×

我們使用cookies幫助改善LingQ。通過流覽本網站,表示你同意我們的 cookie 政策.


image

Studium w szkarłacie Arthur Conan Doyle, 1

1

Część pierwsza ze wspomnień Johna H.

Watsona, byłego lekarza Armii Angielskiej.

Rozdział pierwszy.

Sherlock Holmes.

W roku 1870 uzyskałem stopień doktora medycyny na Uniwersytecie Londyńskim i

udałem się do Natlay, na kurs dla chirurgów armii.

Uzupełniwszy tam swoje studia medyczne, zostałem mianowany asystentem chirurga w

V Pułku Strzelców Nortumberlanskich. Pułk stał wówczas w Indiach i zanim

zajechałem na miejsce, wybuchła II Wojna Afgańska.

Po wylądowaniu w Bombaju dowiedziałem się, że mój pułk przekroczył już wąwozy

pograniczne i wtargnął w głąb kraju wrogów.

Wraz z gronem oficerów, którzy znajdowali się w tym samym co ja położeniu,

wyruszyliśmy w dalszą drogę i przybyliśmy bez przygód do Kambaharu, gdzie zastałem

swój pułk i objąłem od razu swoje obowiązki.

Wojna przyniosła niejednemu zaszczyty, mnie zaś tylko niedolę.

Przeniesiony ze swojej brygady do oddziału Berkszerów brałem udział w

nieszczęsnej bitwie pod Meywandem. Tam kula strzaskała mi obojczyk i

zadrasnęła arterię. Byłbym niechybnie wpadł w ręce

krwiożerczych gazi, gdyby nie przywiązanie i odwaga Mareya, mojego

ordynansa, który pochwycił mnie, rzucił na grzbiet konia i dowiozł tak do

szeregów brytyjskich. Wycieńczonego bólem, osłabionego

dotkliwymi niewygodami, wysłano mnie wraz z licznym gronem rannych do szpitala

głównego w Peszawarze. Tu zacząłem wkrótce odzyskiwać siły

i poprawiłem się już o tyle, że mogłem chodzić po salach, a nawet

wygrzewać się na słońcu, gdy powaliła mnie znowu gorączka tyfoidalna.

Ta plaga naszych posiadłości indyjskich. Przez kilka miesięcy walczyłem ze śmiercią.

A gdy nareszcie niebezpieczeństwo minęło i zaczęła się rekonwalescencja,

ja byłem tak wychudzony i słaby, że konsylium lekarskie orzekło,

iż każdy dzień zwłoki jest groźny i należy niezwłocznie odesłać mnie do

Anglii. Wsiadłem wtedy na okręt Orontes i w

miesiąc później wylądowałem w Plymouth. Mając zdrowie bezpowrotnie zrujnowane,

lecz zaopatrzony w zamian w dziewięciomiesięczny urlop.

Ojcowski rząd pozwolił mi spędzić ten czas na usiłowaniach zmierzających do

odzyskania zdrowia. Nie miałem w Anglii ani krewnych,

ani własnego domu, byłem zatem wolny jak ptak, albo raczej tak wolny,

jak może być człowiek mający do wydania dziennie 11 shillingów i 6 pęców.

W tych warunkach udałem się oczywiście do Londynu.

Tego wielkiego ogniska, do którego gnany nieprzepartą, przyciągającą siłą dąży

z całego Imperium Brytyjskiego tłum próżniaków bez zajęcia i określonego celu

w życiu. Przez krótki czas mieszkałem w małym

hotelu na strandzie, prowadząc życie jednostajne, bezczynne i wydając znacznie

więcej pieniędzy niż mnie było stać na to.

Stan moich finansów stał się niebawem tak niepokojący, że uprzytomniłem sobie,

iż należało albo opuścić stolice i osiąść gdzieś na wsi, albo zmienić

i najzupełniej tryb życia. Wybrawszy tę ostatnią alternatywę,

postanowiłem wynieść się z hotelu i poszukać mieszkania mniej świetnego na

pozór i mniej kosztownego. Tego samego dnia, w którym doszedłem do

tego wniosku, stałem w barze Criterion, gdy nagle uczułem czyjąś dłoń na swym

ramieniu. Odwróciłem się i ujrzałem młodego

Stamforda, który był moim pomocnikiem w szpitalu Bird's.

Widok znajomej twarzy jest bardzo miły dla człowieka samotnego wśród wielkomiejskiego

gwaru. Stamford nie był moim bliskim

przyjacielem, ale teraz powitałem go z uniesieniem, a on nawzajem był,

jak się zdawało, zachwycony spotkaniem. W radosnym zapale zaprosiłem go na

śniadanie do Holborna i po chwili wsiadaliśmy do dorożki.

Co się z Panem działo, Watsonie? Zapytał Stamford z nieskrywanym zdziwieniem,

gdy jechaliśmy gwarnymi ulicami londyńskimi.

Wychudł Pan jak szczawa i poczerniał jak święta ziemia.

Opowiedziałem mu w krótkich słowach swoje przygody i skończyłem właśnie,

gdy stanęliśmy u celu. Biedaku, rzekł tonem współczucia.

A cóż Pan teraz robi? Szukam mieszkania, odparłem.

Usiłuję rozstrzygnąć zagadnienie, czy możliwe jest znaleźć wygodne lokum za

jakąś rozsądną cenę. Szczególna rzecz, zauważył mój towarzysz.

Już drugi człowiek dzisiaj porusza ze mną ten sam temat.

A kto był pierwszy? spytałem.

Pewien jegowość pracujący w laboratorium chemicznym w szpitalu.

Żalił się dziś rano, że nie może znaleźć nikogo, kto by chciał wziąć z nim do

spółki mieszkanie, podobno bardzo ładne, ale za drogie dla niego.

A, Boże, zawołałem. Jeśli istotnie pragnie znaleźć kogoś,

kto by dzielił z nim mieszkanie i komorne, służę mu.

Wolę mieć wspólne mieszkanie aniżeli żyć samotnie.

Młody Stamford spojrzał na mnie szczególnym wzrokiem, popijając wino.

Nie zna Pan jeszcze Sherlocka Holmesa, rzekł.

Może nie będzie go Pan chciał za stałego współlokatora.

Dlaczego? Co ma Pan mu do zarzucenia?

Och, nie mam mu nic do zarzucenia, ale to poniekąd dziwak, entuzjasta w pewnych

dziedzinach nauki. O ile jednak go znam, człowiek bardzo

przyzwoity. Czy nie pytał go Pan, jaki zawód

zamierza obrać? Nie, nie należy do ludzi, z których

można by coś wydobyć, choć z drugiej strony potrafi się wywnętrzyć, gdy mu

przyjdzie fantazja. Radłbym się z nim spotkać, rzekłem.

Jeśli mam mieć współlokatora, wolałbym, żeby to był człowiek pracowity i

spokojnych przyzwyczajeń. Nie mam jeszcze sił na znoszenie hałasu

lub wzruszeń. Miałem i jednego i drugiego, tyle w

Afganistanie, że mi to starczy na resztę mego życia.

Kiedy mógłbym się spotkać z Pana znajomym?

Jest teraz na pewno w laboratorium, odparł mój towarzysz.

Albo nie przychodzi tygodniami, albo też pracuje od rana do wieczora.

Jeśli chce Pan, pojedziemy tam po śniadaniu.

No i owszem, odparłem, po czym rozmowa weszła na inne tory.

W drodze do szpitala po wyjściu od Holborna, Stamford opowiedział mi jeszcze

kilka szczegółów o człowieku, z którym miałem mieszkać.

Tylko niech Pan nie ma do mnie żalu, jeśli się Pan z nim nie porozumie,

mówił. Znam go jedynie z laboratorium.

Sam wparł Pan na myśl wspólnego mieszkania z nim, proszę nie cynić mnie

za nic odpowiedzialnym. Jeśli wspólne pożycie okaże się dla nas

niemożliwe, nietrudno nam będzie się rozstać, odrzekłem.

Zdaje mi się Stamfordzie, dodałem patrząc bystro na swego towarzysza,

że są jakieś specjalne powody, aby tak umywać ręce od wszystkiego,

co by mogło zajść. Czy ten człowiek ma taki gwałtowny

temperament, że należy się go obawiać?

Niech Pan nie będzie taki skryty i powie, co ma na myśli.

