×

我们使用cookies帮助改善LingQ。通过浏览本网站,表示你同意我们的 cookie 政策.


image

7 metrów pod ziemią, „Tak musi wyglądać PIEKŁO”. Opowieść o AUSCHWITZ – 7 metrów pod ziemią

„Tak musi wyglądać PIEKŁO”. Opowieść o AUSCHWITZ – 7 metrów pod ziemią

44165.

To był mój numer, moje nazwisko i moja tożsamość.

Posiłki były trzy razy dziennie

i to wyglądało w ten sposób, że

na śniadanie i kolację dostawaliśmy chleb.

Bardzo dramatyczny był dla mnie widok Cyganów, których wieźli do gazu.

Oni wiedzieli, że jadą do gazu, a ja nie wiedziałam, domyślałam się,

ale nie przypuszczałam, że będą w takiej ilości palić ludzi.

Dniem i nocą te transporty przychodziły

i Niemcy nie mogli tego w krematoriach umieścić,

więc palili na łące.

To było tak niepodobne do tego wszystkiego, że ja po prostu byłam przekonana,

że tak musi wyglądać piekło.

Pani Alino, jest Pani jednym z ostatnich żyjących świadków historii,

historii obozu Auschwitz,

w którym znalazła się Pani mając 20 lat. Jak to się stało?

Ja się zaangażowałam w pracę podziemną. To był 1942 rok.

Mój brat prowadził grupę dziewcząt

w Szarych Szeregach i ja pracowałam dla tych szarych szeregów.

Robiłam... To było w Pabianicach koło Łodzi,

nazywało się wtedy „Pabianitz”

i tej nazwy nie zmienili,

ale Łódź nazywała się „Litzmannstadt”

„Litzmannstadt” od generała Litzmana,

który w 1914 roku

walczył tam z Rosjanami.

I wtedy ja zaczęłam pracować w firmie niemieckiej,

bo jak Niemcy zajęli to miasto,

to wtedy wprowadzili przepisy, że cała młodzież musi pracować.

Młodzież to znaczy tam było od 13, 14 lat.

I ja dostałam pracę w tak zwanym Lohmann-Werke.

Najpierw miałam gdzie indziej i Lohmann-Werke z Bielefeldu.

I to była fabryka, która wyrabiała części do uzbrojenia.

I oni zajęli w Pabianicach tak zwaną Szkołę Rzemiosł.

Szkołę rzemiosł, która miała świetne narzędzia,

miała maszyny szwajcarskie po prostu do nauki.

I oni oczywiście wprowadzili swoje

i ja tam przez pewne znajomości zupełnie nie wiedząc dostałam się tam do pracy.

Po prostu przepisywałam na maszynie,

bo wtedy dobrze pisałam, znałam niemiecki.

Była pani maszynistką wtedy?

Tak, byłam maszynistką.

I w tym charakterze zostałam przyjęta do tej fabryki.

No i ja pisałam dobrze po niemiecku

i tam była grupa, ja się potem oczywiście zorientowałam, AK

i tych polskich inżynierów.

I oni przeglądali te papiery, co ja piszę,

ale nikt ode mnie tego nie brał.

Aż raz wzięli ode mnie papiery

i oddał mi na drugi dzień i to właśnie znalazło się w rękach AK.

Miałam o tyle szczęścia, nie wiem czemu zawdzięczam,

że Niemcy się zorientowali, że ja jestem tylko pionkiem,

bo to nie była moja praca.

Ja to robiłam z prośbą, ktoś mnie prosił.

Ale ten, u którego to znaleźli,

Kałużka, został powieszony w Oświęcimiu.

Ja byłam 13 miesięcy w więzieniu w Łodzi.

Zostałam aresztowana 13 maja.

I to, proszę sobie wyobrazić, jaki to dziwny splot okoliczności.

13 maja 1942 roku, kiedy zostałam aresztowana, moja mama kończyła 50 lat.

Jej urodziny?

I w jej urodziny ona została...

Mieliśmy na wieczór robić to przyjęcie,

bo ja miałam czworo rodzeństwa i dwoje rodziców.

Miało być wielkie święto, a zamiast tego było opłakiwanie:

„A co z tą Alinką?”.

Która tego dnia została aresztowana..

Tak.

Co jednak się stało, że z tego więzienia trafiła pani do Auschwitz?

Po roku, bo ja tam byłam 13 miesięcy, byłam na zeznaniu

i wtedy podpisałam taki dokument,

oczywiście po niemiecku,

że jestem wrogiem państwa i narodu niemieckiego i że muszę, być ukarana.

Sama sprawa wywozu do Oświęcimia czy do jakiegoś innego obozu,

to była nieznana, po prostu była nieznana,

bo nikt z tamtych ludzi nie wracał.

Wysyłali i nie wiadomo dokąd.

I to była raz taka sytuacja, że jakaś dziewczyna z Pabianic

powiedziała właśnie, zaczęła nam mówić, czym są te obozy

i nikt z nas nie wierzył.

Co opowiadała? Co mówiła?

Opowiadała że ludzie pracują po pas w wodzie,

że jak nie może pracować to go od razu dobijają,

że nie dają nic do jedzenia,

że są ludzie, którzy tam od razu idą do gazu.

Takie rzeczy, które się nie mieściły.

Pani nie wierzyła w te opowieści?

Nie wierzyłam.

Nie wierzyłam. Po prostu myśleliśmy, że ona przez ten dłuższy pobyt czy przez to, że uciekała,

to ona...

A okazuję się, że to wszystko okazało się prawdą, jeszcze gorszą.

Czy pamięta pani pierwszy dzień w Auschwitz?

Ja... Można powiedzieć, że dla mnie Auschwitz zaczął się po południu.

Po południu to jest wieczór i noc,

bo ten dzień to się okazał już taki bardziej spokojny, praca, jakieś...

Ale te pierwsze wrażenie, ta niesłychana jakaś... Trudno powiedzieć słowo „odrębność”,

to jest za słabe słowo.

To było tak niepodobne do tego wszystkiego,

że ja po prostu byłam przekonana, że tak musi wyglądać piekło.

Co takiego pani zobaczyła?

Zobaczyłam przede wszystkim ten blok, wejście do bloku.

Ja spojrzałam i tam kobiety...

Ja do dzisiaj mogę panu powiedzieć, jak która kobieta wyglądała.

Wszystkie wyglądały jednakowo, miały głowę gołą.

Oczywiście niektóre jeszcze miały chustki, ja miałam chustkę. I krzyczące...

Tam były trzy kondygnacje, ta najniższa...

Mówi pani o tych łóżkach, tak?

Tak, na dole, przy ziemi,

potem było pierwsze piętro jakby

i potem wyżej, czyli ja mówię dlatego że to były trzy kondygnacje,

ale jedna to była podłoga.

Więc tam było mnóstwo kobiet, które nie wyglądały jak kobiety,

bo wszystkie były bez włosów, rozwrzeszczane na tych kojach

jakieś takie, że masa tych kobiet, wszystkie w ruchu,

wszystkie jakoś ruszające się, skaczące, chodzące, kłócące się.

To było przecież...

Ja nie wiedziałam, gdzie ja jestem.

No i ja jako nowa dostałam miejsce na ziemi

i był jeden koc, więc nie wiadomo było czy się przykryć czy podnieść i się na nim położyć.

No i ja wtedy... Przykryłyśmy się tym kocem. Oczywiście nie rozbierałyśmy się z tych sukienek,

bo nie było w ogóle mowy, żeby się jakoś rozebrać.

Do czego?

No, ale jakoś ta pierwsza noc przeszła.

To wnętrze tego baraku to było bardzo, bardzo dla mnie dramatyczne.

I poza tym widok później, na drugi dzień.

Widok za dnia tych kobiet, tych chodzących, tych takich wszystkich...

Te żydówki takie, te masy kobiet...

Właściwie nie wiadomo było, one były jakieś takie...

Ubrania, które gdzieś już były wyrzucone, a im tutaj je dali.

To wszystko było takie bardzo, bardzo dramatyczne..

Były wychudzone, wyniszczone?

Kobiety?

Nie, nie były. Dlatego że to było wszystko, jeszcze nie zdążyli ich wychudzić.

Jeszcze nie zdążyli.

Ja później widziałam takie wychudzone,

zwłaszcza te greckie żydówki.

Potem widziałam, że były różnice między jednymi a drugimi.

No, a potem bardzo dramatyczny był dla mnie widok cyganów, których wieźli do gazu.

Oni wiedzieli, że jadą do gazu

i zaraz...

Ja nie wiedziałam, domyślałam się, ale nie przypuszczałam, że będą w takiej ilości palić ludzi.

Po prostu tylko troszeczkę tak jakoś, jakby narkotykami trochę oszołomili,

żeby nie stawiali oporu i to wszystko.

Jak wyglądało życie codzienne w obozie?

Więc najpierw chodziłam w pole,

do pracy w pole.

Tam były też różne przeżycia.

Różne były. I ciekawie, i różnie.

Potem zachorowałam na tyfus i moim zdaniem ja...

Ten tyfus został mi zaszczepiony.

Przechodziłam ten tyfus

i już postanowiłam, że już na tyle byłam kilka miesięcy w tym obozie,

i już postanowiłam, że nie będę chodzić w pole.

I robiłam wszelkie uniki,

już byłam nauczona, już miałam trochę włosów,

takie włosy już miałam.

To był dowód na to, że już nie jestem nowa.

I już wzbudzałam pewien szacunek,

że jednak udało mi się przeżyć,

że nie wyszłam przez gaz, tylko że chodzę i działam.

I wtedy się dowiedziałam, któregoś dnia...

Jak mówię, starałam się tutaj chodzić, paczki roznosić, takie różne prace...

Któregoś dnia przyszła jakaś Niemka i szukali kogoś, kto umie pisać na maszynie i zna niemiecki.

I ja byłam, ja się zgłosiłam, trzy koleżanki się zgłosiły.

I przez trzy miesiące pisałyśmy wykazy tych Żydów,

którzy umarli, oczywiście na zapalenie płuc.

Oficjalnie.

Tak.

Tylko całe wykazy...

Oni byli skrupulatni, Niemcy byli bardzo skrupulatni.

Tam wszystko było zapisane.

Wszystko było...

To jest właśnie ta, że oni robili...

I oczywiście na inne rzeczy też znajdowali jakieś usprawiedliwienie,

ale wszystko było zapisane.

Powiedziała pani, że zaszczepiono pani tyfus.

Tak.

W jaki sposób?

Chodziło się do tak zwanego lazaretu

i przychodzili do nas do bloku i po prostu wybierali.

Wybierali daną osobę i ja nie wiem... Dostaję jakiś zastrzyk,

potem się okazuje, że robią na mnie jakieś próby.

Tam były też różne takie...

