasy, choć na jedną osobę przypadała jedna. Ale… od czego jest się odkurzaczem? Tyle osób z klasy nie dokończyło swoich porcji. Ku rozbawieniu klasy chłopak zostawił sobie na noc różne resztki z ogniska.

Po tym, jak wrócili do ośrodka i ogłoszono ciszę nocną, rozpoczęło się hałasowanie. Wszyscy biegali po pokojach, podglądali się przez dziurki od klucza i bawili się dość wesoło do czasu, aż podglądającemu Kamilę Michałowi nie nabito klamką guza na czole, a podsłuchującej chłopców Agnieszki nie uderzono drzwiami w ucho. Ryki w ośrodku ustały.

Mateusz położył się do łóżka z… łychą, wzbudzając tym wielką wesołość współmieszkańców.

– Mateusz, czy ty aby nie chcesz zostać w przyszłości kucharzem? – spytał Maciek.

– Yhym – odparł Mateusz, który już w łóżku i piżamie obżerał się przyniesionymi z ogniska resztkami.

Michał z Patrykiem zaczęli we dwóch przepychanki i kłótnie o to, kto ma spać na górze, a kto na dole piętrowego łóżka. Prośby Mateusza o spokój: „Chcę oddać się trawieniu, koledzy!” nie skutkowały. Nagle poczuł, jak lądują mu na twarzy skarpetki, którymi obrzucali się chłopcy.

Następnego dnia czekało ich tylko zwiedzanie muzeum, wejście na wieżę obserwacyjną i po obiedzie odjazd do domu. Pobudka okazała się łatwa. Wszyscy jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki ocknęli się już o szóstej rano. Tylko Mateusz nie miał humoru. Nie mógł znaleźć żadnej ze swoich par skarpetek, ani czystej, ani brudnej. Znikły! Tak po prostu! Pani Czajka musiała pożyczyć mu własne.

Poza tym zwiedzanie, obiad i pakowanie przebiegły bez zakłóceń. Mateusz napakował sobie sporo prowiantu z obiadu. Ponadto przeszedł się do sklepiku obok ośrodka i kupił na drogę pączki.

Gdy ruszali, by zdążyć na ósmą do domu, Mateusz właśnie pałaszował trzeciego pączka.

Mniej więcej po godzinie od wyjazdu ktoś trącił w ramię drzemiącą na przednim siedzeniu autokaru panią Czajkę. To był Maciek.

– Proszę pani – zaczął – odkurzacz zachorował.

– Co takiego? – Nauczycielka przetarła sennie oczy, które następnie wytrzeszczyła, myśląc, że źle słyszy.

– Mateusza rozbolał brzuch – powtórzył Maciek. – Całą wycieczkę odkurzał, co się dało, i teraz wymiotuje.

Zatrzymali autokar. To, co działo się na poboczu drogi, przechodziło ludzkie pojęcie. Pani Czajka biegała po wodę, obmywała twarz Mateusza, Mateusz zieleniał, Maciek układał piosenkę o odkurzaczu, który struł się kiełbasami, a kierowca biegał na stację benzynową po gorzką herbatę i węgiel. Poza tym obyło się bez przygód. Po powrocie pani Czajka uznała jednak, że klasa zdała egzamin i pojedzie na letni obóz. Jeśli nie w te wakacje, to w następne na pewno.

– Tylko Mateusz będzie musiał być na diecie! – dodała wesoło. – Odkurzaj to ty sobie lodówkę w domu.

Mateusz spuścił głowę.

– To wszystko nic – powiedział grobowym głosem. – Czy pani wie, że w tej całej Białowieży została moja łycha?

Learn languages from TV shows, movies, news, articles and more! Try LingQ for FREE

ODKURZACZ NA WYCIECZCE STAUBSAUGER||Wochende ||поїздці HOOVER ON TOUR VACUUM CLEANER ON THE TRIP フーバー・オン・ツアー HOOVER OP TOER ХОВЕР В ТУРЕ ЕКСКУРСІЯ НА ГУСЕНИЧНОМУ ТЯГАЧІ

Zebranie rodziców wszyscy przywitali ze strachem. Das Treffen|||begrüßten||Angst Die Elternversammlung wurde von allen mit Beklemmung erwartet. Everyone welcomed the parents' meeting with fear. A nuż planowana wycieczka do Białowieży się nie odbędzie? |obwohl||Ausflug||||| ||||||||відбудеться Was ist mit der geplanten Reise nach Bialowieza? What if the planned trip to Białowieża will not take place? Maks zdenerwował się najbardziej. Maks war sehr nervös. Maks got the most nervous. Już nawet nie wycieczką. |||Ausflug Czuł, że może na nią nie pojechać, jeśli wyjdzie na jaw fakt, że Michał upił się u niego w domu. ||||||||||||||sich betrunken||||| He felt that he might not go there if it turned out that Michał got drunk at his house. Co robić?

