×

Ми використовуємо файли cookie, щоб зробити LingQ кращим. Відвідавши сайт, Ви погоджуєтесь з нашими правилами обробки файлів «cookie».

image

LO-teria - Małgorzata Karolina Piekarska, CHUSTECZKI

CHUSTECZKI

– Czytałeś o tej aktorce, która została aresztowana za kradzież? – spytała Małgosia.

– Nie. Nie czytam bzdur! – burknął Maciek.

Nie miał humoru. Wracali ze szkoły tylko we dwójkę. Maciek cały czas kopał kasztana, którego zauważył na chodniku. Milczał.

– Co cię ostatnio ugryzło? Kolejny dzień zachowujesz się jakoś dziwnie.

– Mama – odparł krótko i ponownie kopnął kasztana.

– Ugryzła cię? – zażartowała Małgosia, ale zaraz pożałowała. Maćkowi nie było do śmiechu.

– Wiesz… – Kopnął kasztana z całej siły, a gdy brązowa kulka zniknęła w kratce ściekowej, zatrzymał się i zaklął pod nosem. – Cholera! Ty sobie nie wyobrażasz, co ja mam w domu – dodał cicho.

– Przez Piotra?

– Yhm…

Nie chciał mówić. W końcu to sprawy mamy. Nie będzie o nich opowiadał nikomu. Nawet Małgosi. Wystarczy, że wspomniał, że Piotra już nie ma. Szczegółów tłumaczyć nie będzie. W końcu to życie mamy. On w nim tkwi, ale tylko on. Lepiej niech Małgosia nie wie wszystkiego.

– Dlatego chciałam jakoś poprawić ci humor…

– Plotką o kleptomance? Śmieszy cię to, że ktoś jest chory i kradnie?

– Czemu zaraz śmieszy? – Małgosia wzruszyła ramionami. – Gdybym ja coś ukradła, tobym się chyba popłakała ze wstydu.

– Gdyby cię złapali, pewnie tak. Ale gdyby nie złapali, to może nie…

– Nie jestem złodziejką, więc raczej popłakałabym się, gdyby się okazało, że wzięłam coś cudzego. Ale kiedy kradnie ktoś, kto ma kupę kasy, to przyznasz, że jest to śmieszne.

– Nie masz innych tematów?

– Wiesz… kiedy tak się zachowujesz, żałuję, że się z tobą pogodziłam.

Złapał ją za rękę i przyciągnął do siebie, otaczając ramieniem.

– Nie mów tak – szepnął. – Ciężko mi po prostu. Patrzę na mamę i mi ciężko.

– To powiedz.

– To mówię – odparł i pocałował Małgosię. – Wiesz… w sumie rzeczywiście to śmieszne.

– Co?

– Kiedy ktoś, kto ma pieniądze, kradnie jakąś bzdurę ze sklepu – odparł Maciek i się zaśmiał.

To było trzy dni temu. Ten śmiech Maćka przypomniał jej się teraz, kiedy sięgnęła do kieszeni i znalazła w niej paczkę chusteczek do nosa. Paczkę, której piętnaście minut temu, jadąc zatłoczonym tramwajem, bezskutecznie szukała.

– O Boże! – jęknęła i spojrzała na swoje odbicie w szybie odjeżdżającego tramwaju.

* * *

– Kinga… Jesteś w domu?

– Jestem, ale zajęta… A kto mówi?

– Małgosia – odparła, chlipiąc. – Ja na chwilę… Mogę?

Głos w słuchawce brzmiał tak obco, że Kinga się przeraziła. Po pierwsze nie pamiętała, kiedy Małgosia sama do niej przyszła. Nie widziały się tyle miesięcy. Właściwie od gimnazjum nie utrzymywały kontaktów. Chodziły przecież do różnych szkół. Czemu Małgosia chce spotkać się właśnie z nią? Czemu jest tak mocno zdenerwowana? Ciekawe.

Prawda była taka, że Małgosia nie miała dokąd pójść. Maciek wyłączył komórkę. Kamila mieszkała za daleko, a poza tym czym jest historia z chusteczkami w porównaniu ze śmiercią Wojtka? A Małgosia tak bardzo chciała z kimś pogadać.

– A za ile byś była? – spytała ostrożnie Kinga, bo przecież miała masę roboty.

– Zaraz – odparła Małgosia tym dziwnie tragicznym głosem i zachlipała w słuchawkę. – Stoję pod twoją klatką.

– Co się stało? – spytała Kinga, gdy Małgosia usiadła w fotelu.

– Ale nie będziesz się śmiać? – spytała, uświadomiwszy sobie nagle, że Ewa na pewno popłakałaby się ze śmiechu.

– Ja rzadko się śmieję – odparła Kinga, ale po chwili wahania dodała: – Ale… nie wiem… Jeśli będzie śmieszne…

– Ale to nie jest śmieszne. To jest tragiczne! – jęknęła Małgosia i pociągnęła nosem.

– Mów!

* * *

– No to cześć! – Małgosia pomachała Justynie i poszła na przystanek tramwajowy.

Tego dnia Maciek nie mógł jej odebrać z francuskiego. Wracała sama i pociągała nosem. Katar mocno dawał się we znaki. W tramwaju panował okropny tłok. Małgosia trzymała się mocno poręczy, ale nie było to zbyt wygodne; na ramieniu miała przecież plecak, a w ręku gigantyczny segregator z notatkami. Do tego czuła, że katar po prostu kapie jej z nosa.

Sięgnęła ręką do kieszeni jesiennego płaszcza, gdzie rano wkładała paczkę chusteczek. Paczki jednak nie było. Małgosia wymacała jakieś papierki. Cóż… płaszcz wyjęła dziś z szafy. Nie był prany. Wyciągnęła jeden z papierków, który ku jej zdumieniu okazał się pięćdziesięciozłotowym banknotem. „O matko! – zdziwiła się. – A skąd to się wzięło w mojej kieszeni?”. Po chwili jednak przypomniała sobie, że wiosną była z ojcem na zakupach w hipermarkecie. Chyba kazał jej schować do kieszeni resztę. Najwyraźniej mu nie oddała. Dlatego wyjęta po chwili z kieszeni stuzłotówka również nie wprawiła jej w zdumienie. A kiedy za stuzłotówką wyjęła garstkę porwanych papierków i ujrzała pełne pogardy spojrzenie stojącego obok mężczyzny, zrobiło się jej głupio. Schowała papierki do plecaka i już nie grzebała w kieszeni.

„Wstyd mieć taki bałagan” – pomyślała i westchnęła, wyobrażając sobie, co by powiedziała mama, gdyby to zobaczyła. Przecież mama zawsze uważała, że „kulturalna dziewczynka powinna mieć porządek nie tylko w pokoju, ale i w torebce czy kieszeniach”. Dlatego Małgosia wytarłszy nos ręką, nie szukała już chusteczek.