Mało było w Oświęcimiu w tym okresie takich, że komuś obcinali nogę

czy na przykład, byłam świadkiem, jedna koleżanka, z którą ja pracowałam,

matka oddała ją, żeby miała...

Była jakąś kilkuletnią, kilkunastoletnią dziewczynką,

wycieli jej kawałek nogi i wstawili żołnierzowi.

Tak, żeby mu się zrosło.

Ja widziałam osoby takie, które były...

U mnie na szczęście to się skończyło w ten sposób,

że ja straciłam włosy, że ja chorowałam na ten tyfus, że to wszystko.

Jak wyglądały obozowe posiłki?

Posiłki były trzy razy dziennie.

I to wyglądało w ten sposób, że na śniadanie i kolacje dostawaliśmy chleb.

I z tym chlebem jakiś dżem był.

Do picia to się dostawało jakąś herbatę. To były ziółka.

Były pokrzywy i jakieś inne.

Mówili, że tam nam dawali jakieś zioła do picia,

że kobiety nie miały menstruacji.

Nie wiem jakie,

ale w każdym razie nie było menstruacji,

że po prostu w jakiś sposób to wpływało na nasz organizm.

Każda miała taką miskę, z tą miską się nie rozstawała.

Nosiło się ją tutaj zawsze.

Z tym się spało, z tym się chodziło, to była podstawa,

bo inaczej ja nie miałam w czym...

I zupa, i ten, dostawało się w tej misce.

Czyli należało tę miskę podstawić, tak?

Tak, tak, podstawić to i one nalewały,

w zależności od tego, ile miały w tym kotle.

No i była oczywiście taka też możliwość,

że za dobrą pracę, to się mówiło: „ty, ty i ty masz jeszcze dolewkę”.

Te zupy to były tak...

Tam całe te pokrzywy, bo one były dużo z pokrzyw.

Takie całe pokrzywy w tym były.

No, ale to była ta zupa.

Jakiś kartofel czasami się znalazł czy coś.

Tego było dużo i to były obiady.

I te obiady to były właśnie takie zupy.

Te zupy nosiło się w kotle

i jak na przykład myśmy pracowały w polu,

to przyjeżdżał kocioł i nie wracało się, tylko się stawało w kolejce...

I na tym polu jadło się tę zupę.

Często chodziła pani głodna?

Czy to była codzienność?

Więc ja specjalnie nie chodziłam głodna,

dlatego że ja dostawałam paczki z domu.

Można było dostawać paczki.

I raz na miesiąc czy raz na dwa tygodnie, nie pamiętam,

ale te paczki to były oczywiście przede wszystkim chleb.

Przede wszystkim chleb i jakieś owoce.

Jakiś pomidor, coś takiego, tego rodzaju.

A kwestia higieny? Toalety? Jak to wyglądało w obozie?

Toaleta to była oczywiście dla wszystkich razem

i to się chodziło...

I to nie było na przykład...

Jeśli było się w polu, no to szło się tam.

Nosiło się się ze sobą takie właśnie na toaletę,

żeby nie gdzieś po krzakach czy coś, tylko w tym jednym miejscu.

No i chodziło się i potem z powrotem też się nosiło to wszystko.

Także to było, jak było...

A na przykład jeśli chodzi o to, to było zwyczajnie 15, 20 tych siedzeń i wszyscy razem chodzili.

A jak często miała pani okazję, żeby wziąć prysznic, wykąpać się?

Śmieje się, bo co pewien czas, co kilka miesięcy, robili takie odwszenie.

Odwszenie i to wtedy zabierali nam, żebyśmy goło chodziły.

Tu były te komisje, te kontrole

i dostawaliśmy nowe ubrania.

I wtedy właśnie można było, wtedy szło się na jakąś kąpiel.

To było raz na kilka miesięcy.

Raz na kilka miesięcy.

Tak.

Jak często widziała pani ludzką śmierć?

Wychodzę, na przykład taka sytuacja:

wiem, dowiaduję się, że moja koleżanka, z którą razem chodziłam do szkoły, do gimnazjum, nie żyje.

Była aresztowana.

I ja idę i tam jest taka cała góra tych trupów,

jeszcze nie zabrana do krematorium,

ale one są już nagie

i ja wtedy widzę tę koleżankę.

Odnalazła ją pani?

Wyciągnęłam jej rękę, chociaż uścisnęłam tę rękę.

Takie było właśnie pożegnanie,

tego rodzaju.

Dlatego jak pan mówi „śmierć”, to mi trudno jest powiedzieć.

Ta co koło mnie była? Czy inne takie leżące, konające?

Czy ta góra tych dziewczyn,

które po prostu zebrane leżą na górze i wszystkie czekają na to wszystko?

No i ci prowadzeni do tych dołów...

To były bardzo, bardzo dramatyczne momenty.

W 1944 roku to zaczęło się to,

że Niemcy weszli na Węgry.

I tam mieli już przygotowane te wykazy i zaczęły się transporty do obozów.

I było tak dużo tych transportów, że już krematoria nie starczały,

a ci Węgrzy, oni zdawali sobie sprawę, że to nie jest możliwość za długo

i dlatego kierowali... Dniem i nocą te transporty przychodziły.

I Niemcy nie mogli tego w krematoriach zmieścić, więc palili na łące.

I to był dla mnie tak straszny widok.

Tak że ja nie mogłam po prostu po latach...

Ja dzisiaj tego nie widzę tak, bo wiele lat już przeszło,

ale to jednak był bardzo, bardzo dramatyczny widok.

Czy dobrze widzę, że to znamię na pani ręce to pozostałość tatuażu obozowego?

Tak, taki miałam numer.

44165.

To był mój numer, moje nazwisko i moja tożsamość przez cały czas.

W jakich okolicznościach zrobiono pani tatuaż?

To było wtedy, kiedy myśmy byli w tej wielkiej sali,

oczywiście już bez ubrań, bez niczego.

I taka jedna, pamiętam tę żydówkę jak dzisiaj,

ona robiła i ona zrobiła mi wyjątkowo mały numer.

Bo inne to mają takie niezgrabne,

a ja mam zgrabne.

Moje koleżanki niektóre, to sobie po prostu potarły

i miały bardzo niewielki,

ale ja dostałam ten numer

i jak wyszłam z obozu, to ja nosiłam zawsze długi rękaw.

Ja po prostu nie chciałam... Z jednej strony nie chciałam na ten temat rozmawiać,

byłam normalnym człowiekiem, nie byłam więźniem.

i ja dlatego nosiłam...

A teraz tatuaże są tak popularne.

Ja patrzę, zwłaszcza panowie... Czy miałam znajomą, która sobie na plecach zrobiła.

Także ja jestem bardzo skromna, że mam tylko taką datę urodzenia.

Jak wyglądał ostatni dzień w obozie?

Ostatni dzień w obozie to było popołudnie,

to było...

Szykowaliśmy się na marsz, tak zwany marsz śmierci.

To było 18 stycznia.

Czyli ewakuacja do innego obozu, tak?

Tak.

Już wiadomo było.

I każdy się ubrał, jak mógł.

Jeszcze coś zdobył, jakieś ubrania, coś takiego, żeby jeszcze mieć.

Dostałyśmy na drogę cały chleb czy coś takiego i marsz.

To był 18 stycznia i było bardzo zimno. I szliśmy drogą, więc to się szło całą noc.

I to był ostatni dzień.

I tak szły inne grupy i było tak ślisko,

że myśmy z koleżanką trzymały się pod ręce.

I po drodze zatrzymywali się w różnych miejscach

i odpoczynek był, spaliśmy w jakichś...

Tam się tak złożyło... Potem ja spotkałam osoby, które skorzystały wtedy z okazji,

zagrzebały się w siano w stodole

i przy pomocy ludności uciekły.

Ja nie próbowałam nawet.

Ja szłam tak, jak trzeba było iść.

Nie próbowałam wtedy żadnej ucieczki.

To był pani ostatni dzień w Auschwitz, ale to nie był ostatni dzień w ogóle w obozach,

bo później były kolejne obozy. W sumie pięć.

To potem były jeszcze cztery miesiące.

Który z obozów był najtrudniejszym doświadczeniem dla pani?

Czy Auschwitz? Czy jakiś inny?

Więc w zasadzie Malchow nie, Buchenwald nie.

Każdy był inny.

Każdy był inny, ale najgorsze doświadczenie... Mogę powiedzieć, że najtrudniejszy był następny, Ravensbrück.

To były trzy tygodnie, ale tam spałyśmy pod namiotami, było zimno.

Tam było tak, że ja... Miałyśmy ten koc i zabierałyśmy ze sobą deski, na których spałyśmy,

bo było tak strasznie dużo ludzi

i oni nie byli przygotowani na taką masę ludzi.

I ja, jak z koleżanką miałyśmy, to ja deski tu miałam przymocowane, pod ubraniem, pod sukienką

i tak chodziłyśmy.

Czyli spało się na deskach, które w ciągu dnia brało się ze sobą, żeby nikt ich...

Bo nie było... Musiałabym spać na gołej ziemi.

A tak to koc zawinięty gdzieś oczywiście no i zwłaszcza te deski.

W końcu zdecydowała się pani na ucieczkę.

Tak, ale to było...

Jak to wglądało?

Ucieczka wyglądała w ten sposób, że... To był już ten piąty obóz, Lipsk.

I była taka sytuacja, że myśmy... Ja z koleżankami byłam

i tam nie mieli dla nas jedzenia i one przez całą drogę żadnego chleba, żadnego nic,

tylko dostała dla nas kostkę margaryny

i codziennie nam dawała po łyżeczce margaryny

jako wyżywienie.

Na cały dzień?

Na cały dzień. I tak były trzy dni

i potem myśmy byli na łące. To był kwiecień,

to był kwiecień 1945.

I już nad nami, pamiętam to było wtedy,

nie pamiętam jak się nazywała ta miejscowość,

wtedy nadlecieli alianci i zaczęli nas ostrzeliwać.

Nie bomby, tylko grupa. To mogło być wojsko niemieckie, uciekinierzy czy ktoś.

I zaczęli na nas strzelać i ja powiedziałam wtedy do koleżanek, że uciekamy.

Zaczęłyśmy się zastanawiać. One też były chętne i zaczęłyśmy się zastanawiać, jak to zrobić.

I ja rozmawiałam z Niemcem,

który okazał się Austriakiem.

I on mi powiedział na zakończenie naszej rozmowy...

Ja nie ryzykowałam, ja mogłabym się wyprzeć tej rozmowy,

ale chciałam się zorientować, jakie są możliwości.

O co go pani zapytała?

Że my chcemy uciec.

Wprost?

Wprost, że my chcemy uciec.

A on powiedział: „ja bym też chętnie to zrobił, gdybym miał cywilne ubranie”.

I on okazał się po prostu po naszej stronie,

bo kiedy... To była czwarta po południu.