– Powiedz im, że Michał miał alkohol ze sobą – poradziła Kinga. ||||||||hatte geraten| - Sag ihnen, dass Michal Alkohol dabei hatte", riet Kinga. "Tell them Michael had alcohol with him," Kinga advised.

– Głupia jesteś? - Sind Sie dumm? - You are stupid? – obruszyła się Ewa. hatte sich aufgeregt|| - Eva war beleidigt. Ewa huffed. – Wtedy wyjdzie jeszcze gorzej! - Dann wird es noch schlimmer kommen! - Then it will be even worse!

– To co robić? - Was ist also zu tun? - What to do? ! – Może powiedz, że wypił przez przypadek – zaproponowała Ewa. Vielleicht sagen wir, er hat aus Versehen getrunken", schlug Eve vor. ! "Why don't you say he drank by accident," Eve suggested. – Trafił na piwo w kuchni u Maksa rodziców i wypił. - Er hat sich in der Küche von Maks Elternhaus ein Bier geholt und getrunken. - He found a beer in Maks 'parents' kitchen and drank it.

– A nie lepiej, Maks, żebyś po prostu powiedział rodzicom przed zebraniem, co się stało? ||||||||||Sitzung|was|| - Und wäre es nicht besser, Maks, wenn du deinen Eltern vor dem Treffen einfach sagen würdest, was passiert ist? – spytał Maciek. - fragte Maciek.

– To będzie awantura, że wtedy im nie powiedziałem – odezwał się milczący dotąd Maks. ||Ärger||||||hatte sich|||| - Es wird eine Schande sein, dass ich es ihnen damals nicht gesagt habe", meldete sich der bis dahin schweigsame Maks zu Wort.

– Awantura i tak będzie – stwierdził Maciek. Ärger||||| - Es wird sowieso einen Streit geben", erklärte Maciek. – A lepiej, jak dowiedzą się od ciebie, czego mają się spodziewać na zebraniu. |||sie erfahren||||||||| - Und was noch besser ist: Sie werden von Ihnen erfahren, was sie bei dem Treffen erwarten können.

Zapadło milczenie. Es ist ein (tiefer) Frieden eingetreten.| Stille trat ein. There was silence. Trudno było nie zgodzić się z jego słowami. |||einverstanden|||| Es war schwer, seinen Worten nicht zuzustimmen. It was hard to disagree with his words. Po zebraniu o incydencie u Maksa dowiedzą się wszyscy. ||||||werden erfahren|| Nach der Sitzung werden alle über den Vorfall bei Maks informiert sein. After the meeting, everyone will find out about the incident at Maks. I co dalej? Und wie geht es weiter? And what's next? Maks zdecydował się posłuchać rady Maćka. Maks beschloss, Macieks Rat zu befolgen. Maks decided to follow Maciek's advice.

Ku jego zdumieniu rodzice przyjęli opowieść o pijanym Michale… rykiem śmiechu! ||zu seinem Erstaunen||nahmen|||betrunkenen||mit einem Geschrei| Zu seinem Erstaunen nahmen seine Eltern die Geschichte von einem betrunkenen Michael auf... und lachten schallend! To his amazement, his parents accepted the story of a drunk Michał ... with a roar of laughter! A tata to nawet przyznał, że jak on chodził do szkoły, to nie takie numery robili! ||||hatte zugegeben||||||||||| Und mein Vater hat sogar zugegeben, dass man so etwas in seiner Schulzeit nicht gemacht hat! And dad even admitted that when he was going to school, they didn't do such numbers! Kiedyś ukradli nauczycielowi z szafki piersiówkę i… wiatrówkę, a potem spędzili dzień na komisariacie. |stahlen|||Schrank|Flasche||Luftgewehr||||||auf dem Polizeirevier |||||флягу||пневматичну рушницю|||||| Sie haben einmal einem Lehrer den Brustpanzer und... eine Windjacke aus seinem Spind gestohlen und einen Tag auf dem Polizeirevier verbracht. Once they stole a teacher's flask and ... a windbreaker from a cupboard, and then spent the day at the police station. Nauczyciel ich wykupywał z posterunku, by się sprawa nie wydała i rodzice się nie dowiedzieli. ||kaufte sie frei||Posten|||||herausstellen|||||erfahren Die Lehrerin holte sie auf Kaution vom Bahnhof ab, damit die Sache nicht ans Licht kommt und die Eltern nichts erfahren. W końcu mieli wówczas po szesnaście lat. |||damals||| |||тоді||| Schließlich waren sie zu diesem Zeitpunkt beide sechzehn Jahre alt. After all, they were sixteen at the time.