* * *

– No i co z tymi chusteczkami? – spytała Kinga, wysłuchawszy historii, która po prostu wydała jej się nudna. Sama przed chwilą oderwała się od fascynującej książki o odkryciach w medycynie, a tu Małgosia zawraca jej głowę jakimiś zasmarkanymi chusteczkami.

– Z chusteczkami nic – odparła Małgosia. – Były na miejscu. W kieszeni. – I jakby na potwierdzenie tych słów wyjęła z kieszeni paczkę chusteczek i położyła na stoliku.

– Nic nie rozumiem.

– No wiesz… ja wtedy w tym tłoku nie grzebałam w swojej kieszeni! Rozumiesz?! To była kieszeń faceta, co stał koło mnie!

– Skąd wiesz, że jego?

– Bo obejrzałam te porwane papierki, które wrzuciłam do plecaka, myślałam, że są moje. Tam był bilet z Łodzi! Ja okradłam człowieka! Rozumiesz?! – ryknęła Małgosia i to tak głośno, że otworzyły się drzwi pokoju Kingi i stanął w nich jej starszy brat Kuba.

Małgosia na moment zaniemówiła. Ostatni raz widziała Kubę chyba w drugiej klasie gimnazjum, podczas słynnego sylwestra. Teraz już chyba studiował. Wydał jej się jeszcze przystojniejszy niż kiedyś. Wysoki, szczupły, ciemnowłosy, wysportowany, o ujmującym uśmiechu. Odruchowo poprawiła włosy i spojrzała w szybę regału.

– Co się stało?! – spytał.

– Nic! – burknęła Małgosia.

Jej własne odbicie w szybie nie było zachęcające. Nadęta twarz o zaciętym uśmiechu odstraszała.

– Jak nic, to czemu wrzeszczysz? – odparł spokojnie Kuba i popatrzył na Małgosię z rozbawieniem. Pewnie dlatego rozwścieczona krzyknęła:

– A ty jak byś się czuł, gdybyś kogoś okradł?

– Gdybym był złodziejem i by mnie nie złapano, to pewnie cudownie. Zapewne nie ma nic wspanialszego niż łatwe pieniądze. Szybko i po strachu.

– Ale ja nie jestem złodziejem! – jęknęła Małgosia.

– Więc co się stało?

– Wiecie co? – odezwała się nagle Kinga. – Idźcie może do drugiego pokoju, bo ja mam masę roboty.

– Nie powiem, żebyś była koleżeńska.

– O Jezu! Mam masę roboty.

– Nic nowego – zauważył Kuba i wzruszył ramionami. – Od kiedy poszłaś do zerówki, masz masę roboty. Generalnie nazywa się to zakuwaniem.

– Daj spokój!

– Daję spokój, dzięciole!

– Milion razy mówiłam, byś nie nazywał mnie dzięciołem.

– Jak mam nie nazywać dzięciołem kogoś, kto nie robi nic innego poza kuciem?

– Wiecie co? – kłótnię przerwał cichy głos Małgosi. – Ja już pójdę – powiedziała i wstała z fotela.

– No to cześć – odparła Kinga. A po chwili zorientowawszy się, że koleżanka przychodząc do niej, liczyła na jakieś pocieszenie, dodała: – Tym, co się stało, to się nie przejmuj. Zdarza się.

– Jasne – odparła Małgosia, a jej głos zabrzmiał tak, że Kuba zdecydował błyskawicznie:

– Odprowadzę cię.

Nie protestowała. Kilka minut później oboje powoli szli Międzynarodową w kierunku Walecznych.

– Nie ma co rozpaczać – mówił Kuba, gdy Małgosia opowiedziała mu całą historię. – Po prostu zdarza się. Trudno. Rozpacz z powodu takiego zdarzenia to jak płacz nad rozlanym mlekiem. Już się rozlało.

– Ale ja temu komuś ukradłam sto pięćdziesiąt złotych!

– Będzie miał nauczkę, że pieniędzy trzeba pilnować.

– Chciałabym mu jakoś oddać…

– Jesteś inteligentną dziewczyną i sama wiesz, że to mało prawdopodobne, byś go odnalazła. Może to facet, który mieszka w Łodzi? W końcu w kieszeni miał bilet z Łodzi do Warszawy. Przecież nie zamieścisz w prasie ogłoszenia, że szukasz mężczyzny, któremu w autobusie skradziono sto pięćdziesiąt złotych. Wyobrażasz sobie, ile osób by się do ciebie zgłosiło?

– To co mam zrobić?

– Kup sobie coś za te pieniądze albo daj je na jakiś charytatywny cel i po sprawie.

– Ale ja czuję się jak złodziejka! – Małgosi łzy napłynęły do oczu. Sięgnęła ręką do kieszeni płaszcza, ale nie znalazła tam chusteczek. – Ojeju! – jęknęła i po chwili się roześmiała.

– Co się stało? – spytał Kuba.

– Te cholerne chusteczki zostawiłam u Kingi na stoliku.

Learn languages from TV shows, movies, news, articles and more! Try LingQ for FREE

CHUSTECZKI Taschentücher CHRISTMAS KLEENEX TASCHENTÜCHER

– Czytałeś o tej aktorce, która została aresztowana za kradzież? Hast du gelesen|über|dieser|Schauspielerin|die|wurde|verhaftet|für|Diebstahl |||actress|who|was|arrested|for|theft - Did you read about that actress who was arrested for theft? – Hast du von der Schauspielerin gelesen, die wegen Diebstahls verhaftet wurde? – spytała Małgosia. fragte|Małgosia asked|Gosia – fragte Małgosia.

– Nie. Nein no – Nein. Nie czytam bzdur! Nicht|lese|Unsinn I do not||nonsense Ich lese keinen Unsinn! – burknął Maciek. murmelte|Maciek grumbled|Maciek – murmelte Maciek.

Nie miał humoru. Er|hatte|Humor not||mood Er hatte keine gute Laune. Wracali ze szkoły tylko we dwójkę. Sie kehrten zurück|von|der Schule|nur|zu|zweit Sie kamen nur zu zweit von der Schule zurück. Maciek cały czas kopał kasztana, którego zauważył na chodniku. Maciek|die ganze|Zeit|grub|Kastanie|den|bemerkte|auf|dem Bürgersteig Maciek trat die ganze Zeit gegen die Kastanie, die er auf dem Bürgersteig bemerkt hatte. Milczał. Er schwieg Er schwieg.

– Co cię ostatnio ugryzło? Was|dich|zuletzt|gebissen – Was hat dich zuletzt gebissen? Kolejny dzień zachowujesz się jakoś dziwnie. Nächster|Tag|verhältst|dich|irgendwie|seltsam Du verhältst dich schon wieder seltsam.

– Mama – odparł krótko i ponownie kopnął kasztana. Mama|antwortete|kurz|und|erneut|trat|die Kastanie "Mom," he replied shortly, and kicked the chestnut again. – Mama – antwortete er kurz und trat erneut gegen die Kastanie.