Nas było około 30 tysięcy na tej łące

i był kopiec kartoflany.

I Rosjanki, Ukrainki rzuciły się na te surowe kartofle,

bo nie było nic do jedzenia, nie dawali nic.

I wtedy zrobiło się zamieszanie.

I pani skorzystała?

I koleżanka mówi „idziemy”

i poszłyśmy w boczną drogę.

Ten jeden Niemiec chciał karabin, a ten mój Niemiec powiedział po niemiecku „lass sie gehen”.

„Pozwól im iść”, „niech idą”.

I ja się zastanawiałam, że z jednej strony, to była z jego strony dobra wola,

z drugiej strony, gdyby oni strzelili, to zrobiłoby się jakie zamieszanie.

Nie daliby rady.

Przecież 30 tysięcy ludzi i one nie mają nic do stracenia, tylko by poszły i wtedy zupełnie by się rozpadło,

a tak to cichutko tutaj poszły.

Okazuje się, że później też uciekały.

Ten transport, którym myśmy szły na początku kwietnia, to on szedł do 30 kwietnia,

aż do granicy czeskiej.

Jak obozowe doświadczenia wpłynęły na pani późniejsze życie?

Wpłynęły na moje życie, że ja się zrobiłam bardziej taka liberalna do wszystkiego,

że ja bardzo cenię nie tylko życie, ale ludzi.

To wpłynęło na mnie w ten sposób, że ja po prostu bardzo się interesuję nadal tymi sprawami politycznymi, mimo że nie mam...

Słucham dziennika. Nie tylko ze względu na obóz,

a ze względu na inne, bo stale istnieją te podziały i stale istnieją różni ludzie na czele,

którzy mogą wprowadzić... A ja naprawdę uważam, że te 70 lat dla Polski bez wojny,

ja mówię tak ogólnie,

to jednak swoje znaczenie ma.

Nigdy więcej wojny.

Nigdy więcej wojny.

Pani Alino, bardzo uprzejmie dziękuje pani za spotkanie.

Dziękuje, że zgodziła się pani do nas przyjechać.

Proszę pozwolić, że pozwolę sobie odwdzięczyć się tym skromnym bukietem.

Dziękuje bardzo, jak się cieszę.

Bardzo dziękuję za spotkanie.

Dziękuję bardzo. Piękne kwiaty!


„Tak musi wyglądać PIEKŁO”. Opowieść o AUSCHWITZ – 7 metrów pod ziemią So muss die HÖLLE aussehen". Die Geschichte von AUSCHWITZ - 7 Meter unter der Erde "This is what HELL must look like". The story of AUSCHWITZ - 7 meters underground É assim que o inferno deve ser". A história de AUSCHWITZ - 7 metros de profundidade "Так має виглядати ПЕКЛО". Історія Аушвіца - 7 метрів під землею

44165. 44 165 - that was my number, my name and my identity. 44165

To był mój numer, moje nazwisko i moja tożsamość. It was my number, my name and my identity. Dat was mijn nummer, mijn achternaam en mijn identiteit.

Posiłki były trzy razy dziennie We used to eat 3 meals a day. We were fed in such a poor way for breakfast and dinner they only gave us bread. Er was drie keer per dag te eten

i to wyglądało w ten sposób, że and it looked like that en dat was namelijk

na śniadanie i kolację dostawaliśmy chleb. we got bread for breakfast and dinner. brood als ontbijt en avondeten.

Bardzo dramatyczny był dla mnie widok Cyganów, których wieźli do gazu. It was a truly dramatic view to see Gypsies being transported to gas chambers. Het uitzicht op zigeuners die ze naar de gaskamers brachten, was voor mij een drama.

Oni wiedzieli, że jadą do gazu, a ja nie wiedziałam, domyślałam się, They knew where they were going to. I didn't know that.I would figure, but never assume they will burn human bodies in such great numbers. Zij wisten dat ze naar de gaskamers werden gebracht, ik wist het niet, ik dacht alleen dat het mogelijk was,

ale nie przypuszczałam, że będą w takiej ilości palić ludzi. but I did not think that they would burn people in such numbers. maar ik kon me nooit voorstellen dat ze in zulke hoeveelheden mensen zouden verbranden.

Dniem i nocą te transporty przychodziły Day and night, they used to bring new prisoners in. Germans took in too many of them to be put in crematories. Die transporten kwamen dag en nacht

i Niemcy nie mogli tego w krematoriach umieścić, and the Germans couldn't put it in the crematoria, en de Duitsers konden hun niet meer in de crematoria passen,

więc palili na łące. Surplus bodies were burnt on meadows. dus ze verbrandden hen op de weilanden.

To było tak niepodobne do tego wszystkiego, że ja po prostu byłam przekonana, It was so surreal, more than anything I'd seen in life. I was sure this must be what hell looks like. Het leek op dat punt zo ongelooflijk, dat ik er vrijwel zeker van was,

że tak musi wyglądać piekło. that this is what hell must be like. dat de hel zo eruit moet zien.

Pani Alino, jest Pani jednym z ostatnich żyjących świadków historii, Mrs Alina, you're one of the last people alive who witnessed the history of Auschwitz death camp. - Mevrouw Alina, u bent één van de laatste levende getuigen van de geschiedenis,

historii obozu Auschwitz, the history of the Auschwitz camp, de geschiedenis van Auschwitz,

w którym znalazła się Pani mając 20 lat. Jak to się stało? In which you were imprisoned at the age of 20. How did it happen? waarin u terech kwam toen u 20 was. Hoe gebeurde dat?

Ja się zaangażowałam w pracę podziemną. To był 1942 rok. I was engaged in underground work. It was a year 1942, my brother used to be a leader of a girls' group in Grey Ranks. Ik raakte betrokken bij ondergronds verzetswerk. Het was 1942.

Mój brat prowadził grupę dziewcząt My brother was leading a group of girls Mijn broer leidde een groep dames

w Szarych Szeregach i ja pracowałam dla tych szarych szeregów. in the Gray Ranks and I worked for those gray ranks. in de Grijze Gelederen en ik werkte bij de Grijze Gelederen.

Robiłam... To było w Pabianicach koło Łodzi, I was doing ... It was in Pabianice near Łódź, Dat was in Pabianice naast Łódź,

nazywało się wtedy „Pabianitz” It used to have a German name, called Pabianitz back then. het heette destijds "Pabianitz"

i tej nazwy nie zmienili, and they did not change the name, en ze hebben die naam niet veranderd,

ale Łódź nazywała się „Litzmannstadt” But Łódź's name was Litzmannstadt - after the general, Litzmann, maar Łódź heette "Litzmannstadt"

„Litzmannstadt” od generała Litzmana, "Litzmannstadt" from General Litzman, vernoemd naar generaal Litzmann,

który w 1914 roku who, in 1914, fought there with the Russians. die in 1914

walczył tam z Rosjanami. he fought there with the Russians. tegen de Russen had gevochten.

I wtedy ja zaczęłam pracować w firmie niemieckiej, And then I started working in a German company, because when the Germans seized this city, En dat was wanneer ik in het Duitse bedrijf begon te werken,

bo jak Niemcy zajęli to miasto, because when the Germans took this city, want toen de Duitsers die stad hadden ingenomen,

to wtedy wprowadzili przepisy, że cała młodzież musi pracować. they implemented regulations that the whole youth had to work. hadden ze reglementen geïintroduceerd, waarin stond dat alle jonge mensen moesten werken.

Młodzież to znaczy tam było od 13, 14 lat. 'Youth' meaning people from 13, 14 years old. Met "jonge mensen" bedoel ik 13, 14 jarige.

I ja dostałam pracę w tak zwanym Lohmann-Werke. I got a job in a so-called Lohmann-Werke from Bielefeld. En ik kreeg een baan in de zogenaamde Lohmann-Werke.

Najpierw miałam gdzie indziej i Lohmann-Werke z Bielefeldu. First, I had Lohmann-Werke from Bielefeld elsewhere. Ik werkte eerst ergens anders, maar daarna in Lohmann-Werke uit Bielefeld.

I to była fabryka, która wyrabiała części do uzbrojenia. And it was a factory that made armament parts. Dat was een fabriek die onderdelen voor wapend vervaardigde.

I oni zajęli w Pabianicach tak zwaną Szkołę Rzemiosł. And they took over a Handicraft School in Pabianice. Zij hebben in Pabianice de zogenaamde Ambachtsschool ingenomen.

Szkołę rzemiosł, która miała świetne narzędzia, A craft school that had great tools Die school had geweldig gereedschap,

miała maszyny szwajcarskie po prostu do nauki. she simply had Swiss machines to learn. Zwitserse machines, die bedoeld waren voor onderwijs.

I oni oczywiście wprowadzili swoje And of course they made theirs En de Duitsers hadden natuurlijk die machines vervangen met hun eigen machines

i ja tam przez pewne znajomości zupełnie nie wiedząc dostałam się tam do pracy. And I got a job there, not aware it was because someone pulled a few strings. ik kreeg daar, zonder het te weten en vanwege mijn connecties, werk.

Po prostu przepisywałam na maszynie, I was just typing Ik moest alleen herschrijven op een typemachine,

bo wtedy dobrze pisałam, znałam niemiecki. because I wrote well then, I knew German. want ik sprak goed Duits en ik kon goed schrijven.

Była pani maszynistką wtedy? You were a typist? - Was u een typiste?

Tak, byłam maszynistką. Yes, I was, and I was hired as such. Ja, ik was een typiste.

I w tym charakterze zostałam przyjęta do tej fabryki. And in this capacity, I was accepted into this factory. En ik werd als zodanig aangenomen.

No i ja pisałam dobrze po niemiecku I could write well in German. Ik schreef goed in Duits

i tam była grupa, ja się potem oczywiście zorientowałam, AK and there was a group, of course I realized later, AK er was een Binnenlandse Leger groep van Poolse ingenieurs, wat ik pas later doorkreeg

i tych polskich inżynierów. and those Polish engineers.

I oni przeglądali te papiery, co ja piszę, And they would look through these papers I was rewriting, but nobody took it from me. en ze namen die papieren die ik aan het herschrijven was door

ale nikt ode mnie tego nie brał. but no one took it from me. maar niemand heeft het van me afgepakt.

Aż raz wzięli ode mnie papiery Until once they took the papers from me Maar op een dag hebben ze de papieren meegenomen

i oddał mi na drugi dzień i to właśnie znalazło się w rękach AK. and gave it back to me the next day, and that was what ended up in the hands of the Home Army. en de volgende dag hebben ze het me teruggegeven maar dat belandde in de handen van de Binnenlandse Leger.