Tak więc zdaniem taty Maksa trzy piwka po lekcjach to jest nic w porównaniu z butelką wódki i bronią palną w czasie lekcji. ||||||Bier|||||||||||||Feuerwaffen||| Laut Maks' Vater sind drei Biere nach der Schule nichts im Vergleich zu einer Flasche Wodka und einer Schusswaffe während des Unterrichts. So, according to Maks's dad, three beers after school are nothing compared to a bottle of vodka and a firearm during lessons.

* * * * * *

Zebranie zapowiadało się burzliwie. Das Treffen|verhieß|| Das Treffen versprach, ereignisreich zu werden. The meeting was going to be stormy. Mama Michała już na korytarzu słała piorunujące spojrzenia w kierunku rodziców Maksa. |||||schickte|verheerende|Blicke|||| ||||||приголомшливі||||| Schon auf dem Flur warf Michals Mutter den Eltern von Maks böse Blicke zu. In the corridor, Michał's mother was sending glare at Maks's parents.

Na zebraniu pani Czajka zaczęła omawiać wycieczkę do Białowieży. |||||besprechen||| Während des Treffens begann Frau Czajka, über eine Reise nach Bialowieza zu sprechen. At the meeting, Mrs. Czajka started discussing the trip to Białowieża. Do incydentu z piwem jedynie nawiązała: |||||angedeutet She only referred to the beer incident:

– Ponieważ ostatnio zdarzył się przypadek, że uczeń z naszej klasy spożył alkohol, i to w dużej ilości – tu pani Czajka wymownie spojrzała na Michała i jego matkę – więc z góry uprzedzam, że wszelkie próby kupowania na wycieczce piwa, wina i innych trunków będą miały poważne konsekwencje. ||passiert||||||||hatte konsumiert||||||||||||||||||||||sämtliche||||Ausflug||||||||| |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||напоїв алкогольних||||наслідки - Because recently there was a case that a student from our class consumed alcohol, and a large amount of it - Mrs. Czajka looked at Michał and his mother eloquently - so I warn you in advance that any attempts to buy beer, wine and other drinks during the trip will be had serious consequences. – Tu znowu przerwała i powiodła wzrokiem po klasie. ||||führte|Blick|| Here she paused again and looked around the class. – Z reguły takie słowa kierowałam do uczniów starszych klas. - In der Regel richteten sich solche Worte an ältere Schüler. - As a rule, I addressed these words to students of older grades. Nie pierwszych! Nicht die ersten! Not the first! Ale ostatnia historia zmusiła mnie, bym powiedziała to już teraz. |||hatte gezwungen|||||| Aber die jüngste Geschichte hat mich gezwungen, es jetzt zu sagen. But the recent story forced me to say it now. Przed pierwszą klasową wycieczką… ||Klassen-|Ausflug Vor der ersten Klassenfahrt....

I nagle… z ławki zerwała się mama Michała. ||||standte auf||| Und plötzlich... sprang Michals Mutter von der Bank auf. And suddenly… Michał's mother jumped up from the bench.

– Jestem oburzona! |empört |– Я обурена! - Ich bin empört! - I am indignant! – zaczęła wykrzykiwać. |schreien - begann sie zu rufen. She started screaming. – Moje dziecko wróciło do domu pijane, a pani sobie to lekceważy! |||||betrunken|||||gering schätzt ||||||||||ігнорує - Mein Kind kam betrunken nach Hause und Sie ignorieren es! - My child came home drunk and you are taking this lightly! Należy ukarać… |bestrafen Es ist notwendig, zu bestrafen ... Should be punished ...

– Kogo? - Wer? - Who? – spytała pani Czajka. - fragte Frau Czajka. Mrs. Czajka asked. – Przecież to nie miało miejsca w szkole, tylko po lekcjach. - Schließlich fand dies nicht in der Schule statt, sondern nach der Schule. - It didn't take place at school, but after school. A wtedy za dzieci odpowiadają rodzice. Und dann sind die Eltern für die Kinder verantwortlich. And then the parents are responsible for the children.