– Ugryzła cię? Hat gebissen|dich - She bit you? – Hat sie dich gebissen? – zażartowała Małgosia, ale zaraz pożałowała. scherzte|Małgosia|aber|sofort|bereute - Gretel joked, but immediately regretted it. – scherzte Małgosia, aber sie bereute es sofort. Maćkowi nie było do śmiechu. Maćko|nicht|war|zum|Lachen Maciek was not laughing. Maćko hatte keinen Grund zum Lachen.

– Wiesz… – Kopnął kasztana z całej siły, a gdy brązowa kulka zniknęła w kratce ściekowej, zatrzymał się i zaklął pod nosem. Weißt|Er trat|die Kastanie|mit|aller|Kraft|und|als|braune|Kugel|verschwand|in|dem Gitter|Abfluss|Er hielt|sich|und|fluchte|unter|seinem Atem |||||||||||||каналізаційній|||||| "You know ..." He kicked the chestnut with all his might, and as the brown ball disappeared into the drain, he stopped and cursed under his breath. – Weißt du… – Er trat mit aller Kraft gegen die Kastanie, und als die braune Kugel im Gitter des Abflusses verschwand, hielt er an und fluchte leise vor sich hin. – Cholera! Cholera - Shit! – Verdammt! Ty sobie nie wyobrażasz, co ja mam w domu – dodał cicho. Du|dir|nicht|vorstellst|was|ich|habe|in|Haus|fügte|leise You can't imagine what I have at home - he added quietly. Du kannst dir nicht vorstellen, was ich zu Hause habe – fügte er leise hinzu.

– Przez Piotra? Durch|Piotr - By Peter? – Wegen Piotr?

– Yhm… Yhm - Yhm ... – Hm…

Nie chciał mówić. Nicht|wollte|sprechen He didn't want to speak. Er wollte nicht sprechen. W końcu to sprawy mamy. In|endlich|die|Angelegenheiten|haben After all, these are the things we have. Schließlich sind das die Angelegenheiten unserer Mutter. Nie będzie o nich opowiadał nikomu. Nicht|wird|über|sie|erzählen|niemandem Er wird niemandem davon erzählen. Nawet Małgosi. sogar|Małgosi Nicht einmal Małgosia. Wystarczy, że wspomniał, że Piotra już nie ma. Es reicht|dass|er erwähnt hat|dass|Piotr|schon|nicht|da ist It is enough to mention that Piotr is no longer there. Es reicht, dass er erwähnt hat, dass Peter nicht mehr da ist. Szczegółów tłumaczyć nie będzie. Details|zu übersetzen|nicht|wird He will not explain the details. Details wird er nicht erklären. W końcu to życie mamy. In|endlich|das|Leben|haben After all, this is our mother's life. Schließlich ist es unser Leben. On w nim tkwi, ale tylko on. Er|in|ihm|steckt|aber|nur|er He is in it, but only him. Er steckt darin, aber nur er. Lepiej niech Małgosia nie wie wszystkiego. besser|soll|Małgosia|nicht|weiß|alles Better let Małgosia not know everything. Besser, Małgosia weiß nicht alles.

– Dlatego chciałam jakoś poprawić ci humor… Deshalb|wollte|irgendwie|verbessern|dir|Stimmung - That's why I wanted to somehow improve your mood ... – Deshalb wollte ich dir irgendwie die Laune verbessern…

– Plotką o kleptomance? Gerücht|über|Kleptomanin - A rumor about a kleptomaniac? – Ein Gerücht über die Kleptomanin? Śmieszy cię to, że ktoś jest chory i kradnie? Lustig|dich|das|dass|jemand|ist|krank|und|stiehlt Do you make fun of someone being sick and stealing? Findest du es lustig, dass jemand krank ist und stiehlt?

– Czemu zaraz śmieszy? Warum|gleich|lacht - Why is he laughing right now? – Warum sollte das gleich lustig sein? – Małgosia wzruszyła ramionami. Małgosia|zuckte|mit den Schultern – Małgosia zuckte mit den Schultern. – Gdybym ja coś ukradła, tobym się chyba popłakała ze wstydu. Wenn ich|ich|etwas|gestohlen hätte|würde ich|mich|wahrscheinlich|weinen|vor|Scham – Wenn ich etwas stehlen würde, würde ich wahrscheinlich aus Scham weinen.

– Gdyby cię złapali, pewnie tak. Wenn|dich|erwischt hätten|wahrscheinlich|ja – Wenn sie dich erwischen würden, wahrscheinlich ja. Ale gdyby nie złapali, to może nie… Aber|wenn|nicht|sie gefangen hätten|dann|vielleicht|nicht Aber wenn sie dich nicht erwischen würden, vielleicht nicht…

– Nie jestem złodziejką, więc raczej popłakałabym się, gdyby się okazało, że wzięłam coś cudzego. nicht|bin|Diebinn|also|eher|würde weinen|reflexives Pronomen|wenn|reflexives Pronomen|sich herausstellen|dass|ich genommen habe|etwas|fremdes – Ich bin keine Diebin, also würde ich eher weinen, wenn sich herausstellen würde, dass ich etwas Fremdes genommen habe. Ale kiedy kradnie ktoś, kto ma kupę kasy, to przyznasz, że jest to śmieszne. Aber|wenn|stiehlt|jemand|der|hat|eine Menge|Geld|dann|wirst du zugeben|dass|ist|das|lustig But when someone with a lot of cash steals, you'll admit it's ridiculous. Aber wenn jemand stiehlt, der eine Menge Geld hat, dann musst du zugeben, dass es lächerlich ist.

– Nie masz innych tematów? Du|hast|andere|Themen - You have no other topics? – Hast du keine anderen Themen?

– Wiesz… kiedy tak się zachowujesz, żałuję, że się z tobą pogodziłam. Weißt du|wann|so|sich|verhältst|bereue|dass|mich|||versöhnt habe ||||||||||помирилася – Weißt du… wenn du dich so verhältst, bereue ich, dass ich mich mit dir versöhnt habe.

Złapał ją za rękę i przyciągnął do siebie, otaczając ramieniem. Er griff|sie|an|die Hand|und|zog|zu|sich|indem er umarmte|mit dem Arm He grabbed her hand and pulled her towards him, wrapping his arm around her. Er griff nach ihrer Hand und zog sie zu sich, indem er sie mit seinem Arm umschloss.

– Nie mów tak – szepnął. Nicht|sprich|so|flüsterte "Don't say that," he whispered. – Sag das nicht – flüsterte er. – Ciężko mi po prostu. schwer|mir|| - It's just hard for me. – Es fällt mir einfach schwer. Patrzę na mamę i mi ciężko. Ich schaue|auf|Mama|und|mir|schwer Ich schaue meine Mutter an und es fällt mir schwer.

– To powiedz. Das|sagst – Dann sag es.