Miałam o tyle szczęścia, nie wiem czemu zawdzięczam, I was lucky enough that the Germans realised I was just a pawn. Ik had het geluk, ik weet niet aan wie ik het verschuldigd ben,

że Niemcy się zorientowali, że ja jestem tylko pionkiem, that the Germans realized that I was only a pawn, dat de Duitsers het doorkregen dat ik alleen een pion was

bo to nie była moja praca. Because that wasn't my job, I was asked to do it. want dat was niet mijn werk.

Ja to robiłam z prośbą, ktoś mnie prosił. I did it with a request, someone asked me. Ik werd gevraagd om het te doen.

Ale ten, u którego to znaleźli, But the one on whom they found it, Kałuszka, was hanged in Oświęcim. Maar degene bij wie ze het hadden gevonden,

Kałużka, został powieszony w Oświęcimiu. Kałużka, was hanged in Oświęcim. Kałużka, werd opgehangen in Oświęcim..

Ja byłam 13 miesięcy w więzieniu w Łodzi. I was in jail for 13 months, in Łódź. I was arrested on 13th May 1942. Ik was 13 maanden lang in de gevangenis in Łódź.

Zostałam aresztowana 13 maja. I was arrested on May 13. Ik werd 13 mei 1942 gevangen genomen.

I to, proszę sobie wyobrazić, jaki to dziwny splot okoliczności. And can you just imagine how weird a coincidence that was. En kan je het je voorstellen wat voor een rare toeval dat was.

13 maja 1942 roku, kiedy zostałam aresztowana, moja mama kończyła 50 lat. On May 13, 1942, when I was arrested, my mother was 50. Want op die dag wanneer ik werd gearresteerd, mijn moeder werd 50 jaar.

Jej urodziny? - On her birthday? - On her birthday. And she was... - Op haar verjaardag?

I w jej urodziny ona została... And on her birthday she became ... Ja, op haar verjaardag.

Mieliśmy na wieczór robić to przyjęcie, We were supposed to have this party tonight, We zouden die avond een feestje hebben,

bo ja miałam czworo rodzeństwa i dwoje rodziców. I had 4 siblings and 2 parents, and that was going to be a great celebration. want ik had vier broers en zussen en twee ouders.

Miało być wielkie święto, a zamiast tego było opłakiwanie: It was supposed to be a great holiday, and instead there was a mourning: Het zou een groot feest worden en in plaats daarvan waren ze in rouw:

„A co z tą Alinką?”. "What about this Alinka?" "Wat gaat er gebeuren met Alina?"

Która tego dnia została aresztowana.. - Who was arrested on that day... - Yes. - Die op die dag werd gearresteerd...

Tak. Ja.

Co jednak się stało, że z tego więzienia trafiła pani do Auschwitz? - But what happened that you were transported from jail to Auschwitz? Maar wat is er gebeurd waardoor je van die gevangenis overgeplaatst werd in Auschwitz?

Po roku, bo ja tam byłam 13 miesięcy, byłam na zeznaniu After one year, because I was there for 13 months, I was deposing and then I signed a document, Na één jaar, want ik was daar voor maanden, gaf ik een getuigenis,

i wtedy podpisałam taki dokument, and then I signed such a document, en toen ondertekende ik een document,

oczywiście po niemiecku, of course in German, that I'm a foe of the German nation and country, natuurlijk in het Duits,

że jestem wrogiem państwa i narodu niemieckiego i że muszę, być ukarana. that I am an enemy of the state and the German people and that I must be punished. dat ik een vijand van het Duitse staat en natie ben en dat ik gestraft moet worden.

Sama sprawa wywozu do Oświęcimia czy do jakiegoś innego obozu, The very matter of being transported to Oświęcim or some other camp, De kwestie van export naar Oświęcim of een andere kamp

to była nieznana, po prostu była nieznana, it was unknown, it was just unknown was totaal onbekend,

bo nikt z tamtych ludzi nie wracał. because none of those people came back. want niemand van die mensen kwam terug.

Wysyłali i nie wiadomo dokąd. They shipped and it is unknown where. Ze versturden mensen en niemand wist waar naartoe.

I to była raz taka sytuacja, że jakaś dziewczyna z Pabianic And it was once such a situation that a girl from Pabianice Er was een keer zo'n situatie dat een meisje uit Pabianice

powiedziała właśnie, zaczęła nam mówić, czym są te obozy she just said, she started telling us what these camps are ons begon uit te leggen wat die kampen eigenlijk waren

i nikt z nas nie wierzył. - And nobody could believe! - What was she saying? en niemand van ons kon het geloven.

Co opowiadała? Co mówiła? She said people there worked in waist-high water. - Wat vertelde ze?

Opowiadała że ludzie pracują po pas w wodzie, She said that people work waist-deep in water, Ze vertelde dat mensen daar werkten in water die tot aan je middel kwam,

że jak nie może pracować to go od razu dobijają, That if somebody couldn't work, they were killed right away, that they were not given any food. dat als iemand niet meer kon werken, werd hij gelijk vermoord,

że nie dają nic do jedzenia, that they give nothing to eat, dat mensen daar geen eten kregen,

że są ludzie, którzy tam od razu idą do gazu. That there were people there who were being taken to the gas immidiately. dat er mensen daar waren die gelijk naar de gaskamers werden verstuurd.

Takie rzeczy, które się nie mieściły. Things that were beyond our ken! - You didn't believe that? - I didn't. Ze vertelde dingen die ongeloofelijk waren,

Pani nie wierzyła w te opowieści? You did not believe these stories? - U geloofde niet in die verhalen?

Nie wierzyłam. I did not believe it. Nee, ik geloofde niet.

Nie wierzyłam. Po prostu myśleliśmy, że ona przez ten dłuższy pobyt czy przez to, że uciekała, We thought that because of her long stay, or escaping, that she just... Ik geloofde het niet. We dachten dat door die lange verblijf of doordat ze gevlucht was, dat ze...

to ona... That's her...

A okazuję się, że to wszystko okazało się prawdą, jeszcze gorszą. It all turned out to be true, even worse. En het bleek allemaal waar te zijn, zelfs erger.

Czy pamięta pani pierwszy dzień w Auschwitz? - Do you remember your first day in Auschwitz? - Herinnert u zich uw eerste dag in Auschwitz?

Ja... Można powiedzieć, że dla mnie Auschwitz zaczął się po południu. I ... You could say that for me Auschwitz started in the afternoon. Je kan zeggen dat, in mijn geval, Auschwitz in de namiddag 'begon'.

Po południu to jest wieczór i noc, So that was evening and night. Dus avond en nacht,

bo ten dzień to się okazał już taki bardziej spokojny, praca, jakieś... Daytime turned out to be pretty tranquil - work, etc. want die dag bleek rustig te verlopen; werk, enzovoort.

Ale te pierwsze wrażenie, ta niesłychana jakaś... Trudno powiedzieć słowo „odrębność”, But the first impression, this unheard of some ... It's hard to say the word "separateness", Maar mijn eerste indruk... ongelofelijk. Het is moeilijk om het in woorden om te zetten,

to jest za słabe słowo. that is too weak a word.

To było tak niepodobne do tego wszystkiego, That was so unlike anything that I was sure that's what hell must look like. Het leek op dat punt zo ongelooflijk, dat ik er vrijwel zeker van was,

że ja po prostu byłam przekonana, że tak musi wyglądać piekło. that I was just convinced that this was what Hell must be like. dat ik er vrijwel zeker van was, dat de hel zo eruit moet zien.

Co takiego pani zobaczyła? - What did you see? - Wat heeft u gezien?

Zobaczyłam przede wszystkim ten blok, wejście do bloku. First and foremost I saw the entrance to the block. Ik zag allereerst die ingang tot de blok.

Ja spojrzałam i tam kobiety... I glanced there and - I can describe with great detail the women I saw there, even today. Ik keek daar en ik zag vrouwen...

Ja do dzisiaj mogę panu powiedzieć, jak która kobieta wyglądała. Until today, I can tell you what the woman looked like. ik kan zelfs nu in veel details vertellen hoe die vrouwen eruit zagen.

Wszystkie wyglądały jednakowo, miały głowę gołą. They all looked alike, their heads were bare. Alle vrouwen zagen er hetzlefde uit, ze hadden geschoren, kale hoofden.

Oczywiście niektóre jeszcze miały chustki, ja miałam chustkę. I krzyczące... Of course, some still had handkerchiefs, I had a handkerchief. And screaming ... Sommige hadden sjaals op, ik had ook een sjaal. En ze schreeuwden...

Tam były trzy kondygnacje, ta najniższa... There were three storeys, the lowest ... Er waren drie lagen, de laagste...

Mówi pani o tych łóżkach, tak? You're talking about these beds, right? - Bedoelt u de bedden?

Tak, na dole, przy ziemi, Yes. The first was on the ground, then the second and the third one higher. Ja, de eerste was op de vloer,

potem było pierwsze piętro jakby then there was the first floor as if daarna had je de tweede en de derde laag.

i potem wyżej, czyli ja mówię dlatego że to były trzy kondygnacje, and then higher, so I say because there were three floors

ale jedna to była podłoga. but one was the floor. maar één daarvan was op de grond.

Więc tam było mnóstwo kobiet, które nie wyglądały jak kobiety, So there were loads of women who didn't look like women Dus er waren daar veel vrouwen die niet eens op vrouwen leken,

bo wszystkie były bez włosów, rozwrzeszczane na tych kojach 'Cause they were all hairless, screamed on those bunks ze waren allemaal zonder haar, ze schreeuwden op die stapelbedden.

jakieś takie, że masa tych kobiet, wszystkie w ruchu, some such that the mass of these women, all in motion, Een stel vrouwen, die allemaal in beweging bleven,

wszystkie jakoś ruszające się, skaczące, chodzące, kłócące się. all somehow moving, jumping, walking, arguing. ze bewogen zich, ze sprongen, ze liepen, ze ruzieden.

To było przecież... It was after all ... Dat was toch...

Ja nie wiedziałam, gdzie ja jestem. I didn't know where I was... And I, as the new one, a 'Zugang', got the lowest bed on the floor. Ik wist niet waar ik was.

No i ja jako nowa dostałam miejsce na ziemi And I got a place on earth as a new one En ik, als de nieuwe, dus een 'Zugang', kreeg een plek op de grond,

i był jeden koc, więc nie wiadomo było czy się przykryć czy podnieść i się na nim położyć. There was only one blanket, so it was hard to decide whether to cover youself or lay on it. en er was maar één deken, dus je wist niet of je jezelf moest bedekken daarmee of opstaan en erop liggen.

No i ja wtedy... Przykryłyśmy się tym kocem. Oczywiście nie rozbierałyśmy się z tych sukienek, We covered ourselves with this blanket, obviously we didn't undress. En ik deed dus toen... We hebben onszelf met die deken bedekt. We gingen natuurlijk onze jurken aanhouden,

bo nie było w ogóle mowy, żeby się jakoś rozebrać. There was no use taking your clothes off. want het was niet nodig om jezelf uit te kleden. In wat zou je dan lopen en slapen?