Niełatwa to rzecz wypowiedzieć to, co jest nieuchwytne, odrzekł ze śmiechem.

Holmes jest jak dla mnie za wielkim fanatykiem nauki.

Zdaje mi się, że skutkiem tego zatracił wszelką wrażliwość.

Wyobrażam sobie, że byłby zdolny zaaplikować przyjacielowi szczyptę

świeżo odkrytej trucizny roślinnej i to bynajmniej nie przez niegodziwość,

ale po prostu pod wpływem swego zmysłu badawczego, dlatego aby móc zdać sobie

dokładnie sprawę z tego, jak ta trucizna działa.

Trzeba jednak oddać mu sprawiedliwość i zaznaczyć, że sam zażyłby trucizny

z niemniejszą skwapliwością. Jest to człowiek mający wprost

namiętność do wiedzy ścisłej i dokładnej.

I słusznie, moim zdaniem. Tak, ale można posunąć te zalety do

przesady. Gdy badacz dochodzi do tego, że obija

kijem na stole anatomicznym poddawanego sekcji trupa, może się to wydawać co

najmniej dziwne. Obija trupa?

Tak, dla sprawdzenia, o ile ślady ciosów występują po śmierci.

Widziałem to na własne oczy. A jednak mówi Pan, że nie jest studentem

medycyny. Nie, Bóg jeden wie, jaki jest cel jego

studiów. Oto jesteśmy na miejscu i niebawem

będzie Pan mógł sam wyrobić sobie opinię o nim.

Gdy to mówił, skręciliśmy w wąską uliczkę i weszliśmy małymi bocznymi

drzwiami prowadzącymi do jednego ze skrzydeł wielkiego szpitala.

Znałem tu wszystkie zakątki i nie potrzebowałem przewodnika,

idąc po zimnych schodach kamiennych i dążąc długim korytarzem o białych,

pobielonych wapnem ścianach, na który wychodziły drzwi pomalowane brązową

farbą. Na samym prawie końcu korytarza

skręciliśmy w nisko sklepione odgałęzienie prowadzące do laboratorium

chemicznego. Był to pokój bardzo obszerny,

wysoki, zastawiony niezliczonymi butelkami i flaszkami.

Szerokie, niskie stoły poustawiane były we wszystkich kierunkach,

a na nich wśród retort i probówek jaśniały błękitnawe płomyki małych

palników Bunsena i rzucały migocące blaski.

W sali tej, prawie na samym końcu, stał tylko jeden student pochylony nad

stołem i zatopiony w swej pracy. Na odgłos naszych kroków obejrzał się

i z radosnym okrzykiem podbiegł ku nam, trzymając probówkę w ręku.

Mam go! Mam go!

Zawołał zwracając się do mego towarzysza.

Znalazłem jedyny odczynnik, który osadza hemoglobinę.

Jedyny! Gdyby odkrył kopalnię złota,

oblicze jego nie mogłoby być rozpromienione większą radością.

Doktor Watson, pan Sherlock Holmes, rzekł Stamford przedstawiając nas.

Dzień dobry, panu, panie doktorze. Powiedział Holmes przyjaźnie i uścisnął

moją dłoń z siłą, o jaką nigdy bym go nie posądzał.

Widzę, że pan był w Afganistanie. A skąd pan to wie?

spytałem zdumiony. Mniejsza oto, rzekł uśmiechając się

z zadowoleniem. W tej chwili najważniejszą sprawą jest

hemoglobina i jej odczynnik. Nie wątpię, że panowie pojmą całą

doniosłość mojego odkrycia. Jest niewątpliwie ważne dla nauki chemii,

odparłem, ale z punktu widzenia praktycznego, jak to, panie doktorze?

Ależ od wielu lat nie dokonano odkrycia, które miałoby takie praktyczne znaczenie

dla celów sądowo-lekarskich. Czyż pan nie widzi?

I? Że jest to niezawodny sposób

rozpoznawania plam pochodzących od krwi. Proszę, niech pan podejdzie do stołu.

I w zapale chwycił mnie za rękaw i pociągnął do stołu, przy którym pracował.

Weźmy trochę świeżej krwi, rzekł, ukłuł się w palec lancetem i krople

krwi, która wyprysła, zebrał w małą rurkę. Teraz wlewam te krople krwi do litra

wody. Jak pan widzi, woda pozostaje zupełnie

czysta. Stosunek krwi nie może przewyższać

jednej milionowej części. Nie wątpię wszakże, iż będziemy mogli

otrzymać reakcję charakterystyczną. Mówiąc to, wrzucił do naczynia z wodą

kilka białych kryształów, a potem dodał parę kropel przezroczystego płynu.

W jednej chwili zawartość naczynia przybrała ciemną barwę mahońową,

a na dnie naczynia szklanego ukazał się brunatny osad.

Zawołał Holmes, klaszcząc w ręce jak dziecko zachwycone nową zabawką.

I? Cóż pan na to? Zdaje się istotnie, że odczynnik bardzo

czuły. Zauważyłem.

Świetny, znakomity. Dawniej przy pomocy gwajakolu można

było otrzymać z trudnością, jakie takie wyniki i to jeszcze bardzo niepewne.

Rozbiór mikroskopowy krwi nie jest bynajmniej ściślejszy, a nie ma wprost

żadnej wartości, jeśli plamy mają kilka godzin.

Tymczasem mój odczynnik działa równie dobrze bez względu na to, czy krew jest

świeża czy stara. Gdyby był znany wcześniej setki ludzi

spacerujących swobodnie po kuli ziemskiej, byłoby już dawno ukaranych za

popełnione przestępstwa. Istotnie, szepnąłem.

Jest to punkt główny wszystkich niemal spraw kryminalnych.

Często bywa, że podejrzenie pada na człowieka w kilka miesięcy po spełnieniu

zbrodni. Eksperci badają wtedy jego bieliznę albo

ubranie i znajdują brunatne plamy. Co to za plamy?

Od krwi, błota, rdzy czy soku owocowego? Pytanie to wprowadziło w niemały kłopot

niejednego biegłego. A dlaczego?

Dlatego, że nie było niezawodnego odczynnika.

Teraz mamy odczynnik Sherlocka Holmesa i wszelka niepewność jest odtąd wyłączona.

Jego oczy iskrzyły się, gdy mówił, a skończywszy przyłożył dłoń do serca

i złożył ukłon. Jak gdyby dziękował jakiemuś urojonemu,

oklaskującemu go tłumowi? Na leżą się panu gratulacje,

rzekłem zdziwiony jego uniesieniem. No od, na przykład sprawa von Bischoffa

we Frankfurcie w zeszłym roku, no byłby niewątpliwie powieszony,

gdyby ten odczynnik już istniał. A Mason z Bradfordu, a słynny Miller,

ale ziewr z Montpellier, albo Samson z Nowego Orleanu, mógłbym wymienić cały

szereg spraw, w których mój odczynnik odegrałby decydującą rolę.

Ależ pan jest chodzącym kalendarzem zbrodni, wtrącił Stamford ze śmiechem.

Mógłby pan wydawać piszmo pod tytułem nowiny policyjne z przeszłości.

Ręcze panu, że byłyby bardzo zajmujące. Odparł Sherlock Holmes, przylepiając

plasterek na rankę zrobioną w palcu lancetem.

Muszę być ostrożny. Ciągnął dalej, zwracając się do mnie

z uśmiechem i pokazał mi dłoń pozalepianą w różnych miejscach plasterkami i pełną

plam od silnych kwasów. Przyszliśmy tu w pewnej sprawie,

rzekł wreszcie Stamford, siadając na wysokim trójnogu i podsuwając mi nogą

drugi. Ten oto mój przyjaciel szuka

mieszkania, że pan skarżył się, iż nie może znaleźć współlokatora.

Pomyślałem sobie, że dobrze by było was skojarzyć.

Sherlock Holmes przyjął z zapałem myśl wspólnego zamieszkania ze mną.

Mam na widoku lokal przy Baker Street, rzekł.

Jak stworzony dla nas. Mam nadzieję, że panu nie przeszkadza

wąś silnego tytoniu. Sam palę tylko tytoń okrętowy.

Odparłem. Doskonale.

Uprzedzam pana, że zawsze pełno u mnie różnych chemikaliów i że niekiedy robię

doświadczenia. Czy to panu nie będzie przeszkadzało?