– To mówię – odparł i pocałował Małgosię. Das|sage|erwiderte|und|küsste|Małgosia – Das sage ich – antwortete er und küsste Małgosię. – Wiesz… w sumie rzeczywiście to śmieszne. Weißt|in|Summe|tatsächlich|das|lustig – Weißt du… eigentlich ist es wirklich lustig.

– Co? Was – Was?

– Kiedy ktoś, kto ma pieniądze, kradnie jakąś bzdurę ze sklepu – odparł Maciek i się zaśmiał. Wenn|jemand|der|hat|Geld|stiehlt|irgendeinen|Unsinn|aus|dem Geschäft|erwiderte|Maciek|und|sich|lachte – Wenn jemand, der Geld hat, irgendeinen Quatsch aus dem Laden stiehlt – antwortete Maciek und lachte.

To było trzy dni temu. Es|war|drei|Tage|vor Das war vor drei Tagen. Ten śmiech Maćka przypomniał jej się teraz, kiedy sięgnęła do kieszeni i znalazła w niej paczkę chusteczek do nosa. Dieser|Lachen|von Maciek|erinnerte|ihr|sich|jetzt|als|sie griff|in|die Tasche|und|fand|in|ihr|eine Packung|Taschentücher|für|die Nase Maciek's laughter remembered her now, when she reached into her pocket and found a packet of handkerchiefs in it. Das Lachen von Maciek fiel ihr jetzt ein, als sie in die Tasche griff und ein Päckchen Taschentücher fand. Paczkę, której piętnaście minut temu, jadąc zatłoczonym tramwajem, bezskutecznie szukała. Das Paket|das|fünfzehn|Minuten|zuvor|fahrend|überfüllten|Straßenbahn|erfolglos|suchte Ein Päckchen, das sie vor fünfzehn Minuten vergeblich in der überfüllten Straßenbahn gesucht hatte.

– O Boże! Oh|Gott – Oh Gott! – jęknęła i spojrzała na swoje odbicie w szybie odjeżdżającego tramwaju. sie stöhnte|und|sah|auf|ihr|Spiegelbild|in|das Fenster|abfahrenden|Straßenbahn – stöhnte sie und sah auf ihr Spiegelbild im Fenster der abfahrenden Straßenbahn.

* * * * * *

– Kinga… Jesteś w domu? Kinga|bist|in|Hause – Kinga… Bist du zu Hause?

– Jestem, ale zajęta… A kto mówi? Ich bin|aber|beschäftigt|A|wer|spricht – Ja, aber ich bin beschäftigt… Wer spricht?

– Małgosia – odparła, chlipiąc. Małgosia|antwortete|schluchzend – Małgosia – antwortete sie schluchzend. – Ja na chwilę… Mogę? Ich|für|einen Moment|Darf ich - For a moment ... May I? – Ich kann kurz… Darf ich?

Głos w słuchawce brzmiał tak obco, że Kinga się przeraziła. Die Stimme|in|dem Hörer|klang|so|fremd|dass|Kinga|sich|erschrak The voice on the earpiece sounded so unfamiliar that Kinga was scared. Die Stimme am Telefon klang so fremd, dass Kinga erschrak. Po pierwsze nie pamiętała, kiedy Małgosia sama do niej przyszła. Zuerst|erste|nicht|erinnerte sich|wann|Małgosia|alleine|zu|ihr|kam First of all, she did not remember when Małgosia came to her alone. Zuerst konnte sie sich nicht erinnern, wann Małgosia sie das letzte Mal alleine besucht hatte. Nie widziały się tyle miesięcy. Sie|sahen|sich|so viele|Monate They haven't seen each other for months. Sie hatten sich seit so vielen Monaten nicht gesehen. Właściwie od gimnazjum nie utrzymywały kontaktów. Eigentlich|seit|Gymnasium|nicht|hielten|Kontakte Eigentlich hatten sie seit der Mittelschule keinen Kontakt mehr. Chodziły przecież do różnych szkół. Sie gingen|doch|zu|verschiedenen|Schulen After all, they went to different schools. Sie gingen schließlich auf verschiedene Schulen. Czemu Małgosia chce spotkać się właśnie z nią? Warum|Małgosia|will|treffen|sich|gerade|mit|ihr Why does Małgosia want to meet with her? Warum möchte Małgosia gerade sie treffen? Czemu jest tak mocno zdenerwowana? Warum|ist|so|stark|nervös Warum ist sie so aufgeregt? Ciekawe. Interessant Interessant.

Prawda była taka, że Małgosia nie miała dokąd pójść. Die Wahrheit|war|so|dass|Małgosia|nicht|hatte|wohin|gehen The truth was that Małgosia had nowhere to go. Die Wahrheit war, dass Małgosia nirgendwo hingehen konnte. Maciek wyłączył komórkę. Maciek|schalt aus|das Handy Maciek turned off his cell phone. Maciek hat das Handy ausgeschaltet. Kamila mieszkała za daleko, a poza tym czym jest historia z chusteczkami w porównaniu ze śmiercią Wojtka? Kamila|lebte|zu|weit|und|abgesehen|davon|was|ist|Geschichte|mit|Taschentüchern|im|Vergleich|mit|Tod|Wojtek Kamila wohnte zu weit weg, und was ist schon die Geschichte mit den Taschentüchern im Vergleich zum Tod von Wojtek? A Małgosia tak bardzo chciała z kimś pogadać. Und|Małgosia|so|sehr|wollte|mit|jemandem|reden Und Małgosia wollte so sehr mit jemandem reden.

– A za ile byś była? Und|für|wie viel|du wärst|wäre - How much would you be? – Und für wie viel wärst du da? – spytała ostrożnie Kinga, bo przecież miała masę roboty. fragte|vorsichtig|Kinga|denn|schließlich|hatte|eine Menge|Arbeit Kinga asked carefully, because she had a lot to do. – fragte vorsichtig Kinga, denn sie hatte schließlich eine Menge Arbeit.

– Zaraz – odparła Małgosia tym dziwnie tragicznym głosem i zachlipała w słuchawkę. Gleich|antwortete|Małgosia|mit dieser|seltsam|tragischen|Stimme|und|schluchzte|in|den Hörer - Wait - Gretel replied in that strangely tragic voice and sobbed on the receiver. – Moment – antwortete Małgosia mit ihrer seltsam tragischen Stimme und schluchzte in den Hörer. – Stoję pod twoją klatką. Ich stehe|unter|deiner|Käfig - I'm standing under your cage. – Ich stehe vor deinem Haus.

– Co się stało? Was|sich|ist passiert – Was ist passiert? – spytała Kinga, gdy Małgosia usiadła w fotelu. fragte|Kinga|als|Małgosia|sich setzte|in|den Sessel Kinga asked as Małgosia sat down in the armchair. – fragte Kinga, als Małgosia sich im Sessel niederließ.