Do czego? For what?

No, ale jakoś ta pierwsza noc przeszła. And that's how I survived the first night. En dat is hoe ik mijn eerste nacht had overleefd.

To wnętrze tego baraku to było bardzo, bardzo dla mnie dramatyczne. The interior of this barrack was very, very dramatic for me. De interieur van die barak was een drama voor mij.

I poza tym widok później, na drugi dzień. And besides, the view later, the next day. En daarnaast, op de tweede dag, het uitzicht over dag op die lopende vrouwen, op al die vrouwen,

Widok za dnia tych kobiet, tych chodzących, tych takich wszystkich... The daytime view of these women, those walking, all these ...

Te żydówki takie, te masy kobiet... These Jewish women are like that, these masses of women ... Die Joodse vrouwen, die massa aan vrouwen...

Właściwie nie wiadomo było, one były jakieś takie... In fact, it was not known, they were somehow ... Eigenlijk was het niet te ontcijferen...

Ubrania, które gdzieś już były wyrzucone, a im tutaj je dali. Clothes that were already thrown away somewhere, and they were given them here. Hun kleren, die al eerder waren weggegooid en hier aan hun gegeven werden.

To wszystko było takie bardzo, bardzo dramatyczne.. All of that was very, very dramatic. Dat alles was zeer dramatisch...

Były wychudzone, wyniszczone? - Were they emaciated, gaunt? - Waren ze uitgehongerd, versleten?

Kobiety? The women? No, there weren't. It was too early. De vrouwen? Nee, er waren niet veel van zulke vrouwen. Het was nog te vroeg daarvoor.

Nie, nie były. Dlatego że to było wszystko, jeszcze nie zdążyli ich wychudzić. No, they weren't. Because that was all, they hadn't gotten thin yet.

Jeszcze nie zdążyli. They haven't made it yet.

Ja później widziałam takie wychudzone, After some time I saw some very skinny ones... Especially Greek Jews Later heb ik wel van zulke uitgehongerde vrouwen gezien,

zwłaszcza te greckie żydówki. especially those Greek Jewesses. dat waren vooral de Grieks-Joodse vrouwen.

Potem widziałam, że były różnice między jednymi a drugimi. Then I noticed differences between ones and the others Daarna zag ik de verschillen tussen de ene en de andere groep.

No, a potem bardzo dramatyczny był dla mnie widok cyganów, których wieźli do gazu. And then it was very dramatic for me to see the gypsies being driven to the gas. En daarna het uitzicht op de zigeuners die gebracht werden naar de gaskamers was voor mij een drama.

Oni wiedzieli, że jadą do gazu They knew where they were going. Zij wisten dat ze naar de gaskamers gingen.

i zaraz... and wait ...

Ja nie wiedziałam, domyślałam się, ale nie przypuszczałam, że będą w takiej ilości palić ludzi. They knew they were going to the chambers. I also guessed so, but I didn't expect such a great amount of people would be burnt. Ik wist het niet, ik was het alleen aan het gissen,

Po prostu tylko troszeczkę tak jakoś, jakby narkotykami trochę oszołomili, They were dizzied with some kind of drugs so that they wouldn't resist. Ze hebben mensen een beetje verdoofd met een of andere drug,

żeby nie stawiali oporu i to wszystko. not to resist and that's it. zodat ze geen weerstand zouden bieden en dat was het.

Jak wyglądało życie codzienne w obozie? - What did everyday life look like in the camp? - Hoe zag het allerdaagse leven eruit?

Więc najpierw chodziłam w pole, So I went to the field first Ik ging eerst op de velden werken,

do pracy w pole. to work in the field.

Tam były też różne przeżycia. There were also various experiences there. daar had ik ook verschillende belevenissen.

Różne były. I ciekawie, i różnie. They were different. Both interesting and different. Ze waren verschillend. Sommige waren interessant.

Potem zachorowałam na tyfus i moim zdaniem ja... Then I got typhus. Daarna kreeg ik tyfus, maar volgens mij

Ten tyfus został mi zaszczepiony. This typhus was vaccinated on me. werd die tyfus in mij geïnjecteerd.

Przechodziłam ten tyfus So I was suffering from typhus... Ik heb de tyfus overleefd

i już postanowiłam, że już na tyle byłam kilka miesięcy w tym obozie, And since I had been in the camp for a couple of months I decided to stop going on the field. maar na een paar maanden van verblijf in het kamp,

i już postanowiłam, że nie będę chodzić w pole. and I have already decided that I will not go to the field. had ik besloten dat ik niet meer op de velden zou werken.

I robiłam wszelkie uniki, I evaded it in many ways. I was already taught, I had some hair, about this long... Ik ging dat werk vermijden,

już byłam nauczona, już miałam trochę włosów, I was already taught, I already had some hair, ik heb daarbij al veel dingen geleerd, ik had al wat meer haar,

takie włosy już miałam. I already had such hair. mijn haar was zo lang.

To był dowód na to, że już nie jestem nowa. It was the proof for others that I'm no longer the new one, I commanded respect. Dat was mijn bewijs dat ik niet meer nieuw was in het kamp.

I już wzbudzałam pewien szacunek, And I was already getting some respect Ik wekte daardoor een bepaald respect op,

że jednak udało mi się przeżyć, that I'd managed to survive. dat het me toch gelukt was om het te overleven,

że nie wyszłam przez gaz, tylko że chodzę i działam. That I didn't end up in the chambers, but I'm living and acting. dat ik niet vergast werd, maar dat ik liep en actief was.

I wtedy się dowiedziałam, któregoś dnia... And as I said, I was trying to function, handing packages and mails around... En op een dag, kreeg ik te horen

Jak mówię, starałam się tutaj chodzić, paczki roznosić, takie różne prace... As I said, I tried to go here, deliver parcels, such various jobs ... Zoals ik al verteld heb, ik heb verschillende soorten baantjes gehad zoals pakketjes rondbrengen.

Któregoś dnia przyszła jakaś Niemka i szukali kogoś, kto umie pisać na maszynie i zna niemiecki. And one day a German woman appeared Op een dag, kwam een Duitse vrouw en ze zei dat ze iemand zochten die op een typemachine kon typen en Duits kende.

I ja byłam, ja się zgłosiłam, trzy koleżanki się zgłosiły. Me and my three friends came forward and we worked for three months. Ik, samen met drie van mijn vriendinnen, hadden ons gemeld.

I przez trzy miesiące pisałyśmy wykazy tych Żydów, And for three months we wrote lists of these Jews, En voor drie maanden lang hebben we lijsten over Joden gemaakt,

którzy umarli, oczywiście na zapalenie płuc. who died, of course, of pneumonia. die uiteraard dood zijn gegaan aan "een longontsteking".

Oficjalnie. - Officially? - Yes. - Officieel?

Tak. All the reports. The Germans were very meticulous. Ja.

Tylko całe wykazy... Whole lists only ...

Oni byli skrupulatni, Niemcy byli bardzo skrupulatni. They were meticulous, the Germans were very meticulous. De Duitsers waren erg nauwgezet.

Tam wszystko było zapisane. It was all recorded... Everything... Alles werd opgeschreven. Alles...

Wszystko było... Everything was...

To jest właśnie ta, że oni robili... This is what they did ... En dat is wat ze deden...

I oczywiście na inne rzeczy też znajdowali jakieś usprawiedliwienie, And of course they found some excuses for other things as well, En natuurlijk hadden ze een rechtvaardiging voor alle andere dingen,

ale wszystko było zapisane. but everything was written down. maar alles werd opgeschreven.

Powiedziała pani, że zaszczepiono pani tyfus. - You said that you were injected with typhus. How? - U heeft verteld dat u met tyfus werd geïinjecteerd.

Tak. Yes. Ja.

W jaki sposób? How? - Hoe hebben ze dat gedaan?

Chodziło się do tak zwanego lazaretu We would go to a so-called lazaret (lazaretto), they would come to our block and just choose a random person. Je ging naar een zogenaamd veldhospitaal (lazaret)

i przychodzili do nas do bloku i po prostu wybierali. and they would come to us to the block and just choose. en mensen kwamen naar ons blok en kozen wat mensen uit.

Wybierali daną osobę i ja nie wiem... Dostaję jakiś zastrzyk, They chose a given person and I don't know ... I'm getting an injection, Ze hebben iemand uitgekozen en die kreeg een injectie,

potem się okazuje, że robią na mnie jakieś próby. then it turns out that they are trying to me. daarna bleek het zo te zijn dat ze op mij expermenteerden.

Tam były też różne takie... There were also various such ...

Mało było w Oświęcimiu w tym okresie takich, że komuś obcinali nogę There were few in Oświęcim at that time that someone's leg was cut off In die periode van tijd gingen ze in Oświęcim benen amputeren of...

czy na przykład, byłam świadkiem, jedna koleżanka, z którą ja pracowałam, or for example, I was a witness, one friend with whom I worked, als voorbeeld... ik was getuige... een vriendin van mij, met wie ik werkte,

matka oddała ją, żeby miała... mother gave her over to have ... die door haar moeder weggegeven werd toen ze een klein kind was,

Była jakąś kilkuletnią, kilkunastoletnią dziewczynką, She was a few years old, teenage girl,

wycieli jej kawałek nogi i wstawili żołnierzowi. They cut off a piece of her leg and put it on the soldier. een stuk van haar been werd geamputeerd en aan een soldaat vast gemaakt.

Tak, żeby mu się zrosło. They wanted it to ingrow. Zodat het aaneen zou groeien.

Ja widziałam osoby takie, które były... I saw people like that. Ik zag zulke mensen, die....

U mnie na szczęście to się skończyło w ten sposób, Fortunately I only went through typhus and was hairless for some time. In mijn geval stopte het alleen maar bij

że ja straciłam włosy, że ja chorowałam na ten tyfus, że to wszystko. that I lost my hair, that I had this typhus, that was all. het verlies van mijn haar en de geïnjecteerde tyfus.

Jak wyglądały obozowe posiłki? - What did the meals look like? - Hoe zag het eten eruit?

Posiłki były trzy razy dziennie. - We had 3 meals a day. Er was drie keer per dag te eten.

I to wyglądało w ten sposób, że na śniadanie i kolacje dostawaliśmy chleb. We were given bread for breakfast and dinner. En dat was namelijk brood als ontbijt en avondeten.

I z tym chlebem jakiś dżem był. There was also some jam. En met dat brood kregen we wat jam.

Do picia to się dostawało jakąś herbatę. To były ziółka. We were given some tea or herbal tea to drink. Je kreeg thee, vaak kruidenthee, te drinken.

Były pokrzywy i jakieś inne. It was nettle or something.. Gemaakt van brandnetel of iets anders.

