×

Vi använder kakor för att göra LingQ bättre. Genom att besöka sajten, godkänner du vår cookie-policy.

image

Klasa pani Czajki - Małgorzata Karolina Piekarska, TAJEMNICA

TAJEMNICA

– Skąd znasz Maćka?

– spytała Kamila Olka.

Nurtowało ją to od chwili, gdy wyszło na jaw, że chłopcy się znają. Małgosia bezskutecznie próbowała wyciągnąć od Maćka cokolwiek na temat jego relacji z chłopakiem Kamili. Dlatego tę drażliwą sprawę Kamila wzięła na siebie. Dość szybko okazało się, że wyciągnięcie czegokolwiek od Olka też nastręcza pewne trudności… Najpierw Kamila zamiast odpowiedzi usłyszała:

– Napiłbym się herbaty. Chcesz? – zapytał i nie patrząc jej w oczy, ruszył do kuchni.

Siedzieli u niej w domu. Było piątkowe popołudnie i mieli robić prezent dla Małgosi. Dziewczyna zaprosiła ich na sobotę na urodziny. Kamila wpadła na pomysł, że kupi przyjaciółce książkę, a ponieważ takie prezenty ze sklepu są za mało osobiste, zrobią dla niej z Olkiem z masy papierowej aniołki do powieszenia na ścianę. Jeden będzie podobny do Maćka, a drugi do Małgosi. Formując pierwszą figurkę, zapytała jeszcze raz:

– Skąd znasz Maćka?

Ale w tym momencie Olek poszedł do kuchni po cukier.

Kamila jeszcze kilka razy próbowała się dowiedzieć, ale bezskutecznie. Potem wyleciało jej to z głowy. Zdziwiona obserwowała, jak Olek z wielką wprawą lepi z masy malutkie oczka i formuje za pomocą zapałki włosy.

– Gdzie się tego nauczyłeś? – spytała z podziwem.

– Nie wiem – odparł. – Pierwszy raz to robię.

Wieczorem zadzwoniła Małgosia. Okazało się, że ona również wypytywała Maćka o znajomość z Olkiem. Bez rezultatów. Chłopak milczał jak grób. Dziewczyny uznały, że jest w tym jakaś dziwna tajemnica i koniecznie muszą to zbadać.

* * *

Była piąta, gdy goście zaczęli się schodzić. Kinga przyniosła album z psami. Biały Michał i Aleks wręczyli Małgosi pokaźnych rozmiarów pudełko.

– Zrzuciliśmy się we dwóch! – zawołali chórem.

Gdy rozwinęła papier, jej oczom ukazało się pudło scrabbli.

Ewa przyniosła pudełko na biżuterię, co bardzo ucieszyło Maćka, który miał dla Małgosi prezent specjalny: srebrną broszkę w kształcie pieska z bursztynowym oczkiem.

– A ja mam coś do pudełka – powiedział, wręczając Małgosi prezent, i choć całą drogę powtarzał sobie: „Kwiaty łodygami do dołu, baranie! Łodygami”, to jednak podając Małgosi paczuszkę z broszką, podetknął jej pod nos kolczaste łodygi czerwonych róż. Pocałować Małgosi nie śmiał, więc tylko wpadł w swój stały żartobliwy ton i wykrzyknął:

– Całuję twoją dłoń, madame. – I schyliwszy się do jej ręki, cmoknął kilka razy tak głośno, że aż Kinga, wieszająca kurtkę, podskoczyła, krzycząc przy tym na cały głos: „Jezu!”.

Kamila z Olkiem przyszli jako ostatni. Zrobione przez nich aniołki wywołały okrzyki zachwytu wszystkich gości. Kinga z Ewą gratulowały Kamili dzieła i ta jakoś nie mogła sprostować, że to praca bardziej Olka niż jej. Wprawdzie ona malowała aniołki, ale to, że naprawdę przypominały Małgosię i Maćka, wcale nie było jej zasługą.