– Ale nie będziesz się śmiać? Aber|nicht|wirst|dich|lachen - But you won't laugh? – Aber du wirst nicht lachen, oder? – spytała, uświadomiwszy sobie nagle, że Ewa na pewno popłakałaby się ze śmiechu. fragte|sich bewusst werdend|sich|plötzlich|dass|Ewa|auf|sicher|weinen würde|sich|vor|Lachen She asked, realizing suddenly that Eve would surely cry with laughter. – fragte sie, als sie plötzlich realisierte, dass Ewa sicher vor Lachen geweint hätte.

– Ja rzadko się śmieję – odparła Kinga, ale po chwili wahania dodała: – Ale… nie wiem… Jeśli będzie śmieszne… Ich|selten|mich|lache|antwortete|Kinga|aber|nach|einem Moment|des Zögerns|fügte hinzu|Aber|nicht|weiß|wenn|es wird|lustig "I rarely laugh," Kinga replied, but then hesitated, she added, "But ... I don't know ... If it's funny ..." – Ich lache selten – antwortete Kinga, aber nach einem Moment des Zögerns fügte sie hinzu: – Aber… ich weiß nicht… Wenn es lustig ist…

– Ale to nie jest śmieszne. Aber|das|nicht|ist|lustig – Aber das ist nicht lustig. To jest tragiczne! Das|ist|tragisch Das ist tragisch! – jęknęła Małgosia i pociągnęła nosem. seufzte|Małgosia|und|schniefte|mit der Nase Gretel groaned and sniffled. – stöhnte Małgosia und schniefte.

– Mów! Sprich – Sprich!

* * * * * *

– No to cześć! Nein|das|Hallo – Na dann, hallo! – Małgosia pomachała Justynie i poszła na przystanek tramwajowy. Małgosia|winkte|Justyna|und|ging|zur|Haltestelle|Straßenbahn - Małgosia waved Justyna and went to the tram stop. – Małgosia winkte Justyna zu und ging zur Straßenbahnhaltestelle.

Tego dnia Maciek nie mógł jej odebrać z francuskiego. Dieser|Tag|Maciek|nicht|konnte|sie|abholen|von|Französisch On that day, Maciek was unable to pick her up from French. An diesem Tag konnte Maciek sie nicht vom Französisch abholen. Wracała sama i pociągała nosem. Sie kam zurück|allein|und|schniefte|mit der Nase She came back alone and sniffed. Sie kam alleine zurück und schnäuzte sich. Katar mocno dawał się we znaki. Schnupfen|stark|gab|sich|uns|Zeichen The runny nose was taking its toll. Der Schnupfen machte ihr stark zu schaffen. W tramwaju panował okropny tłok. Im|Straßenbahn|herrschte|schrecklicher|Gedränge In der Straßenbahn herrschte schrecklicher Gedränge. Małgosia trzymała się mocno poręczy, ale nie było to zbyt wygodne; na ramieniu miała przecież plecak, a w ręku gigantyczny segregator z notatkami. Małgosia|hielt|sich|fest|am Geländer|aber|nicht|war|das|zu|bequem|auf|dem Schulter|hatte|doch|Rucksack|und|in|der Hand|gigantischer|Ordner|mit|Notizen Malgosia hielt sich fest am Geländer, aber es war nicht sehr bequem; sie hatte schließlich einen Rucksack auf der Schulter und in der Hand einen riesigen Ordner mit Notizen. Do tego czuła, że katar po prostu kapie jej z nosa. (verbo auxiliar)|dazu|fühlte|dass|Schnupfen|||tropft|ihr|aus|Nase In addition, she felt that the runny nose was just dripping from her nose. Außerdem fühlte sie, dass der Schnupfen einfach aus ihrer Nase tropfte.

Sięgnęła ręką do kieszeni jesiennego płaszcza, gdzie rano wkładała paczkę chusteczek. Sie griff|mit der Hand|in|die Tasche|herbstlichen|Mantel|wo|morgens|sie steckte|das Paket|Taschentücher Sie griff mit der Hand in die Tasche ihres Herbstmantels, wo sie morgens das Päckchen Taschentücher hineingelegt hatte. Paczki jednak nie było. Die Paczki|jedoch|nicht|war However, the package was not there. Das Päckchen war jedoch nicht da. Małgosia wymacała jakieś papierki. Małgosia|tastete|irgendwelche|Zettel Małgosia felt some papers. Małgosia tastete nach irgendwelchen Papierstücken. Cóż… płaszcz wyjęła dziś z szafy. naja|Mantel|hat herausgenommen|heute|aus|dem Schrank Well… she took her coat out of the wardrobe today. Nun ja… den Mantel hatte sie heute aus dem Schrank genommen. Nie był prany. Nicht|war|gewaschen Er war nicht gewaschen. Wyciągnęła jeden z papierków, który ku jej zdumieniu okazał się pięćdziesięciozłotowym banknotem. Sie zog|einen|aus|Zettel|der|zu|ihr|Erstaunen|stellte|sich|fünfzig-zloty|Banknote Sie zog einen der Zettel heraus, der zu ihrer Überraschung ein fünfzig Zloty Schein war. „O matko! Oh|Mutter "Oh mother! „Oh mein Gott! – zdziwiła się. sie|sich – war sie überrascht. – A skąd to się wzięło w mojej kieszeni?”. Und|woher|das|sich|kam|in|meiner|tasche – Woher kommt das in meiner Tasche?”. Po chwili jednak przypomniała sobie, że wiosną była z ojcem na zakupach w hipermarkecie. Nach|einer Weile|jedoch|erinnerte|sich|dass|im Frühling|war|mit|Vater|beim|Einkaufen|im|Hypermarkt After a while, however, she remembered that in the spring she was shopping with her father in a hypermarket. Nach einer Weile erinnerte sie sich jedoch, dass sie im Frühling mit ihrem Vater im Supermarkt einkaufen war. Chyba kazał jej schować do kieszeni resztę. Vielleicht|befahl|ihr|verstecken|in|Tasche|das Wechselgeld I think he told her to put the rest in his pocket. Er hat sie wahrscheinlich gebeten, den Rest in die Tasche zu stecken. Najwyraźniej mu nie oddała. Offensichtlich|ihm|nicht|zurückgegeben hat Apparently she didn't give him back. Offensichtlich hat sie ihn ihm nicht zurückgegeben. Dlatego wyjęta po chwili z kieszeni stuzłotówka również nie wprawiła jej w zdumienie. Deshalb|herausgenommen|nach|einem Moment|aus|der Tasche|Hundert-Zloty-Schein|auch|nicht|versetzte|sie|in|Erstaunen Therefore, the hundred zloty taken out of her pocket after a while did not surprise her either. Deshalb hat sie auch nicht gestaunt, als sie kurz darauf den Hundert-Zloty-Schein aus der Tasche zog. A kiedy za stuzłotówką wyjęła garstkę porwanych papierków i ujrzała pełne pogardy spojrzenie stojącego obok mężczyzny, zrobiło się jej głupio. Und|als|für|100-Zloty-Schein|sie herausnahm|eine Handvoll|zerissener|Geldscheine|und|sie sah|voller|Verachtung|Blick|stehenden|neben|Mann|wurde|ihr||peinlich Und als sie nach dem Hundert-Zloty-Schein eine Handvoll zerknitterter Scheine herauszog und den verachtenden Blick des nebenstehenden Mannes sah, wurde ihr peinlich. Schowała papierki do plecaka i już nie grzebała w kieszeni. Sie steckte|die Zettel|in|den Rucksack|und|schon|nicht|suchte|in|der Tasche She put the papers in her backpack and no longer rummaged in her pocket. Sie steckte die Scheine in ihren Rucksack und suchte nicht mehr in der Tasche.