Mówili, że tam nam dawali jakieś zioła do picia, They said they gave us some herbs to drink there, Men zei dat de thee die we kregen te drinken

że kobiety nie miały menstruacji. that the women did not menstruate. resulteerde in een gebrek aan menstruatie.

Nie wiem jakie, I don't know how, but anyway there was no menstruation. Ik weet niet hoe, maar in ieder geval hadden we geen menstruatie,

ale w każdym razie nie było menstruacji, but in any case, there was no menstruation,

że po prostu w jakiś sposób to wpływało na nasz organizm. It somehow had an impact on our bodies. op de een of andere manier had het een invloed op onze lichamen.

Każda miała taką miskę, z tą miską się nie rozstawała. Each of them had such a bowl, she did not part with this bowl. Iedereen had een kom en die kom namen we altijd mee.

Nosiło się ją tutaj zawsze. It was always worn here. We droegen het altijd hier.

Z tym się spało, z tym się chodziło, to była podstawa, We slept with it, walked around with it, it was essential. Otherwise I wouldn't have anything to eat from. We sliepen ermee, we liepen ermee, het was essentieel,

bo inaczej ja nie miałam w czym... otherwise I had nothing to wear ... anders zou ik niks hebben om in te...

I zupa, i ten, dostawało się w tej misce. You got soup and this one in this bowl. soep of iets anders, alles kreeg je in die kom.

Czyli należało tę miskę podstawić, tak? - You had to hand this bowl out. - Yes, then they poured the soup. - Dus je moest die kom voor je uit houden?

Tak, tak, podstawić to i one nalewały, Yes, yes, put it in and they poured it, Ja, je moest je kom voor je uithouden en ze zouden dan de soep in de kom gieten,

w zależności od tego, ile miały w tym kotle. Depending on how much was left in the boiler. de hoeveelheid soep die je kreeg hing af van hoeveel ze nog in hun ketel hadden.

No i była oczywiście taka też możliwość, And also there was an opportunity of being given a second portion of the soup for working hard. Er bestond ook een mogelijkheid dat je

że za dobrą pracę, to się mówiło: „ty, ty i ty masz jeszcze dolewkę”. that for a good job, it was said: "you, you and you still have a refill". voor je goede werk een extra portie kreeg.

Te zupy to były tak... The whole nettles were inside of the soup. Die soepen waren vaak gemaakt van brandnetels.

Tam całe te pokrzywy, bo one były dużo z pokrzyw. All the nettles there, because they were a lot of nettles.

Takie całe pokrzywy w tym były. There were such nettles in it. Zulke grote brandnetels waren daarin.

No, ale to była ta zupa. But such was this soup. Maar zo zag de soep eruit.

Jakiś kartofel czasami się znalazł czy coś. Sometimes a potato is found or something. Soms kon je een aardappel vinden of iets dergelijks.

Tego było dużo i to były obiady. It was a lot and it was lunches. Er waren veel van die dingen en dat was middageten.

I te obiady to były właśnie takie zupy. And these dinners were just such soups. Die soepen waren onze middageten.

Te zupy nosiło się w kotle These soups were carried in the cauldron En die soepen werden gedragen in ketels

i jak na przykład myśmy pracowały w polu, and how, for example, we worked in the field, en als wij op de velden aan het werken waren,

to przyjeżdżał kocioł i nie wracało się, tylko się stawało w kolejce... the boiler was coming and you didn't come back, you only got in the queue ... gingen we niet terug, maar de ketels kwamen naar ons toe en we stonden in een rij...

I na tym polu jadło się tę zupę. And in this field you ate this soup. - En op die velden gingen jullie die soep eten? - Ja.

Często chodziła pani głodna? Were you often hungry? - Had u vaak honger? Was het allerdaags?

Czy to była codzienność? Was it everyday life?

Więc ja specjalnie nie chodziłam głodna, - Not really, because I had packages sent from my home. In mijn geval was dat niet zo erg,

dlatego że ja dostawałam paczki z domu. because I was getting parcels from home. want ik kreeg pakketjes van mijn huis.

Można było dostawać paczki. You could get a package once a month or once every two weeks, I don't remember. Je had de mogelijkheid om één keer per maand of één keer per twee weken, ik weet het niet meer zeker, pakketjes te krijgen.

I raz na miesiąc czy raz na dwa tygodnie, nie pamiętam, And once a month or every two weeks, I don't remember

ale te paczki to były oczywiście przede wszystkim chleb. But there was mostly bread inside. Maar in die pakketjes kreeg je voornamelijk brood.

Przede wszystkim chleb i jakieś owoce. Mostly bread, some fruits. Voornamelijk brood en wat fruit.

Jakiś pomidor, coś takiego, tego rodzaju. A tomato... Things of this kind. Een tomaat, of iets dergelijks, dingen zoals deze in ieder geval.

A kwestia higieny? Toalety? Jak to wyglądało w obozie? - And what about hygiene? What did that look like in the camp? - En hoe zit het met hygiëne? Hoe zag dat eruit in het kamp?

Toaleta to była oczywiście dla wszystkich razem There was one toilet for everybody. Toiletbezoeken waren voor iedereen tegelijkertijd.

i to się chodziło... and that was it ... En je ging daar met...

I to nie było na przykład... And it wasn't, for example ... Maar je ging daar niet...als voorbeeld,

Jeśli było się w polu, no to szło się tam. If you were in the field, you went there. Als je in de velden ging werken, dan ging je daar naartoe.

Nosiło się się ze sobą takie właśnie na toaletę, You carried with you just like that on the toilet, Je nam dan zo'n ding van de toilet mee (denk aan een mobiele toilet),

żeby nie gdzieś po krzakach czy coś, tylko w tym jednym miejscu. Not in the bushes, but in this one place. So you had to carry it. zodat mensen niet zomaar ergens naar de struiken zouden gaan, maar op één plek naar de toilet zouden gaan.

No i chodziło się i potem z powrotem też się nosiło to wszystko. Well, you walked around and then you wore it all again. Mensen gingen daar naartoe en namen dan dat alles mee terug.

Także to było, jak było... This was also how it was ... Dus dat was zo...

A na przykład jeśli chodzi o to, to było zwyczajnie 15, 20 tych siedzeń i wszyscy razem chodzili. For example, for this, it was just 15, 20 of these seats, and they all walked together. En als het gaat om normale toiletten, dan had je 15, 20 zitplekken en iedereen ging samen.

A jak często miała pani okazję, żeby wziąć prysznic, wykąpać się? - How frequently did you have a chance to take a shower/bath? - Hoe vaak had u de mogelijkheid om te douchen, om uw zelf te wassen?

Śmieje się, bo co pewien czas, co kilka miesięcy, robili takie odwszenie. - I'm laughing because.. Ik lach, omdat om de zoveel tijd, om de zoveel maanden, deden ze de zogenaamde ontluizing.

Odwszenie i to wtedy zabierali nam, żebyśmy goło chodziły. Delouse. Ze namen onze kleren weg, zodat we naakt zouden lopen.

Tu były te komisje, te kontrole There were these committees, these controls Ze hadden commissies en controles

i dostawaliśmy nowe ubrania. and we got new clothes. en daarna kregen we nieuwe kleren.

I wtedy właśnie można było, wtedy szło się na jakąś kąpiel. So then we had a chance, then we could go take a shower En toen had je de mogelijkheid om te... toen ging je douchen.

To było raz na kilka miesięcy. That was once a couple months. - Once a couple months? - Yeah. Dat was één keer in de zoveel maanden.

Raz na kilka miesięcy. Once every few months. - Één keer in de zoveel maanden.

Tak. Ja.

Jak często widziała pani ludzką śmierć? - How often would you witness human death? - Hoe vaak zou u getuige zijn van iemands dood?

Wychodzę, na przykład taka sytuacja: I leave, for example, such a situation: Er was bijvoorbeeld zo'n situatie:

wiem, dowiaduję się, że moja koleżanka, z którą razem chodziłam do szkoły, do gimnazjum, nie żyje. I know, I find out that my friend, with whom I went to school together, to junior high school, is dead. ik heb te horen gekregen dat mijn vriendin, met wie ik naar de middelbare school ging, dood was.

Była aresztowana. She had been arrested. Ze werd gearresteerd.

I ja idę i tam jest taka cała góra tych trupów, I went there, and there was a pile of dead bodies which hadn't been taken to the incinerator yet, ik liep en toen zag ik een grote stapel lichamen, die nog niet naar de crematoria gebracht waren,

jeszcze nie zabrana do krematorium,

ale one są już nagie but they were already naked... And I noticed my friend. - Did you find her? - I took her hand out and maar die lichamen waren al naakt

i ja wtedy widzę tę koleżankę. and then I see this friend. en toen zag ik mijn vriendin.

Odnalazła ją pani? Did you find her? - U heeft haar gevonden?

Wyciągnęłam jej rękę, chociaż uścisnęłam tę rękę. I held out her hand, though I squeezed that hand. Ik haalde haar hand uit die stapel en hield het vast.

Takie było właśnie pożegnanie, Such was the goodbye Dat was dus mijn vaarwel.

tego rodzaju. this kind.

Dlatego jak pan mówi „śmierć”, to mi trudno jest powiedzieć. So when you say 'death', it's hard for me to tell... The one I witnessed, or others... Dat is dus wanneer u "dood" zegt, is het moeilijk voor mij om te vertellen...

Ta co koło mnie była? Czy inne takie leżące, konające? The one who was around me? Are there other such lying, dying? degene die naast me was, of die andere, die liggende, stervende

Czy ta góra tych dziewczyn, Do this mountain of these girls of die stapel meiden, die opgestapeld lagen

które po prostu zebrane leżą na górze i wszystkie czekają na to wszystko? which just lie on top when gathered, waiting for it all? wachtend om verbrand te worden in de crematoria.

No i ci prowadzeni do tych dołów... And these escorted to the pits... En degene die geleidt werden naar die kuilen...

To były bardzo, bardzo dramatyczne momenty. Those were very, very dramatic moments. Dat waren zeer, zeer tragische momenten.

W 1944 roku to zaczęło się to, In 1944 Germans started to reach Hungary, and they had these lists already prepared to start exporting people to death camps. In 1944 hebben de Duitsers Hongaars grondgebied ingenomen.

że Niemcy weszli na Węgry. that the Germans entered Hungary.

I tam mieli już przygotowane te wykazy i zaczęły się transporty do obozów. And they had these lists prepared there, and the transports to the camps began. De Duitsers hadden hun lijsten al voorbereid en begonnen mensen naar kampen te transporteren.

I było tak dużo tych transportów, że już krematoria nie starczały, So many of those transports would come, that the incinerators were filled with people. Die transporten kwamen zo vaak, dat er niet genoeg crematoria aanwezig waren,

a ci Węgrzy, oni zdawali sobie sprawę, że to nie jest możliwość za długo And the Hungarians were sending transports around the clock. en die Hongaren wisten dat het niet mogelijk was om te lang...

i dlatego kierowali... Dniem i nocą te transporty przychodziły. and that is why they guided ... Day and night these transports came. en dat is waarom ze stuurden... die transporten kwam dag en nacht.