Małgosia, zachwycona prezentem, zawołała Maćka, bo chłopiec, zajęty puszczaniem płyt, jako jedyny nie widział zbiegowiska wokół aniołków od Kamili i Olka. Kiedy zobaczył, co tak zachwyciło Małgosię, aż zaniemówił.

– Mamy chyba do pogadania – mruknął do Olka.

– Nie podobają ci się? – spytała Małgosia. – To przecież my. Jak żywi.

– Widzę – odparł Maciek. – Znam nawet autora.

– Właśnie – podchwyciła temat Małgosia. – Czy moglibyście w końcu powiedzieć, skąd się znacie?

Chłopcy spojrzeli na siebie i nastała krępująca cisza.

– Czy moglibyście wyjaśnić, o co chodzi? – Kamila stanęła obok Małgosi. – Czujemy się jak idiotki. Coś wisi w powietrzu, a my nie wiemy co.

– Może byliście razem w przedszkolu? – spytała Kinga.

– A może na kolonii? – To pytanie zadała Ewa.

Chłopcy nadal milczeli.

– Panowie! Zachowujecie się tak, jakbyście w przeszłości razem napadali na kioski – powiedział Aleks, co wszystkich bardzo rozśmieszyło.

I tylko Olek z Maćkiem w ogóle się nie śmieli. Między chłopcami narastało jakieś napięcie. Po chwili obaj znikli w łazience.

– Weź wreszcie rozwiąż mi język, bo widzisz, co się dzieje – poprosił Olka Maciek, gdy zamknęli drzwi.

– Nie mogę – bronił się Olek. – No przecież nie przyznam się jej, że znamy się z ceramiki.

– Zupełnie nie mogę tego zrozumieć. Dlaczego?

– Bo to jest niemęskie zajęcie – odparł Olek i naprężył muskuły przed łazienkowym lustrem.

– Dzięki, stary! Ja na te niemęskie zajęcia chodzę do dziś! – Maciek podniósł głos. – Na tych niemęskich zajęciach zrobiłem dla Małgosi z gliny superramkę do zdjęć! W kształcie psa! Chcę jej to dać za kilka dni. Jak wywołam nasze wspólne zdjęcie. Zamierzam je zrobić tu, na imieninach. Nie wiem, co niemęskiego widzisz w ceramice! Od kiedy poszedłeś do gimnazjum, nie ma cię na zajęciach. Słyszę teraz, że plujesz na nie, a jednak robisz z Kamilą aniołki według nauk pani Joanny. Jednocześnie zabraniasz mi mówić, skąd się znamy. I to ma być fair? To ma być po męsku?

– No bo jak to wygląda?

– Co jak wygląda?

– Facet robiący dzbanuszki.

– Kurde! Ja ci zaraz przywalę! – Maciek zaciskał pięści w złości. – Ja nie robię dzbanuszków! Nigdy nie robiłem żadnych dzbanuszków! Tobie też nikt nie kazał. Proponowali ci robienie bokserów? Nie chciałeś! Proponowali zapaśników? Nie chciałeś! Ty sam chciałeś robić dzbanuszki! Sam robiłeś gliniane kogutki! Trzy lata łaziłeś ze mną na te zajęcia i nie przeszkadzało ci to! Ba, nawet dobrze się bawiłeś! Dlatego zupełnie nie rozumiem, co ci przeszkadza wyjaśnić ludziom, że znamy się z ceramiki?

– Bo to niemęskie zajęcie – powtórzył z uporem Olek.

– Wiesz co? Specjalnie dla ciebie mogę powiedzieć, że znamy się z boksu! Że byłem twoim workiem treningowym, a ponieważ dostałem parę razy w łeb, dlatego mam czasem takie głupie pomysły – warknął Maciek i obrażony szarpnął za klamkę.