– To gdzie byli rodzice tego całego Maksa! - Wo waren dann die Eltern von all dem Maks! - This is where all Maks's parents were! – gorączkowała się mama Michała. - Die Mutter von Michal hatte Fieber.

Nagle dał się słyszeć spokojny głos mamy Maćka: Plötzlich war die ruhige Stimme von Macieks Mutter zu hören: Suddenly, Maciek's mother's calm voice was heard:

– Owszem, takich rzeczy nie należy bagatelizować, ale to pani powinna porozmawiać z dzieckiem, a nie obarczać winą szkoły i rodziców Maksa. |||||bagatellisieren||||||||||belasten|schuld|||| |||||зневажати||||||||||||||| - Ja, solche Dinge sollten nicht unterschätzt werden, aber Sie sollten mit Ihrem Kind sprechen und nicht der Schule und Maks' Eltern die Schuld zuschieben. - Yes, such things should not be underestimated, but you should talk to the child and not blame the school and the parents on Maks. Jakoś nikt inny u Maksa się nie upił ani nawet nie próbował alkoholu. Irgendwie hat sich bei Max sonst niemand betrunken oder gar Alkohol probiert. Somehow, no one else at Maks got drunk or even tasted alcohol.

Przez chwilę panowała cisza. Eine Zeit lang herrschte Schweigen. There was silence for a moment.

– Pani mi obiecała, że poruszy tę sprawę na zebraniu… – wyszeptała mama Michała. ||hatte versprochen||sie ansprechen wird|||||flüsterte|| - Die Dame hat mir versprochen, dass sie die Angelegenheit bei der Versammlung ansprechen wird... - flüsterte Michaels Mutter. "You promised me that she would raise this matter at the meeting ..." Michał's mother whispered.

– Proszę pani! - Ma'am! - Mrs! – w głosie pani Czajki dało się wyczuć zniecierpliwienie. |||||||Ungeduld |||||||нетерпіння - Die Ungeduld war in der Stimme von Frau Czajka deutlich zu hören. – Ja poruszyłam tę sprawę. |habe angesprochen|| - Ich habe dieses Thema angesprochen. - I brought it up.

– Ale nie tak, jak pani chciała – odezwał się tata Maksa. ||||||hatte sich||| - Aber nicht so, wie du es wolltest", meldete sich Maks' Vater zu Wort. - But not as you wanted - Max's dad said. – Pani z pewnością domagała się zlinczowania nas. |||||Lynchung| |||||лінчування| - Die Dame hat sicherlich gefordert, dass wir gelyncht werden. - The lady certainly demanded that we be lynched.

– A bo to jest państwa wina! - Und weil es Ihre Schuld ist! - And because it's your fault! W domu piwo trzymać! |||halten Lassen Sie das Bier im Haus! Keep beer at home! – krzyczała mama Michała. - rief Michals Mutter. Michael's mother shouted.

– Czy pani zwariowała? ||ist verrückt geworden - Sind Sie verrückt geworden? - Are you crazy? – nie wytrzymał milczący dotąd na zebraniach tata Kingi. |hatte ausgehalten||||Sitzungen|| - Kingas Vater, der bisher bei den Treffen geschwiegen hat, konnte das nicht ertragen. Kinga's dad, who had been silent at the meetings, could not stand it.

– Proszę się uspokoić! - Bitte beruhigen Sie sich! - Please calm down! – zawołała pani Czajka. rief|| - rief Frau Czajka. Cried Mrs. Czajka. – Nie będziemy zajmować się tym, co się stało, bo stało się to poza szkołą! - Wir werden nicht näher darauf eingehen, weil es außerhalb der Schule geschah! - We are not going to deal with what happened because it happened outside of school! Tu – pani Czajka położyła nacisk na słowo „tu” – mówimy o tym, co może się stać! |||hatte gelegt|nacisk|||||||||| Hier - Frau Czajka legte die Betonung auf das Wort "hier" - geht es um das, was passieren kann! Here - Mrs. Czajka emphasized the word "here" - we are talking about what can happen! A mamy w perspektywie wycieczkę. Und wir haben eine Reise in Aussicht. I to już jest państwa zadanie! Und das ist Ihre Aufgabe! And that is your job!