„Wstyd mieć taki bałagan” – pomyślała i westchnęła, wyobrażając sobie, co by powiedziała mama, gdyby to zobaczyła. Scham|haben|so viel|Unordnung|dachte sie|und|seufzte|sich vorstellend|sich|was|würde|sagen|Mama|wenn|das|gesehen hätte „Es ist peinlich, so ein Durcheinander zu haben” – dachte sie und seufzte, während sie sich vorstellte, was Mama sagen würde, wenn sie das sehen würde. Przecież mama zawsze uważała, że „kulturalna dziewczynka powinna mieć porządek nie tylko w pokoju, ale i w torebce czy kieszeniach”. schließlich|Mama|immer|hielt|dass|kultivierte|Mädchen|sollte|haben|Ordnung|nicht|nur|in|Zimmer|sondern|und|in|Handtasche|oder|Taschen After all, my mother always believed that "a well-mannered girl should have order not only in her room, but also in her purse and pockets." Immerhin hat Mama immer gesagt, dass „ein kultiviertes Mädchen nicht nur im Zimmer, sondern auch in der Tasche oder den Taschen Ordnung haben sollte”. Dlatego Małgosia wytarłszy nos ręką, nie szukała już chusteczek. Deshalb|Małgosia|abgewischt|Nase|mit der Hand|nicht|suchte|schon|Taschentücher Deshalb wischte Małgosia sich die Nase mit der Hand ab und suchte nicht mehr nach Taschentüchern.

* * * * * *

– No i co z tymi chusteczkami? Na|i|co|z|tymi|chusteczkami - Well, what about the handkerchiefs? – Und was ist mit den Taschentüchern? – spytała Kinga, wysłuchawszy historii, która po prostu wydała jej się nudna. fragte|Kinga|nachdem sie zugehört hatte|der Geschichte|die|einfach|nur|erschien|ihr|sich|langweilig Kinga asked, hearing a story that just seemed boring to her. – fragte Kinga, nachdem sie die Geschichte gehört hatte, die ihr einfach langweilig erschien. Sama przed chwilą oderwała się od fascynującej książki o odkryciach w medycynie, a tu Małgosia zawraca jej głowę jakimiś zasmarkanymi chusteczkami. Sie|vor|einer Weile|riss|sich|von|faszinierenden|Buch|über|Entdeckungen|in|der Medizin|und|hier|Małgosia|dreht|ihr|Kopf|mit irgendwelchen|verschnupften|Taschentüchern ||||||фасцинуючої|||||||||||||| Gerade eben hatte sie sich von einem faszinierenden Buch über Entdeckungen in der Medizin losgerissen, und jetzt redet Małgosia ihr mit irgendwelchen schniefenden Taschentüchern das Ohr voll.

– Z chusteczkami nic – odparła Małgosia. Mit|Taschentüchern|nichts|wies zurück|Małgosia – Mit den Taschentüchern ist nichts – erwiderte Małgosia. – Były na miejscu. Sie waren|am|Ort - They were there. – Sie waren am Platz. W kieszeni. In|der Tasche In der Tasche. – I jakby na potwierdzenie tych słów wyjęła z kieszeni paczkę chusteczek i położyła na stoliku. Und|sozusagen|zur|Bestätigung|dieser|Worte|nahm|aus|der Tasche|eine Packung|Taschentücher|und|legte|auf|den Tisch – Und um diese Worte zu bestätigen, zog sie ein Päckchen Taschentücher aus ihrer Tasche und legte es auf den Tisch.

– Nic nie rozumiem. nichts|nie|verstehe – Ich verstehe nichts.

– No wiesz… ja wtedy w tym tłoku nie grzebałam w swojej kieszeni! Na|wiesz|ja|wtedy|w|tym|tłoku|nie|grzebałam|w|swojej|kieszeni – Na ja… ich habe damals in diesem Gedränge nicht in meiner Tasche gewühlt! Rozumiesz?! Verstehst du Verstehst du?! To była kieszeń faceta, co stał koło mnie! Das|war|Tasche|Mann|der|stand|neben|mir Das war die Tasche des Mannes, der neben mir stand!

– Skąd wiesz, że jego? Woher|weißt|dass|sein - How do you know his? – Woher weißt du, dass es seiner ist?

– Bo obejrzałam te porwane papierki, które wrzuciłam do plecaka, myślałam, że są moje. Weil|ich angesehen habe|die|zerissenen|Zettel|die|ich geworfen habe|in|Rucksack|ich dachte|dass|sind|meine - Because I looked at those torn pieces of paper that I threw in my backpack, I thought they were mine. – Weil ich die zerknitterten Zettel angeschaut habe, die ich in meinen Rucksack gesteckt habe, ich dachte, sie gehören mir. Tam był bilet z Łodzi! Dort|war|Ticket|aus|Łódź There was a ticket from Lodz! Da war ein Ticket aus Łódź! Ja okradłam człowieka! Ich|habe bestohlen|den Mann Ich habe einen Mann bestohlen! Rozumiesz?! Verstehst du Verstehst du?! – ryknęła Małgosia i to tak głośno, że otworzyły się drzwi pokoju Kingi i stanął w nich jej starszy brat Kuba. brüllte|Małgosia|und|das|so|laut|dass|öffneten|sich|Türen|des Zimmers|Kinga|und|trat|in|ihnen|ihr|älterer|Bruder|Kuba - Malgosia roared, so loudly that the door to Kinga's room opened and her older brother Kuba stood in it. – brüllte Małgosia und das so laut, dass sich die Tür zum Zimmer von Kinga öffnete und ihr älterer Bruder Kuba darin stand.