– Nie wiem, czy ceramika to męskie, czy niemęskie zajęcie, ale figurki dla Małgosi całkiem ci się udały – dobiegł ich głos Kamili. Dziewczyna leżała na podłodze i rozcierała sobie na głowie guza. Najwyraźniej podsłuchiwała! Olek zrobił się czerwony. Wiedział już, że jego tajemnica się wydała. I poczuł się winny, że okłamał Kamilę. Oj, by odzyskać jej zaufanie, będzie musiał opowiedzieć wszystko. I o lekcjach ceramiki, i o wielkiej przemianie z kujona w muskularnego supermana… Tylko czy zechce go wysłuchać? W końcu kto raz skłamie, temu już się nie ufa.

Olek powlókł się do pokoju, w którym towarzystwo tańczyło, Maciek robił Małgosi zdjęcia, a Kamila stała i po raz setny oglądała aniołki, które okazały się nie pierwszym dziełem Olka.

Learn languages from TV shows, movies, news, articles and more! Try LingQ for FREE

TAJEMNICA GEHEIM SECRET ТАЄМНИЦЯ

– Skąd znasz Maćka? - Woher kennst du Maciek? - How do you know Maciek?

– spytała Kamila Olka. - fragte Kamila Olka.

Nurtowało ją to od chwili, gdy wyszło na jaw, że chłopcy się znają. Nurtierte|||||||||||| Seitdem bekannt wurde, dass sich die Jungs kennen, hat sie sich Gedanken darüber gemacht. It had bothered her from the moment it was discovered that the boys knew each other. Małgosia bezskutecznie próbowała wyciągnąć od Maćka cokolwiek na temat jego relacji z chłopakiem Kamili. |||herauszuziehen|||||||||| |безуспішно|||||||||||| Malgosia versuchte vergeblich, aus Maciek etwas über seine Beziehung zu Kamilas Freund herauszubekommen. Małgosia tried unsuccessfully to get anything from Maciek about his relationship with Kamila's boyfriend. Dlatego tę drażliwą sprawę Kamila wzięła na siebie. ||empfindliche|||hatte genommen|| Deshalb wurde dieses heikle Thema von Kamila aufgegriffen. That is why Kamila took on this sensitive matter. Dość szybko okazało się, że wyciągnięcie czegokolwiek od Olka też nastręcza pewne trudności… Najpierw Kamila zamiast odpowiedzi usłyszała: |||||das Herausziehen|||||bereitet||||||| ||||||||||спричиняє||||||| Schnell wurde klar, dass es auch schwierig war, etwas aus Olek herauszubekommen... Zuerst hörte Kamila statt einer Antwort etwas:

– Napiłbym się herbaty. ich würde trinken|| - I'd like some tea. Chcesz? Willst du das? Want? – zapytał i nie patrząc jej w oczy, ruszył do kuchni. - fragte er und machte sich, ohne ihr in die Augen zu sehen, auf den Weg in die Küche. He asked, and without meeting her eyes, he headed for the kitchen.

Siedzieli u niej w domu. Sie saßen bei ihr zu Hause. They were sitting at her house. Było piątkowe popołudnie i mieli robić prezent dla Małgosi. Es war ein Freitagnachmittag und sie waren dabei, ein Geschenk für Gretel zu machen. It was Friday afternoon and they were going to make a gift for Małgosia. Dziewczyna zaprosiła ich na sobotę na urodziny. Das Mädchen hat sie zu ihrer Geburtstagsfeier am Samstag eingeladen. Kamila wpadła na pomysł, że kupi przyjaciółce książkę, a ponieważ takie prezenty ze sklepu są za mało osobiste, zrobią dla niej z Olkiem z masy papierowej aniołki do powieszenia na ścianę. ||||||||||||||||||||||||||Engelchen||Aufhängen|| ||||||||||||||||||||||||||янголятка|||| Kamila kam auf die Idee, ihrer Freundin ein Buch zu kaufen, und da solche Geschenke aus dem Laden nicht persönlich genug sind, bastelten sie und Olek für sie Engel aus Pappmaché, die sie an die Wand hängen konnten. Jeden będzie podobny do Maćka, a drugi do Małgosi. Einer wird Maciek und der andere Gretel ähneln. One will be similar to Maciek and the other to Małgosia. Formując pierwszą figurkę, zapytała jeszcze raz: Sie formte die erste Figur und fragte erneut: Forming the first figurine, she asked again:

– Skąd znasz Maćka? - Woher kennen Sie Maciek? - How do you know Maciek?