I Niemcy nie mogli tego w krematoriach zmieścić, więc palili na łące. And the Germans could not fit it in the crematoria, so they smoked in the meadow. En de Duitsers konden al die mensen niet in de crematoria passen, dus ze gingen hen op de weide verbranden.

I to był dla mnie tak straszny widok. That was such a terrible sight for me, that after many years I remember it, not clearly but still. That view was horrible. Dat was een verschrikkelijk uitzicht voor mij.

Tak że ja nie mogłam po prostu po latach... So I couldn't just years later ... Na jaren kan ik het niet...

Ja dzisiaj tego nie widzę tak, bo wiele lat już przeszło, I don't see it like this today, because many years have passed Op dit moment kan ik het niet meer zo duidelijk herinneren, omdat er vele jaren zijn verstreken,

ale to jednak był bardzo, bardzo dramatyczny widok. but it was a very, very dramatic sight. maar in ieder geval, het was een zeer, zeer trieste aanblik.

Czy dobrze widzę, że to znamię na pani ręce to pozostałość tatuażu obozowego? - Am I right, that this mark on your arm is a remnant of the camp tattoo? - Zie ik het goed, dat dat de overblijfselen zijn van uw kamp tatoeage?

Tak, taki miałam numer. Yes, that was my number. Ja, dat was mijn nummer.

44165. 44165. 44165.

To był mój numer, moje nazwisko i moja tożsamość przez cały czas. It was my number, my name and my identity all along. Dat was mijn nummer, mijn achternaam en mijn identiteit voor al die tijd.

W jakich okolicznościach zrobiono pani tatuaż? - In what circumstances did you get this tattoo? - Onder welke omstandigheden heeft u deze tatoeage gekregen?

To było wtedy, kiedy myśmy byli w tej wielkiej sali, - That was when we were in the huge hall, already without clothes or anything Dat was toen we in een grote zaal waren,

oczywiście już bez ubrań, bez niczego. of course, no longer clothes, nothing. natuurlijk zonder onze kleren, met niets.

I taka jedna, pamiętam tę żydówkę jak dzisiaj, And I remember this one Jew as if it was today, she made my tattoo an unusually small one. En een Joodse vrouw, die ik me nog heel goed kan herinneren,

ona robiła i ona zrobiła mi wyjątkowo mały numer. she did and she made me an extremely small number. zij deed de tatoeages en ze maakte mijn nummer bijzonder klein.

Bo inne to mają takie niezgrabne, Others had those big, ugly numbers Want bij anderen is het zeer lomp,

a ja mam zgrabne. and I have a slim one. en bij mij is het welgevormd.

Moje koleżanki niektóre, to sobie po prostu potarły Some of my friends just rubbed it Sommige van mijn vriendinnen hebben het gewreven

i miały bardzo niewielki, and had very little, en het werd heel klein,

ale ja dostałam ten numer but I got that number maar ik kreeg zo'n nummer

i jak wyszłam z obozu, to ja nosiłam zawsze długi rękaw. and when I left the camp, I always wore long sleeves. en sinds ik vrijgelaten werd van het kamp, droeg ik altijd lange mouwen.

Ja po prostu nie chciałam... Z jednej strony nie chciałam na ten temat rozmawiać, On the one hand I didn't really want to talk about it, I was a regular person, not a prisoner. Ik wilde gewoon niet dat... Aan de ene kant wilde ik er niet over praten,

byłam normalnym człowiekiem, nie byłam więźniem. I was a normal person, I was not a prisoner. ik was een normaal mens, geen gevangene meer.

i ja dlatego nosiłam... and that's why I wore ... En dat is waarom ik droeg...

A teraz tatuaże są tak popularne. Now tattoo is so popular from what I' seeing, especially among men, but I had a friend who tattooed her back. Maar tatoeages zijn nu zo populair.

Ja patrzę, zwłaszcza panowie... Czy miałam znajomą, która sobie na plecach zrobiła. I look, especially the gentlemen ... Did I have a friend who she made on her back. Van wat ik zie, vooral mannen... Ik had een kennis en zij liet een tatoeage op haar rug zetten.

Także ja jestem bardzo skromna, że mam tylko taką datę urodzenia. So mine is very discreet with only my bith date. Dus ik ben heel bescheiden, met alleen mijn geboortedatum.

Jak wyglądał ostatni dzień w obozie? - How did the last day in the camp look like? - Hoe zag de laatste dag in het kamp eruit?

Ostatni dzień w obozie to było popołudnie, It was afternoon. We were preparing for the march De laatste dag was een middag,

to było... it was... dat was...

Szykowaliśmy się na marsz, tak zwany marsz śmierci. We were getting ready for the march, the so-called death march. We maakten ons klaar voor een mars, de zogenaamde Dodenmars.

To było 18 stycznia. It was 18th January... - That was the evacuation to another camp, right? - Yes, yes. Dat was 18 januari.

Czyli ewakuacja do innego obozu, tak? So evacuation to another camp, right? - Dat was dus een evacuatie naar een andere kamp?

Tak. Yes. Ja.

Już wiadomo było. Everyone dressed up sufficiently, if they had an opportunity to snatch it up Iedereen wist al dat...

I każdy się ubrał, jak mógł. And everyone dressed as they could. Iedereen ging zich aankleden hoe ze maar konden.

Jeszcze coś zdobył, jakieś ubrania, coś takiego, żeby jeszcze mieć. He got something else, some clothes, something to still have. Als ze nog iets konden krijgen, kleren bijvoorbeeld, namen ze het mee om nog te hebben als extra.

Dostałyśmy na drogę cały chleb czy coś takiego i marsz. We were given loafs of bread or something. We kregen een heel stuk brood of iets dat daarop leek voor de reis en we gingen marcheren.

To był 18 stycznia i było bardzo zimno. I szliśmy drogą, więc to się szło całą noc. It was 18th January, it was very cold Dat was op 18 januari en het was heel erg koud.

I to był ostatni dzień. And that was the last day. En dat was de laatste dag.

I tak szły inne grupy i było tak ślisko, And so did the other groups and it was so slippery We liepen in groepen en het was erg glad,

że myśmy z koleżanką trzymały się pod ręce. that my friend and I were holding our hands. het was zo glad, dat mijn vriendin en ik elkaar vast hielden.

I po drodze zatrzymywali się w różnych miejscach We were stopping off in various places, we had bread, we were sleeping in some... And I saw people take advantage and hide in hay Onderweg stopten we op verschillende plekken

i odpoczynek był, spaliśmy w jakichś... and there was rest, we slept in some ... en we kregen dan rust, we sliepen dan ik zulke...

Tam się tak złożyło... Potem ja spotkałam osoby, które skorzystały wtedy z okazji, It happened there ... Then I met people who then took the opportunity to En toen bleek het zo te zijn dat... Ik heb daarna mensen ontmoet die gebruik hebben gemaakt van de situatie

zagrzebały się w siano w stodole they buried themselves in the hay in the barn en zich hadden verstopt in hooi in een schuur

i przy pomocy ludności uciekły. in barn, and with help of locals they escaped. en met hulp van de lokale bevolking, zo konden vluchten.

Ja nie próbowałam nawet. I didn't even try. I marched the way I was told and I didn't try to escape at all.. Ik heb het niet eens geprobeerd.

Ja szłam tak, jak trzeba było iść. I was going as I had to go. Ik liep, zoals ons dat werd verteld.

Nie próbowałam wtedy żadnej ucieczki. I didn't try to get away then. Ik probeerde niet te vluchten.

To był pani ostatni dzień w Auschwitz, ale to nie był ostatni dzień w ogóle w obozach, - It was your last day in Auschwitz, but not the last day overall, there were also different camps, five in total. - Dat was uw laatste dag in Auschwitz, maar het was niet uw laatste dag in een kamp,

bo później były kolejne obozy. W sumie pięć. because later there were more camps. Five in all. want daarna waren er ook andere kampen, vijf in totaal.

To potem były jeszcze cztery miesiące. - After that was next four months Daarna waren er nog vier maanden.

Który z obozów był najtrudniejszym doświadczeniem dla pani? - Which camp was the toughest experience for you? Auschwitz or some other one? - Welke kamp bracht voor u de zwaarste ervaringen met zich mee?

Czy Auschwitz? Czy jakiś inny? Is Auschwitz? Is there any other? Was het Auschwitz of een andere?

Więc w zasadzie Malchow nie, Buchenwald nie. So basically Malchow no, Buchenwald no. Dus, eigenlijk, Malchow niet, Buchenwald niet

Każdy był inny. Everyone was different. Elke kamp was anders.

Każdy był inny, ale najgorsze doświadczenie... Mogę powiedzieć, że najtrudniejszy był następny, Ravensbrück. Everyone was different, but the worst experience ... I can say that the next, Ravensbrück, was the hardest. Elke kamp was anders, maar de naarste ervaringen... Ik kan zeggen dat,

To były trzy tygodnie, ale tam spałyśmy pod namiotami, było zimno. It was three weeks, but we slept in tents there, it was cold. Dat waren drie weken, maar we sliepen daar in tenten, het was koud.

Tam było tak, że ja... Miałyśmy ten koc i zabierałyśmy ze sobą deski, na których spałyśmy, There it was that I ... We had this blanket and we took the boards with us on which we slept, Het was daar zo, dat ik... We hadden een deken en we namen planken met ons mee, waarop we sliepen,

bo było tak strasznie dużo ludzi Because there was so many people and they weren't prepared for this amount of people want er waren zo veel mensen daar

i oni nie byli przygotowani na taką masę ludzi. and they were not prepared for such a mass of people. en ze waren daar niet voorbereid op zo'n grote hoeveelheid mensen.

I ja, jak z koleżanką miałyśmy, to ja deski tu miałam przymocowane, pod ubraniem, pod sukienką And when I had with my friend, I had the boards attached here, under my clothes, under the dress En ik, samen met mijn vriendin, hadden... ik had hier die planken vastgemaakt, onder mijn kleren, onder mijn jurk

i tak chodziłyśmy. and so we walked. en zo liepen we.

Czyli spało się na deskach, które w ciągu dnia brało się ze sobą, żeby nikt ich... - So you slept on the planks you carried during the day, so that nobody could take them away? - Dus je sliep op planken, die je overdag meenam, zodat niemand ze...

Bo nie było... Musiałabym spać na gołej ziemi. - Yes, otherwise I would have to sleep on the bare ground. Want er was geen... Ik zou anders op de kale grond moeten slapen.

A tak to koc zawinięty gdzieś oczywiście no i zwłaszcza te deski. So we had this blanket wrapped around us and especially those planks. En op zo'n manier wikkelde je jezelf in de deken en je had die planken.