Małgosia na moment zaniemówiła. Małgosia|für|einen Moment|verstummte Małgosia war einen Moment lang sprachlos. Ostatni raz widziała Kubę chyba w drugiej klasie gimnazjum, podczas słynnego sylwestra. Letztes|Mal|sah|Kuba|wahrscheinlich|in|zweiten|Klasse|Gymnasium|während|berühmten|Silvester ||||||||||славного| The last time she saw Kuba was in the second year of high school, during the famous New Year's Eve. Das letzte Mal hatte sie Kuba wahrscheinlich in der zweiten Klasse der Mittelschule gesehen, während des berühmten Silvesters. Teraz już chyba studiował. Jetzt|schon|wahrscheinlich|studiert hat I think he was studying now. Jetzt studierte er wahrscheinlich schon. Wydał jej się jeszcze przystojniejszy niż kiedyś. Er erschien|ihr|reflexives Pronomen|noch|attraktiver|als|früher ||||привітнішим|| He seemed even more handsome to her than he used to be. Er erschien ihr noch gutaussehender als früher. Wysoki, szczupły, ciemnowłosy, wysportowany, o ujmującym uśmiechu. Hoch|schlank|dunkelhaarig|sportlich|mit|charmantem|Lächeln |||||привабливій| Hoch, schlank, dunkelhaarig, sportlich, mit einem charmanten Lächeln. Odruchowo poprawiła włosy i spojrzała w szybę regału. reflexartig|strich|Haare|und|schaute|in|die Scheibe|des Regals Instinktiv richtete sie ihre Haare und schaute in das Regal.

– Co się stało?! Was|sich|ist passiert - What happened?! – Was ist passiert?! – spytał. fragte He asked. – fragte er.

– Nic! Nichts - Thread! – Nichts! – burknęła Małgosia. murmelte|Małgosia – murmelte Małgosia.

Jej własne odbicie w szybie nie było zachęcające. Ihr|eigenes|Spiegelbild|in|dem Fenster|nicht|war|ermutigend Ihr eigenes Spiegelbild im Fenster war nicht einladend. Nadęta twarz o zaciętym uśmiechu odstraszała. Aufgebläht|Gesicht|mit|verkniffenen|Lächeln|schreckte ab |||завзятим|| The bloated face with a fierce smile was a deterrent. Das aufgeblähte Gesicht mit dem verkniffenen Lächeln schreckte ab.

– Jak nic, to czemu wrzeszczysz? wie|nichts|dann|warum|schreist du – Wenn nicht, warum schreist du dann? – odparł spokojnie Kuba i popatrzył na Małgosię z rozbawieniem. antwortete|ruhig|Kuba|und|sah|auf|Małgosię|mit|Belustigung ||||||||розвагою – antwortete Kuba ruhig und sah Małgosia amüsiert an. Pewnie dlatego rozwścieczona krzyknęła: Wahrscheinlich|deshalb|wütend|schrie This is probably why, furious, she shouted Wahrscheinlich hat sie deshalb wütend geschrien:

– A ty jak byś się czuł, gdybyś kogoś okradł? Und|du|wie|würdest|dich|fühlen|wenn du|jemanden|bestohlen hast - How would you feel if you robbed someone? – Und wie würdest du dich fühlen, wenn du jemanden bestohlen hättest?

– Gdybym był złodziejem i by mnie nie złapano, to pewnie cudownie. Wenn ich|wäre|ein Dieb|und|wäre|mich|nicht|gefangen|dann|wahrscheinlich|wunderbar "If I were a thief and hadn't been caught, it would be wonderful." – Wenn ich ein Dieb wäre und man mich nicht erwischt hätte, dann wäre es wahrscheinlich wunderbar. Zapewne nie ma nic wspanialszego niż łatwe pieniądze. Sicherlich|nicht|hat|nichts|großartigeres|als|leicht|Geld Es gibt wahrscheinlich nichts Schöneres als leicht verdientes Geld. Szybko i po strachu. Schnell|und|nach|Angst Schnell und ohne Angst.

– Ale ja nie jestem złodziejem! Aber|ich|nicht|bin|Dieb – Aber ich bin kein Dieb! – jęknęła Małgosia. stöhnte|Małgosia – stöhnte Małgosia.

– Więc co się stało? Also|was|sich|passiert ist - So what happened? – Was ist also passiert?

– Wiecie co? Wisst|was – Wisst ihr was? – odezwała się nagle Kinga. sprach|sich|plötzlich|Kinga – meldete sich plötzlich Kinga. – Idźcie może do drugiego pokoju, bo ja mam masę roboty. Geht|vielleicht|in|das zweite|Zimmer|denn|ich|habe|eine Menge|Arbeit - Why don't you go to the other room because I have a lot to do. – Geht vielleicht in das andere Zimmer, denn ich habe eine Menge Arbeit.

– Nie powiem, żebyś była koleżeńska. Nicht|werde sagen|dass du|war|freundlich – Ich kann nicht sagen, dass du gesellig bist.

– O Jezu! Oh|Jesus – Oh Jesus! Mam masę roboty. Ich habe|eine Menge|Arbeit Ich habe eine Menge Arbeit.

– Nic nowego – zauważył Kuba i wzruszył ramionami. nichts|Neues|bemerkte|Kuba|und|zuckte|mit den Schultern "Nothing new," said Kuba and shrugged his shoulders. – Nichts Neues – bemerkte Kuba und zuckte mit den Schultern. – Od kiedy poszłaś do zerówki, masz masę roboty. Seit|wann|du gegangen bist|in|die Vorschule|hast|viel|Arbeit – Seit du in die Vorschule gegangen bist, hast du eine Menge zu tun. Generalnie nazywa się to zakuwaniem. Allgemein|nennt|sich|das|Auswendiglernen ||||запам'ятовуванням Im Allgemeinen nennt man das Pauken.

– Daj spokój! Gib|Ruhe - Come on! – Komm schon!

– Daję spokój, dzięciole! Ich gebe|Ruhe|Specht ||дятел – Ich lass es, Specht!

– Milion razy mówiłam, byś nie nazywał mnie dzięciołem. Million|Mal|habe ich gesagt|du|nicht|genannt|mich|Specht – Ich habe dir schon millionen Mal gesagt, dass du mich nicht Specht nennen sollst.

– Jak mam nie nazywać dzięciołem kogoś, kto nie robi nic innego poza kuciem? Wie|soll|nicht|nennen|als Specht|jemanden|der|nicht|tut|nichts|anderes|außer|Hämmern ||||||||||||куванням – Wie soll ich jemanden, der nichts anderes tut als zu hämmern, nicht einen Specht nennen?

– Wiecie co? Wisst|was - You know what? – Wisst ihr was? – kłótnię przerwał cichy głos Małgosi. Streit|unterbrach|leise|Stimme|von Małgosia The quarrel was interrupted by Małgosia's low voice. – Der Streit wurde von der leisen Stimme von Małgosia unterbrochen. – Ja już pójdę – powiedziała i wstała z fotela. Ich|schon|werde gehen|sagte|und|stand auf|aus|dem Sessel – Ich werde jetzt gehen – sagte sie und stand vom Sessel auf.