Ale w tym momencie Olek poszedł do kuchni po cukier. In diesem Moment ging Olek in die Küche, um Zucker zu holen. But at that moment, Olek went to the kitchen for sugar.

Kamila jeszcze kilka razy próbowała się dowiedzieć, ale bezskutecznie. ||||||erfahren|| Kamila versuchte noch mehrere Male, das herauszufinden, aber ohne Erfolg. Potem wyleciało jej to z głowy. Dann fiel es ihr wieder ein. Zdziwiona obserwowała, jak Olek z wielką wprawą lepi z masy malutkie oczka i formuje za pomocą zapałki włosy. überrascht||||||Geschicklichkeit|klebt||||||formt|||Streichholz| |||||||||||оченята|||||сірник| Erstaunt beobachtete sie, wie Olek mit viel Geschick kleine Augen aus Kleister formte und mit einem Streichholz Haare formte. Surprised, she watched how with great skill Olek made tiny eyes out of the mass and shaped her hair with a match.

– Gdzie się tego nauczyłeś? - Wo haben Sie das gelernt? - Where did you learn it? – spytała z podziwem. ||Bewunderung - fragte sie erstaunt. She asked admiringly.

– Nie wiem – odparł. - Ich weiß es nicht", antwortete er. "I don't know," he replied. – Pierwszy raz to robię. - Dies ist das erste Mal, dass ich dies tue. - It's the first time I'm doing it.

Wieczorem zadzwoniła Małgosia. Am Abend rief Margaret an. In the evening, Małgosia called. Okazało się, że ona również wypytywała Maćka o znajomość z Olkiem. Es stellte sich heraus, dass sie auch Maciek über seine Bekanntschaft mit Olek befragt hatte. It turned out that she also asked Maciek about his acquaintance with Olek. Bez rezultatów. Keine Ergebnisse. Without results. Chłopak milczał jak grób. Der Junge war so still wie ein Grab. The boy was as silent as the grave. Dziewczyny uznały, że jest w tym jakaś dziwna tajemnica i koniecznie muszą to zbadać. Die Mädchen kamen zu dem Schluss, dass es ein seltsames Geheimnis gab und sie unbedingt nachforschen mussten. The girls decided that there was some strange mystery about it and they absolutely needed to investigate it.

* * * * * *

Była piąta, gdy goście zaczęli się schodzić. ||||||versammeln Була|||||| Es war fünf Uhr, als die Gäste herunterkamen. Kinga przyniosła album z psami. Kinga hat ein Album mit Hunden mitgebracht. Biały Michał i Aleks wręczyli Małgosi pokaźnych rozmiarów pudełko. ||||haben überreicht||erheblichen|Größe| Der weiße Michael und Alex reichten Gretel eine große Schachtel.

– Zrzuciliśmy się we dwóch! Wir haben uns||| - Wir haben uns in zwei Teile geteilt! - The two of us dumped! - Нас вдвоем бросили! – zawołali chórem. riefen| - riefen sie im Chor. They called in chorus.

Gdy rozwinęła papier, jej oczom ukazało się pudło scrabbli. |sie entfaltete||||||Kiste| Als sie das Papier entrollte, erschien vor ihren Augen eine Scrabble-Schachtel. As she unrolled the paper, a box of Scrabbles appeared before her eyes.

Ewa przyniosła pudełko na biżuterię, co bardzo ucieszyło Maćka, który miał dla Małgosi prezent specjalny: srebrną broszkę w kształcie pieska z bursztynowym oczkiem. |||||||freute||||||||silberne|Brosche|||||Bernstein-| Eve hatte eine Schmuckschatulle mitgebracht, sehr zur Freude von Maciek, der ein besonderes Geschenk für Malgosia hatte: eine silberne Brosche in Form eines Hundes mit einem Bernsteinauge.