* * *

A więc jadą! So they are going! Wszyscy! Everybody! Autokar pod szkołę zajechał punktualnie. |||fuhr an| The bus to the school arrived on time. Mateusz już w godzinę od rozpoczęcia podróży zjadł cały prowiant, jaki mama zapakowała mu na wyjazd. |||||||||Proviant|||hatte gepackt||| Matthew hatte den gesamten Proviant, den seine Mutter für die Reise eingepackt hatte, bereits eine Stunde nach Reiseantritt aufgegessen. Mateusz ate all the provisions his mother had packed for his trip within an hour of the start of the trip. Mniej więcej w drugiej godzinie wyruszył na… żebry. |||||||Bett Etwa zur zweiten Stunde machte er sich auf den Weg, um ... zu betteln. About the second hour or so, he set off for… ribs.

– Kto ma coś do zjedzenia?! - Wer hat etwas zu essen! - Who has something to eat ?! – próbował przekrzyczeć szum silnika i autokarowy telewizor. ||das Geräusch|||Bus-| - versuchte, über das Brummen des Motors und das Fernsehgerät des Busses hinweg zu schreien. He tried to shout over the noise of the engine and the coach TV.

Dziewczyny podtykały mu swoje kanapki, pierniczki i paczki chipsów. |reichten||||Lebkuchen|||Chips Die Mädchen überschütteten ihn mit belegten Broten, Lebkuchenmännern und Chips-Packungen. The girls were sticking their sandwiches, gingerbreads and packets of crisps to him.

– Wiesz co, Mateusz… – Kaśka trąciła jego ramię. ||||stieß|| - Weißt du was, Matthew... - Kaśka stupste seine Schulter an. - You know what, Mateusz ... - Kaśka nudged his arm.

– Co?

– Ty się zachowujesz jak… odkurzacz! ||verhältst||Staubsauger - Du benimmst dich wie ein... Staubsauger! - You're acting like ... a vacuum cleaner!

Wszyscy, którzy to słyszeli, ryknęli śmiechem! ||||lachten| Alle, die es gehört haben, haben sich vor Lachen gebrüllt! Everyone who heard it roared with laughter! Odkurzacz! Staubsauger Hoover! Vacuum cleaner! A to dobre! Und das ist ein guter Witz! And that's good!

Na miejsce dotarli dość szybko. Sie waren ziemlich schnell vor Ort. They arrived fairly quickly. Rozpakowali się w pokojach, przebrali, wyciągnęli aparaty fotograficzne i… pognali na spotkanie z przewodnikiem, który miał ich oprowadzić po rezerwacie. Sie haben|||||zogen heraus|Kameras|Kameras||sind losgegangen||||||||führen||Reservat Sie packten in ihren Zimmern aus, zogen sich um, zückten ihre Kameras und... eilten zu dem Führer, der sie durch das Reservat führen sollte. They unpacked in their rooms, changed clothes, took out their cameras and… rushed to meet the guide who was supposed to show them around the reservation. Kamila dostała ostatnio nowy aparat fotograficzny. Kamila hat seit kurzem eine neue Kamera. Kamila recently got a new camera. To ona została osobą odpowiedzialną za zdjęcia do klasowej kroniki. ||||verantwortlich||||Klassen-| Sie wurde die Verantwortliche für die Fotos in der Klassenchronik. Uwieczniła więc Małgosię na tle łosia. hatte verewigt|||||Elch Also verewigte sie Gretel vor einem Elch. So she captured Małgosia against the background of a moose. Maćka na tle klatki z dzikami. |||||Ebern Maciek vor der Kulisse eines Wildschweinkäfigs. Maciek against the background of a cage with wild boars. Kaśkę, Kingę i Hankę na tle woliery z ptakami. |||Hanka|||Voliere|| Kaśka, Kinga und Hanka vor der Kulisse der Vogelvoliere. Kaśka, Kinga and Hanka against the background of an aviary with birds. Oraz… panią Czajkę wpatrzoną w żubra i zasłuchaną w opowieść przewodnika. |||blickend||den Wisent||hörend|||des Führers Und... Frau Czajka betrachtet die Bisons und lauscht den Erzählungen des Führers. And ... Mrs. Czajka staring at the bison and listening to the guide's story. Po zwiedzaniu wyszli na placyk przed muzeum, gdzie stały budki pełne pamiątek. |Besichtigung|gingen||Platz|||||||Souvenirs Nach der Besichtigung gingen sie auf den Platz vor dem Museum, wo es Stände mit Souvenirs gab. After sightseeing, they went out to the square in front of the museum, where there were booths full of souvenirs.