W końcu zdecydowała się pani na ucieczkę. - So eventually you decided to escape. What did it look like? - Uiteindelijk heeft u besloten om te ontsnappen...

Tak, ale to było... Yes, but it was ... Ja, maar dat was...

Jak to wglądało? How did it look like? - Hoe zag dat eruit?

Ucieczka wyglądała w ten sposób, że... To był już ten piąty obóz, Lipsk. - The escape looked like this: it was at the fith camp, in Lipsk De ontsnapping zag er zo uit, dat... Dat was al het vijfde kamp, Leipzig.

I była taka sytuacja, że myśmy... Ja z koleżankami byłam And there was a situation where we ... I was with my friends En er was zo'n situatie, dat we... Ik en mijn vriendinnen waren

i tam nie mieli dla nas jedzenia i one przez całą drogę żadnego chleba, żadnego nic, and there they had no food for us, and all the way they had no bread, no nothing, en daar hadden ze voor ons geen eten en op de hele reis kregen we geen brood, niks,

tylko dostała dla nas kostkę margaryny she just got a margarine cube for us we kregen allen een stuk margarine

i codziennie nam dawała po łyżeczce margaryny And she would feed us one spoon of margarine daily. en we kregen elke dag een lepel margarine

jako wyżywienie. As a daily dosage of food. - For the whole day? - The whole day. als voedsel.

Na cały dzień? For the whole day? - Voor een hele dag?

Na cały dzień. I tak były trzy dni For the whole day. And so there were three days Voor een hele dag. En dat was zo voor drie dagen

i potem myśmy byli na łące. To był kwiecień, And then, one day, we were on a meadow, it was April, 1945. en toen waren we op een weide. Het was al april, het was april 1945.

to był kwiecień 1945. it was April 1945.

I już nad nami, pamiętam to było wtedy, And there were above us... I don't remember the name of that town En toen boven ons, ik kan me niet meer herinneren hoe de plek heette,

nie pamiętam jak się nazywała ta miejscowość, I don't remember the name of this place,

wtedy nadlecieli alianci i zaczęli nas ostrzeliwać. At that time the allies came toen vlogen de geallieerden boven ons en begonnen op ons te schieten, niet met bommen

Nie bomby, tylko grupa. To mogło być wojsko niemieckie, uciekinierzy czy ktoś. Not bombs, just a group. It could be the German army, refugees, or someone else.

I zaczęli na nas strzelać i ja powiedziałam wtedy do koleżanek, że uciekamy. And they started shooting. In that moment I told my firends: we're running away. En ze begonnen op ons te schieten en ik zei toen tegen mijn vriendinnen dat we gaan vluchten.

Zaczęłyśmy się zastanawiać. One też były chętne i zaczęłyśmy się zastanawiać, jak to zrobić. We started to think about it, they were also eager. We begonnen daarover na te denken. Ze wilden dat ook graag en we begonnen na te denken hoe we dat moesten doen.

I ja rozmawiałam z Niemcem, And I was talking to the German Ik begon met een Duitser te praten,

który okazał się Austriakiem. who turned out to be Austrian. die later een Oostenrijker bleek te zijn.

I on mi powiedział na zakończenie naszej rozmowy... At the end of our conversation he told me... I wasn't taking any risks, I could have denied that this whole conversation took place. Op het einde van ons gesrpek zei hij tegen mij...

Ja nie ryzykowałam, ja mogłabym się wyprzeć tej rozmowy, I did not risk it, I could deny this conversation Ik nam geen risico's, ik kon ontkenen dat dat gesprek plaats vond,

ale chciałam się zorientować, jakie są możliwości. And I wanted to figure out what options we had. - What did you ask him about? maar ik wilde me orienteren, wat de mogelijkheden waren.

O co go pani zapytała? What did you ask him about? - Wat heeft u hem gevraagd?

Że my chcemy uciec. - I said we wanted to run away Dat wij willen vluchten.

Wprost? -Outright? - Outright, that we wanted to run away. - Rechttoe rechtaan?

Wprost, że my chcemy uciec. On the contrary, we want to escape. Onverbloemd, dat wij willen vluchten.

A on powiedział: „ja bym też chętnie to zrobił, gdybym miał cywilne ubranie”. He said "I'd love to do that too if only I had civil clothes." En hij zei: "Ik zou het ook met plezier doen, als ik burgerkleding had".

I on okazał się po prostu po naszej stronie, And he just turned out to be on our side Hij bleek dus aan onze kant te staan,

bo kiedy... To była czwarta po południu. because when ... It was four in the afternoon. want toen... Het was vier uur 's middags.

Nas było około 30 tysięcy na tej łące There were about 30 000 of us on this meadow and there was a pile of potatos We waren met z'n 30 duizend op die weide

i był kopiec kartoflany. and there was a mound of potatoes. en er was een stepel aardappels.

I Rosjanki, Ukrainki rzuciły się na te surowe kartofle, And Ukrainian and Russian women leaped at this pile of raw potatos 'cause there was nothing to eat. En de Russische en Oekraïnsche vrouwen sprongen op die rouwe aardappelen, want er was niks te eten, ze gaven ons niks.

bo nie było nic do jedzenia, nie dawali nic. because there was nothing to eat, they gave nothing.

I wtedy zrobiło się zamieszanie. And that's when there was some turmoil and we took adventage of that. My friend said "we're running away" and we took a side path. Toen werd het onrustig.

I pani skorzystała? And did you benefit? - En u heeft daar gebruik van gemaakt?

I koleżanka mówi „idziemy” And my friend says "let's go" Mijn vriendin zei "we gaan."

i poszłyśmy w boczną drogę. and we took a side road. en we gingen een zijweg op.

Ten jeden Niemiec chciał karabin, a ten mój Niemiec powiedział po niemiecku „lass sie gehen”. One German wanted to fire his rifle and the one I talked to said to him "lass sie gehen" ("let them go") Een Duitser wilde op ons schieten met zijn geweer, maar de Duitser met wie ik gesproken had zei tegen hem in het Duits "Lass sie gehen".

„Pozwól im iść”, „niech idą”. Let them go, let them go. "Laat hen gaan".

I ja się zastanawiałam, że z jednej strony, to była z jego strony dobra wola, And I was considering that on the one hand it was his goodwill, but on the other hand firng the gun would have just caused even worse turmoil. Ik zat erover na te denken, en aan de ene kant was het van zijn kant uit goede wil,

z drugiej strony, gdyby oni strzelili, to zrobiłoby się jakie zamieszanie. on the other hand, if they had shot it would have been a mess. maar aan de andere kant, als ze zouden schieten, zou er nog een grotere onrust ontstaan.

Nie daliby rady. They couldn't. Ze zouden het niet kunnen controleren.

Przecież 30 tysięcy ludzi i one nie mają nic do stracenia, tylko by poszły i wtedy zupełnie by się rozpadło, They wouldn't have been able to control 30 000 people Daar waren 30 duizend mensen die niks te verliezen hadden, ze zouden zich verspreiden en dan zouden die Duitsers het al helemaal niet kunnen controleren.

a tak to cichutko tutaj poszły. But that way they just let us go quietly. En op zo'n manier konden wij weggaan zonder een grotere onrust te creëren.

Okazuje się, że później też uciekały. It turns out that they also ran away later. Het bleek, dat anderen later ook zijn gevlucht.

Ten transport, którym myśmy szły na początku kwietnia, to on szedł do 30 kwietnia, Later I learnt that this march we had been a part of lasted until 30th April! Dat transport, waar wij in hadden gelopen op het begin van april, ging doorlopen tot 30 april,

aż do granicy czeskiej. up to the Czech border. helemaal tot aan de Tsjechische grens!

Jak obozowe doświadczenia wpłynęły na pani późniejsze życie? - How did those experiences in the camps influence your life? - Hoe hebben die ervaringen van de kampen uw latere leven beïnvloed?

Wpłynęły na moje życie, że ja się zrobiłam bardziej taka liberalna do wszystkiego, Affected my life that I got more liberal to everything Ze hebben mijn leven op zo'n manier beïnvloed dat ik meer ruimdenkend ben geworden,

że ja bardzo cenię nie tylko życie, ale ludzi. that I value not only life but people very much. dat ik niet alleen leven, maar ook andere mensen waardeer.

To wpłynęło na mnie w ten sposób, że ja po prostu bardzo się interesuję nadal tymi sprawami politycznymi, mimo że nie mam... It influenced me in such a way that I am simply still very interested in these political matters, even though I do not have ... Het heeft mijn leven zo beïnvloed, dat ik nog steeds enorm geïnterresseerd ben in politieke kwesties.

Słucham dziennika. Nie tylko ze względu na obóz, I'm listening to the journal. Not only because of the camp, Ik luister naar het nieuws, Niet alleen vanwege de kamp,

a ze względu na inne, bo stale istnieją te podziały i stale istnieją różni ludzie na czele, and for the sake of others, because these divisions constantly exist and there are always different people at the forefront, maar vanwege andere... Want er bestaat nog steeds segregatie in mensen en verschillende mensen worden leiders,

którzy mogą wprowadzić... A ja naprawdę uważam, że te 70 lat dla Polski bez wojny, that may implement... And I really think that these 70 years of peace we've had in Poland has its value. die iets kunnen invoeren... Ik vind echt dat die 70 jaar zonder oorlog voor Polen,

ja mówię tak ogólnie, I say this in general ik spreek hier over het algemeen natuurlijk,

to jednak swoje znaczenie ma. it does matter, however. een waarde heeft.

Nigdy więcej wojny. - No more war. - No more war. - Nooit meer oorlog.

Nigdy więcej wojny. No more war. Nooit meer oorlog.

Pani Alino, bardzo uprzejmie dziękuje pani za spotkanie. - Mrs Alina, thank you very much for the meeting, thank you for agreeing to come to us. - Mevrouw Alina, hartelijk bedankt voor deze ontmoeting.

Dziękuje, że zgodziła się pani do nas przyjechać. Thank you for agreeing to come to us. Dankuwel dat u ermee heeft ingestemd om naar ons toe te komen.

Proszę pozwolić, że pozwolę sobie odwdzięczyć się tym skromnym bukietem. Let me express my gratitude with this bouquet and thank you once again. - Oh, thank you very much, beautiful flowers. Als u het mij toestaat, wil ik u graag... - Oh God! -als blijk van dank dit eenvoudige bouquet geven.

Dziękuje bardzo, jak się cieszę. Thank you very much, how happy I am. Hartelijk bedankt, ik ben zo blij!

Bardzo dziękuję za spotkanie. Thank you very much for meeting me. - Hartelijk dank voor deze ontmoeting.

Dziękuję bardzo. Piękne kwiaty! Thank you very much. Beautiful flowers! Hartelijk bedankt. Wat een prachtige bloemen!