– A ja mam coś do pudełka – powiedział, wręczając Małgosi prezent, i choć całą drogę powtarzał sobie: „Kwiaty łodygami do dołu, baranie! |||||Box||überreichte||||||||||Stängeln|||Schaf |||||||||||||||||стеблами донизу||| - Und ich habe etwas für die Schachtel", sagte er und überreichte Gretel ein Geschenk, und obwohl er die ganze Zeit zu sich selbst sagte: "Blumenstiel runter, Widder! - А у меня что-то есть в коробочке, - сказал он, вручая Гретель подарок, и хотя всю дорогу повторял про себя: "Цветы стебель вниз, овца! Łodygami”, to jednak podając Małgosi paczuszkę z broszką, podetknął jej pod nos kolczaste łodygi czerwonych róż. Stängeln|||indem er gibt||||Brosche|schob||||stachelige|Stängel|| Stiele", reichte er Gretel dennoch ein Päckchen mit einer Brosche und hielt ihr die dornigen Stiele roter Rosen unter die Nase. With Stems ”, but when he was giving Małgosia a package with a brooch, he put spiky stalks of red roses under her nose. Со стеблями», но когда он вручал Малгосе пакет с брошью, то подкладывал ей под нос колючие стебли красных роз. Pocałować Małgosi nie śmiał, więc tylko wpadł w swój stały żartobliwy ton i wykrzyknął: ||||||||||scherzhaften|||rief Er wagte es nicht, Gretel zu küssen, also verfiel er in seinen üblichen spielerischen Tonfall und rief aus: He did not dare to kiss Małgosia, so he just fell into his constant jocular tone and exclaimed:

– Całuję twoją dłoń, madame. ich küsse||| - Ich küsse Ihre Hand, Madame. - Kiss your hand, madame. – I schyliwszy się do jej ręki, cmoknął kilka razy tak głośno, że aż Kinga, wieszająca kurtkę, podskoczyła, krzycząc przy tym na cały głos: „Jezu!”. |schließend|||||küsste||||||||hängend||zusprang||||||| - Er beugte sich zu ihrer Hand hinunter und küsste sie mehrmals so laut, dass Kinga, die ihre Jacke aufgehängt hatte, aufsprang und laut "Jesus" rief. - And bending down to her hand, he pecked several times so loudly that Kinga, who was hanging her jacket, jumped up, shouting at the same time, "Jesus!"

Kamila z Olkiem przyszli jako ostatni. Kamila und Olek belegten den letzten Platz. Kamila and Olek were the last to come. Zrobione przez nich aniołki wywołały okrzyki zachwytu wszystkich gości. ||||verursachten|Rufe|Begeisterung|| |||||вигуки захоплення||| Die von ihnen gebastelten Engel lösten bei allen Gästen Freudenschreie aus. The angels they made caused cheers of delight from all the guests. Kinga z Ewą gratulowały Kamili dzieła i ta jakoś nie mogła sprostować, że to praca bardziej Olka niż jej. |||gratulierten||||||||sich eingestehen||||||| |||вітали||роботи||||||||||||| Kinga und Ewa beglückwünschten Kamila zu ihrer Arbeit, und letztere konnte irgendwie nicht korrigieren, dass es eher Oleks Arbeit war als ihre. Kinga and Ewa congratulated Kamila on her work and she somehow could not correct that it was Olek's work more than hers. Wprawdzie ona malowała aniołki, ale to, że naprawdę przypominały Małgosię i Maćka, wcale nie było jej zasługą. ||malte||||||||||||||Verdienst Sie hat die Engel zwar gemalt, aber dass sie wirklich Gretel und Maciek ähneln, ist nicht ihr Verdienst. Although she painted angels, the fact that they really resembled Małgosia and Maciek was not her merit.