Bynajmniej. Chwileczkę, niech się zastanowię nad

tym, jakie mam jeszcze wady niemiłe dla współlokatora.

A! Miewam napady czarnej melancholii.

A wówczas całymi dniami nie otwieram ust.

Proszę wtedy nie przypuszczać, że dąsam się na pana.

Proszę mnie zostawić w spokoju i niebawem powrócę do równowagi.

A teraz pana kolej. Cóż mi pan powie o sobie?

Uważam bowiem, że skoro dwaj ludzie mają razem zamieszkać, lepiej jest, aby z góry

uprzedzili się wzajemnie o swoich wadach. Roześmiałem się z tego badania.

Mam szczeniaka, Brytana, odrzekłem. Protestuję przeciw wszelkim hałasom,

gdyż nerwy moje są bardzo rozstrojone. Wstaję o rozmaitych, niemożliwych

godzinach i jestem niesłychanie leniwy. Posiadam jeszcze całą serię innych wad,

gdyż jestem zdrów, ale na razie te są najważniejsze.

Czy grę na skrzypcach włącza pan do kategorii hałasów?

Zapytał z pewnym niepokojem. Zależy, odparłem.

Dobra gra na skrzypcach jest rozkoszą dla bogów, gdy tymczasem rzempolenie.

O, to znakomicie, zawołał wesoło. Zdaje mi się, że możemy uważać sprawę

za ubitą, to jest, jeśli lokal spodoba się panu.

Kiedy go obejrzymy? Niech pan wstąpi do mnie tutaj

jutro w południe. Pójdziemy razem.

Odparł. Doskonale, w południe,

punktualnie. Rzekłem ściskając dłoń Holmesa.

Pozostawiliśmy go wśród retort i butelek i skierowaliśmy się w stronę

mojego hotelu. Ale, ale, rzekłem nagle zatrzymując się

i zwracając się do Stamforda. Skąd on u licha wiedział, że powróciłem

z Afganistanu? Mój towarzysz uśmiechnął się

zagadkowo. Jest to właśnie jeden z jego

osobliwych przymiotów, odrzekł. Niemało ludzi już łamało sobie głowy

nad tym, w jaki sposób Holmes odgaduje rozmaite rzeczy.

Oho, a więc jest w tym jakaś tajemnica. Zawołałem zacierając dłonie.

To zaczyna być zajmujące. Jestem panu bardzo wdzięczny za tę

znajomość. Najwłaściwszym sposobem studiowania

ludzkości jest stopniowe studiowanie różnych jednostek.

A więc niech pan przestudiuje tę jednostkę, rzekł Stamford żegnając się

ze mną. Uprzedzam tylko, że będzie to zadanie

niełatwe do rozwiązania. Założę się, że niebawem on będzie

wiedział o panu więcej niż pan o nim. Do widzenia.

Do widzenia. Odparłem i ruszyłem w dalszą drogę do

hotelu, na serio zaintrygowany osobą mojego nowego znajomego.

Learn languages from TV shows, movies, news, articles and more! Try LingQ for FREE

1 1 1 1 1 1 1 1 1

Część pierwsza ze wspomnień Johna H. Teil|erste|aus||John H|H part|first|from|of memories|John|John H Erster Teil der Memoiren von John H. Part one from the memoirs of John H. Primera parte de las memorias de John H.

Watsona, byłego lekarza Armii Angielskiej. |||Armee|englischen Watson|former|doctor|Army|English Watson, ein ehemaliger Arzt der englischen Armee. Watson, a former English Army doctor. Watson, un antiguo médico del ejército inglés.

Rozdział pierwszy. |Kapitel eins Chapter|first Erstes Kapitel. Chapter One. Capítulo primero.

Sherlock Holmes. Sherlock Holmes|Holmes Sherlock Holmes.

W roku 1870 uzyskałem stopień doktora medycyny na Uniwersytecie Londyńskim i ||obtained|degree||Medizin|||London| In|year|I obtained|degree|doctor|medicine|at|university|London University| In 1870, I obtained a doctorate in medicine from the University of London and En 1870 obtuve el doctorado en medicina por la Universidad de Londres y

udałem się do Natlay, na kurs dla chirurgów armii. |||Natlay||||surgeons| I went|went||Natlay||course for surgeons||surgeons of the army| I went to Natlay, for a course for army surgeons. Fui a Natlay, a un curso para cirujanos del ejército.

Uzupełniwszy tam swoje studia medyczne, zostałem mianowany asystentem chirurga w Nachdem ich abgeschlossen hatte||||||ernannt|Assistenzarzt|| Having completed|there|his|studies|medical|became|appointed|assistant|surgeon| Having completed my medical studies there, I was appointed assistant surgeon at the Tras completar mis estudios de medicina allí, me nombraron cirujano asistente en el Закінчивши там медичну освіту, я був призначений асистентом хірурга в

V Pułku Strzelców Nortumberlanskich. Pułk stał wówczas w Indiach i zanim |Regiment|Rifles|Northumberland|Regiment||damals||Indien|| V Northumberland|Regiment|Rifles|Northumberland|regiment|stood|at that time|of|India||"before" 5th Nortumberland Rifle Regiment. The regiment was standing in India at the time and before

zajechałem na miejsce, wybuchła II Wojna Afgańska. arrived|||exploded|||afghanische I arrived||place|exploded|second|War|Afghan I arrived on the scene, the Second Afghan War had broken out. Я прибув на місце події, коли почалася Друга афганська війна.

Po wylądowaniu w Bombaju dowiedziałem się, że mój pułk przekroczył już wąwozy |landing||Bombay|learned|||||hat überschritten||gorges |||Bombay||||||had crossed||gorges After landing in Mumbai, I learned that my regiment had already crossed the gorges

pograniczne i wtargnął w głąb kraju wrogów. border||invaded||deep||enemies border||invaded||||enemies Borderlands and invaded deep into the enemies' country.

Wraz z gronem oficerów, którzy znajdowali się w tym samym co ja położeniu, Zusammen mit||a group|officers|||||||||Situation ||group|||were||||||| Along with a group of officers who were in the same position as me,

wyruszyliśmy w dalszą drogę i przybyliśmy bez przygód do Kambaharu, gdzie zastałem we set off||weitere|||wir sind angekommen||||Kambaharu||vorfand we set out|||||we arrived||adventures|||| We continued on our way and arrived without adventures in Kambahar, where I found a

swój pułk i objąłem od razu swoje obowiązki. |||took over||||Pflichten |||took command of|||my| His regiment and assumed my duties at once.

Wojna przyniosła niejednemu zaszczyty, mnie zaś tylko niedolę. |brachte|not one|Ehren||||woe ||more than one|honors||||misery The war brought honor to many, while to me it brought only misery.

Przeniesiony ze swojej brygady do oddziału Berkszerów brałem udział w Transferred|||Brigade||Einheit|Berkszerów Einheit||| Transferred|||brigade|||Berkszerów unit||| Transferred from my brigade to the Berkszer unit, I took part in the

nieszczęsnej bitwie pod Meywandem. Tam kula strzaskała mi obojczyk i unglücklichen|unglücklichen Schlacht||Meywand|||brach mir das Schlüsselbein||Schlüsselbein| unfortunate|battle|||||shattered||collarbone|

zadrasnęła arterię. Byłbym niechybnie wpadł w ręce wurde verletzt|Arterie||unweigerlich||| I would have punctured|the artery||surely|||

krwiożerczych gazi, gdyby nie przywiązanie i odwaga Mareya, mojego blutrünstigen|gases|||attachment||courage|Mareya mein| bloodthirsty|gas|||||||

ordynansa, który pochwycił mnie, rzucił na grzbiet konia i dowiozł tak do Ordnung||packte mich||||Rücken des Pferdes|||liefert mich|| the rider||grabbed|||||||delivered me||

szeregów brytyjskich. Wycieńczonego bólem, osłabionego Reihen der Briten||ausgezehrt|Schmerz|geschwächt of the British||exhausted by pain||weakened

dotkliwymi niewygodami, wysłano mnie wraz z licznym gronem rannych do szpitala schmerzhaften|Unannehmlichkeiten|sent||along with||zahlreichen|Gruppe von Verwundeten|Verletzten|| painful|inconveniences|sent||||a large group of||||

głównego w Peszawarze. Tu zacząłem wkrótce odzyskiwać siły ||in Peschawar||||recover| main||Peshawar||||regain strength|

i poprawiłem się już o tyle, że mogłem chodzić po salach, a nawet |ich habe mich verbessert||||||||||| |I improved|||||||||halls||

wygrzewać się na słońcu, gdy powaliła mnie znowu gorączka tyfoidalna. sich sonnen|||||niederstreckte||||typhoid |||||knocked||||typhoid fever