Cała klasa zaczęła się kłębić wokół stoisk pełnych kiczowatych jeleni, żubrów, łosi, termometrów z mchem i sztucznymi grzybami. ||||drängen||Ständen||kitschigen|Hirsche|Bison|Elche|Thermometern||Moos||künstlichen| Die ganze Klasse drängte sich um die Stände mit den kitschigen Hirschen, Bisons, Elchen, Moosthermometern und künstlichen Pilzen. The entire class began to huddle around stalls full of kitschy deer, bison, elk, thermometers filled with moss and artificial mushrooms.

– Mam łychę! |Löffel - Ich habe eine Schaufel! - I have a bucket! Drewnianą! Holz! Wooden! – wykrzykiwał Mateusz. rief| - rief Matthew aus. – W domu odkurzę nią superbigosik, na który namówię babcię! ||staubsaugen||superbigos|||überreden| - Zu Hause werde ich damit die Superbigos abstauben, wozu ich meine Großmutter überreden werde! - At home, I will dust it with a superbigos for which I will persuade my grandma! Ta łycha będzie właśnie do tego! |Löffel|||| Dieser Spatel ist genau das Richtige dafür! This shovel will do just that!

Do ośrodka wrócili na obiad. |Zentrum||| Zum Mittagessen kehrten sie in den Ferienort zurück. They returned to the center for dinner. Niestety, nowa Mateuszowa łycha nie mogła zostać użyta. ||Mateuszowa|Löffel||||verwendet Leider konnte die neue Schaufel von Matthew nicht verwendet werden. Unfortunately, the new Matthew bucket could not be used. Porcje obiadowe były za małe.

Wieczorem miało być ognisko. |||Lagerfeuer

– Niech każdy, kto ma ze sobą Off lub Autan, natrze się tym specyfikiem, wieczorem mogą gryźć komary – poradziła pani Czajka i pomaszerowała do pokoju. ||||||Off|||sich einreiben|||Spezifikum|||beißen|Mücken|empfahl||||marschierte|| - Jeder, der Off oder Autan dabei hat, soll sich damit einreiben, abends können die Mücken stechen", riet Frau Czajka und marschierte ins Zimmer.

Przebieranie się na ognisko zdawało się nie mieć końca. Das Umziehen|||||||| Das Verkleiden für das Lagerfeuer schien endlos. Changing to the fire seemed to be endless.

– Kaśka! - Kaśka! - Kaśka! Po co ci szminka na ognisku, na którym będziesz jadła kiełbasę prosto z kija! Was willst du mit Lippenstift auf einem Lagerfeuer, wo du die Würstchen direkt vom Stock isst! Why do you need lipstick on the fire where you will eat sausage straight from the stick! – krzyknęła pani Czajka, gdy w łazience przyłapała Kaśkę na szminkowaniu ust. ||||||überraschte|||Schminken| - rief Frau Czajka, als sie Kaśka im Badezimmer beim Lippenstreichen erwischte. – Ja z tobą zwariuję! |||verrückt werden - Ich werde mit dir durchdrehen! - I'll go crazy with you! W mini na ognisko? In einem Mini für ein Lagerfeuer? In a mini campfire? Już się przebierać! ||anzufangen Zieh dich schon mal an! Dress up already! Tam będą komary, błoto i w ogóle nie jest to okazja, na którą należy się stroić! |||||||||||||||sich herausputzen Es wird Moskitos und Schlamm geben, und es ist keineswegs ein Anlass, für den man sich fein machen sollte!

Mateusz sam zjadł cztery kiełbasy, choć na jedną osobę przypadała jedna. |||||||||fiel an| Matthäus hat vier Würstchen allein gegessen, obwohl es pro Person eine gab. Mateusz ate four sausages himself, although there was only one per person. Ale… od czego jest się odkurzaczem? |||||Staubsauger Aber... wofür ist ein Staubsauger da? But… what is a vacuum cleaner for? Tyle osób z klasy nie dokończyło swoich porcji. |||||doko finished|| So viele Leute in der Klasse haben ihre Portionen nicht aufgegessen. So many people in the class did not finish their portions. Ku rozbawieniu klasy chłopak zostawił sobie na noc różne resztki z ogniska. |zur Belustigung||||||||Reste|| Zur Belustigung der Klasse ließ der Junge über Nacht verschiedene Reste des Lagerfeuers übrig. To the amusement of the class, the boy had left behind various leftovers from the fire for the night.