Małgosia, zachwycona prezentem, zawołała Maćka, bo chłopiec, zajęty puszczaniem płyt, jako jedyny nie widział zbiegowiska wokół aniołków od Kamili i Olka. |begeistert||rief|||||spielen|Platten|||||das Geschehen||Engeln|||| Małgosia, delighted with the gift, called Maciek, because the boy, busy playing records, was the only one who did not see the crowd around the angels from Kamila and Olek. Kiedy zobaczył, co tak zachwyciło Małgosię, aż zaniemówił. ||||begeistert hat||| When he saw what so delighted Małgosia, he was speechless.

– Mamy chyba do pogadania – mruknął do Olka. - Ich glaube, wir haben etwas zu besprechen", murmelte er zu Olek. - I think we have to talk - he muttered to Olek.

– Nie podobają ci się? - Gefallen sie dir nicht? - You do not like them? – spytała Małgosia. - fragte Margaret. Gretel asked. – To przecież my. - It's us. Jak żywi. |lebendig Wie lebendig. How he lives.

– Widzę – odparł Maciek. - Ich verstehe", antwortete Maciek. - I can see - said Maciek. – Znam nawet autora. - Ich kenne sogar den Autor.

– Właśnie – podchwyciła temat Małgosia. |hatte aufgegriffen|| - Genau", griff Malgosia das Thema auf. - Exactly - picked up the topic Małgosia. – Czy moglibyście w końcu powiedzieć, skąd się znacie? - Können Sie endlich sagen, woher Sie sich kennen?

Chłopcy spojrzeli na siebie i nastała krępująca cisza. ||||||peinliche| Die Jungen sahen sich an und es herrschte eine peinliche Stille. The boys looked at each other and there was an embarrassing silence.

– Czy moglibyście wyjaśnić, o co chodzi? - Could you please explain what's going on? – Kamila stanęła obok Małgosi. Kamila stood next to Gretel. – Czujemy się jak idiotki. - We feel like idiots. Coś wisi w powietrzu, a my nie wiemy co. Something is in the air and we don't know what.

– Może byliście razem w przedszkolu? ||||Kindergarten - Maybe you were together in kindergarten? – spytała Kinga.

– A może na kolonii? |||Ferienlager – To pytanie zadała Ewa. ||gestellt|

Chłopcy nadal milczeli. ||schwiegen The boys were still silent.

– Panowie! - Gentlemen! Zachowujecie się tak, jakbyście w przeszłości razem napadali na kioski – powiedział Aleks, co wszystkich bardzo rozśmieszyło. verhaltet|||als ob ihr||||überfallen||Kioske||||||zum Lachen gebracht |||||||||кіоски|||||| Ihr tut so, als hättet ihr schon einmal gemeinsam Zeitungsläden überfallen", sagte Alex, was alle zum Lachen brachte.

I tylko Olek z Maćkiem w ogóle się nie śmieli. |||||||||lachen Und nur Olek und Maciek lachten überhaupt nicht. And only Olek and Maciek did not laugh at all. Między chłopcami narastało jakieś napięcie. |Jungen|wuchs||Spannung Es kam zu Spannungen zwischen den Jungen. There was some tension between the boys. Po chwili obaj znikli w łazience. |||verschwanden|| Nach einer Weile verschwanden sie beide im Badezimmer. After a while, they both disappeared into the bathroom.

– Weź wreszcie rozwiąż mi język, bo widzisz, co się dzieje – poprosił Olka Maciek, gdy zamknęli drzwi. ||lös(e)||||||||||||| - Binde mir endlich die Zunge ab, denn du kannst sehen, was los ist", bat Olk Maciek, als sie die Tür schlossen. - Finally, loosen my tongue, because you can see what is happening - Maciek asked Olek when they closed the door.

– Nie mogę – bronił się Olek. - Ich kann nicht", verteidigte sich Olek. - I can't - defended Olek. – No przecież nie przyznam się jej, że znamy się z ceramiki. - Well, I will not admit that we know ceramics.

– Zupełnie nie mogę tego zrozumieć. - I can't understand it at all. Dlaczego? Why?