Ta plaga naszych posiadłości indyjskich. Przez kilka miesięcy walczyłem ze śmiercią. |||Besitz|||||kämpfte ich|| |plague|||||||I fought||

A gdy nareszcie niebezpieczeństwo minęło i zaczęła się rekonwalescencja, |||Gefahr|||||Rekonvaleszenz ||||||||recovery

ja byłem tak wychudzony i słaby, że konsylium lekarskie orzekło, |||abgemagert|||||ärztliches Konsilium| |||emaciated||||medical board||ruled

iż każdy dzień zwłoki jest groźny i należy niezwłocznie odesłać mnie do |||Leichnam||gefährlich|||unverzüglich|zurückschicken|| ||||||||||me|

Anglii. Wsiadłem wtedy na okręt Orontes i w ||||Schiff|Orontes|| |I boarded||||Orontes ship||

miesiąc później wylądowałem w Plymouth. Mając zdrowie bezpowrotnie zrujnowane, ||landete ich||Plymouth|||irreparabel|ruiniert ||I landed||Plymouth|||irreparably ruined|ruined

lecz zaopatrzony w zamian w dziewięciomiesięczny urlop. aber|ausgestattet||||neunmonatigen| |provided||||nine-month|

Ojcowski rząd pozwolił mi spędzić ten czas na usiłowaniach zmierzających do Väterlicher||||||||Bemühungen|gerichtet auf| father's||||||||||

odzyskania zdrowia. Nie miałem w Anglii ani krewnych, Wiedererlangung||||||| regaining|||||||

ani własnego domu, byłem zatem wolny jak ptak, albo raczej tak wolny,

jak może być człowiek mający do wydania dziennie 11 shillingów i 6 pęców. ||||der hat||Ausgaben||Schilling||penny ||||||||shillings||pence

W tych warunkach udałem się oczywiście do Londynu.

Tego wielkiego ogniska, do którego gnany nieprzepartą, przyciągającą siłą dąży |||||getrieben|unwiderstehlichen|anziehenden||strebt zu ||||||irresistible|attractive||towards

z całego Imperium Brytyjskiego tłum próżniaków bez zajęcia i określonego celu |||britischen||Faulenzer||||| |||||the idle|||||

w życiu. Przez krótki czas mieszkałem w małym

hotelu na strandzie, prowadząc życie jednostajne, bezczynne i wydając znacznie ||Strandhotel|||eintönig|inaktiv untätig||ausgebend| ||on the beach||||inactive|||

więcej pieniędzy niż mnie było stać na to.

Stan moich finansów stał się niebawem tak niepokojący, że uprzytomniłem sobie, |||||||beunruhigend||ich bewusst wurde| |||||||worrisome||I realized|

iż należało albo opuścić stolice i osiąść gdzieś na wsi, albo zmienić |man musste||verlassen|Hauptstädte||sich niederlassen||||| ||||capital||settle down|||||

i najzupełniej tryb życia. Wybrawszy tę ostatnią alternatywę, |ganz und gar|||Ausgewählt habend|||Alternative

postanowiłem wynieść się z hotelu i poszukać mieszkania mniej świetnego na |ausziehen|||||suchen nach|||| |move out|||||||||

pozór i mniej kosztownego. Tego samego dnia, w którym doszedłem do Achtung|||teureren||||||angekommen bin| |||||||||I arrived at|

tego wniosku, stałem w barze Criterion, gdy nagle uczułem czyjąś dłoń na swym |Antrag|ich stand||Bar|Criterion Bar|als|plötzlich|fühlte|jemand|Hand||meiner ||I was||bar|Criterion bar||||someone's|||

ramieniu. Odwróciłem się i ujrzałem młodego |umgedreht|||sah|jungen ||||I saw|

Stamforda, który był moim pomocnikiem w szpitalu Bird's. Stamford||war|||||Birds ||||assistant|||

Widok znajomej twarzy jest bardzo miły dla człowieka samotnego wśród wielkomiejskiego Anblick||||sehr|||eines einsamen Menschen|alone||großen Stadt ||||||||||urban

gwaru. Stamford nie był moim bliskim warum|Stamford|||meinem|nahen friend|Stamford||||

przyjacielem, ale teraz powitałem go z uniesieniem, a on nawzajem był, |aber|jetzt|greeted|ihn||Begeisterung||er|gleichfalls|war

jak się zdawało, zachwycony spotkaniem. W radosnym zapale zaprosiłem go na ||schien|begeistert|dem Treffen||freudig|in freudiger Begeisterung|ich lud|ihn| |||||||zeal|I invited||

śniadanie do Holborna i po chwili wsiadaliśmy do dorożki. ||nach Holborn|||einer Weile|wir stiegen ein||Kutsche ||Holborn||||||the cab ||||||||carroça

Co się z Panem działo, Watsonie? Zapytał Stamford z nieskrywanym zdziwieniem, |||Ihnen|geschah|Watson|fragte|Stamford||offenbarem|Überraschung

gdy jechaliśmy gwarnymi ulicami londyńskimi. als|wir fuhren|lebhaften Straßen||londoner |we were driving|bustling||London

Wychudł Pan jak szczawa i poczerniał jak święta ziemia. Er ist mager|Sie|wie|Schwäche wie Gras||verdunkelt|wie|heilige|Erde withered|||a chard||turned black||| Du bist dünn geworden wie Sauerampfer und schwarz wie heiliger Boden.

Opowiedziałem mu w krótkich słowach swoje przygody i skończyłem właśnie, ich erzählte|ihm||kurzen|Worten||Abenteuer||ich habe gerade|gerade eben Ich erzählte ihm in kurzen Worten von meinen Abenteuern und war gerade fertig,

gdy stanęliśmy u celu. Biedaku, rzekł tonem współczucia. als|wir standen|am|Ziel|Armer Mensch|sagte|tone|Mitgefühl |we arrived|||poor thing||| Als wir an unserem Ziel ankamen, sagte der arme Mann in einem mitfühlenden Ton.

A cóż Pan teraz robi? Szukam mieszkania, odparłem. |nun|Sie||tun|Ich suche|eine Wohnung|antwortete ich Und was machst du jetzt? Ich suche eine Wohnung, antwortete ich.

Usiłuję rozstrzygnąć zagadnienie, czy możliwe jest znaleźć wygodne lokum za Ich versuche|||ob|möglich|es|eine bequeme Unterkunft|bequeme|Unterkunft| |resolve|issue||||||accommodation| Ich versuche, die Frage zu klären, ob es möglich ist, eine komfortable Unterkunft für

jakąś rozsądną cenę. Szczególna rzecz, zauważył mój towarzysz. |vernünftigen|einen vernünftigen|besondere|Sache|bemerkte||Begleiter |||particular||||companion zu einem vernünftigen Preis - eine merkwürdige Sache, wie mein Begleiter bemerkte. um preço razoável - uma coisa peculiar, observou o meu companheiro.

Już drugi człowiek dzisiaj porusza ze mną ten sam temat. |||heute|bewegt||mit mir|diesem|derselbe|

A kto był pierwszy? spytałem. ||war||ich fragte Und wer war der Erste, fragte ich.

Pewien jegowość pracujący w laboratorium chemicznym w szpitalu. ein gewisser|ein Jegowość|||Laboratorium|chemischen||im Krankenhaus |a person||||chemical|| Ein gewisser Egomane arbeitet im Chemielabor des Krankenhauses.

Żalił się dziś rano, że nie może znaleźć nikogo, kto by chciał wziąć z nim do beklagen|||morgen|||kann|finden|niemanden|wer||möchte|mit ihm gehen||| complained||||||||||||||| Er beklagte sich heute Morgen, dass er niemanden finden konnte, der bereit war, ihn zu dem Treffen mitzunehmen.

spółki mieszkanie, podobno bardzo ładne, ale za drogie dla niego. companies|Wohnung|angeblich|sehr||aber|zu|teuer||ihm the company|||||||||

A, Boże, zawołałem. Jeśli istotnie pragnie znaleźć kogoś, |Oh Gott|gerufen|Wenn||will|finden|jemanden ||I called|||||

kto by dzielił z nim mieszkanie i komorne, służę mu. ||teilte||ihm|||rent|serve|ihm |||||||rent|| der mit ihm eine Wohnung und eine Vogtei teilen würde, diene ich ihm.