– No to cześć – odparła Kinga. Nein|das|Hallo|antwortete|Kinga "So bye," Kinga replied. – Na dann, tschüss – antwortete Kinga. A po chwili zorientowawszy się, że koleżanka przychodząc do niej, liczyła na jakieś pocieszenie, dodała: – Tym, co się stało, to się nie przejmuj. Und|nach|einem Moment|sich bewusst|zu werden|dass|Freundin|als sie kam|zu|ihr|hoffte|auf|irgendeine|Trost|fügte hinzu|Damit|was|sich|passiert ist|das|sich|nicht|kümmere And after a while, realizing that her friend was coming to her, hoping for some consolation, she added: - What happened, do not worry. Und nachdem sie sich einen Moment lang klar geworden war, dass ihre Freundin, als sie zu ihr kam, auf ein wenig Trost hoffte, fügte sie hinzu: – Mach dir keine Sorgen um das, was passiert ist. Zdarza się. passiert|sich It happens. Das passiert.

– Jasne – odparła Małgosia, a jej głos zabrzmiał tak, że Kuba zdecydował błyskawicznie: Klar|wies Małgosia||und|ihre|Stimme|klang|so|dass|Kuba|entschied|blitzschnell - Sure - Gretel replied, and her voice sounded so that Kuba decided instantly: – Klar – antwortete Małgosia, und ihre Stimme klang so, dass Kuba sofort entschied:

– Odprowadzę cię. Ich werde dich begleiten|dich – Ich bringe dich nach Hause.

Nie protestowała. Nicht|protestierte She did not protest. Sie protestierte nicht. Kilka minut później oboje powoli szli Międzynarodową w kierunku Walecznych. Einige|Minuten|später|beide|langsam|gingen|Międzynarodowa (Straße)|in|Richtung|Walecznych (Straße) A few minutes later, they both slowly walked the International towards Valor. Einige Minuten später gingen sie langsam die Internationale in Richtung der Tapferen.

– Nie ma co rozpaczać – mówił Kuba, gdy Małgosia opowiedziała mu całą historię. Nicht|hat|was|zu verzweifeln|sagte|Kuba|als|Małgosia|erzählte|ihm|die ganze|Geschichte - There is no need to despair - said Kuba when Małgosia told him the whole story. "Es gibt keinen Grund zur Verzweiflung", sagte Kuba, als Małgosia ihm die ganze Geschichte erzählte. – Po prostu zdarza się. (es)||passiert|sich - It just happens. "Es passiert einfach." Trudno. Es ist schwer Schwierig. Rozpacz z powodu takiego zdarzenia to jak płacz nad rozlanym mlekiem. Verzweiflung|über|wegen|solchen|Ereignis|ist|wie|Weinen|über|verschüttetem|Milch To despair over such an event is like crying over spilled milk. Verzweiflung über ein solches Ereignis ist wie Weinen über verschüttete Milch. Już się rozlało. Schon|sich|verschüttet Es ist schon ausgelaufen.

– Ale ja temu komuś ukradłam sto pięćdziesiąt złotych! Aber|ich|diesem|jemandem|habe gestohlen|einhundert|fünfzig|Zloty - But I stole one hundred and fifty zlotys from someone! – Aber ich habe dieser Person hundertfünfzig Zloty gestohlen!

– Będzie miał nauczkę, że pieniędzy trzeba pilnować. Wird|haben|Lektion|dass|Geld|man|aufpassen muss – Er wird eine Lektion lernen, dass man auf sein Geld aufpassen muss.

– Chciałabym mu jakoś oddać… Ich würde gerne|ihm|irgendwie|zurückgeben – Ich würde ihm gerne irgendwie zurückgeben…

– Jesteś inteligentną dziewczyną i sama wiesz, że to mało prawdopodobne, byś go odnalazła. Du bist|intelligente|Mädchen|und|selbst|weißt|dass|es|wenig|wahrscheinlich|du|ihn|gefunden – Du bist ein intelligentes Mädchen und du weißt selbst, dass es wenig wahrscheinlich ist, dass du ihn findest. Może to facet, który mieszka w Łodzi? Vielleicht|der|Mann|der|wohnt|in|Łódź Maybe it's a guy who lives in Łódź? Vielleicht ist es der Typ, der in Łódź wohnt? W końcu w kieszeni miał bilet z Łodzi do Warszawy. In|finally|in|pocket|had|ticket|from|Łódź|to|Warsaw After all, he had a ticket from Łódź to Warsaw in his pocket. Schließlich hatte er ein Ticket von Łódź nach Warschau in der Tasche. Przecież nie zamieścisz w prasie ogłoszenia, że szukasz mężczyzny, któremu w autobusie skradziono sto pięćdziesiąt złotych. ||veröffentlichen||||||||||gestohlen||| Du kannst doch keine Anzeige in der Zeitung schalten, dass du einen Mann suchst, dem im Bus hundertfünfzig Złoty gestohlen wurden. Wyobrażasz sobie, ile osób by się do ciebie zgłosiło? Du stellst|dir|wie viele|Personen|würden|sich|an|dich|melden Can you imagine how many people would come to see you? Kannst du dir vorstellen, wie viele Leute sich bei dir melden würden?

– To co mam zrobić? Was|ich|tun|soll - What am I supposed to do? – Was soll ich also tun?

– Kup sobie coś za te pieniądze albo daj je na jakiś charytatywny cel i po sprawie. Kauf|dir|etwas|für|dieses|Geld|oder|gib|sie|für|einen|wohltätigen|Zweck|und|nach|Angelegenheit |||||||||||благодійний|||| - Buy yourself something with the money or give it to some charity and that's it. – Kauf dir etwas von dem Geld oder spende es für einen wohltätigen Zweck und das war's.

– Ale ja czuję się jak złodziejka! Aber|ich|fühle|mich|wie|Diebin - But I feel like a thief! – Aber ich fühle mich wie eine Diebin! – Małgosi łzy napłynęły do oczu. Małgosi|Tränen|kamen|in|Augen – Małgosi liefen die Tränen in die Augen. Sięgnęła ręką do kieszeni płaszcza, ale nie znalazła tam chusteczek. Sie griff|mit der Hand|in die|Tasche|Mantel|aber|nicht|fand|dort|Taschentücher Sie griff mit der Hand in die Tasche ihres Mantels, fand aber keine Taschentücher. – Ojeju! Oh je – Oh je! – jęknęła i po chwili się roześmiała. sie stöhnte|und|nach|einem Moment|sich|lachte – stöhnte sie und lachte nach einem Moment.

– Co się stało? Was|sich|ist passiert - What happened? – Was ist passiert? – spytał Kuba. fragte|Kuba – fragte Kuba.

– Te cholerne chusteczki zostawiłam u Kingi na stoliku. Die|verdammten|Taschentücher|habe ich gelassen|bei|Kinga|auf|Tisch - I left those damn handkerchiefs at Kinga's on the table. – Ich habe die verdammten Taschentücher bei Kinga auf dem Tisch gelassen.

SENT_CWT:AFkKFwvL=6.81 PAR_TRANS:gpt-4o-mini=5.67 de:AFkKFwvL openai.2025-01-22 ai_request(all=239 err=0.00%) translation(all=199 err=0.00%) cwt(all=1328 err=0.83%)