Po tym, jak wrócili do ośrodka i ogłoszono ciszę nocną, rozpoczęło się hałasowanie. |||||||ogesetzt|||begann||Lärm Nachdem sie in das Zentrum zurückgekehrt waren und eine Ausgangssperre verhängt worden war, begann der Lärm. After they returned to the resort and the curfew was announced, noise began. Wszyscy biegali po pokojach, podglądali się przez dziurki od klucza i bawili się dość wesoło do czasu, aż podglądającemu Kamilę Michałowi nie nabito klamką guza na czole, a podsłuchującej chłopców Agnieszki nie uderzono drzwiami w ucho. ||||podgließen|||Löcher||Schlüsselloch|||||||||dem Spionierenden||||nabito|Türklinke|Beule||Stirn||denen||||wurde geschlagen||| Sie rannten alle in den Zimmern herum, spähten durch die Schlüssellöcher und spielten recht vergnügt, bis Kamilas Spanner, Michal, mit der Türklinke eine Beule an der Stirn bekam und Agnes, die die Jungs belauscht hatte, mit der Tür auf das Ohr geschlagen wurde. Everyone was running around the rooms, peeking through the keyholes and having fun until Michał, who was watching Kamila, had a bump on his forehead, and Agnieszka was not hit in the ear with the door in the ear of Agnieszka, who was watching Kamila. Ryki w ośrodku ustały. Ryki|||hörten auf ||центрі| Das Gebrüll im Zentrum ist verstummt. The roars at the center stopped.

Mateusz położył się do łóżka z… łychą, wzbudzając tym wielką wesołość współmieszkańców. ||||||Löffel||||Freude|Mitbewohner Matthew ging ins Bett mit... einer Schaufel, was bei seinen Mitbewohnern große Heiterkeit auslöste. Mateusz went to bed with a ... bucket, arousing the great joy of his fellow residents.

– Mateusz, czy ty aby nie chcesz zostać w przyszłości kucharzem? |||||||||Koch - Matthew, willst du in Zukunft nicht Koch werden? - Mateusz, don't you want to become a cook in the future? – spytał Maciek.

– Yhym – odparł Mateusz, który już w łóżku i piżamie obżerał się przyniesionymi z ogniska resztkami. ||||||||Pyjama|sich überfressen||mitgebrachten|||Resten - Yhym - replied Mateusz, who was already eating in bed and pajamas with the leftovers brought from the fire.

Michał z Patrykiem zaczęli we dwóch przepychanki i kłótnie o to, kto ma spać na górze, a kto na dole piętrowego łóżka. ||Patryk||||Rangeln||Streit||||||||||||| Michał and Patryk started scuffling and arguing about who should sleep upstairs and who should sleep at the bottom of a bunk bed. Prośby Mateusza o spokój: „Chcę oddać się trawieniu, koledzy!” nie skutkowały. |||||||Verdauung|||hatten keinen Erfolg Matthew's pleas for peace: "I want to indulge in digestion, colleagues!" did not work. Nagle poczuł, jak lądują mu na twarzy skarpetki, którymi obrzucali się chłopcy. |||landen||||||sich bewarfen|| Suddenly he felt the socks that the boys were throwing at him fall over his face.

Następnego dnia czekało ich tylko zwiedzanie muzeum, wejście na wieżę obserwacyjną i po obiedzie odjazd do domu. ||wartete|||Besichtigung||||Turm|Aussichtsturm||||Abfahrt|| Am nächsten Tag stand nur noch der Besuch des Museums, die Besteigung des Aussichtsturms und nach dem Mittagessen die Heimfahrt an. Pobudka okazała się łatwa. Das Aufwachen||| Der Weckruf war einfach. Wszyscy jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki ocknęli się już o szóstej rano. |||Berührung||Rute|ockten||||| Wie durch ein Wunder wachten alle bereits um sechs Uhr morgens auf. Tylko Mateusz nie miał humoru. Nie mógł znaleźć żadnej ze swoich par skarpetek, ani czystej, ani brudnej. |||||||Socken|||| Znikły! verschwunden Tak po prostu! Pani Czajka musiała pożyczyć mu własne. |||leihen|| Mrs. Czajka had to lend him her own.

Poza tym zwiedzanie, obiad i pakowanie przebiegły bez zakłóceń. |||||Packen|verliefen||Störungen Besides, sightseeing, lunch and packing went smoothly. Mateusz napakował sobie sporo prowiantu z obiadu. |hat gepackt|||Proviant|| Ponadto przeszedł się do sklepiku obok ośrodka i kupił na drogę pączki. |||||||||||Donuts In addition, he went to the shop next to the center and bought donuts for the journey.