Wolę mieć wspólne mieszkanie aniżeli żyć samotnie. ich bevorzuge|||Wohnung|rather than|allein leben|allein ||||than|| Ich ziehe es vor, in einer Wohngemeinschaft zu leben, anstatt allein zu wohnen.

Młody Stamford spojrzał na mnie szczególnym wzrokiem, popijając wino. |Stamford|sah||mir|einem besonderen|with a look|trinkend|Wein Der junge Stamford sah mich mit einem merkwürdigen Blick an und nippte an seinem Wein.

Nie zna Pan jeszcze Sherlocka Holmesa, rzekł. |||noch nicht|Sherlock|Holmes|said Du kennst Sherlock Holmes noch nicht, sagte er.

Może nie będzie go Pan chciał za stałego współlokatora. Vielleicht|||ihn|Herr|möchten|als|ständigen|Mitbewohner ||||||||roommate Sie möchten ihn vielleicht nicht als ständigen Mitbewohner haben.

Dlaczego? Co ma Pan mu do zarzucenia? Warum|||Herr|||Vorwurf ||||||accusation Warum, was haben Sie gegen ihn?

Och, nie mam mu nic do zarzucenia, ale to poniekąd dziwak, entuzjasta w pewnych ach||ich habe||nichts||vorwerfen|aber||gewissermaßen|Eigenbrötler|Enthusiast||bestimmten |||||||||somewhat|weirdo|||

dziedzinach nauki. O ile jednak go znam, człowiek bardzo den Wissenschaften|Wissenschaften|über|sofern|||kenne|der Mensch|sehr fields||||||||

przyzwoity. Czy nie pytał go Pan, jaki zawód anständig||||ihn|Herr|welchen|Beruf

zamierza obrać? Nie, nie należy do ludzi, z których beabsichtigt|sich wenden|||||||denen |turn to|||||||

można by coś wydobyć, choć z drugiej strony potrafi się wywnętrzyć, gdy mu man könnte|||herausfinden|obwohl||anderen||kann||sich äußern|wenn|ihm ||||||||||vent||

przyjdzie fantazja. Radłbym się z nim spotkać, rzekłem. kommt||ich würde||||treffen|sagte ich ||I would|||||

Jeśli mam mieć współlokatora, wolałbym, żeby to był człowiek pracowity i Wenn|ich habe|haben|Mitbewohner|ich würde lieber|dass||sein|Mensch|fleißig|

spokojnych przyzwyczajeń. Nie mam jeszcze sił na znoszenie hałasu ruhigen|Gewohnheiten||habe|noch|Kräfte||ertragen|Lärm |habits||||||tolerating|

lub wzruszeń. Miałem i jednego i drugiego, tyle w oder|von Emotionen|ich hatte||einen||zweiten|so viel| |emotions|||||||

Afganistanie, że mi to starczy na resztę mego życia. ||mir||reicht mir||den Rest|meines|

Kiedy mógłbym się spotkać z Pana znajomym? Wann|||treffen|||Bekannten

Jest teraz na pewno w laboratorium, odparł mój towarzysz. ist|jetzt||sicher||Laboratorium|entgegnete||Begleiter

Albo nie przychodzi tygodniami, albo też pracuje od rana do wieczora. entweder||kommt|Wochenlang|oder|auch|arbeitet||morgens||Abend

Jeśli chce Pan, pojedziemy tam po śniadaniu. Wenn||Sie||||Frühstück Wenn Sie wollen, können wir nach dem Frühstück dorthin gehen.

No i owszem, odparłem, po czym rozmowa weszła na inne tory. Nein||ja tatsächlich|||was|Gespräch|schwenkte||andere| Nun, ja, antwortete ich, woraufhin das Gespräch in andere Bahnen gelenkt wurde.

W drodze do szpitala po wyjściu od Holborna, Stamford opowiedział mi jeszcze |auf dem Weg||||dem Verlassen||Holborn|Stamford||mir|noch Auf dem Weg zum Krankenhaus, nachdem er Holborn verlassen hatte, erzählte mir Stamford noch etwas

kilka szczegółów o człowieku, z którym miałem mieszkać. einige|Details|über|Mann||dem|ich wohnen sollte|wohnen

Tylko niech Pan nie ma do mnie żalu, jeśli się Pan z nim nie porozumie, nur|lassen Sie|Sie||||mir|Zorn|wenn||Sie||ihm||verstehen ||||||||||||||communicate

mówił. Znam go jedynie z laboratorium. |ich kenne|ihn|nur||Laboratorium

Sam wparł Pan na myśl wspólnego mieszkania z nim, proszę nie cynić mnie Sam|drängte|Herr|||gemeinsamen|Wohnung||ihm|bitte||z cynizmem|mir |suggested||||||||||mock|

za nic odpowiedzialnym. Jeśli wspólne pożycie okaże się dla nas ||verantwortlich|Wenn|gemeinsame|Zusammenleben|sich herausstellt|||uns ||responsible|||cohabitation||||

niemożliwe, nietrudno nam będzie się rozstać, odrzekłem. unmöglich|nicht schwer||werden||trennen|antwortete ich

Zdaje mi się Stamfordzie, dodałem patrząc bystro na swego towarzysza, Es scheint|||Stamford|ich fügte hinzu|blickend|scharf blickend||meinen|Begleiter

że są jakieś specjalne powody, aby tak umywać ręce od wszystkiego, ||irgendwelche||||so|sich distanzieren||| |||||||wash|||

co by mogło zajść. Czy ten człowiek ma taki gwałtowny ||könnte|passieren|||Mann||so einen|heftigen |||happen||||||

temperament, że należy się go obawiać? Temperament||man||ihn|fürchten

Niech Pan nie będzie taki skryty i powie, co ma na myśli. Lassen Sie|Herr||||verschlossen||sagen||hat||Gedanken |||||secretive||||||

Niełatwa to rzecz wypowiedzieć to, co jest nieuchwytne, odrzekł ze śmiechem. nicht leicht|||auszusprechen|||ist|unfassbar|antwortete||Lachen not easy|||||||elusive|||

Holmes jest jak dla mnie za wielkim fanatykiem nauki. ||wie||mir||zu großem|Fanatiker|Wissenschaft |||||||a fanatic|

Zdaje mi się, że skutkiem tego zatracił wszelką wrażliwość. Es scheint||||Folge|dessen|verlor|alle|Empfindlichkeit ||||||||sensitivity

Wyobrażam sobie, że byłby zdolny zaaplikować przyjacielowi szczyptę ich stelle|mir||er wäre|fähig|eine Prise|einem Freund|eine Prise |||||||a pinch of

świeżo odkrytej trucizny roślinnej i to bynajmniej nie przez niegodziwość, frisch|entdeckten|Giftstoffe|pflanzlichen|||bei weitem nicht|||Unrechtmäßigkeit |discovered||plant-based||||||wickedness

ale po prostu pod wpływem swego zmysłu badawczego, dlatego aby móc zdać sobie aber|||unter|Einfluss|seines|Sinnes|forscherischen Sinn|deshalb|um|um zu|bewusst werden|sich ||||||sense||||||

dokładnie sprawę z tego, jak ta trucizna działa. genau|||dieser|wie|die|das Gift|wirkt

Trzeba jednak oddać mu sprawiedliwość i zaznaczyć, że sam zażyłby trucizny man muss|||ihm|Gerechtigkeit||betonen||selbst|würde er nehmen|das Gift |||||||||would take|

z niemniejszą skwapliwością. Jest to człowiek mający wprost |nicht geringerer|Emsigkeit|Es||Mensch|der hat|geradezu |no less|eagerness|||||

namiętność do wiedzy ścisłej i dokładnej. Leidenschaft||Wissen|exakten|| passion|||exact sciences||