– Bo to jest niemęskie zajęcie – odparł Olek i naprężył muskuły przed łazienkowym lustrem. ||||||||spannte|||| - Because it is a non-masculine job - Olek replied and tensed his muscles in front of the bathroom mirror.

– Dzięki, stary! - Thanks dude! Ja na te niemęskie zajęcia chodzę do dziś! I attend these non-male classes to this day! – Maciek podniósł głos. |erhob| - Maciek raised his voice. – Na tych niemęskich zajęciach zrobiłem dla Małgosi z gliny superramkę do zdjęć! ||männlichen|Unterricht|||||Ton|super Rahmen|| W kształcie psa! In the shape of a dog! Chcę jej to dać za kilka dni. Jak wywołam nasze wspólne zdjęcie. |rufe ich auf||| Während ich unser gemeinsames Foto entwickle. How will I develop our joint photo. Zamierzam je zrobić tu, na imieninach. ich werde||||| Ich werde sie hier bei der Namensgeberin machen. Nie wiem, co niemęskiego widzisz w ceramice! |||Unmännliches||| Ich weiß nicht, welche unmännlichen Dinge Sie in der Keramik sehen! I don't know what you see in ceramics without masculinity! Od kiedy poszedłeś do gimnazjum, nie ma cię na zajęciach. Since you went to junior high, you've been out of class. Słyszę teraz, że plujesz na nie, a jednak robisz z Kamilą aniołki według nauk pani Joanny. |||du spuckst|||||||||||| Now I hear that you spit at them, and yet you make angels with Kamila according to the teachings of Joanna. Jednocześnie zabraniasz mi mówić, skąd się znamy. |verboten||||| I to ma być fair? To ma być po męsku? ||||männlich

– No bo jak to wygląda? - Because what does it look like?

– Co jak wygląda? - What does it look like?

– Facet robiący dzbanuszki. |machend|Kännchen

– Kurde! Ja ci zaraz przywalę! |||verprügeln Ich schlage gleich zurück! – Maciek zaciskał pięści w złości. |zuckte|||Wut - Maciek ballte seine Fäuste vor Wut. – Ja nie robię dzbanuszków! |||Kännchen |||глечиків - Ich mache keine Krüge! Nigdy nie robiłem żadnych dzbanuszków! ||||Kännchen Ich habe noch nie einen Krug gemacht! Tobie też nikt nie kazał. ||||hatte befohlen Das hat Ihnen auch niemand gesagt. Proponowali ci robienie bokserów? |||Boxer |||трусів-боксерів Hat man Ihnen angeboten, Boxershorts für Sie anzufertigen? Did they offer you to make boxers? Nie chciałeś! Das wolltest du nicht! Proponowali zapaśników? |Ringer |борців Haben sie Wrestler vorgeschlagen? Nie chciałeś! Du wolltest es nicht! Ty sam chciałeś robić dzbanuszki! ||||Kännchen Sie wollten selbst Krüge herstellen! You wanted to make jugs yourself! Sam robiłeś gliniane kogutki! ||Ton-|Hühnchen Du hast die Herzmuscheln aus Ton selbst gemacht! Trzy lata łaziłeś ze mną na te zajęcia i nie przeszkadzało ci to! ||bist gegangen||||||||hatte dich das gestört|| Drei Jahre lang bist du mit mir in diese Kurse gegangen und es hat dir nichts ausgemacht! Ba, nawet dobrze się bawiłeś! ||||hast du dich amüsiert Ba, du hattest sogar Spaß! You even had fun! Dlatego zupełnie nie rozumiem, co ci przeszkadza wyjaśnić ludziom, że znamy się z ceramiki? ||||||stört||||||| Deshalb verstehe ich überhaupt nicht, was Sie daran stört, den Leuten zu erklären, dass wir uns aus der Keramikbranche kennen? Therefore, I completely do not understand what prevents you from explaining to people that we know ceramics?

– Bo to niemęskie zajęcie – powtórzył z uporem Olek. ||||||Beharrlichkeit| - Weil es eine unmännliche Arbeit ist", wiederholte Olek hartnäckig. - Because it's a non-masculine job - repeated Olek stubbornly.