Gdy ruszali, by zdążyć na ósmą do domu, Mateusz właśnie pałaszował trzeciego pączka. |sie aufmachten|||||||||aß||

Mniej więcej po godzinie od wyjazdu ktoś trącił w ramię drzemiącą na przednim siedzeniu autokaru panią Czajkę. |||||Abfahrt||stieß|||die schlafende||vorderen|Sitzplatz|des Busses|| About an hour after our departure, someone nudged Mrs. Czajka, who was dozing in the front seat of the coach, on the shoulder. To był Maciek. It was Maciek.

– Proszę pani – zaczął – odkurzacz zachorował. |||Staubsauger|ist kaputtgegangen "Ma'am," he began, "the vacuum cleaner is sick."

– Co takiego? - What? – Nauczycielka przetarła sennie oczy, które następnie wytrzeszczyła, myśląc, że źle słyszy. |hatte gerieben|schläfrig||||aufgerissen|||| The teacher rubbed her eyes sleepily, which then widened, thinking that she could hear badly.

– Mateusza rozbolał brzuch – powtórzył Maciek. |hatte||| - Mateusz's stomach ached - repeated Maciek. – Całą wycieczkę odkurzał, co się dało, i teraz wymiotuje. ||hatte geputzt||||||erbricht ||пилососив|||||| “He dusted what he could for the trip, and now he's throwing up.

Zatrzymali autokar. Sie hielten den Bus an. They stopped the coach. To, co działo się na poboczu drogi, przechodziło ludzkie pojęcie. |||||dem Rand|||| Was sich am Straßenrand abspielte, überstieg das menschliche Vorstellungsvermögen. What happened on the side of the road was beyond human comprehension. Pani Czajka biegała po wodę, obmywała twarz Mateusza, Mateusz zieleniał, Maciek układał piosenkę o odkurzaczu, który struł się kiełbasami, a kierowca biegał na stację benzynową po gorzką herbatę i węgiel. |||||wusch||||wurde grün||legte|||Staubsauger||sich überfressen||Wurst|||lief|||Tankstelle||bitteren|||Wasser |||||||||||||||||||||||||||||вугілля Frau Czajka holte Wasser, um Matthäus das Gesicht zu waschen, Matthäus wurde grün, Maciek dichtete ein Lied über einen Staubsauger, der auf Würstchen geschissen hatte, und der Fahrer rannte zur Tankstelle, um bitteren Tee und Kohle zu holen. Mrs. Czajka was running for water, washing Mateusz's face, Mateusz was green, Maciek was composing a song about a vacuum cleaner that chafed with sausages, and the driver ran to the gas station to get bitter tea and coal. Poza tym obyło się bez przygód. ||ging||| Abgesehen davon gab es keine Abenteuer. Po powrocie pani Czajka uznała jednak, że klasa zdała egzamin i pojedzie na letni obóz. ||||hatte erkannt||||||||||lager Bei ihrer Rückkehr war Frau Czajka jedoch der Meinung, dass die Klasse den Test bestanden hatte und ins Sommerlager fahren würde. After her return, however, Mrs. Czajka decided that the class had passed the exam and would go to the summer camp. Jeśli nie w te wakacje, to w następne na pewno. Wenn nicht diesen Sommer, dann sicher nächsten Sommer. If not this holiday, then for sure the next one.

– Tylko Mateusz będzie musiał być na diecie! - Nur Matthew wird eine Diät machen müssen! - Only Mateusz will have to be on a diet! – dodała wesoło. - fügte sie fröhlich hinzu. She added cheerfully. – Odkurzaj to ty sobie lodówkę w domu. staubsaugen|||||| - Saugen Sie Ihren Kühlschrank zu Hause aus. - You vacuum the fridge at home.

Mateusz spuścił głowę. |ließ| Mateusz lowered his head.

– To wszystko nic – powiedział grobowym głosem. ||||grimmig| - Es ist alles umsonst", sagte er mit ernster Stimme. "It's all nothing," he said in a grave voice. — Все это пустяки, — сказал он серьезным голосом. – Czy pani wie, że w tej całej Białowieży została moja łycha? ||||||||||Löffel - Wissen Sie, ob in dem ganzen Bialowieza noch etwas von meiner Schaufel übrig ist? - Do you know that in this whole Białowieża there is my scum? - Ты знаешь, что во всей этой Беловеже есть моя мразь?