I słusznie, moim zdaniem. Tak, ale można posunąć te zalety do |zu Recht||meiner Meinung nach|Ja|aber|man kann|voranbringen|diese|Vorteile|

przesady. Gdy badacz dochodzi do tego, że obija Übertreibungen||Forscher|kommt zu||dieser||versteckt sich exaggerations|||||||bounces

kijem na stole anatomicznym poddawanego sekcji trupa, może się to wydawać co Stab||auf|anatomischen|des Leichnams|der Sektion|Leichnam|kann|||scheinen| ||||subject being|||||||

najmniej dziwne. Obija trupa? |seltsam|schlägt|Leiche

Tak, dla sprawdzenia, o ile ślady ciosów występują po śmierci. Ja||Überprüfung|über|inwiefern|Spuren|Schlägen|auftreten||dem Tod ||||||blows|||

Widziałem to na własne oczy. A jednak mówi Pan, że nie jest studentem Ich habe gesehen|||eigenen|||||Sie|||ist|Student

medycyny. Nie, Bóg jeden wie, jaki jest cel jego ||Gott|ein|||ist|Zweck|

studiów. Oto jesteśmy na miejscu i niebawem des Studiums||||Ort||bald

będzie Pan mógł sam wyrobić sobie opinię o nim. werden|Sie|werden|selbst|sich bilden|sich|Meinung||ihm ||||form an||||

Gdy to mówił, skręciliśmy w wąską uliczkę i weszliśmy małymi bocznymi als||er sprach|bogen wir ab||enge|die Gasse||wir gingen|in kleinen|seitlichen |||we turned||narrow|||we entered||

drzwiami prowadzącymi do jednego ze skrzydeł wielkiego szpitala. Türen|führenden||einem||Flügel||Krankenhauses |||||wings||

Znałem tu wszystkie zakątki i nie potrzebowałem przewodnika, ich kannte||alle|Ecken|||brauchte|eines Führers |||corners||||

idąc po zimnych schodach kamiennych i dążąc długim korytarzem o białych, gehen||kalten|Treppen|Stein||auf dem Weg|langen|Flur|mit weißen| |on|||||||the corridor||

pobielonych wapnem ścianach, na który wychodziły drzwi pomalowane brązową mit Kalk gestrichenen|mit Kalk|Wänden||die|führten zu|Tür|braun gestrichen|brauner lime-washed|lime|||||||

farbą. Na samym prawie końcu korytarza Farbe||||am Ende|des Flurs |||||the corridor

skręciliśmy w nisko sklepione odgałęzienie prowadzące do laboratorium wir bogen ab||niedrig|gewölbten|Abzweigung|führend||Laboratorium |||arched|branch|leading to||

chemicznego. Był to pokój bardzo obszerny, chemischen|||Raum|sehr|geräumig chemical|||||

wysoki, zastawiony niezliczonymi butelkami i flaszkami. hoch|bedeckt|unzähligen|Flaschen||Flaschen |stacked|countless|||bottles

Szerokie, niskie stoły poustawiane były we wszystkich kierunkach, breite|niedrig|Tische|aufgestellt|waren|in|allen|Richtungen |||arranged|were arranged|||

a na nich wśród retort i probówek jaśniały błękitnawe płomyki małych |||unter|Retorten||Reagenzgläser|leuchteten|bläuliche|Flämmchen|kleinen ||||retorts||test tubes|shone|bluish|flames|

palników Bunsena i rzucały migocące blaski. Bunsenbren|Bunsen||wirfen|flackernde|Funkeln burners||||flickering|flashes of light

W sali tej, prawie na samym końcu, stał tylko jeden student pochylony nad |dem Raum||fast||||||ein|Student|über gebeugt|über |||||||||||leaning over|

stołem i zatopiony w swej pracy. Na odgłos naszych kroków obejrzał się am Tisch||vertieft|||Arbeit||Geräusch|unseren|Schritten|sich umdrehen|

i z radosnym okrzykiem podbiegł ku nam, trzymając probówkę w ręku. ||freudigem|Ruf|lief zu uns|zu|uns|hielt|Reagenzglas||der Hand ||||ran up||||test tube||

Mam go! Mam go! Ich habe||Ich habe|

Zawołał zwracając się do mego towarzysza. rief|anredend||||Begleiter

Znalazłem jedyny odczynnik, który osadza hemoglobinę. Ich fand|den einzigen|Reagenz|der|fällt aus|Hämoglobin ||reagent||precipitates|hemoglobin

Jedyny! Gdyby odkrył kopalnię złota, Einziger|Wenn|er entdeckt|die Mine|Gold

oblicze jego nie mogłoby być rozpromienione większą radością. Gesicht|||could|sein|strahlend|größerer| |his||||radiant||

Doktor Watson, pan Sherlock Holmes, rzekł Stamford przedstawiając nas. |Watson|Herr|||sagte|Stamford|vorstellend|uns |||||||introducing|

Dzień dobry, panu, panie doktorze. Powiedział Holmes przyjaźnie i uścisnął Tag|guten||Herr|Doktor|sagte||freundlich||drückte die Hand

moją dłoń z siłą, o jaką nigdy bym go nie posądzał. |Hand||||die Stärke|nievermutet hätte|ich|ihn||verdächtigt ||||||||||would suspect meine Hand mit einer Kraft, die ich ihm nie zugetraut hätte.

Widzę, że pan był w Afganistanie. A skąd pan to wie? Ich sehe||Sie|war||Afghanistan||woher|||wie

spytałem zdumiony. Mniejsza oto, rzekł uśmiechając się ich fragte|verblüfft||darum|sagte er|| ||never mind||||

z zadowoleniem. W tej chwili najważniejszą sprawą jest |Zufriedenheit|||Moment||Sache|ist

hemoglobina i jej odczynnik. Nie wątpię, że panowie pojmą całą Hämoglobin||ihr|Reagenz||ich zweifle nicht||die Herren|verstehen werden|die ganze hemoglobin||||||||will understand|

doniosłość mojego odkrycia. Jest niewątpliwie ważne dla nauki chemii, Bedeutung|meiner|Entdeckung|ist|zweifellos|wichtig||Wissenschaft|der Chemie significance||||||||

odparłem, ale z punktu widzenia praktycznego, jak to, panie doktorze? ich widersprach|aber||Sichtpunkt||praktischen|wie||Herr|Herr Doktor

Ależ od wielu lat nie dokonano odkrycia, które miałoby takie praktyczne znaczenie Aber|||Jahren||wurde gemacht|Entdeckung|das|hätte|solch|praktische|Bedeutung |||||has been made|||would have|||

dla celów sądowo-lekarskich. Czyż pan nie widzi? |Zwecken|gerichtlich|medizinischen|doch|Herr|| ||forensic|||||

I? Że jest to niezawodny sposób ||ist||zuverlässig| ||||reliable|

rozpoznawania plam pochodzących od krwi. Proszę, niech pan podejdzie do stołu. Erkennung|Flecken|stammend von||Blut|Bitte|bitte|Herr|kommen Sie||Tisch recognizing|stains|originating||||||||

I w zapale chwycił mnie za rękaw i pociągnął do stołu, przy którym pracował. ||Wut|griff|mich|am|Ärmel||zog nach||Tisch|an|an dem|arbeitete

Weźmy trochę świeżej krwi, rzekł, ukłuł się w palec lancetem i krople Lass uns|ein wenig|frischem|Blut|sagte er|stach sich|||Finger|mit einer Lanzette||Tropfen let's take|||||pricked||||with a lancet||

krwi, która wyprysła, zebrał w małą rurkę. Teraz wlewam te krople krwi do litra Blut|die|ausgespritzt|sammelte||kleine|Röhre|jetzt|ich gieße|diese|Tropfen|des Blutes||Liter ||spurted out||||tube|||||||

wody. Jak pan widzi, woda pozostaje zupełnie Wasser|Wie|||||völlig

czysta. Stosunek krwi nie może przewyższać rein|Verhältnis|Blut|||übersteigen pure|||||exceed

jednej milionowej części. Nie wątpię wszakże, iż będziemy mogli einer|Millionstel|einer Millionstel||ich zweifle|aber|dass|wir werden|können

otrzymać reakcję charakterystyczną. Mówiąc to, wrzucił do naczynia z wodą eine charakteristische Reaktion|Reaktion|charakteristisch|Dabei||warf||Behälter||Wasser

kilka białych kryształów, a potem dodał parę kropel przezroczystego płynu. einige|weißen|Kristalle||dann|||Tropfen|durchsichtige|Flüssigkeit ||crystals|||||drops|transparent liquid|

W jednej chwili zawartość naczynia przybrała ciemną barwę mahońową, ||einem Moment|Inhalt|Behälter|nahm an|dunkle|Farbe|mahagonifarben ||||||||mahogany color

a na dnie naczynia szklanego ukazał się brunatny osad. |||Behälter|Glas-|zeigte sich||brauner|Ablagerung ||||glass|||brownish sediment|sediment

Zawołał Holmes, klaszcząc w ręce jak dziecko zachwycone nową zabawką. rief||in die Hände klats|||wie|Kind|begeistert|neuem|Spielzeug |||||||delighted||toy rief Holmes und klatschte in die Hände wie ein Kind, das sich über ein neues Spielzeug freut.