– Wiesz co? - Und wissen Sie was? Specjalnie dla ciebie mogę powiedzieć, że znamy się z boksu! |||||||||Boxen Speziell für dich kann ich dir sagen, dass wir uns vom Boxen kennen! Że byłem twoim workiem treningowym, a ponieważ dostałem parę razy w łeb, dlatego mam czasem takie głupie pomysły – warknął Maciek i obrażony szarpnął za klamkę. |||Sack|Trainings-|||||||Kopf|||||||knurrte|||verletzt|zog (1)|| Dass ich dein Sandsack war, und weil ich ein paar Mal auf den Kopf geschlagen wurde, habe ich manchmal so dumme Ideen", knurrte Maciek und riss beleidigt an der Türklinke.

– Nie wiem, czy ceramika to męskie, czy niemęskie zajęcie, ale figurki dla Małgosi całkiem ci się udały – dobiegł ich głos Kamili. ||||||||||||||||gelungen|||| - Ich weiß nicht, ob Keramik ein männlicher oder unmännlicher Beruf ist, aber die Figuren für Malgosia sind dir gut gelungen", sagte Kamila zu ihnen. Dziewczyna leżała na podłodze i rozcierała sobie na głowie guza. |||Boden||verteilte||||Beule |||||||||гуля Das Mädchen lag auf dem Boden und rieb sich eine Beule am Kopf. The girl was lying on the floor rubbing a lump on her head. Najwyraźniej podsłuchiwała! |hatte belauscht Offensichtlich hat sie gelauscht! Apparently she was eavesdropping! Olek zrobił się czerwony. Olek wurde rot. Olek turned red. Wiedział już, że jego tajemnica się wydała. ||||||herausgekommen Er wusste bereits, dass sein Geheimnis gelüftet worden war. He already knew his secret had been released. I poczuł się winny, że okłamał Kamilę. |||||belogen| Und er fühlte sich schuldig, weil er Kamila belogen hatte. And he felt guilty for lying to Kamila. Oj, by odzyskać jej zaufanie, będzie musiał opowiedzieć wszystko. Um ihr Vertrauen zurückzugewinnen, muss Oj alles erzählen. Oh, to regain her trust, he will have to tell everything. I o lekcjach ceramiki, i o wielkiej przemianie z kujona w muskularnego supermana… Tylko czy zechce go wysłuchać? |||||||Veränderung||Streber||muskulären|Superman||||| |||||||||зубрилу|||||||| Und über den Keramikunterricht und die große Verwandlung vom Streber zum muskulösen Supermann... Wird sie ihm einfach zuhören wollen? And about pottery lessons, and about the great transformation from nerd to muscular superman… But will he listen to him? И про уроки гончарного дела, и про великое перевоплощение из ботаника в мускулистого супермена... Но послушает ли он его? W końcu kto raz skłamie, temu już się nie ufa. ||||lügt||||| Denn wer einmal lügt, dem traut man nicht mehr. After all, whoever lies once, no longer trusts it. Ведь тот, кто однажды солгал, уже не верит этому.

Olek powlókł się do pokoju, w którym towarzystwo tańczyło, Maciek robił Małgosi zdjęcia, a Kamila stała i po raz setny oglądała aniołki, które okazały się nie pierwszym dziełem Olka. |ging||||||Gesellschaft||||||||||||||||||||Werk| Olek verweilte in dem Raum, in dem die Truppe tanzte, Maciek machte Fotos von Malgosia, und Kamila sah sich zum hundertsten Mal die Engel an, die, wie sich herausstellte, nicht Oleks erste Kreation waren. Olek dragged himself to the room where the company was dancing, Maciek took pictures of Małgosia, and Kamila stood and watched the angels for the hundredth time, which turned out to be not the first work of Olek. Олек дотащился до комнаты, где танцевала компания, Мацек фотографировал Малгосию, а Камила в сотый раз стояла и смотрела на ангелов, что оказалось не первой работой Олека.