I? Cóż pan na to? Zdaje się istotnie, że odczynnik bardzo |Nun|Herr|||Es scheint||tatsächlich||Reagenz| Und was halten Sie davon? Es scheint in der Tat, dass das Reagenz sehr

czuły. Zauważyłem. zärtlich|ich habe bemerkt empfindlich, habe ich festgestellt.

Świetny, znakomity. Dawniej przy pomocy gwajakolu można Hervorragend|ausgezeichnet|früher||Hilfe|Guaiazulene|konnte man |||||guaiacol| Ausgezeichnet, ausgezeichnet, in der Vergangenheit mit Guajakol können Sie

było otrzymać z trudnością, jakie takie wyniki i to jeszcze bardzo niepewne. es war|erhalten||Schwierigkeit|wie|solche|Ergebnisse|||noch|sehr|unsicher war nur schwer zu erreichen, und die Ergebnisse sind noch sehr ungewiss.

Rozbiór mikroskopowy krwi nie jest bynajmniej ściślejszy, a nie ma wprost Zerlegung|Mikroskopische|des Blutes||ist|bei weitem|strenger|||es|direkt examination||||||more precise|||| Die mikroskopische Zerlegung von Blut ist keineswegs straffer, und es gibt keine direkte

żadnej wartości, jeśli plamy mają kilka godzin. ||wenn|Flecken|haben|einige|Stunden keinen Wert, wenn die Flecken mehrere Stunden alt sind.

Tymczasem mój odczynnik działa równie dobrze bez względu na to, czy krew jest ||Reagenz|funktioniert|ebenso||||||ob|| In der Zwischenzeit funktioniert mein Reagenz gleich gut, egal ob das Blut

świeża czy stara. Gdyby był znany wcześniej setki ludzi frisch|||Wenn||bekannt||Hunderte|Menschen frisch oder alt. Wenn es vorher bekannt gewesen wäre, hätten Hunderte von Menschen

spacerujących swobodnie po kuli ziemskiej, byłoby już dawno ukaranych za spazierenden|frei||der Erde|Erde|wäre||längst|bestraft worden|für ||||||||punished| frei auf dem Globus herumlaufen, wären schon längst für die Vergehen bestraft worden.

popełnione przestępstwa. Istotnie, szepnąłem. begangenen||in der Tat|ich flüsterte |||I whispered Verbrechen begangen, in der Tat, flüsterte ich.

Jest to punkt główny wszystkich niemal spraw kryminalnych. ist|||Haupt-|aller||Fälle|Strafverfahren Dies ist der Kernpunkt fast aller Strafverfahren.

Często bywa, że podejrzenie pada na człowieka w kilka miesięcy po spełnieniu oft|es kommt vor||Verdacht|fällt||den Menschen||einigen|Monaten||Erfüllung |||||||||||fulfillment Häufig fällt der Verdacht auf eine Person erst einige Monate nach der Erfüllung des

zbrodni. Eksperci badają wtedy jego bieliznę albo Verbrechen|Experten|untersuchen|zu diesem Zeitpunkt|seine|Unterwäsche|oder ||examine|||| Die Experten untersuchen dann seine Unterwäsche oder

ubranie i znajdują brunatne plamy. Co to za plamy? ||finden|braune|Flecken|||für|Flecken Kleidung und finden braune Flecken - was sind das für Flecken?

Od krwi, błota, rdzy czy soku owocowego? Pytanie to wprowadziło w niemały kłopot ||Schlamm|Rost|oder|Saft|Fruchtsaft|Frage||verursachte||nicht unerheblichen|Schwierigkeiten ||mud|rust||juice|fruit juice|||caused||considerable| Aus Blut, Schlamm, Rost oder Fruchtsaft? Diese Frage hat für erhebliche Verwirrung gesorgt

niejednego biegłego. A dlaczego? nicht einen|Experten||warum |expert||

Dlatego, że nie było niezawodnego odczynnika. deshalb|||es gab|zuverlässigen|Reagenz ||||reliable|reagent

Teraz mamy odczynnik Sherlocka Holmesa i wszelka niepewność jest odtąd wyłączona. Jetzt|wir haben|Reagenz|Sherlock Holmes|Holmes||alle|Ungewissheit|ist|ab jetzt|ausgeschlossen ||||||||||excluded

Jego oczy iskrzyły się, gdy mówił, a skończywszy przyłożył dłoń do serca seine|Augen|funken||als|er sprach||als er fertig war|legte|Hand||Herz ||sparkled|||||||||

i złożył ukłon. Jak gdyby dziękował jakiemuś urojonemu, |er verbeugte||als|als ob|dankte|einer eingebildeten|eingebildeten |||||||imaginary

oklaskującemu go tłumowi? Na leżą się panu gratulacje, dem applaudierenden|ihm|der Menge||liegen||Ihnen|herzlichen Glückw the applauding||crowd|||||

rzekłem zdziwiony jego uniesieniem. No od, na przykład sprawa von Bischoffa sagte ich|überrascht|seiner|Gesten|Nun|||Beispiel|Sache|von|von Bischoff

we Frankfurcie w zeszłym roku, no byłby niewątpliwie powieszony, wir|in Frankfurt||letzten|||wäre|zweifellos|gehängt |in Frankfurt|||||||hanged

gdyby ten odczynnik już istniał. A Mason z Bradfordu, a słynny Miller, wenn|dieser|Reagenz||existierte||Mason||Bradford||berühmte|Miller ||||||||||famous|

ale ziewr z Montpellier, albo Samson z Nowego Orleanu, mógłbym wymienić cały aber|Ziewr||Montpellier|oder|Samson||Orleans|Orleans|ich könnte|nennen|alle |I||||||||||

szereg spraw, w których mój odczynnik odegrałby decydującą rolę. Reihe|Angelegenheiten||denen||Reagenz|spielen würde|entscheidende|Rolle ||||||would play||

Ależ pan jest chodzącym kalendarzem zbrodni, wtrącił Stamford ze śmiechem. aber||sind|laufenden|Kalender|Verbrechens|fügte Stamford hinzu|Stamford||Lachen |||walking|||||| Aber Sie sind ein wandelnder Verbrechenskalender", warf Stamford lachend ein.

Mógłby pan wydawać piszmo pod tytułem nowiny policyjne z przeszłości. könnten|||Schriftstück|unter|Titel|Nachrichten|polizeiliche||Vergangenheit |||publication||||police||

Ręcze panu, że byłyby bardzo zajmujące. Odparł Sherlock Holmes, przylepiając Ich garantiere|Ihnen|||sehr|interessant|antwortete|||mit einem Aufkleber |||||||||sticking

plasterek na rankę zrobioną w palcu lancetem. Pflasterstück||Wunde|gemachten||Finger|mit einer Lanzette a band-aid||wound||||lancet

Muszę być ostrożny. Ciągnął dalej, zwracając się do mnie ich muss|sein|vorsichtig|er zog|weiter|sich an mich wenden|||mir ||careful||||||

z uśmiechem i pokazał mi dłoń pozalepianą w różnych miejscach plasterkami i pełną |mit einem Lächeln||zeigte|mir|Hand|mit Pflastern beklebt||verschiedenen|Stellen|Pflastern||voller ||||||covered with band-aids||||band-aids||

plam od silnych kwasów. Przyszliśmy tu w pewnej sprawie, Plam von||starken|Säuren|Wir sind gekommen|hier||einer bestimmten|Angelegenheit |||acids||||| Flecken von starken Säuren. Wir sind aus einem bestimmten Grund hierher gekommen,

rzekł wreszcie Stamford, siadając na wysokim trójnogu i podsuwając mi nogą sagte|endlich|Stamford|sich setzend||hohen|Dreibeinstuhl||mit dem Fuß heranz|mir|mit dem Fuß ||||||three-legged stool|||| sagte Stamford schließlich, indem er sich auf ein hohes Stativ setzte und mir ein Bein stellte

drugi. Ten oto mój przyjaciel szuka ||hier||Freund|sucht zweite. Dieser Freund von mir ist auf der Suche nach

mieszkania, że pan skarżył się, iż nie może znaleźć współlokatora. Wohnung|||beschwert||dass||nicht|finden|Mitbewohner |||complained||||||

Pomyślałem sobie, że dobrze by było was skojarzyć. Ich dachte|||gut||wäre|euch|verkuppeln |||||||match

Sherlock Holmes przyjął z zapałem myśl wspólnego zamieszkania ze mną. ||nahm an|||den Gedanken|gemeinsamen|Wohnung||mit mir

Mam na widoku lokal przy Baker Street, rzekł. Ich habe||Sicht|Lokal|lokal|Bäckerstraße|Straße|sagte er |||local||||

Jak stworzony dla nas. Mam nadzieję, że panu nie przeszkadza |geschaffen|||Ich|Hoffnung||Ihnen||stört |made||||||||

wąś silnego tytoniu. Sam palę tylko tytoń okrętowy. Stärke|starken|Tabak|Ich|rauche|nur|Tabak|Schiffszigarren a whiff||tobacco||||tobacco|ship tobacco

Odparłem. Doskonale. |Ausgezeichnet

Uprzedzam pana, że zawsze pełno u mnie różnych chemikaliów i że niekiedy robię Ich warne|Herr||immer|viel|von|bei mir|verschiedenen|Chemikalien|||manchmal|ich mache I warn||||||||||||

doświadczenia. Czy to panu nie będzie przeszkadzało? Erfahrung|Frage||Ihnen||werden|stören ||||||bother

Bynajmniej. Chwileczkę, niech się zastanowię nad mindestens||||ich überlege|über |a moment|||I think| Ungeachtet dessen. Ich möchte mir einen Moment Zeit nehmen, um über Folgendes nachzudenken

tym, jakie mam jeszcze wady niemiłe dla współlokatora. ||ich habe|noch|Fehler|unhöflich||Mitbewohner welche anderen Nachteile ich für meinen Mitbewohner habe.

A! Miewam napady czarnej melancholii. |Ich habe|Anfälle|schwarzen|Melancholie

A wówczas całymi dniami nie otwieram ust. |damals||||öffne|Mund

Proszę wtedy nie przypuszczać, że dąsam się na pana. bitte|dann||annehmen||ich schäme mich|||Sie |||||I am angry|||

Proszę mnie zostawić w spokoju i niebawem powrócę do równowagi. Bitte||lassen||Ruhe||bald|ich werde zurückkehren||Gleichgewicht |||||||||balance

A teraz pana kolej. Cóż mi pan powie o sobie? |||Reihe|nun|mir||sagen|über|über sich

Uważam bowiem, że skoro dwaj ludzie mają razem zamieszkać, lepiej jest, aby z góry Ich denke|denn||da|zwei|Menschen|zusammen wohnen||zusammen wohnen|besser||damit||von Anfang an

uprzedzili się wzajemnie o swoich wadach. Roześmiałem się z tego badania. haben sich gewarnt||gegenseitig|über|ihren|Fehler|Ich lachte|||dieser|Untersuchung warned|||||flaws|I laughed||||

Mam szczeniaka, Brytana, odrzekłem. Protestuję przeciw wszelkim hałasom, Ich habe|Welpen|Britanien|antwortete ich|Ich protestiere|gegen|allen|Geräuschen |puppy|||I protest||any|

gdyż nerwy moje są bardzo rozstrojone. Wstaję o rozmaitych, niemożliwych |Nerven|meine||sehr|nervös|Ich stehe|um|verschiedenen|unmöglichen |||||unsettled||||impossible

godzinach i jestem niesłychanie leniwy. Posiadam jeszcze całą serię innych wad, Stunden||ich bin|unglaublich|faul|Ich habe|noch|die ganze|Reihe|anderen|Fehler

gdyż jestem zdrów, ale na razie te są najważniejsze. da|ich bin|gesund|||vorerst|das|sind|wichtigsten

Czy grę na skrzypcach włącza pan do kategorii hałasów? Fragewort|das Spielen||Violine|einordnet|Herr||Kategorie|Geräusche |||the violin|||||

Zapytał z pewnym niepokojem. Zależy, odparłem. er fragte|||Besorgnis|Es hängt|antwortete ich |||concern||

Dobra gra na skrzypcach jest rozkoszą dla bogów, gdy tymczasem rzempolenie. Gute|||Geige|ist|eine Freude||den Göttern|während|währenddessen|das Gepläts ||||||||||squeaking

O, to znakomicie, zawołał wesoło. Zdaje mi się, że możemy uważać sprawę oh||ausgezeichnet|||Es scheint|mir|||wir können|betrachten|die Sache Oh, das ist ausgezeichnet", rief er fröhlich aus. Ich denke, wir können die Angelegenheit

za ubitą, to jest, jeśli lokal spodoba się panu. für|verstorbenen||das|wenn|Lokal|gefällt|| |beaten||||||| für die Geschlagenen, d.h. wenn Ihnen die Voraussetzungen zusagen.

Kiedy go obejrzymy? Niech pan wstąpi do mnie tutaj Wann||wir schauen|bitte|Herr|here||mir|hier ||we watch||||||

jutro w południe. Pójdziemy razem. ||Mittag|wir gehen|

Odparł. Doskonale, w południe, |Ausgezeichnet||

punktualnie. Rzekłem ściskając dłoń Holmesa. punctually|sagte ich|drückend|Hand|Holmes

Pozostawiliśmy go wśród retort i butelek i skierowaliśmy się w stronę wir ließen||unter|Retorten||Flaschen||wir machten uns|||Richtung we left|||||||we headed|||

mojego hotelu. Ale, ale, rzekłem nagle zatrzymując się ||aber|aber|sagte ich|plötzlich|anhalten|

i zwracając się do Stamforda. Skąd on u licha wiedział, że powróciłem |wenden|||Stamford|woher|er|in|zum Teufel|wusste||ich zurückgekehrt

z Afganistanu? Mój towarzysz uśmiechnął się |Afghanistan|||lächelte|

zagadkowo. Jest to właśnie jeden z jego rätselhaft|ist|||einer||seiner mysteriously||||||

osobliwych przymiotów, odrzekł. Niemało ludzi już łamało sobie głowy besonderen|Eigenschaften||nicht wenig|Menschen||brechen|sich|den Kopf ||||||scratched||

nad tym, w jaki sposób Holmes odgaduje rozmaite rzeczy. |||in welcher|||errät|verschiedene|Dinge

Oho, a więc jest w tym jakaś tajemnica. Zawołałem zacierając dłonie. Oh|||ist||||Geheimnis|rief ich|reibe ich die Hände|Hände reibend |||||||||rubbing|

To zaczyna być zajmujące. Jestem panu bardzo wdzięczny za tę |||interessant|ich bin||sehr|dankbar|für|diese

znajomość. Najwłaściwszym sposobem studiowania |am besten|Art|des Studierens |||studying

ludzkości jest stopniowe studiowanie różnych jednostek. der Menschheit||schrittweise|Studium|verschiedenen|Einheiten ||gradual|||units

A więc niech pan przestudiuje tę jednostkę, rzekł Stamford żegnając się ||||studieren Sie|diese|Einheit|sagte|Stamford|sich verabschiedend| ||||study||unit|||saying goodbye|

ze mną. Uprzedzam tylko, że będzie to zadanie ||Ich warne|nur||wird||Aufgabe

niełatwe do rozwiązania. Założę się, że niebawem on będzie nicht leicht||Lösungen|ich wette|||bald|er|sein not easy||||||||

wiedział o panu więcej niż pan o nim. Do widzenia. wusste||Herr||als|Herr|über|ihm||Auf Wiedersehen

Do widzenia. Odparłem i ruszyłem w dalszą drogę do ||antwortete ich||ich machte mich|||| Auf Wiedersehen", antwortete ich und setzte meinen Weg zum

hotelu, na serio zaintrygowany osobą mojego nowego znajomego. Hotel||ernsthaft|interessiert||meines|neuen|Bekannten Hotel, ernsthaft fasziniert von der Person meiner neuen Bekanntschaft.